Skocz do zawartości

Dziwny dźwięk pracy silnika w Stilo 1.8 133KM


Mike013

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie- kiedy wymieniales rozrzad i czy wymieniles wariator zmiennych faz rozrzadu przy wymianie.?

Jezeli tylko osprzet bez wiariatora mozliwe ze sie juz konczy lub wykonczyl.

Jaki masz poziom oleju? Ten silnik lubi jak ma pod max podobno wariator wtedy sie tak nie zuzywa..

 

Czy tyrkotanie wystepuje caly czas czy tylko na zimnym?

 

Sproboj oleju dolac do max i odpalic na chwile jezeli nie ucichnie tzn chyba czekaja cie koszta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załączony filmik nie jest z mojego auta, ale dźwięk identyczny - dlatego załączyłem dla zobrazowania tematu.

Ja mam na pewno 1.8

Od czasu, gdy go mam rozrządu nie zmieniałem, bo był wpis w książce serwisowej o jego wymianie. Teraz ma nalatane jakieś 50000km.

Ale faktycznie nie wiem, czy wariator też był wymieniany, czy sam pasek i rolki.

 

Co do oleju, to wiem, że ten silnik lubi go mieć dużo, także pilnuję, aby stan nie schodził poniżej 3/4 maksymalnego poziomu.

 

Sprawdzę jak to wygląda na ciepłym silniku (na zimnym na pewno tyrkocze).

 

Gdyby był to wariator, to można tak jeszcze trochę jeździć, czy może to skutkować poważniejszą awarią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

Mój stilon 1.8 też tak terkocze. Jest to objaw kończącego się wariatora. Mój mechanik powiedział, że można tak z tym jeździć. Najwyżej samochód będzie lekko słabszy. Na ciepłym nie terkota, ponieważ wypełnił się olejem. Gdy postoi w bezruchu, olej z wariatora wypływa i przy odpaleniu terkota. Praca wariatora sterowana jest ciśnieniem oleju. To tak w skrócie. Pamiętaj aby utrzymywać wysoki poziom oleju, bo lubi sobie łyknąć szczególnie jak masz cięższą nogę. A jaki masz ogólny przebieg samochodu?

 

Pozdrawiam, kubussss :)

 

PS. Mój stilon zaświecił dziś do mnie checkiem - muszę się tym zająć i podpiąć kompa, zobaczyć co go boli :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Mike013 napisał:

 

Od czasu, gdy go mam rozrządu nie zmieniałem, bo był wpis w książce serwisowej o jego wymianie.

 

 

A Ty w to uwierzyłeś ? :hehe::hehe::hehe::hehe::hehe:

 

Jak chcesz tym autem jeszcze trochę pojeździć to weź zrób ten rozrząd i to już. Dobrze radzę  - uwierz.

 

Wpis to można kupić na allegro za 10zł... a jeśli nawet jest prawdziwy to też wcale nic nie oznacza... już tyle razy się na tym przejechałem że szkoda gadać.

Ostatnio znajomy w Seacie Ibiza robił remont silnika... bo mu pękła ośka na pompie wody... jak się okazało była jeszcze oryginalna, a kolega ma 2 faktury na jej wymianę, bo odkąd kupił samochód to już 2 razy rozrząd robił "u mechanika za rogiem" bo blisko było i tanio. Do tego na obu fakturach widnieje pompa SKF a w aucie był ori więc w tą stronę mechanik na pewno się nie pomylił :)

Przy okazji rozrządu zrób też wariator i zrób to u kogoś kto Ci to na pewno zrobi i powymienia wszystkie elementy a nie tylko pasek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie racja nt. tego wpisu w książce serwisowej - papier wszystko przyjmie. 

Przebieg mam coś ok 180kkm (ale czy prawdziwy...?)

 

Teraz jeszcze odpaliłem go na zimnym i terkotanie raz pojawiało się i znikało, czyli faktycznie oznaczałoby to na kończący się wariator.

 

Da się temat rozrządu i wariatora ogarnąć samemu?

W Punto mk1, maździe 626 i v40 rozrząd ogarnąłem sam - ale żaden z nich nie miał wariatora, więc nie wiem jak tu ten temat wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna rzecz się posypała - klimatyzacja. Chciałem uzupełnić czynnik chłodzący, ale układ nie przeszedł testu szczelności.

Czy w Stilo jest może jakieś wadliwe połączenie/rurka, które mają tendencję do rozszczelnienia się?

Od góry nie widać na rurkach oraz połączeniach żadnego pocenia się. Na kanał jeszcze nie wjeżdżałem.

 

Co do rozrządu, to mój silnik jest taki sam jak na filmiku (pokazują procedurę wymiany rozrządu):

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już grzebałeś przy rozrządzie gdzieś to i tu sobie poradzisz, więc działaj śmiało - bo na pewno nikt Ci nie zrobi lepiej jak sam sobie. 

 

Co do klimatyzacji to nigdy nie słyszałem o żadnych słabych punktach więc nic nie doradzę gdzie szukać. W moim przypadku gdzieś była mikro-nieszczelność, choć nabicie na wiosnę starczało to jesieni i tak chyba przez 3 lata tylko dobijałem co wiosna... a w tym roku podczas nabijania pękła (elegancko pierdykło na warsztacie ;] ) chłodnica, choć nic dziwnego, mimo prawidłowego mocowania ze starości się obgięła, środkiem miała z 3cm odchyły od poziomu aż w końcu nie wytrzymała... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rozrządu, to pewno przydały by się blokady na wałki i na koło pasowe.

 

U mnie z klimą też było tak, że na rok wystarczyło czynnika. Teraz jednak jest duża nieszczelność, jeżeli podczas testu szczelności zaraz test został przerwany.

W sumie możliwe, że to też będzie chłodnica, bo wiosną, podczas roztopów wpakowałem się w konkretne bagno do tego stopnia, że trzeba było mnie wyciągać. Na podwoziu w każdym zakamarku nalepiło się mnóstwo błota. Trochę zajęło mi oczyszczenie go (na szczęście mam kanał więc było łatwiej).

Nie przychodzi mi do głowy nic innego jak właśnie chłodnica. 

Rurki obejrzałem i nic nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do blokad to poczytaj co i jak, w 1.9JTD nie trzeba nic, idealnie pasuje śrubka 8-ka i wszystko eleganco zablokowane, do tego znaki na kołach, obudowach i pasku, tego nie da się źle zrobić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wafer napisał:

Co do blokad to poczytaj co i jak, w 1.9JTD nie trzeba nic, idealnie pasuje śrubka 8-ka i wszystko eleganco zablokowane, do tego znaki na kołach, obudowach i pasku, tego nie da się źle zrobić ;)

Kolego Wafer ? W 1.9 16v tez mozna metada na srubke wymienic rozrzad? Na yt widzialem wymiane w 1.9 16v150km mysle ze bedzie to tak samo ... Tylko tam uzywali blokady fiat alfa lancia . czeka mnie nieublaganie wymiana rozrzadu. Mechanik zaspiewal 250+czesci .nie wiem czy sam dlubna czy oddac do specjalisty. Ale jak wszystko ladnie widac na znaki i wystarczy srubka to chyba sie skusze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, HARDTECHNO napisał:

wszystko ladnie widac na znaki i wystarczy srubka to chyba sie skusze

   Wymieniałem kilka lat wstecz głowicę w silniku na jachcie morskim na wodzie.Dostęp do silnika można powiedzieć żaden.Znaki na kole zamachowym ustawiałem przy pomocy lusterka.Ustawiłem koło rozrządu wg znaku,założyłem pasek i silnik "zagadał".

  Robiłem rozrząd w TUCSONIE .Wał korbowy,koło rozrządu ustawiane wg znaków,Silnik pracuje.

 Dlatego też nie wiem dlaczego jest taki problem,że musza być blokady a tym bardziej luzowanie kół rozrządu/silniki benzynowe/.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wymieniona chłodnica od klimy - teraz działa jak należy. Była jeszcze oryginalna z 2002 roku. 

Szkoda, że czynnik podrożał o 150% :/

Tak nawiasem - świetnie wymyślili wysuwanie chłodnicy w dół. Bez ruszania zderzaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 13.06.2018 o 17:33, irekw napisał:

   Wymieniałem kilka lat wstecz głowicę w silniku na jachcie morskim na wodzie.Dostęp do silnika można powiedzieć żaden.Znaki na kole zamachowym ustawiałem przy pomocy lusterka.Ustawiłem koło rozrządu wg znaku,założyłem pasek i silnik "zagadał".

  Robiłem rozrząd w TUCSONIE .Wał korbowy,koło rozrządu ustawiane wg znaków,Silnik pracuje.

 Dlatego też nie wiem dlaczego jest taki problem,że musza być blokady a tym bardziej luzowanie kół rozrządu/silniki benzynowe/.

 

Oczywiście blokad być nie musi, po prostu pewniej się robi i tyle.

Nie wiem jak jest w 16V ale obstawiam że podobnie, według mnie robota jest na tyle prosta że jeśli ktoś ma warunki i podstawową wiedzę to warto robić samemu.

 

Co do demontażu kół rozrządu to w 1.9 jest taka konieczność ponieważ pod kołem znajduje się uchwyt pompy wody i żeby ją odkręcić i wyciągnąć to trzeba zdemontować koło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blokady na pewno ułatwiają pracę. Szczególnie u zawodowców bo robotę robi się szybko i bez problemów. Amator zrobi to bez blokad tylko musi wykazać się dużą cierpliwością w ustawianiu, kontrolowaniu znaków i będzie to czasochłonne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.