Skocz do zawartości

[J] Zamek lewy tył nie zamyka się i nie rygluje - rozwiązanie


master22221

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy temperatury spadały w okolice 0*C, zamek lewy tył nie zamykał się i nie ryglował, musiałem ręcznie go zamykać rygielkiem, a potem już cały samochód pilotem.
Gdy temperatury były wyższe, np. ponad 10*C, zamek działał jak należy.
Zanim to zauważyłem, to pewnie wiele razy samochód stał na ulicy z otwartymi drzwiami :(

Pierwsza myśl, to złącze między słupkiem, a drzwiami: korozja styków i mniejszy prąd nie dźwiga zamka. Rozpiąłem złącze, popsikałem Kontaktem obie części, nie pomogło :(

Druga myśl - coś przeszkadza mechanicznie w zamykaniu. Ponieważ bez zdejmowania boczka na mrozie jest dostęp tylko do rygielka wewnętrznego, podałem w szczelinę dookoła rygielka nieco WD-40, aby spłynął niżej po pręcie i ewentualne "uszczelnienie" rozpuścił i zmył. Po odczekaniu i kilkukrotnym wciskaniu i wyciskaniu rygielka, WD-40 chyba zadziałał, bo teraz drzwi zamykają się jak wszystkie pozostałe :) Temperatura jest ok. -3*C, więc to było chyba to. Nie wiem, na jak długo to wystarczy, ale latem planuję zdjęcie boczka i oględziny oraz czyszczenie cięgien.

Profilaktycznie podałem WD-40 na pozostałe rygielki i... może to sugestia, ale teraz zamki jakby nieco ciszej (mniejszy zgrzyt) zamykają się.

Załączam instrukcję obrazkową, jak rozpiąć wtyczkę słupek-drzwi na mrozie, aby nie połamać plastykowych zaczepów gumowej fajki.

Pozdr.

Wiązka drzwi lewy tył - moja Astra 01a.jpg

Wiązka drzwi lewy tył - moja Astra 02a.jpg

Wiązka drzwi lewy tył - moja Astra 03a.jpg

Wiązka drzwi lewy tył - moja Astra 04a.jpg

Wiązka drzwi lewy tył - moja Astra 05a.jpg

Wiązka drzwi lewy tył - moja Astra 06a.jpg

Wiązka drzwi lewy tył - moja Astra 07a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opel rozwiązał to niezbyt szczęśliwie.

Centralny nie powinien zadziałać, jeśli drzwi są otwarte i powinien mieć jakąś informację zwrotną z siłowników, że zamek faktycznie jest zablokowany.

Szkoda im było pięciu krańcówek? :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, porównując działanie CZ w AG i AJ (AH nie miałem okazji) to stwierdzam, że się NIC nie zmieniło. W obu samochodach można pilotem "zamknąć" zamki, gdy drzwi pasażera oraz oba tylne drzwi są otwarte na oścież!!! Wyjątkiem są drzwi kierowcy: gdy ona są otwarte, po naciśnięciu pilota: wszystkie rygle zapadają się i natychmiast wychodzą do góry. W AG w słupku kierowcy była podwójna krańcówka, która wykrywała otwarte drzwi, a AJ pewnie jest podobnie, nie wiem, nie mam schematu.

 

Czy nie można dołożyć do pozostałych drzwi podwójnych krańcówek, a do kaset zamków styków, które będą informowały inteligencję pojazdu, że:

 

- drzwi są otwarte lub

- drzwi są zamknięte, ale rygielek nie zapadł się po komendzie "zamknij"

 

i odbijały wszystkie rygle informując w ten sposób kierowcę, że "coś jest nie tak"?

 

BTW: Przed chwilą sprawdziłem: temperatura na zewnątrz -6*C, a drzwi z "naprawionym" zamkiem działają 100%.

 

@Orochimaru: potrzebuję rozpiski pinów w złączach słupek-drzwi lub schematów: kierowcy, pasażera, tylnych. Astra J jak w podpisie, w drzwiach chyba pełna elektryka. Etzold ograniczył się do kilku schematów blokowych niestety... Może być też link do schematów na PW :)

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Odbijanie centralnego powinno działać ze wszystkimi drzwiami, a nie tylko kierowcy. I niestety czasy, w których można było coś oszukać dołożeniem, lub ucięciem kabelka, już minęły. Wszystko jest zrealizowane programowo (drzwi kierowcy mają jedną krańcówkę, tak jak reszta).

No, może jakby dołożyć krańcówki do wszystkich drzwi, poza kierowcą i podłączyć je równolegle do tej od kierowcy. Tylko wtedy np: info na desce będzie pokazywać otwarte drzwi kierowcy, jeśli będą otwarte jakiekolwiek inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

Odświeżę temat, bo winny jestem pewne wyjaśnienie.

Ponieważ sytuacja z niedomykaniem drzwi wystąpiła ponownie, zbadałem temat i okazało się, że winny temu był nieposiadający pełnej pojemności akumulator. Po kilkunastodniowym postoju auta na mrozie pojemność i prąd akumulatora spadały na tyle, że nie miał siły zamknąć wszystkich zamków jednocześnie i jeden (najbardziej oporny) pozostawiał otwarty. Wymiana akumulatora na inny rozwiązała problem ;)

 

Dodam, że wpływ na rozładowywanie akumulatora na postoju miał też fakt, że wyłączenie zapłonu przy grającym radioodbiorniku powoduje większy pobór prądu na postoju (radio pobiera dodatkowy prąd), niż po wyłączeniu zapłonu, gdy radio jest wyłączone. Teraz, gdy nie planuję jazdy przez kilka dni, wyłączam radio przed wyjęciem kluczyka ze stacyjki, aby uniknąć przykrej niespodzianki. Gdy się używa auta codziennie, nie ma to znaczenia.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.