dobromir Napisano 6 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2018 Witam, mam kilka pytań tutaj bo nie chcę zrobić z siebie idioty przed gazownikiem. 1) Czy parkujecie swoje auta w garażach podziemnych na których czasami jest tablica zakaz z LPG? 2) Czy parkujecie swoje auta w garażu w domu lub przy domu? 3) Czy gaz tankuję na stacjach tylko wyznaczony pracownik czy można samemu (ewentualnie jak wygląda to za granicą)? 4) Kiedyś gdzieś czytałem, że mieli wprowadzić, że można tankować gaz tylko gdy wszyscy wysiądą z auta - to chyba nie weszło w życie? Podejrzewam, że dla Was to banalne pytania, ale do tej pory nie musiałem interesować się LPG w samochodzie, ale czasy się zmieniły i liczba kilometrów też a moja wiedza została na b. niskim poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steyr Napisano 6 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2018 Godzinę temu, dobromir napisał: Witam, mam kilka pytań tutaj bo nie chcę zrobić z siebie idioty przed gazownikiem. 1) Czy parkujecie swoje auta w garażach podziemnych na których czasami jest tablica zakaz z LPG? 2) Czy parkujecie swoje auta w garażu w domu lub przy domu? 3) Czy gaz tankuję na stacjach tylko wyznaczony pracownik czy można samemu (ewentualnie jak wygląda to za granicą)? 4) Kiedyś gdzieś czytałem, że mieli wprowadzić, że można tankować gaz tylko gdy wszyscy wysiądą z auta - to chyba nie weszło w życie? Podejrzewam, że dla Was to banalne pytania, ale do tej pory nie musiałem interesować się LPG w samochodzie, ale czasy się zmieniły i liczba kilometrów też a moja wiedza została na b. niskim poziomie. Ad. 1 Tak wjeżdżam na podziemne parkingi, wlew LPG ma pod klapką więc jestem "incognito". Ad. 2 Ja garażuje w blaszaku, wiec garaż nie jest szczelny. Jeśli chcesz garażować auto z lpg w garażu murowanym to dobrze jakby garaż nie miał kanału. LPG jest cięższe od powietrza, więc osiada na podłożu. Osobiście jakbym garażował auto w takim "szczelnym" garażu np. przydomowym zakupiłbym czujnik lpg dla świętego spokoju. Ad.3 W PL od nie dawna można tankować samemu, o ile na dystrybutorze nie ma informacji że lpg tankuje pracownik stacji. Jeszcze mogą się zdarzyć stacje z starym typem pistoleta lpg który obsługiwała wyłącznie obsługa stacji. Ad. 4 Nigdy nie słyszałem o takim przepisie, tzn. nikt mnie jeszcze nie pouczył na stacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Citric Napisano 6 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2018 6 godzin temu, dobromir napisał: Witam, mam kilka pytań tutaj bo nie chcę zrobić z siebie idioty przed gazownikiem. 1) Czy parkujecie swoje auta w garażach podziemnych na których czasami jest tablica zakaz z LPG? 2) Czy parkujecie swoje auta w garażu w domu lub przy domu? 3) Czy gaz tankuję na stacjach tylko wyznaczony pracownik czy można samemu (ewentualnie jak wygląda to za granicą)? 4) Kiedyś gdzieś czytałem, że mieli wprowadzić, że można tankować gaz tylko gdy wszyscy wysiądą z auta - to chyba nie weszło w życie? Podejrzewam, że dla Was to banalne pytania, ale do tej pory nie musiałem interesować się LPG w samochodzie, ale czasy się zmieniły i liczba kilometrów też a moja wiedza została na b. niskim poziomie. 1. Jak miałem auto z LPG to starałem się nie parkować. Czasami jednak zdarzało się nie zauważyć tabliczki. 2. Parkowałem w garażu z kanałem (garaże połączone z blokiem). Nigdy nic nie wybuchło, a ja nie zatrułem się gazem podczas prac w kanale. 3. Zagranicą zawsze sam tankowałem (DE, BE, FR), a w Polsce bywa z tym różnie. 4. Nie mm pojęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 7 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2018 Witam, mam kilka pytań tutaj bo nie chcę zrobić z siebie idioty przed gazownikiem. 1) Czy parkujecie swoje auta w garażach podziemnych na których czasami jest tablica zakaz z LPG? 2) Czy parkujecie swoje auta w garażu w domu lub przy domu? 3) Czy gaz tankuję na stacjach tylko wyznaczony pracownik czy można samemu (ewentualnie jak wygląda to za granicą)? 4) Kiedyś gdzieś czytałem, że mieli wprowadzić, że można tankować gaz tylko gdy wszyscy wysiądą z auta - to chyba nie weszło w życie? Podejrzewam, że dla Was to banalne pytania, ale do tej pory nie musiałem interesować się LPG w samochodzie, ale czasy się zmieniły i liczba kilometrów też a moja wiedza została na b. niskim poziomie.1 nie2 tak3 w pl samemu, za granicą w zasadzie też samemu4 nic nie słyszałem o takim zapisie... ale zawsze myślę o wielozaworze jak tankuje z kimś w środku Wysłane z mojego Moto X Play Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati_lecha Napisano 30 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2019 Podepnę się pod ten wątek. Dlaczego powinno się zdejmować kolektor przy montażu instalacji gazowej? Podobno nie wszystkie warsztaty tak robią i to źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 30 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2019 Wkrętki doprowadzające gaz powinny być jak najbliżej wtryskiwaczy. Niektórym nie chce się zdejmować i wiercą, jak wiertarka podejdzie. Przede wszystkim jednak, podczas wiercenia, wióry dostają się do kolektora i żadne dmuchanie, czy ssanie temu nie zapobiegnie. Wióry wpadają do silnika i... często nic się nie dzieje. Ale zdarza się, że silnik zaczyna brać olej po instalacji. I potem są narzekania, że gaz to zło. A to wióry dostają się do pierścieni i unieruchamiają je. Jakiś czas temu robiłem silnik, w którym kolektor był wiercony z ręki, bez zdejmowania. Tak wyglądają tłoki. Chodzi o brzegi. Ślady po zaworach są od pękniętego paska. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati_lecha Napisano 30 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2019 26 minut temu, Orochimaru napisał: Wkrętki doprowadzające gaz powinny być jak najbliżej wtryskiwaczy. Niektórym nie chce się zdejmować i wiercą, jak wiertarka podejdzie. Przede wszystkim jednak, podczas wiercenia, wióry dostają się do kolektora i żadne dmuchanie, czy ssanie temu nie zapobiegnie. Wióry wpadają do silnika i... często nic się nie dzieje. Ale zdarza się, że silnik zaczyna brać olej po instalacji. I potem są narzekania, że gaz to zło. A to wióry dostają się do pierścieni i unieruchamiają je. Jakiś czas temu robiłem silnik, w którym kolektor był wiercony z ręki, bez zdejmowania. Tak wyglądają tłoki. Chodzi o brzegi. Ślady po zaworach są od pękniętego paska. Dzięki za wyczerpujące informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 7 Maja 2019 Udostępnij Napisano 7 Maja 2019 ad1. zależy, znak zakaz wjazdu LPG nie istnieje więc nie obowiązuje, natomiast jeżeli w regulaminie jest zakaz to się stosuje. Zazwyczaj jeżeli się da to parkuję 'na powierzchni' ad2. nie posiadam, parkuję w wolnostojącym blaszaku. To tak naprawdę kwestia wentylacji garażu i szczelności instalacji. Jak nikt nie kombinował z pływakiem i wszystko jest szczelne (przeglądy, serwis) to nie ma się czym przejmować. ad3. od dobrych kilku lat, po obowiązkowej wymianie pistoletów na stacjach, tankowanie jest samoobsługowe. Zawsze jest przycisk do wezwania obsługi i nie robią z tym problemu ad4. nie słyszałem o tym nawet. Nikt mi też nigdy uwagi na stacji nie zwrócił aby pasażerowie musieli wysiadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 12 Maja 2019 Udostępnij Napisano 12 Maja 2019 ad4. Chyba żaden z kolegów nie tankował za wschodnią granicą. Tam nie tylko z samochodu trzeba wyjść, ale i maskę silnika otworzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.