tmkazg Napisano 17 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2018 Witam. Zaczelo sie od dymku od pasazera we wnęce na nogi. Spalone kabelki biegnące spięte w wiązce gdzies kolo kierowcy. Wyjmuje kluczyk ze stacyki otwierają sie szyby same. Co robic, jaka przyczyna spalonych kabli. Pomozcie Sent from my Redmi Pro using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wafer Napisano 17 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2018 3 godziny temu, tmkazg napisał: \otwierają sie szyby same. To taki system oddymiający - klapy dymowe się otworzyły Jak dobrze pamiętam to ktoś też tak miał... problem był z nawiewami/sterowanie nawiewami/dmuchawą i okolicą. Od czego zacząć? Od wyciągnięcia wszystkich bezpieczników, i sprawdzeniu raz czy nie są 'ominięte' jakimś drutem, a dwa - czy są włożone odpowiednie wartości a nie 10 razy zawyżone. Potem pokoleii wkładamy i sprawdzamy przy włożeniu którego zaczyna znów się coś smażyć... Skoro szyby się otworzyły to może coś z zasilaniem modułu komfortu (zamontowany w drzwiach kierowcy o ile pamięć mnie nie myli), mogły się przetrzeć kable np. w zawiasach drzwi. Aczkolwiek tak jak wyżej zaczął bym od nawiewów, a głównie od dmuchawy i czy ktoś kiedyś przypadkiem nie zdrutował bezpiecznika termicznego. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tmkazg Napisano 17 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2018 To taki system oddymiający - klapy dymowe się otworzyły Jak dobrze pamiętam to ktoś też tak miał... problem był z nawiewami/sterowanie nawiewami/dmuchawą i okolicą. Od czego zacząć? Od wyciągnięcia wszystkich bezpieczników, i sprawdzeniu raz czy nie są 'ominięte' jakimś drutem, a dwa - czy są włożone odpowiednie wartości a nie 10 razy zawyżone. Potem pokoleii wkładamy i sprawdzamy przy włożeniu którego zaczyna znów się coś smażyć... Skoro szyby się otworzyły to może coś z zasilaniem modułu komfortu (zamontowany w drzwiach kierowcy o ile pamięć mnie nie myli), mogły się przetrzeć kable np. w zawiasach drzwi. Aczkolwiek tak jak wyżej zaczął bym od nawiewów, a głównie od dmuchawy i czy ktoś kiedyś przypadkiem nie zdrutował bezpiecznika termicznego. Pozdrawiam Bezpieczniki sprawdzone byly Dzieki za odpowiedz kolego. Nie wiem czy moge nim jezdzic teraz. Nic juz sie nie palilo poki co, nie bylo czuc kabli. Boje sie bo dziewczyna jezdzi do pracy codziennie a termin kiedy elektryk. ma czas to nadchodzacy wtorek... Sam nie zrobie nicSent from my Redmi Pro using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HARDTECHNO Napisano 17 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2018 No dobra. Ale jak na zadnym bezpieczniku ci nic nie dymilo to znaczy ze sie cos juz upalilo. Wszystko dziala? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKOOO Napisano 2 Maja 2018 Udostępnij Napisano 2 Maja 2018 Panowie nie zapominajcie o masie. Wystarczy, że jeden punkt masowy (do którego jest podpiętych parę odbiorników) straci przewodność i prąd idzie kablami zasilającymi po innych odbiornikach w wiązce co doprowadza po paru godzinach do topienia instalacji w finale pożaru. W bezpiecznikach skupiłbym się bardziej na wartościach amperażu jakie mają jeśli już tam zaglądamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.