iwik Napisano 15 Maja 2018 Udostępnij Napisano 15 Maja 2018 Taki trochę wątek HP... ale co tam... Jest opcja upgrade'u jednego auta "rodzinnego", więc trzeba by jednocześnie pozbyć się: 1. Samochodu autora tego wątku - niesprzedawalna koreańska, bezproblemowa "limuzyna" z benzynowym 2.0 pod maską, ale ciut wiekowa (2006). Najbliższa "duża" inwestycja - komplet opon letnich lub całorocznych (+1000zł). 2. Wytworu francuskiej motoryzacji z 2010r. z lwem, klasy kompakt z silnikiem hdi - ulubione auto . Trzeba zmienić jakąś poduszkę silnika/skrzyni przed wakacjami - pewnie grosze (powiedzmy +300zł). Oba po serwisach wiosną tego roku, oba z podobnym przelotem. To, które zostanie będzie służyło tylko do dojazdów do pracy w mieście (2x10km dziennie). Głosy w domu rozkładają się po równo - ja wolę zostawić "limuzynę", chce swojego lwa. Realnie łatwiej i za lepsze $$ pewnie sprzeda się lew. Co sobie zostawić i dlaczego właśnie to Waszym zdaniem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HARDTECHNO Napisano 15 Maja 2018 Udostępnij Napisano 15 Maja 2018 Zostawic benzyne. 10km dla dizla to zabojstwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaruga Napisano 15 Maja 2018 Udostępnij Napisano 15 Maja 2018 15 minut temu, HARDTECHNO napisał: Zostawic benzyne. 10km dla dizla to zabojstwo Po części mit. Znam jednego diesla z 2008 roku z przebiegiem 63 tys. km. Od 2-3 lat (przejście na emeryturę) wozi do sklepu teścia jedynie po bułki 500m w jedną stronę. Co drugi dzień... Co jakiś czas pada akumulator i muszę odpalić z kabla od swojego i pogonić z 50km po autostradzie. Po tym zabiegu autostradowym śmiga jak zegarek... Oleju nie bierze, chodzi równo i cicho, nie kopci , pali od strzała i spala niewiele ponad 5 litrów w trasie krajówkami. D4D 1.4 od toyoty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 15 Maja 2018 Udostępnij Napisano 15 Maja 2018 pozbądź się klekota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Ja bym sie pozbyl Epici poki jeszcze ktos chce to kupic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Oleju nie bierze, chodzi równo i cicho, nie kopci , pali od strzała i spala niewiele ponad 5 litrów w trasie krajówkami. D4D 1.4 od toyoty.Akurat w tym przypadku to awaria jest kwestią czasu, i nie koniecznie związana z małymi przebiegami jednorazowymi. Wysłane z Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 9 minut temu, Mike_wwl napisał: Akurat w tym przypadku to awaria jest kwestią czasu, i nie koniecznie związana z małymi przebiegami jednorazowymi. U mnie uszczelka pod głowicą w d4d padła przy 140 kkm. Ale poza tym auto było niezawodne do 200 kkm. Gdyby nie rdza @Jaruga sprzedaj to, które zaczyna ruda brać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 16 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Ja bym sie pozbyl Epici poki jeszcze ktos chce to kupic A skąd wiesz ze ktoś chce ją kupić ? Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czachabrava Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 15 minut temu, iwik napisał: A skąd wiesz ze ktoś chce ją kupić ? Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka Kolega z pracy ostatnio kupił taką epice i jak za takie pieniadze, które zapłacił to całkiem fajne auto Pozbyłbym się Puga z hdi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_luk_ Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 ja zostawiłbym lwa - ma szanse dluzej pojezdzic poza tym jak nie mozesz sie zdecydowac wystaw oba, zobaczysz co pojdzie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 11 godzin temu, iwik napisał: Taki trochę wątek HP... ale co tam... Jest opcja upgrade'u jednego auta "rodzinnego", więc trzeba by jednocześnie pozbyć się: 1. Samochodu autora tego wątku - niesprzedawalna koreańska, bezproblemowa "limuzyna" z benzynowym 2.0 pod maską, ale ciut wiekowa (2006). Najbliższa "duża" inwestycja - komplet opon letnich lub całorocznych (+1000zł). 2. Wytworu francuskiej motoryzacji z 2010r. z lwem, klasy kompakt z silnikiem hdi - ulubione auto . Trzeba zmienić jakąś poduszkę silnika/skrzyni przed wakacjami - pewnie grosze (powiedzmy +300zł). Oba po serwisach wiosną tego roku, oba z podobnym przelotem. To, które zostanie będzie służyło tylko do dojazdów do pracy w mieście (2x10km dziennie). Głosy w domu rozkładają się po równo - ja wolę zostawić "limuzynę", chce swojego lwa. Realnie łatwiej i za lepsze $$ pewnie sprzeda się lew. Co sobie zostawić i dlaczego właśnie to Waszym zdaniem? Epika będzie jeździć jeszcze długo po tym jak ten Pug skończy na złomie. Weź się w ogóle nie wygłupiaj że masz takie dylematy. Sprzedać porządny samochód z rzędową szóstką pod maską i zostawić sobie klekoczącego kompakta marki na F? Chyba oszalałeś. Jedyny argument przeciw Epice to jej rozmiary. Ale jeśli to nie jest problem to się nawet nie zastanawiaj. PS. Wrzuć foty tej Epiki. Chodzi mi czasem po głowie pomysł żeby sobie kupić znów taką i używać do weekendowych przejażdżek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 28 minut temu, _luk_ napisał: ja zostawiłbym lwa - ma szanse dluzej pojezdzic poza tym jak nie mozesz sie zdecydowac wystaw oba, zobaczysz co pojdzie 1 Właśnie tak miałem zaproponować - będzie widać co szybciej pójdzie Żeby było fajniej można wystawić sporo powyżej cen rynkowych - cola, popcorn i czekać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kanu Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Iwik zadaj sobie pytanie czy nadal potrzebujecie 2 aut. Jeśli tak obiecaj żonie inne lepsze i sprzedaj lwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 16 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 17 minut temu, kanu napisał: Iwik zadaj sobie pytanie czy nadal potrzebujecie 2 aut. 2 aut w zasadzie potrzebujemy 2 dni w tygodniu. Pozostałe dni dało by się "obskoczyć" jednym. Ja bym nawet mógł przesiąść się na zbiorkom. Niestety nie chce nawet mówić o tym, że będzie sama codziennie ogarniała dzieciaki z zawożeniem do/ze szkoły i na zajęcia dodatkowe. (Bez auta niewykonalne, żeby zdążyć z roboty przed zamknięciem szkolnej swietlicy - 17:00 i gaszą światło i dzieciak siedzi na portierni... - to tak apropos wątku na HP, że w mieście przecież da się żyć bez samochodu...) No więc epika robi jakieś 5000km rocznie od paru lat, ale nie mogę powiedzieć, że jest niepotrzebna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 13 godzin temu, HARDTECHNO napisał: Zostawic benzyne. 10km dla dizla to zabojstwo Lubie to Dla diesla 10 km to zabójstwo, a jakoś wszystkie moje auto dalej żyją Moim poprzednim fordem jeździłem przez 2 tygodnie w zimie po 1 km w mrozy codziennie, czasem przejechałem się dalej żeby się doładował. Nie wybuchł i nie umarł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 26 minut temu, komor napisał: Nie wybuchł i nie umarł. A ile ma lat? 20 czy więcej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Wystaw oby dwa i zobacz co pierwsze się sprzeda. Osobiście sprzedałbym pezota bo na epice musi być amator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Moim poprzednim fordem jeździłem przez 2 tygodnie w zimie po 1 km w mrozy codziennie, czasem przejechałem się dalej żeby się doładował. Nie wybuchł i nie umarł.Abstrahując od wszystkiego - 2 tygodnie to plus minus 30 uruchomień silnika i łącznie max godzina pracy - na serio uważasz, że to mogło zaszkodzić silnikowi? Przecież gdyby tam nie było odrobiny płynu chłodzącego i był suchy bagnet oleju to też by się nic nie stało. Wysłane z Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 4 minuty temu, Mike_wwl napisał: Abstrahując od wszystkiego - 2 tygodnie to plus minus 30 uruchomień silnika i łącznie max godzina pracy - na serio uważasz, że to mogło zaszkodzić silnikowi? Przecież gdyby tam nie było odrobiny płynu chłodzącego i był suchy bagnet oleju to też by się nic nie stało. Moja tesciowa ma 1.6 hdi, ktore jest odpalane 10-15 razy dziennie i sporadycznie robi wiecej niz 3-5km za jednym zamachem. Poki co przebieg 230kkm i silnik dalej sie kreci bezproblemowo. Auto jezdzi w dzialalnosci w malym miasteczku. Raz na tydzien jakas trasa do 100-200km i to wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 16 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 8 minut temu, Maciej__ napisał: Moja tesciowa ma 1.6 hdi, ktore jest odpalane 10-15 razy dziennie i sporadycznie robi wiecej niz 3-5km za jednym zamachem. robi 12km do pracy hdi (większość przez centrum miasta) od paru lat i nic się złego z DPFem nie dzieje w takim cyklu (zaleta francuskiego rozwiązania z płynem obniżającym temp. wypalania? , ale działa). Latem wiadomo - auto jest dodatkowo "przeganiane" w trasie w weekendy i urlopy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamU Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 A kto zwykle jeździ tym drugim? Jak żona to zostaw Puga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 9 godzin temu, iwik napisał: będzie sama codziennie ogarniała dzieciaki z zawożeniem do/ze szkoły i na zajęcia dodatkowe to ogarnianie mnie zawsze zastanawia.... przecież w miescie tak naprawde dzieci sie zawozi i odbiera do przedszkola, a w szkole to max do drugiej klasy. moje juz od pierwszej same chodzą i przychodzą. 9 godzin temu, iwik napisał: 17:00 i gaszą światło i dzieciak siedzi na portierni. to i tak dobrze, bo u nas do 16, a pozniej odprowadzają na komisariat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 4 godziny temu, blue_ napisał: to ogarnianie mnie zawsze zastanawia.... przecież w miescie tak naprawde dzieci sie zawozi i odbiera do przedszkola, a w szkole to max do drugiej klasy. moje juz od pierwszej same chodzą i przychodzą. Jesli szkola jest na miejscu.Moich dzieciakow odleglosci to 4km do szkoly i 3 do przedszkola-chyba slaby pomysl na chodzenie pieszo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Babinicz Napisano 17 Maja 2018 Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 Dnia 5/16/2018 o 07:02, Maciej__ napisał: Ja bym sie pozbyl Epici poki jeszcze ktos chce to kupic Ja bym sie nie pozbywal. Nie znam silnika benzynowego, ale silnik diesla w Epice jest nie do zajechania. Moim zdaniem najlepszy klekot na rynku. Kupilem jako nowy, teraz jezdzi brat. Auto juz ma ponad 11 lat i silnik w stanie idealnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 17 Maja 2018 Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 6 minut temu, Babinicz napisał: Ja bym sie nie pozbywal. Nie znam silnika benzynowego, ale silnik diesla w Epice jest nie do zajechania. Moim zdaniem najlepszy klekot na rynku. Kupilem jako nowy, teraz jezdzi brat. Auto juz ma ponad 11 lat i silnik w stanie idealnym. Bardziej chodzilo mi o to, ze z kazdym rokiem taka Epica bedzie coraz wiekszym wynalazkiem... Za chwile moze sie okazac, ze np tlumik bedzie niedostepny, albo bedziesz musial spawac z kwasowki. Podobnie moze byc z innymi typowymi dla tego modelu gratami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 17 Maja 2018 Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 Dnia 16.05.2018 o 09:40, Manx napisał: Właśnie tak miałem zaproponować - będzie widać co szybciej pójdzie Żeby było fajniej można wystawić sporo powyżej cen rynkowych - cola, popcorn i czekać Celnie! Wystawić oba w wysokich cenach i zdać się na kupujących. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 17 Maja 2018 Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 Dnia 15.05.2018 o 22:29, iwik napisał: Co sobie zostawić i dlaczego właśnie to Waszym zdaniem? zostawił bym koreańską myśl technologiczną zupełnie poważnie - Aveo z 2006 z nalotem prawie 300kkm wciąż działa praktycznie bezbłędnie. Lanos fakt, że przebieg mały bo 130kkm ale z końca 2001 i działa bezbłędnie, nawet rdzy nie uświadczysz. Wyciągam z garażu - przejadę się trochę, opłuczę delikatnie na myjni i do garażu To są raczej wdzięczne auta. W tym momencie Lanos ma na pewno 16 lat i zobacz jak wygląda - nie jest ideałem oczywiście ale powodów do wstydu nawet po tylu latach nie ma Trzyma się i wygląda duużo lepiej niż obydwie Meganki, które jakiś czas były w tym samym wieku. Najlepsze jest to, że jak coś padnie nawet naprawa to raczej grosze Ew. jeżeli chodzi o żonę - może Epicę zamienić na nowszy rocznik Lacetti lub Aveo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 17 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 Ew. jeżeli chodzi o żonę - może Epicę zamienić na nowszy rocznik Lacetti lub AveoNie zrozum mnie źle, miałem lacetti kupione w salonie (nadal jeździ w rodzinie) i za te pieniądze to nie jest złe auto. Wcześniej prawie nowego Lanosa. Epica jest 2 klasy lepszym autem pod każdym względem. Nigdy bym nie zamienił w tę stronę. Koszty utrzymania to nie wszystko Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 17 Maja 2018 Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 23 minuty temu, iwik napisał: Nie zrozum mnie źle, miałem lacetti kupione w salonie (nadal jeździ w rodzinie) i za te pieniądze to nie jest złe auto. Wcześniej prawie nowego Lanosa. Epica jest 2 klasy lepszym autem pod każdym względem. Nigdy bym nie zamienił w tę stronę. Koszty utrzymania to nie wszystko Wszystko kapuję tym bardziej jeżeli koszty utrzymania nie grają roli zostawiłbym Epicę - zdecydowanie bardziej miałem na myśli rozmiar auta - bo chyba o to chodzi żonie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 17 Maja 2018 Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 Sprzedać to za które teraz weźmiesz proporcjonalnie do wartosci auta więcej kasy... Drugie wtedy dożywocie będzie mialo i kiedyś będzie warte czapkę śliwek albo jak się mili panowie że złomowiska ulituja ciekawe about 500-ale wtedy to Ci już szkoda nie będzie. ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.