Skocz do zawartości

Civic IX benzyna.


jarzab11

Rekomendowane odpowiedzi

Jest auto z 2012 roku, z benzynowym silnikiem 1.4 chyba jakaś lepsza wersja ponoć, ale to muszę sprawdzić. Może mieć atrakcyjną cenę z niewielkim przebiegiem. Interesować się tym w ogóle? Jedyne co znalazłem to jakieś problemy z lakierem i 15 s do setki tego wynalazku ;]  Samochód dla rodziny 2+1. 4/5 przebiegu w mieście, dwa razy w roku nad morze czy inne góry.

 

Ogólnie lubię Hondy, tylko nie wiem czy jest sens się w to pakować ;] Obecnie jeżdżę nijaką, głośną i toporną octavią II FL 1.9 TDI kombi z 2010 roku, którą kupiłem tylko dlatego, że bardzo tanio była do wzięcia z firmy (moja służbówka). Zrobiłem program na jakieś 130 KM i jeździ.

 

Nie będzie zamienił stryjek itd. ?;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten 1.4 to będzie miał 100KM i to jest słabawy silnik. Do miasta się nada, ale na wyjazdy będziesz się męczył przy wyprzedzaniu. 

Lakiery są słabe, ale najgorszy jest czarny perłowy (... i chyba czerwony). Rysuje się od patrzenia. Lakierów metalic raczej bym się nie bał.

 

Poza tym samochód bardzo poprawny i ciężko się do czegoś doczepić. Potrafi nawet dostarczyć tą "radość z jazdy" .. biorąc pod uwagę ze to zwykły kompakt. IX jest troszkę lepiej wyciszona od VIII i ma "łagodniejsze" zawieszenie. Bardzo praktyczny samochód, ze sporym bagażnikiem, który nie stracił sportowego wyglądu. Kiepska widoczność do tyłu, ale nadrabia wielkimi lusterkami. Zwrotność w mieście na przeciętnym poziomie. Dosyć niski samochód (krawężniki, progi, itp). Z tyłu MagicSeats - rewelacyjny wynalazek. Dla rodziny 2+1 w sam raz.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jarzab11 napisał:

Jest auto z 2012 roku, z benzynowym silnikiem 1.4 chyba jakaś lepsza wersja ponoć, ale to muszę sprawdzić. Może mieć atrakcyjną cenę z niewielkim przebiegiem. Interesować się tym w ogóle? Jedyne co znalazłem to jakieś problemy z lakierem i 15 s do setki tego wynalazku ;]  Samochód dla rodziny 2+1. 4/5 przebiegu w mieście, dwa razy w roku nad morze czy inne góry.

 

Ogólnie lubię Hondy, tylko nie wiem czy jest sens się w to pakować ;] Obecnie jeżdżę nijaką, głośną i toporną octavią II FL 1.9 TDI kombi z 2010 roku, którą kupiłem tylko dlatego, że bardzo tanio była do wzięcia z firmy (moja służbówka). Zrobiłem program na jakieś 130 KM i jeździ.

 

Nie będzie zamienił stryjek itd. ?;l

 

Jesli cena baaardzo dobra, to zawsze mozna kupic i pozniej ewentualnie pchnac dalej bez straty.

W porownaniu z Octavia 1.9tdi 130KM to bedziesz mial wrazenie, ze ciagniesz za soba kotwice ;)

Sprawdz jeszcze ile bedzie kosztowalo ubezpieczenie, bo te Hondy dosc chodliwe I zeby nie bylo zdziwinienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Jesli cena baaardzo dobra, to zawsze mozna kupic i pozniej ewentualnie pchnac dalej bez straty.

W porownaniu z Octavia 1.9tdi 130KM to bedziesz mial wrazenie, ze ciagniesz za soba kotwice ;)

Sprawdz jeszcze ile bedzie kosztowalo ubezpieczenie, bo te Hondy dosc chodliwe I zeby nie bylo zdziwinienia...

Diesel przynajmniej miał trochę pojemności i turbinę.

Ta niewielka, wolnossąca benzyna będzie wymagała dużej dawki empatii ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rwIcIk napisał:

Diesel przynajmniej miał trochę pojemności i turbinę.

Ta niewielka, wolnossąca benzyna będzie wymagała dużej dawki empatii ;]

 

Tego się obawiałem. Jeździłem kiedyś Leonem 1.4 75 KM ;] i chyba nie chce do tego wracać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna niewiele dodać. 2012 wprawdzie nie grzeszy urodą i wygląda duzo slabiej niz polift, ale co do samego auta, po kolei. Silnik - hmm osiągów nie ma się co spodziewać - szczegolnie po przesiadce z turbodiesla nawet 1.8 142KM bedzie sie wydawalo mułem. Trzeba sie przestawic, ze NA benzyna jezdzi inaczej niz jakiekolwiek turbo. 100KM szały nie robi, pali niewiele mniej niż 1.8, ale znam osoby, ktore jezdzily wersja 83KM (w VIII gen) i im wystarczalo. 

Auto mega funkcjonalne z ogromnym bagaznikiem i magic seats :serducha: w stosunku do VIII gen wiele rzeczy poprawionych (bo to w gruncie rzeczy bardzo gleboki lift VIII gen) - ucierpiala chyba tylko funkcjonalność w srodku - brak schowka za lewarkiem zmiany biegów i powrót do guzikowej klimy - w mojej ocenie pokrętło jest bardziej ergonomiczne.

Zawias bardziej komfortowy niz w VIII gen.

Lakiery - bolączka japońców - trwałość między akwarelą a plakatówką. Czarny rysuje sie od patrzenia, promieni słonecznych i wiatru ;) więc jakbym miał wybór to szedłbym w jasne lakiery - świetnie wygląda biała perła. Chociaż wiadomo, w używkach nie ma co wybrzydzać, a tu chodzi o konkretny egzemplarz. 

 

Z tego co pamiętam, w 1.4 nie występowała topowa wersja Executive i max to Sport. Już całkiem sensownie wyposażenie - będzie brakowało szklanego dachu, dwustrefowej klimy czy ksenonów, ale wyposażenie i tak nie odstaje od tego w co powinien byc wyposazony samochod z tamtego okresu.

 

Jak to okazja, to pojezdzic i decydowac, brac dla siebie albo puscic dalej. Rynek zgarnia zadbane egzemplarze w przeciagu godzin, max dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.