Skocz do zawartości

34zl/100km


ppmarian

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, wujekcybul napisał:

Minus tylko, ze taki leaf kosztuje za 120k a taki Up 40k pojada tak samo.

I za różnicę w cenie przejedziesz takim up-em ponad 250 tys. km a do tego nie musisz pamiętać o codziennym wtykaniu kabla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, jimbo22 napisał:

ale innowacje typu - zacznijmy pobierać kasę za prąd dla aut, zanim wogóle mamy jakiekolwiek śladowe ilości porządnej infrastruktury - to da się zrobić natychmiast :)

 

Tak samo jak na stacjach paliw. Jak jest podwyżka w hurcie, to podnoszą od razu, mimo zapasów tańszego paliwa. Jak jest obniżka w hurcie, to "panie, to jeszcze nie teraz, za dużo mamy tego drogiego - musimy je sprzedać.". :P

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, shapyr napisał:

I za różnicę w cenie przejedziesz takim up-em ponad 250 tys. km a do tego nie musisz pamiętać o codziennym wtykaniu kabla.

 

Tylko Panda z gazem! :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, lucash napisał:

Przy obecnie szlaejących cenach energii 25% zwyżka rok do roku to biznes związany z elektryfikacją aut długo nie pociągnie :) 

 

Gdzie takie podwyżki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektryczny samochód może mieć sens, ale jak się zaimplementuje podejście p. Muska: panele słoneczne w dachówkach + power wall + ładowanie nocą. Wtedy faktycznie można się zbliżyć do pojęcia "elektrykiem za darmo", tyle że trzeba wcześniej poczynić spore inwestycje.

 

Samochody elektryczne podobaja mi się jako koncepcja, szczególnie podejście p. Elona M. Tam widać, że wszystkie te nowoczesne inicjatywy składają się w jedną całość. I to może mieć sens.

Ale jako dizonaur w kwestii podejścia do motoryzacji, po stokroć wolę stare amerykańskie V8 od ultranowoczesnego i piszczącego jak statek kosmiczny elektryka. No cóż, za stary już jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Bartłomiej napisał:

Ale jako dizonaur w kwestii podejścia do motoryzacji, po stokroć wolę stare amerykańskie V8 od ultranowoczesnego i piszczącego jak statek kosmiczny elektryka. No cóż, za stary już jestem.

 

Pytanie czy miałeś okazję pojeździć elektrykiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś nieduże Reno. A jakie to ma znaczenie?

Jedzie niby cicho, trochę piszczy, zero przyjemności z jazdy. Ja w samochodzie cenię styl i klasę - to jak wygląda oraz jak brzmi.

Elektryki, za 10+ lat gdy uda się ogarnąć pojazdy autonomiczne, będą dobre na taxi. Normalnymi autami, z silnikiem spalinowym, będą jeździć bogacze. A takimi "staruchami" z V8 pod maską - wyłącznie krezusi, których będzie stać na ekstrawagancję klasy "wczasy w przestrzeni kosmicznej powered by Elon Musk"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mrBEAN napisał:

 

Dobry sprzęt :ok:

Super do transportu kombinowanego - część trasy komunikacją, a część hulajnoga elektryczną.

W dojeździe do pracy zrezygnowałem z samochodu i skróciło mi to czas dojazdu o ładnych 40 min dziennie, nie licząc tego, że w komunikacji to czas jest dla mnie na czytanie, oglądanie filmów, pisanie na AK. I nie mam stresu ze staniem w korkach i parkowaniem.

Z od wyjścia z domu w Pruszkowie dojeżdżam do swojego biurka w mordorze w 40 min.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lucash napisał:

Przy obecnie szlaejących cenach energii 25% zwyżka rok do roku to biznes związany z elektryfikacją aut długo nie pociągnie :) 

tzn co tak szaleje ?

Po rachunkach tego nie widzę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, sherif napisał:

tzn co tak szaleje ?

Po rachunkach tego nie widzę..

Poczekaj na rachunki w roku 2019. A poza tym mowa o np. frimie Greenway która ma inne warunki zakupu energii niż Ty. Ty już teraz przepłacasz w takim razie jakies 15%:P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sherif napisał:

Mnie kusi coś takiego:

 

 

Wydaje mi się, że zwykły skuter byłby lepszy - szybciej jedzie.

Pojazd elektryczny ma swoje zalety, a jak udaje funkcjonalnie spalinowy, to je traci.

Moja hulajnoga wyzyskuje wszelkie zalety pojazdu elektrycznego - lekkość, cichość, małe gabaryty.

To, co pokazałeś naśladuje skuter, mając jego wady i nie mając zalet. Jedyna zaleta, to cisza. Bardzo dobra w miejscowościach letniskowych i w parkach. Nic poza tym. Nadal trzeba zaparkować, nadal jest skuterem z punktu widzenia PoRD, nadal do autobusu nie wsadzisz.

A ja ze swoją maszynką wbijam się w pociąg, metro i autobus. I zabieram ją do swojego biurka. Wazy 12 kg, więc i po schodach poniosę bez problemu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, lucash napisał:

Poczekaj na rachunki w roku 2019. A poza tym mowa o np. frimie Greenway która ma inne warunki zakupu energii niż Ty. Ty już teraz przepłacasz w takim razie jakies 15%:P 

W 2019 będe miał rachunki dużo mniejsze niż w 2018 ;), ale nadal nie widzę szalejących cen w przeciągu kilku ostatnich lat.

IMHO ładowarki płatne należy traktować jako ostateczność, podstawa to ładowanie w domu, ewentualnie w pracy czy markecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, maras77 napisał:

Wydaje mi się, że zwykły skuter byłby lepszy - szybciej jedzie.

Pojazd elektryczny ma swoje zalety, a jak udaje funkcjonalnie spalinowy, to je traci.

Moja hulajnoga wyzyskuje wszelkie zalety pojazdu elektrycznego - lekkość, cichość, małe gabaryty.

To, co pokazałeś naśladuje skuter, mając jego wady i nie mając zalet. Jedyna zaleta, to cisza. Bardzo dobra w miejscowościach letniskowych i w parkach. Nic poza tym. Nadal trzeba zaparkować, nadal jest skuterem z punktu widzenia PoRD, nadal do autobusu nie wsadzisz.

A ja ze swoją maszynką wbijam się w pociąg, metro i autobus. I zabieram ją do swojego biurka. Wazy 12 kg, więc i po schodach poniosę bez problemu.

 

Nie do końca. Skuter jest zazwyczaj duży i cięższy oraz znacznie gorzej wygląda. Skuterem też jakoś tak głupio pojechać po drodze rowerowej, tym nie. Skutery te co oglądałem (poza BMW) mają V do ok 45kmpg, tego typu hulajnogi mają różnie od 30-40kmph.

Zaleta jest taka, że są wersje dwuosobowe, można coś na niej przewieść, jest gdzie usiąść przy dalszej drodze, no i nie wygląda jak zabawka ..

Są już na allegro nawet w dobrych cenach, ale nadal nie mogę doszukać się opinii jak to się sprawuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sherif napisał:

Nie do końca. Skuter jest zazwyczaj duży i cięższy oraz znacznie gorzej wygląda. Skuterem też jakoś tak głupio pojechać po drodze rowerowej, tym nie. Skutery te co oglądałem (poza BMW) mają V do ok 45kmpg, tego typu hulajnogi mają różnie od 30-40kmph.

Zaleta jest taka, że są wersje dwuosobowe, można coś na niej przewieść, jest gdzie usiąść przy dalszej drodze, no i nie wygląda jak zabawka ..

Są już na allegro nawet w dobrych cenach, ale nadal nie mogę doszukać się opinii jak to się sprawuje.

Cisza i brak spalin to zaleta - można bez bulwersacji innych wjechać wszędzie, co nie znaczy, że jest to legalne wg. PoRD.

 

Ostatni w markecie za 2800 te elektryczne skutery widziałem.

 

Użytkowo jest ich pełno w miejscowościach wypoczynkowych - w wypożyczalniach na godziny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27/03/2018 o 11:53, rwIcIk napisał:

A w garażu wspólnoty wyjdzie jeszcze taniej ;)

BTW, ile kWh potrzeba na naładowanie przeciętnego auta, by przejechać 100 km?

 

Ioniq potrzebuje od 12 kWh/100km. Leaf 15 kWh/100 km. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27/03/2018 o 10:44, krawiec napisał:

Oczywiście że sensu nie ma.. Ale nie ma też sensu płacenie 34zł za 100km jazdy elektrykiem. Tyle że elektryk nie będzie nigdy tańszy... nawet jak już rozwiążemy problem ceny elektryka vs benzyna to dowali się chorą cenę za prąd. 

 

Krawiec

Wysoka cena za prąd to jedno. Jak rząd (ten czy kolejny) zobaczy, że przez elektromobilność spada sprzedaż paliw i przez to uciekają wpływy z podatku drogowego, akcyzy od paliw, to upomni się o to i wprowadzi wyższą akcyzę na prąd używany do stacji ładowania.... albo w ogóle podniesie akcyzę na prąd i wtedy dostaną po uszach nie tylko posiadacze elektryków.

 

Osobiście fajnie mi się jeździło elektrykiem i popieram tą ideę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mrBEAN napisał:

 

Pytanie czy miałeś okazję pojeździć elektrykiem?

 

A co Cie tak kreci w tych elektrykach? Bo ja tez jechal Leafem i niespecjalnie widze czym tu sie podniecac ;]

OK, gdyby te auta byly drozsze o 10-20% od wersji benzynowych to mozna by sie zastanawiac....

Ale doplacac z 50kPLN to raczej opcja dla wyjatkowych funboyow...

Ja bym to wolal wydac na wakacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Kris88 napisał:

I jak się to sprawdza?

gdzieś czytałem że lipa pod górkę

 

Sprawdza się doskonale.

Pewnie kwestia wielkości górki.

Na Tamkę jeszcze nie wjeżdżałem.

60 m podjazdu o różnicy poziomów ze 3 m łyka bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

A co Cie tak kreci w tych elektrykach? Bo ja tez jechal Leafem i niespecjalnie widze czym tu sie podniecac ;]

OK, gdyby te auta byly drozsze o 10-20% od wersji benzynowych to mozna by sie zastanawiac....

Ale doplacac z 50kPLN to raczej opcja dla wyjatkowych funboyow...

Ja bym to wolal wydac na wakacje.

 

Aktualnie elektryk ma sens ekonomiczny i użytkowy jako używka i takiego właśnie kupiłem.

Nowy jeszcze nie teraz, bo zwyczajnie jesteśmy bidokami i większości nie stać, w tym i mnie.

 

Jazda za grosze, bezawaryjność, przyjemność z jazdy, gadżet, i kolejny raz fun z jazdy.

Kawał auta, dobre wyposażenie, albo i bardzo dobre, niska utrata wartości, niskie koszty eksploatacji.

Tanie ubezpieczenie, w miastach przywileje.

Tylko korzystać póki jeszcze jest tanio i fajno.

 

I tak za chwilę wszyscy będą jeździć elektrykami, inni tylko wcześniej po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, mrBEAN napisał:

 

Aktualnie elektryk ma sens ekonomiczny i użytkowy jako używka i takiego właśnie kupiłem.

 

Nawet jako uzywak to nadal raczej gadzet ;]

Taki Leaf jak kupiles to pewnie min 50kPLN, a alternatywa na noPB ok 25-30 max (Note).

Zakladajac przebiegi miejskie na poziomie ok 1kkm miesiecznie to sie to bedzie zwracac latami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Nawet jako uzywak to nadal raczej gadzet ;]

Taki Leaf jak kupiles to pewnie min 50kPLN, a alternatywa na noPB ok 25-30 max (Note).

Zakladajac przebiegi miejskie na poziomie ok 1kkm miesiecznie to sie to bedzie zwracac latami...

 

Nie ma Note z takim wyposażeniem i funkcjonalnością jak Leaf, dlatego nie można tego tak wprost porównać.

Jeśli patrzeń tylko przez pryzmat ekonomii jazdy, to tak jak wyżej pisałem.

Panda z LPG bez wykupowania AC i taniej będzie ciężko.

Tylko chyba nie do końca o to chodzi.

 

Każdy musi kalkulować pod siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, volf6 napisał:

Będzie albo nie, bo akumulator w takim elektryku też wieczny nie jest;]

 

Gwarancja 8 lat i 160.000 km.

W Hyundaiu 8 lat i 200.000 km.

 

Pierwszy Leafy mają tylko problem z bateriami, reszta jeździ mają się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Aktualnie elektryk ma sens ekonomiczny i użytkowy jako używka i takiego właśnie kupiłem.
Nowy jeszcze nie teraz, bo zwyczajnie jesteśmy bidokami i większości nie stać, w tym i mnie.
 
Jazda za grosze, bezawaryjność, przyjemność z jazdy, gadżet, i kolejny raz fun z jazdy.
Kawał auta, dobre wyposażenie, albo i bardzo dobre, niska utrata wartości, niskie koszty eksploatacji.
Tanie ubezpieczenie, w miastach przywileje.
Tylko korzystać póki jeszcze jest tanio i fajno.
 
I tak za chwilę wszyscy będą jeździć elektrykami, inni tylko wcześniej po prostu.



Gadżet ok
Ekonomia ok choć można dyskutować...
Brak konieczności odwiedzania stacji benzynowych - "tankujesz" pod donem. ok
Bezawaryjnosc ok

Ale przyjemność z jazdy? Błagam....

O ile o przyjemności z jazdy Tesla możemy dyskutować czy jest czy jej nie ma to w przypadku jazdy Leftem jedynie mogę współczuć jak ktoś czerpie z tego przyjemność.

Tak. Jeździłem i jeżdżę Leftem dość często po Wro.



wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ppmarian napisał:

O ile o przyjemności z jazdy Tesla możemy dyskutować czy jest czy jej nie ma to w przypadku jazdy Leftem jedynie mogę współczuć jak ktoś czerpie z tego przyjemność.

Tak. Jeździłem i jeżdżę Leftem dość często po Wro.

 

Jeździsz bida wersją z wypożyczalni.

Rozumiem, że sposób oddawania mocy w elektryku, dostępny moment w każdej chwili nie jest dla Ciebie przyjemny?

 

Do innej przyjemności mam inne auto.

A do przyjemności w trasy może teraz będę mógł sobie na jakiś dresowóz pozwolić jak zaoszczędzę tłukąc elektryka po 15-20 kkm rocznie.

 

Dziękuję, że współczujesz, miło że ktoś się troszczy ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Jeździsz bida wersją z wypożyczalni.
Rozumiem, że sposób oddawania mocy w elektryku, dostępny moment w każdej chwili nie jest dla Ciebie przyjemny?
 
Do innej przyjemności mam inne auto.
A do przyjemności w trasy może teraz będę mógł sobie na jakiś dresowóz pozwolić jak zaoszczędzę tłukąc elektryka po 15-20 kkm rocznie.
 
Dziękuję, że współczujesz, miło że ktoś się troszczy ;]

1. Oczywiscie ze jest dlatego jedza duza wilnossaca benzyna i nie bawie sie w pol srodki typu ekokosiarki z turbo
Tyle tylko że taka 6 i więcej cylidrowa benzyna przy okazji fajnie gada....
2. Domniemam tez ze ta nie bida wersja znacząco lepiej sie prowadzi i jest "feeling"? Którego w bida wersji z wypożyczalni za grosz nie znajduję
3.pytanie z czystej ciekawości. ile kosztuje OC i okresowy serwis w ASO?

wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, ppmarian napisał:

3.pytanie z czystej ciekawości. ile kosztuje OC i okresowy serwis w ASO?

 

Za pakiet OC+AC+Assistance+NNW+szyby zapłaciłem 1680 zł za rok

Wariant warsztatowy ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ewentualnie 2.5 T może coś sobą reprezentować ;] ale pewnie nie reprezentuje :swinka:

2.5t Bardzo fajny cichociemny tatusiowoz.

H6 gadają tez świetnie i nie męczą na trasie jak H4

Ale spoko juz płynie do kompletu dit w sedanie :)

wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kris88 napisał:

Jeśli by ufać google maps to 3m na podjezdzie 60m to całkiem spora górka

Stromo jest, może nie jak na Tamce, ale wg http://www.wysokosc.mapa.info.pl

jest nawet 3,5 m różnicy poziomów. A odległość to 100 m.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Aktualnie elektryk ma sens ekonomiczny i użytkowy jako używka i takiego właśnie kupiłem.
Nowy jeszcze nie teraz, bo zwyczajnie jesteśmy bidokami i większości nie stać, w tym i mnie.
 
Jazda za grosze, bezawaryjność, przyjemność z jazdy, gadżet, i kolejny raz fun z jazdy.
Kawał auta, dobre wyposażenie, albo i bardzo dobre, niska utrata wartości, niskie koszty eksploatacji.
Tanie ubezpieczenie, w miastach przywileje.
Tylko korzystać póki jeszcze jest tanio i fajno.
 
I tak za chwilę wszyscy będą jeździć elektrykami, inni tylko wcześniej po prostu.



Ale w nocy z gniazdka to sie z 10 h bedzie ladowac i pomijam juz ze pewnie ladowarke scienna musisz miec i garaz. Bo w bloku z okna kabla nie rzuce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ppmarian napisał:


Rozsądna kwota.

A jak ze "spalaniem"? Ile realnie zl/100km ale bez zamulania i bez czapki i rękawiczek?

wysłane z tel.
 

 

Srednio rocznie myśle, ze ok. 16 kWh/100 km 

Czyli w nocno-weekendowej taryfie  jakieś 4 zł/100 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, volf6 napisał:

Będzie albo nie, bo akumulator w takim elektryku też wieczny nie jest;]

 

W praktyce jest...

 

Modele wyprodukowane do połowy 2013 mają w tej chwili ok. 70-80% początkowej pojemności. Nowsze, po fl,tracą nie więcej niż 2% rocznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.