Skocz do zawartości

Będę Miał Wydatki


karax

Rekomendowane odpowiedzi

Konkretnie sprzęgło, sterownik centralnego w jednych drzwiach i węże wodne. 

W e36 z rocznika 96 więc o ile dobrze mówię siedzi tam M52B20.

Rdzy nie ma, zawias zrobiony, wszystko mechanicznie działa na tip top.

Tylko te rzeczy co wymieniłem w przeciągu 5-7 kkm.

 

Ile mogę się spodziewać za to zapłacić?

Jakieś rzeczy na które zwracać uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęgło zestaw LUK, albo Sachs zaczyna się od około 400zł (ceny dla warsztatów), wymiana od 300 na wsi do 600 w dużym mieście, to w drzwiach, to nie sterownik, tylko siłownik, a w zasadzie cały zamek z siłownikiem. Używki za siatkę gruszek na alle. Węże wodne to parę zł, jeden 30, inny 35 itp. Sprawdzić układ chłodzenia, jak wisko działa, czy węże nie puchną za mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...

a mnie już pomału kończy się cierpliwość :phi:

w ten weekend znowu był foch i to 500km od domu :ogien:

w zeszłym tygodniu pojawił się problem z odpalaniem, myślałem że aku, ale winna była masa na połaczeniu z silnikiem

mechanik wyczyścił i niby miało być OK, ale nie było o do domu wróciłem z kablem do odpalania podpiętym między silnikiem a [-] aku :bzik:

 

w tym roku

- uszczelnienie układu chłodniczego bo ciekło

- czujnik oleju (winny przewód)

- sonda lambda

- cewka

- alternator

- pęknięta sprężyna

- valvetronic (na wakacjach w Bośni)

- nie świecił tylny led postojówka, ale się naprawił

- czujnik cofania 

- teraz ta masa

razem 6kzł 

 

do tego walnąłem lampę - wymiana tylnego zderzaka, ale to akurat poszło z AC

 

i pomyśleć ze pierwsze 1.5 roku bezproblemowe 

jak przyszły rok będzie taki jak ten to chyba się :papa:

gdyby nie to że pasuje nam to auto to już by dawno wisiało na olxie ;)

 

 

Edytowane przez Koonrad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.12.2018 o 14:40, Koonrad napisał:

a mnie już pomału kończy się cierpliwość :phi:

 

Mi też... Przez ponad dwa lata wymieniłem siłowniki klapy bagażnika. Nawet w zawieszeniu nic się nie zakwalifikowało do wymiany przez 60kkm. Normalnie nudne to auto... :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko napiszę że sprzęgło nadal działa. Węże wodne nie puchną i centralny też się naprawił.

Na razie auto sobie stoi w garażu i czeka na letni sezon. Wydatków można powiedzieć że nie było, bo sprzedałem zimówki co do stałem z autem.

Byle do lata :]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, karax napisał:

centralny też się naprawił

To dobrze, ale pewnie na krótko.

W e46 pada moduł komfortu a konkretnie przekaźniki w min zamontowane. Można kupować używkę, ale problem może wrócić od razu. Można czyścić styki, ale bez wylutowywania przekaźnika jest to arcytrudne. W moim e46 padły przekaźniki (centralny działał 2 na 9 razy ;]) - po ich wymianie na nowe problemu nie mam już kilka lat. Cenowo wyszło podobnie/ drożej niż moduł używka, ale za to efekt mam trwały.

W e36 chyba jest podobnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.12.2018 o 11:15, torelek napisał:

Mi też... Przez ponad dwa lata wymieniłem siłowniki klapy bagażnika. Nawet w zawieszeniu nic się nie zakwalifikowało do wymiany przez 60kkm. Normalnie nudne to auto... :hehe:

 

AC za poprzedniego bumiera wypłaciło w końcu ? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.12.2018 o 14:40, Koonrad napisał:

a mnie już pomału kończy się cierpliwość :phi:

w ten weekend znowu był foch i to 500km od domu :ogien:

w zeszłym tygodniu pojawił się problem z odpalaniem, myślałem że aku, ale winna była masa na połaczeniu z silnikiem

mechanik wyczyścił i niby miało być OK, ale nie było o do domu wróciłem z kablem do odpalania podpiętym między silnikiem a [-] aku :bzik:

 

w tym roku

- uszczelnienie układu chłodniczego bo ciekło

- czujnik oleju (winny przewód)

- sonda lambda

- cewka

- alternator

- pęknięta sprężyna

- valvetronic (na wakacjach w Bośni)

- nie świecił tylny led postojówka, ale się naprawił

- czujnik cofania 

- teraz ta masa

razem 6kzł 

 

do tego walnąłem lampę - wymiana tylnego zderzaka, ale to akurat poszło z AC

 

i pomyśleć ze pierwsze 1.5 roku bezproblemowe 

jak przyszły rok będzie taki jak ten to chyba się :papa:

gdyby nie to że pasuje nam to auto to już by dawno wisiało na olxie ;)

 

 

A jaki to masz przebieg, że się tak psuje? Znasz historię tego auta? Mam znajomego co ma od nowości X3 i oprócz ekploatacji nie robi nic, a przebieg juz pod 250 tysiecy podchodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Marvel3 napisał:

A jaki to masz przebieg, że się tak psuje? Znasz historię tego auta? Mam znajomego co ma od nowości X3 i oprócz ekploatacji nie robi nic, a przebieg juz pod 250 tysiecy podchodzi :)

przebieg niby nie duży bo 160kkm (130kkm jak kupiłem) potwierdzone w ASO, ale lata swoje już też ma - 2007r., przywieziony z Austrii 

przez pierwsze 1.5 roku też nic nie robiłem ;)

 

a z tego co czytam to część tych usterek to niestety norma - np pękające sprężyny, valvetronic, czekam jeszcze na awarię napędu 4x4 ;)

i chyba muszę poszukać mechanika, bo ten co robi fakt że szybko ogarnia temat, ale ma "lekkie" podejście - tej masy nie sprawdzili w sumie

valvetronic tez wywalał błąd już wcześniej - po powrocie się dowiedziałem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Aktualizacja:

28/12/2019 auto powiedziałem papa

zrobiłem niecałe 5 tysięcy kilometrów przez cały czas posiadania

kosztowało mnie jakieś 40 pln za gumkę do anteny oraz jakieś 250 za serwis olejowy

sprzedało się za tyle ile sam zapłaciłem

dziękuję za uwagę :skromny:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Ja swoje BMW e39 520i miałem 4 lata i w tym roku go sprzedałem 😄 Powiem szczerze, że auto bardzo komfortowe, dobrze się nim prowadziło.. ale wydatki robiły swoje. Żaden z mechaników nie umiał sensownie naprawić błędy ABS i ESR.. dodatkowo wyciek oleju, który z bagnetu nie ubywał?? to skąd? wspomaganie kierownicy? nie.. chłodnica? nie.. hamulec? nie.. ciągłe gdybanie, poszukiwanie i wymiana części po omacku. Byłem u wielu mechaników i wszędzie to samo. Zdecydowanie trzeba trafić na dobry egzemplarz, najlepiej e39 niż e36, które jest bardziej katowane przez młodych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.