Zuraw Napisano 21 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 Maksymalna masa całkowita POJAZDU!!!!!!!!!!!!!!!! To NIE JEST to samo co Maksymalna masa całkowita PRZYCZEPY!!!!! ZAPAMIĘTAJ TO RAZ NA ZAWSZE!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 21 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 (edytowane) 5 minut temu, K3 napisał: Obu. Mowa o określeniu "maksymalna masa całkowita", w skrócie MMC. Nigdzie to nie jest rozróżniane na MMCpojazdu, i na MMCprzyczepy. Tylko Ty sobie ubzdurałeś, że dotyczy to tylko jednego z nich. A pojazdem jest zarówno pojazd ciągnący, jak i też przyczepa... Jednak jesteś nieroformowalny. Jak wół w obwieszczeniu stoją obie nazwy. Nie trafia do ciebie mimo, że już trzy razy ci wywaliłem przed oczy zapis. Ty dalej swoje... OBWIESZCZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY I ROZWOJU1) z dnia 11 lipca 2014 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów Załącznik nr 3 WZÓR DOWODU REJESTRACYJNEGO ORAZ OZNACZENIA KODÓW ZASTOSOWANYCH W TYM WZORZE (format strony A6) Oznaczenia kodów zastosowanych we wzorze dowodu rejestracyjnego [...] F.1 maksymalna masa całkowita pojazdu**), wyłączając motocykle i motorowery (w kg), [....] O.1 maksymalna masa całkowita przyczepy z hamulcem (w kg), O.2 maksymalna masa całkowita przyczepy bez hamulca (w kg), Edytowane 21 Lutego 2018 przez Zuraw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 21 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 14 minut temu, Zuraw napisał: Maksymalna masa całkowita POJAZDU!!!!!!!!!!!!!!!! To NIE JEST to samo co Maksymalna masa całkowita PRZYCZEPY!!!!! ZAPAMIĘTAJ TO RAZ NA ZAWSZE!!!! Czyli przyczepa nie jest pojazdem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 21 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 (edytowane) 7 minut temu, K3 napisał: Czyli przyczepa nie jest pojazdem? Specjalnie dla ciebie definicja z podstawą prawną, choć i tak za chwilę ją podważysz: KODEKS DROGOWY - PRAWO O RUCHU DROGOWYM DZIAŁ I PRZEPISY OGÓLNE Art. 2. uprd Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają: 50) ,,przyczepa" - pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym pojazdem; Edytowane 21 Lutego 2018 przez Zuraw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 21 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 17 minut temu, Zuraw napisał: Specjalnie dla ciebie definicja z podstawą prawną, choć i tak za chwilę ją podważysz: KODEKS DROGOWY - PRAWO O RUCHU DROGOWYM DZIAŁ I PRZEPISY OGÓLNE Art. 2. uprd Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają: 50) ,,przyczepa" - pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym pojazdem; Widzę, że się doszkoliłeś. Wiesz czemu używa się w jednym miejscu określenia "pojazdu", a w innym "przyczepy", mimo iż przyczepa też jest pojazdem? Bo chodzi o doprecyzowanie, aby ludzie inteligentni tak jak Ty nie mylili pojęć. I skoro w DR pojazdu ciągnącego w polu określającym MMC przyczepy mamy podana wartość, to patrzymy potem w DR przyczepy, na pole określające jej MMC. Proste. Ale Ty tego nie potrafisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 21 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 Ty jesteś nieroformowalny. Zupełnie tego nie rozumiesz. Albo z premedytacją się pogrążasz. Tego nie mogę ci zabronić. Mimo, że walę ci w oczy podstawą prawną, ty wolisz dyskutować o tym jak TOBIE się wydaje.... To jest argument, z którym nie mam jak polemizować. Tym bardziej, że nie podałeś ANI JEDNEJ podstawy prawnej. ANI JEDNEJ. Dalej więc nie mamy o czym rozmawiać, chyba, że swoje bzdurne teorie podeprzesz choć jednym linkiem z Rozporządzenia lub Obwieszczenia Ministra Infrastruktury. Póki tego nie zrobisz, wszyscy powinni wiedzieć gdzie jest prawda - nie w twoim widzi-ci-się, a w przytoczonych przeze mnie przepisach. Nie wymyślonych przeze mnie, ale obowiązujących wszystkich kierowców. To chyba wystarczające. Ale wcale się nie zdziwię, jeśli i to podważysz kolejną swoją bzdurą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 21 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 1 godzinę temu, Zuraw napisał: Ty jesteś nieroformowalny. Zupełnie tego nie rozumiesz. Albo z premedytacją się pogrążasz. Tego nie mogę ci zabronić. Mimo, że walę ci w oczy podstawą prawną, ty wolisz dyskutować o tym jak TOBIE się wydaje.... To jest argument, z którym nie mam jak polemizować. Tym bardziej, że nie podałeś ANI JEDNEJ podstawy prawnej. ANI JEDNEJ. Dalej więc nie mamy o czym rozmawiać, chyba, że swoje bzdurne teorie podeprzesz choć jednym linkiem z Rozporządzenia lub Obwieszczenia Ministra Infrastruktury. Póki tego nie zrobisz, wszyscy powinni wiedzieć gdzie jest prawda - nie w twoim widzi-ci-się, a w przytoczonych przeze mnie przepisach. Nie wymyślonych przeze mnie, ale obowiązujących wszystkich kierowców. To chyba wystarczające. Ale wcale się nie zdziwię, jeśli i to podważysz kolejną swoją bzdurą.... Jaką podstawą prawną? Skoro DR pojazdu ciągnącego w polu F1 ma MMC tegoż pojazdu, a potem podane w polu O1 MMC przyczepy, to logicznym jest, że aby określić legalność ciągnięcia danej przyczepy musimy znać jej MMC, więc zaglądamy do jej DR, bo w polu F1 jest to podane. Jaka podstawą prawną każe Ci robić to inaczej? I jak? Rozrysuj swój rok samodzielnego myślenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 21 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 2 godziny temu, Zuraw napisał: jednym linkiem z Rozporządzenia lub Obwieszczenia Ministra Infrastruktury. A ten link wielokrotnie podawałem, a Ty albo jesteś ślepy i go nie widzisz, albo nie chcesz widzieć: Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003 roku Nr 32, poz. 262 z późniejszymi zmianami): 1 ust. 3 pkt. 7 wspomnianego rozporządzenia stanowi, iż "przez maksymalną masę całkowitą należy rozumieć największą masę pojazdu obciążonego określoną w zależności od jego konstrukcji przez producenta". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 21 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2018 6 godzin temu, rwIcIk napisał: W terenie zabudowanym Ależ on jest ekspertem, zna się bardzo dobrze na prawie i PoRD jest wg niego błędne i niepotrzebne. Bo on myśli samodzielnie, szybko i bezpiecznie... Tylko, że w całym tym procesie mózgowym jakoś nie wpadł na genialną ideę, aby jechać poniżej 50+, aby potem nie musieć udowadniać durnym policjantom i durnej sędzinie, że jednak oni racji nie mają i niepotrzebnie narażają skarb państwa na wydatki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 22 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2018 7 godzin temu, K3 napisał: Tylko, że w całym tym procesie mózgowym jakoś nie wpadł na genialną ideę, aby jechać poniżej 50+, aby potem nie musieć udowadniać durnym policjantom i durnej sędzinie, że jednak oni racji nie mają i niepotrzebnie narażają skarb państwa na wydatki... Jedno, to totalna nieodpowiedzialność na drodze. Ale ja się dziwię, czemu ktoś podważa pomiar, jeśli sam przyznaje, że tyle jechał. W sądzie zeznawał nieprawdę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 22 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2018 (edytowane) 32 minuty temu, rwIcIk napisał: Jedno, to totalna nieodpowiedzialność na drodze. Ale ja się dziwię, czemu ktoś podważa pomiar, jeśli sam przyznaje, że tyle jechał. W sądzie zeznawał nieprawdę? Jeszcze raz zaznaczam, że nie podważałem pomiaru (był prawidłowy, w granicach błędu prędkościomierza), ani samego urządzenia (podobno posiadało wszelkie certyfikaty - nawet ich nie widziałem, sąd jedynie je oglądał). Nie było nawet takiej potrzeby, aby negować pomiar i samo urządzenie. Poza tym udowodnienie nieprawidłowości pomiaru czy samego urządzenia nie zajmuje sądowi jednej czy dwóch rozpraw, a znacznie więcej, co można sprawdzić w necie - jednemu z kierowców udało się to po półtora roku walki w sądzie. U mnie były tylko dwie rozprawy, a na drugiej nawet nie byłem (na niej zapadł wyrok). Policja nawet nie próbowała się odwoływać od wyroku. Ale rzeczywiście pomiar odbył się urządzeniem Iskra i mógłby to być drugi punkt zaczepienia, ale nie znam szczegółów problemu tego urządzenia poza wiedzą ogólną, że coś z nimi jest nie tak. I żeby wszystko było jasne - tak, moje postępowanie było naganne, nie powinienem tyle jechać, zaś policjanci mieli prawo mnie zatrzymać, co też uczynili. Nie pochwalam swojego czynu w żaden sposób, zaś moje wypowiedzi odnośnie wyroku nie mają na celu pokazanie, że można swobodnie bezkarnie poruszać się tyle w terenie zabudowanym, bo karę poniosłem w postaci zatrzymania prawa jazdy (co jest decyzją administracyjną). Sprawa dotyczy wyłącznie konieczności mandatu, którego nie przyjąłem i ostatecznie nie zapłaciłem (co jest sprawą karną i tą wygrałem). Edytowane 22 Lutego 2018 przez Zuraw 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tilok Napisano 22 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2018 14 godzin temu, rwIcIk napisał: W terenie zabudowanym Nigdy Ci się nie zdarzyło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 22 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2018 6 godzin temu, Tilok napisał: Nigdy Ci się nie zdarzyło? Nie przypominam sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tilok Napisano 22 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2018 22 minuty temu, rwIcIk napisał: Nie przypominam sobie. Każdy popełnia błędy. Na pewno nie jednemu użytkownikowi forum zdarzyło się lecieć ponad 100-ke w zabudowanym przy 50-ce lub ponad 120/130 na 70/80-ce a że jeden Zuraw się dał złapać i przyznał to na forum to od razu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 22 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2018 4 godziny temu, Tilok napisał: Każdy popełnia błędy. Na pewno nie jednemu użytkownikowi forum zdarzyło się lecieć ponad 100-ke w zabudowanym przy 50-ce lub ponad 120/130 na 70/80-ce a że jeden Zuraw się dał złapać i przyznał to na forum to od razu . Trzeba być wybitnie roztargnionym by przekroczyć aż o 50 km/h W ciągu ostatnich wielu lat dałem się złapać 2 razy na przekroczeniach w okolicy 20 km/h. Pilnuję się, by szybciej nie jeździć. Nie jest to łatwe w naszych warunkach, ale daje się zauważyć, że mało kto przekracza więcej i jeśli już, to mocno negatywnie wyróżnia się z tłumu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 25 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2018 Dnia 22.02.2018 o 19:58, rwIcIk napisał: Trzeba być wybitnie roztargnionym by przekroczyć aż o 50 km/h Albo z różnych powodów nie zauważyć tablicy terenu zabudowanego. Powodów może być wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 25 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2018 Pomijając spór między K3 a Zuraw to mnie jednak caly czas zastanawia jedna rzecz. Otóż mówicie, ze wartość wpisana jako MMC przyczepy w polu F1 przyczepy, nie może przekroczyć wartosc MMC przyczepy wpisanej w polu O1 holownika. Niby wszystko proste i logiczne. Ale gdzie jest podstawa prawne ku temu? Bo tego jak narazie nikt nie był w stanie znaleść i bardzo możliwe ze wogole nie istnieje. W sensie ze nie istnieje przepis, zabraniający holować przyczepe o większej MMC niz podana w O1 holownika. Hipotetyczna sytuacja. Ktos ma auto z wpisem 1300kg w polu O1. Ciągnie pustą przeczpę (ważącą 700kg) ktora ma wpisane w polu F1 1500kg. Policjant zatrzymuje do kontroli. Sprawdza dowody. Widzi ze MMC przyczepy jest wieksze niz wpis z pola O1, wiec wystawia mandat. Kierowca nieprzyjmuje - sprawa trafia do sądu. Co policjant wpisze we wniosku o ukaranie do sądu? Na podstawie ktorego aktu prawnego i artukulu bedzie mial być kierowca skazany? Bo chyba dla sądu nie wystarczy - panie sędzio on jechal z cieższą przeczepą niz ma wpisane w dowodzie rejestracyjnym. Potrzeba konkretnego aktu prawnego, ktory by zabranial ciagnać przeczpę o wiekszym MMC wpisany w polu F1 jej dowodu, nic MMC przyczepy wpisanej w polu O1 holownika. A wydaje mi się, ze taki przepis poprostu nie istnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VirtualKris Napisano 23 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Cześć wszystkim, pisałem już odpowiedź do jednego z wątków w których K3 i Zuraw przekonywali się wzajemnie. Poniżej wklejam tekst bo dotyczy pytania. "@K3 i @Zuraw Panowie, dyskusja między Wami skłoniła mnie do zgłębienia tego tematu, jak na zawodowego analityka przystało. Okazuje się, że dwóch z Was ma rację. Co do tego co napisał @Zuraw: Faktycznie jest tak, że wartości O1 i O2 zawarte w dowodzie rejestracyjnym ciągnika mówią o tym, jakie są zdolności tego ciągnika do ciągnięcia przyczepy, czyli jaka może być maksymalna masa całkowita przyczepy (w kg), którą ten ciągnik może ciągnąć i mowa tu o realnej zmierzonej, ciągniętej masie (o czym później). Zapis ten w żaden sposób nie odnosi się do danych z dowodu rejestracyjnego przyczepy tj. do MMC przyczepy z pozycji F1 czy do DMC przyczepy z pozycji F2, ponieważ te wartości określają coś innego, a mianowicie F1 określa MMC czyli maksymalną konstrukcyjną masę pojazdu / w tym wypadku przyczepy a F2 określa DMC czyli maksymalną dopuszczalną przez homologację i urząd masę pojazdu / w tym wypadku przyczepy. To są dane katalogowe i homologacyjne a nie realne, bo te są zależne od ilości załadunku. Tutaj dodam, że te wartości F1 i F2 nie zawsze będą takie same. Szczególnie dzisiaj producenci mają modele przyczep, które homologują w określonym zakresie w zależności od potrzeby kupującego. W praktyce ten sam identyczny model przyczepy może mieć różne DMC ale w konstrukcyjnie ściśle określonym zakresie, np. konkretny model przyczepy podłodziowej, w katalogu producenta może mieć napisane DMC od 1100KG do 1500KG, a w urzędzie będzie rejestrowany zgodnie z homologacją wystawioną przez producenta w dniu zakupu zgodnie z życzeniem kupującego i jest to konkretna wybrana wartość z przedziału np. 1420 kg. Czyli w tym przykładzie F1 będzie zawsze 1500 bo to jest maksimum konstrukcyjne ale F2 DMC będzie 1420 KG lub w innym przypadku dowolne inne ale w zakresie od 1100 do 1500, i w tym ostatnim przypadku faktycznie MMC z F1 może być równe DMC z F2 ale to tylko wtedy kiedy producent wystawi homologację na maksymalną wartość konstrukcyjną (lub kiedy dla spokoju zaniży MMC do DMC co często się stosuje, bo i tak nie ma potrzeby pokazywania większego MMC wszak ono w końcowym "rozrachunku" nie jest brane pod uwagę) Wracając do tematu głównego, potwierdziłem w ITD u dwóch różnych osób, że przy ich kontroli zapis O1 w dowodzie ciągnika będzie zawsze odnosił się do aktualnej masy przyczepy (którą należy zważyć) i która to masa nie może być większa po zważeniu niż Maksymalna Masa Przyczepy (w kg) określona w tej właśnie pozycji O1 w dowodzie ciągnika. W żadnym wypadku wspomniane O1 nie dotyczy DMC przyczepy, a tym bardziej konstrukcyjnego MMC przyczepy (to są inne wartości i dotyczą one samej przyczepy, a nie możliwości ciągnika). Podsumowując tę część, to co zawarte w dowodzie ciągnika dotyczy możliwości ciągnika, a to co zawarte w dowodzie przyczepy dotyczy przyczepy i pomimo zbieżności nazw nie może być mieszane. Zatem czy to oznacza, że w każdym wypadku można podpiąć sobie przyczepę o dowolnym (rozważamy do 3500kg) DMC i należy jedynie uważać na zważoną realną masę przyczepy z ładunkiem? Niestety nie i tu jest druga część, w której rację ma drugi kolega: Co do tego co napisał @K3: Faktycznie jest inny przepis, który uzasadnia, dlaczego policja zrównuje zapis O1 z dowodu ciągnika z zapisem F2 z dowodu przyczepy i znajduje się on dokładnie w tym samym rozporządzeniu, które dotyczy współczynnika 1,33 dla hamulców najazdowych, jednak nie jest to absolutnie związane z tym typem hamulca i również absolutnie nie jest tak, że O1 ciągnika określa jakie może być F2 DMC przyczepy. Problem lub jak ktoś woli nieporozumienie wynika z tego, że większość osób myśli że policja w czasie kontroli sprawdza czy O1 z ciągnika (popularne "ile na haku") nie jest mniejsze niż F2 z przyczepy, czyli takie zachowanie sugeruje, że O1 ciągnika określa jakie może być F2 przyczepy ( i zgodnie z tym co pisał @Zuraw, takie podejście byłoby błędne o czym już wyjaśniłem wyżej). Sprawa jest banalna jak się okazuje, policja sprawdza zupełnie coś innego, mianowicie czy DMC przyczepy określone w jej dowodzie rejestracyjnym w pozycji F2 nie jest większe od maksymalnej dozwolonej masy ciągniętej określonej przez producenta ciągnika która jest wpisana w pozycji O1 dowodu rejestracyjnego ciągnika. A dlaczego tak robi: oto odpowiedź: Poz. 951OBWIESZCZENIEMINISTRA TRANSPORTU, BUDOWNICTWA I GOSPODARKI MORSKIEJ1)z dnia 6 czerwca 2013 r.w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia MinistraInfrastruktury w sprawie warunków technicznychpojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia- Dział2 , par.§ 3 pkt. 4.4dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przez pojazd samochodowy przyczepy zhamulcem nie może przekroczyć:a) wartości znamionowej urządzenia sprzęgającego, dopuszczalnej masy całkowitej tego pojazdu,c) maksymalnej masy ciągniętej określonej dla tego pojazdu przezproducenta,d) 3500 kg,z tym że w przypadku samochodu terenowego, zgodnie z definicją zawartą wzałączniku nr 1 do rozporządzeniaMinistra Infrastruktury z dnia 30 grudnia 2003 r. w sprawie homologacjipojazdów samochodowych i przyczep(Dz. U. z 2004 r. Nr 5, poz. 30)15), masa ta może ulec zwiększeniu do 150%wartości wynikającej z wartości znamionowejurządzenia sprzęgającego przy zachowaniu pozostałych warunków. Czyli z tego wynika że DMC przyczepy nie może być większe niż O1 określone w zdolnościach ciągnika. Efekt jest ten sam. W żadnym wypadku nie można podpiąć przyczepy o DMC z pozycji F2 z jej dowodu większym od wartości określonej przez producenta w dowodzie rejestracyjnym Ciągnika w pozycji O1. W praktyce sprowadza się to do tego, że pomimo słuszności w wypowiedzi kolegi @Zuraw na końcu i tak nadrzędną i bardziej restrykcyjna zasadą będzie ta z rozporządzenia opisana przez @K3 Oczywiście pomijam tu już kwestie uprawnień do kierowania, kwestie współczynników i skupiam się jedynie ogólnie na przyczepie z hamulcem, nie wnikając oczywiście w to czy to jest hamulec najazdowy, elektryczny, hydrauliczny czy pneumatyczny. Zasada jest zawsze jedna, sprawdzamy wszystkie regulacje określone we wszystkich aktach prawnych, adekwatnie do naszych uprawnień i stosujmy ten najostrzejszy najbardziej dla nas rygorystyczny wariant. Tutaj podzielę się z Wami jednym przykładem jak bardzo jest to skomplikowane na przykładzie auta mojej żony i jej prawa jazdy. Mamy Astrę K a w dowodzie DMC=1890 kg, MW=1237, O1(przyczepa z hamulcem)=1500, F3(masa maks. zestawu)=3390 Do tego żona chciałaby podpiąć przyczepę z hamulcem najazdowym. W O1 ma 1500 kg ale niestety nie może takiej wagi podpiąć, jeśli przyczepa ma hamulec najazdowy Jeśli jest hamulec najazdowy to musi zastosować współczynnik 1,33 czyli DMC/1,33 czyli maks 1421 kg. OK, a teraz zobaczmy z drugiej strony, załóżmy że przyczepa ma idealne dla nas DMC 1421 Kg + DMC auta 1890 kg to razem 3311Kg. Super, w takim razie czy może ciągnąć tę przyczepę na kategorię B skoro DMC zestawu jest poniżej 3500KG i poniżej F3 = 3335KG czyli dozwolonego przez producenta auta, oraz spełnia się warunek 1.33? I tu ku pewnie ku zaskoczeniu kilku z Was, niestety nie może. Ja mogę bo mam B+E ona nie bo ma tylko B, a gdzie haczyk? Haczyk tym razem w uprawnieniach, kategoria B uprawnia do prowadzenia pojazdu do 3,5 t ciągnącego przyczepę z hamulcem (ale uwaga tu jest ograniczenie) o ile DMC tej przyczepy jest mniejsze niż MW auta, a tu już wyliczamy inny wzór, którego już dla B+E nie musimy liczyć bo tam takiego ograniczenia nie ma. MW>DMCp, ponieważ MW=1237 (auta) to przyczepa może mieć maksymalnie DMC 1236KG, dla osoby z kategorią B jadącą tym przykładowym autem. Kiedy jednak ja (B+E) bym chciał jechać tym autem to mógłbym mieć DMC przyczepy 1421kg. O tym dużo osób zapomina i skupia się na 1,33 a tu jeszcze są inne regulacje, które mogą nas zaskoczyć. Tak czy inaczej dziękuje Panom za tę dyskusję, ponieważ skłoniła mnie ona do głębokiego rozpracowania zagadnienia i spowodowała, że teraz moja wiedza jest bardziej kompletna. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2020 (edytowane) 15 godzin temu, VirtualKris napisał: (...) a tu jeszcze są inne regulacje, które mogą nas zaskoczyć. Czyli typowy burdello bum-bum. Głupie sformowanie w rozporządzeniu wywraca całą logikę... Edytowane 24 Stycznia 2020 przez grogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2020 (edytowane) . Edytowane 24 Stycznia 2020 przez Zuraw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2020 Dnia 25.02.2018 o 23:30, CiniO napisał: Ale gdzie jest podstawa prawne ku temu? Bo tego jak narazie nikt nie był w stanie znaleść i bardzo możliwe ze wogole nie istnieje. W sensie ze nie istnieje przepis, zabraniający holować przyczepe o większej MMC niz podana w O1 holownika. Art. 62. o ruchu drog. Ciągnięcie przyczep 1. Rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez: 1) samochód osobowy, samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobus - nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.