Skocz do zawartości

Montaz Rozpórki Górnej


PaXon

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z montażem rozporki od GORNY-SPORT. Jest to rozporka dedykowana do seicento. Problem polega w tym jak ja zamontować żeby kielichy sie zeszły bliżej (jedni pisza ze na podnośniku a jedni ze auto stoi na kołach) Na zdj widać ile mi brakuje. Auto miała mala stłuczkę z przodu ale byl do wymiany tylko pas przedni. Auto nie dostało w kolo.

sadAZ.jpg

xvdt.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem jeśli to nie ten dzwon, to rozpórka nie była robiona do tego egzemplarza. Ja jak zamawiałem u Górnego rozpórkę to kazał zmierzyć odległość między śrubami od amora bo są różnice między budami i to chyba będzie to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Michaswawa napisał:

Ja u Górnego jak brałem to też musiałem zmierzyć odległość 

potwierdzam tez mierzyłem...góre oraz jak zamawiałem na dół

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, PermDude napisał:

A teraz pytanie. Przykrecac jak przod jest w gorze czy tak jak stoi na nierównym?

Auto musi stać na kołach...nic się nastanie jak odkrecisz wszystkie 6 srubek....Co znaczy nie na równym???? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PermDude napisał:

Chodzi mi o to czy auto musi stac na równym czy jak stoi w dziurze tez moze byc.

Przepraszam za te zbędne pytania ale wolę sie upewnić.

znaczy jedno kolo wyżej drugie niżej czy jak.....bo jak dwa w jednej dziurze to w sumie jest równo prawda hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rajdowa szkoła gdzie pełno sc/cc z przeszłością i spece mówią ,żeby montować rozpórkę stałą na podniesionych kołach, a regulowaną doregulować na kołach. Sam mam kastę bez przeszłości, Irek po dostaniu wymiarów ocenił bdb i zamontować kazał na podnośniku-kilka lat i o problemów.

Ty masz sporą japę-nie wiem na jaki wymiar była ,ale próbując montować w jakikolwiek sposób do tych otworów z rozpórki rozwalisz ten kielich. W 900 kiedyś miałem sparco stałą i też ten sam problem-poszerzyłem otwory tylko tam brakowało mniej sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
22 godziny temu, Gogol napisał:

aby odciążyć przednie zawieszenie. 

ja tak robiłem 

tuleje wahaczy tez byś tak montował....wydaje mi się ze oba przypadki skręcamy na amen gdy auto stoi na kolach...może rozpórkę regulowana bym tak założył ale taka stalą to raczej gdy auto jest na ziemi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co mają tuleje do rozpórki 

Jak nie masz śruby rzymskiej to montujesz ja w takiej pozycji w jakiej ci sie pozwoli założyć (podpowiedź: można posługiwac sie lewarkiem) nie ma reguł czy to bedzie na podniesionym , troche podniesionym . Zależy jakie buda miałą przygody 

 

Jak ma śrube rzymską to rozpierasz (albo ściągasz - róznie to bywa a "ropzpórka" to tylko nazwa.. może być i "ściągarka") w dowolniej pozycji. Dlaczego? Dlatego że gwint ma taką siłe że sobie możesz nadwozie sprasowac albo ściągnac w domu sufit z podłoga (lewarek z gwintem na 15mm podniesie swobodnie 2,5t) . Rozpepchnięcie lub ściśnięcie samochodu stojącego na ziemi to żadna filozofia. W przypadku śruby rzymskiej łatwiej zakładac na ziemi bo kolumny - nie wylecą w doła a śrubką na rozpórce sobie potem i tak możesz doregulowac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Gogol napisał:

a co mają tuleje do rozpórki 

Jak nie masz śruby rzymskiej to montujesz ja w takiej pozycji w jakiej ci sie pozwoli założyć (podpowiedź: można posługiwac sie lewarkiem) nie ma reguł czy to bedzie na podniesionym , troche podniesionym . Zależy jakie buda miałą przygody 

 

Jak ma śrube rzymską to rozpierasz (albo ściągasz - róznie to bywa a "ropzpórka" to tylko nazwa.. może być i "ściągarka") w dowolniej pozycji. Dlaczego? Dlatego że gwint ma taką siłe że sobie możesz nadwozie sprasowac albo ściągnac w domu sufit z podłoga (lewarek z gwintem na 15mm podniesie swobodnie 2,5t) . Rozpepchnięcie lub ściśnięcie samochodu stojącego na ziemi to żadna filozofia. W przypadku śruby rzymskiej łatwiej zakładac na ziemi bo kolumny - nie wylecą w doła a śrubką na rozpórce sobie potem i tak możesz doregulowac.

Czytałem o tym też....mają to wspólnego że nie skrecasz wszystkiego na.maxa puki nie zostawisz auta na kołach...I tyle...wszystko.musi się samo ułożyć....ale to wiadomo....ja osobiście rozporki obie  momtowalem gdy auto stało na kołach, tak mi doradzał Irek gorny...autor wątku momtowal badyla bez śruby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też obstaję za tym, że należy montować jak auto stoi na kołach. Wówczas rozpórka nie działa na budę żadną siłą ani buda na rozpórkę. I w stanie spoczynku tak powinno być, bez żadnych dodatkowych naprężeń. Rozpórka ma za zadanie usztywnić auto dopiero w czasie jazdy gdy na budę działają różne siły, które powodują przemieszczanie się kielichów względem siebie. Rozpórka ma za zadanie do tego nie dopuścić. Rozpórkę z regulacją na śrubie również montowałbym na kołach i to w dodatku ani rozpierając ani ściągając kielichy, tylko po prostu dopasowując rozstaw rozpórki do kielichów, bo w zasadzie po to ta śruba jest, a nie po to żeby coś ściągać lub rozpierać (taką rolę rozpórka spełnia dopiero gdy buda zaczyna pracować w czasie jazdy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, roach napisał:

Czytałem o tym też....mają to wspólnego że nie skrecasz wszystkiego na.maxa puki nie zostawisz auta na kołach...I tyle...wszystko.musi się samo ułożyć....ale to wiadomo....ja osobiście rozporki obie  momtowalem gdy auto stało na kołach, tak mi doradzał Irek gorny...autor wątku momtowal badyla bez śruby.

teoria jest taka. kupujemy furke z zerowym przebiegiem. kupujmy dedykowana rozpórke na wymiar. Siłą rzeczy buda postawiona na kołach ulegnie odkształceniu (minimalnemu jeżeli jest nowa, jeżeli to 10 letnia skoda favorit to moze przeżyć implozje i zapaśc sie do środka jak czarna dziura wciągając za sobą pól warsztatu). Teoretycznie powinno sie ją podnieśc aby odciażyc punkty mocowania zawiechy i żeby wróciły na teoretycznie fabryczny wymiar. Wtedy taka dedykowana teoretycznie powinna pasowac idealnie. 

teoretycznie to fajnie by było...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, barkor napisał:

Też obstaję za tym, że należy montować jak auto stoi na kołach. Wówczas rozpórka nie działa na budę żadną siłą ani buda na rozpórkę. I w stanie spoczynku tak powinno być, bez żadnych dodatkowych naprężeń. Rozpórka ma za zadanie usztywnić auto dopiero w czasie jazdy gdy na budę działają różne siły, które powodują przemieszczanie się kielichów względem siebie. Rozpórka ma za zadanie do tego nie dopuścić. Rozpórkę z regulacją na śrubie również montowałbym na kołach i to w dodatku ani rozpierając ani ściągając kielichy, tylko po prostu dopasowując rozstaw rozpórki do kielichów, bo w zasadzie po to ta śruba jest, a nie po to żeby coś ściągać lub rozpierać (taką rolę rozpórka spełnia dopiero gdy buda zaczyna pracować w czasie jazdy).

jest tyle opinii na temat założenie rozpórki

część mówi tak a druga tak 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinie opiniami, ale nie słyszałem sensowych opinii dlaczego montować na podnośniku. Jeśli buda z czasem się trochę odkształca to nie ma to żadnego znaczenia i nie powinno się przywracać jej fabrycznych kształtów taką rozpórką montowaną do śrubek poduszek mcpersona bo to absurd. Jeśli buda uległa wypadkowi i się odkształciła to przywraca się jej geometrię w toku naprawy blacharskiej a nie rozpórką... Geometrię zawieszenia ustawia się na kołach a nie w powietrzu, jeśli taka rozpórka miałaby zmienić położenie górnego mocowania kolumn mcpersona to i trzeba by po montażu rozpórki jechać ponownie na geometrię zawieszenia, i po jej demontażu również, to się po prostu nie dodaje :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.