Skocz do zawartości

pierscień centrujacy do alufelg


deszczowyRoman

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Bartłomiej napisał:

Nie przenosi? A co w Twoim mniemaniu przenosi obciążenia, jak felga jest założona na piastę? Śruby?

Siły tarcia felgi o tarcze hamulcową/bęben lub piastę w niektórych przypadkach.

 

Śruby/nakrętki mają zapewnić taki docisk by siła tarcia była wystarczająca aby nie dochodziło do promieniowych i kątowych przemieszczeń.



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem problemy z wyważeniem kół na alufelgach w których miałem pierścienie centrujące. Dopiero kumaty oponiarz zauważył że pierścień wpadał za głęboko w otwór centrujacy. Tymczasowo najpierw na piastę założył sam pierścień a dopiero na to felgę. Pomogło, ale zamówiłem u tokarza pierścienie aluminiowej z większym kołnierzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze aluminium jest miekkie, stozkowe otwory srub w feldze ktore centruja kolo moga sie nieco wyrobic. Wtedy dobrze dopasowany pierscien centrujacy zabezpiecza przed krzywym dokreceniem do piasty. Na tym w mojej opinii konczy sie jego rola. Felga nie opiera sie na pierscieniu w czasie jazdy przy odpowiednio mocnym dokreceniu srub. W Internecie jest mnostwo postow ludzi ktorzy maja nieoryginalne felgi i jezdza bezproblemowo w ogole bez pierscieni. Po prostu otwory na sruby wystarczajaco dokladnie wycentrowaly kolo na piascie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.06.2018 o 19:22, Aaron napisał:

dlaczego?

Ronala daja na pierwszy montaz.

Ponoć Ronale są miękkie - i coś tym chyba jest.

W moim Golfie V siedzą fabryczne Ronale i już 2 razy felgi prostowałem, choć wielkich dziur nie zaliczyłem (no chyba, że żona...)

O tej miękkości felg mój gumiarz mi powiedział :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.06.2018 o 18:24, Aaron napisał:

Uzywacie pierscieni centrujacych do alufelg?  Ktoś jezdzi bez pierscieni centrujacych?

Wybrałem ronale r42 z otworem 82,1mm  , w piascie jest 60mm. Potrzebny pierscien 82,1/60mm   co daje 11mm plastiku miedzy felga a piastą. Takiej grubosci plastik spełni swoje  zadanie?

 

 

 

Ja mam.

Dorób z alu, bo plastiki lubią się pogibać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, sowik85 napisał:

Ponoć Ronale są miękkie - i coś tym chyba jest.

W moim Golfie V siedzą fabryczne Ronale i już 2 razy felgi prostowałem, choć wielkich dziur nie zaliczyłem (no chyba, że żona...)

O tej miękkości felg mój gumiarz mi powiedział :hmm:

Jest coś na rzeczy bo w aucie żony po każdym sezonie fabryczne Ronale wymagają prostowania i podobną opinię usłyszałem w serwisie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.06.2018 o 18:46, Aaron napisał:

poprostu obawiam sie ze taka grubosc pierscienie 11mm moze zle przenosic obciazenia

Powtarzam - są takie auta gdzie nie ma  w ogóle centrowania i nic się złego nie dzieje.

Jedna tylko uwaga. Koła dokręcamy na mocno przy uniesionym samochodzie w przypadku stosowania  pierścieni centrujących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, pawel_78 napisał:

są takie auta gdzie nie ma  w ogóle centrowania i nic się złego nie dzieje.

No właśnie też to chciałem napisać. Pierścień ma tylko ułatwić zakładanie koła i dokręcanie śrub.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ccLot napisał:

No właśnie też to chciałem napisać. Pierścień ma tylko ułatwić zakładanie koła i dokręcanie śrub.

no nie do końca.
 

Starsze auta nie miały centrowania za pomocą środka piasty bo centrowanie za pomocą śrub/szpilek było wystarczające do uniknięcia wibracji przy ówcześnie występujących prędkościach.
Wraz z ich wzrostem oraz wzrostem czułości układu kierowniczego na niewyważenie wprowadzono centrowanie na aucie za pomocą tego samego otworu co koło jest mocowane na wyważarce, co poprawiło faktyczne (na aucie) wyważenie kół.

Natomiast otwór centrujący nijak ma się do wytrzymałości połączenia śrubowego - piasta - koło.

Tak naprawdę to ten pierścień centrujący jest potrzebny tylko i wyłącznie w momencie dokręcania koła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, pawel_78 napisał:

no nie do końca.
 

Starsze auta nie miały centrowania za pomocą środka piasty bo centrowanie za pomocą śrub/szpilek było wystarczające do uniknięcia wibracji przy ówcześnie występujących prędkościach.
Wraz z ich wzrostem oraz wzrostem czułości układu kierowniczego na niewyważenie wprowadzono centrowanie na aucie za pomocą tego samego otworu co koło jest mocowane na wyważarce, co poprawiło faktyczne (na aucie) wyważenie kół..

 

Koło, które nie jest założone w osi, mimo idealnego wyważenia, będzie dalej zwyczajnie biło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.06.2018 o 18:47, Lesiu_Zett napisał:

Tak, ten plastik ma wycentrowac felge przy zakladaniu, teoretycznie on nie przenosi obciazeń. A jak boisz sie o plastik to poszukaj kumatego tokarza i wytoczy Cinstalowe lub aluminiowe

 

Stalowe ? A dlaczego? A komu to potrzebne? ;)

Nie ma sensu zwiększać masy nieresorowanej. Plastik wystarczy. Pierścienie centrujące nie przenoszą żadnych obciążeń przykręconego koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie do końca.
 
Starsze auta nie miały centrowania za pomocą środka piasty bo centrowanie za pomocą śrub/szpilek było wystarczające do uniknięcia wibracji przy ówcześnie występujących prędkościach.
Wraz z ich wzrostem oraz wzrostem czułości układu kierowniczego na niewyważenie wprowadzono centrowanie na aucie za pomocą tego samego otworu co koło jest mocowane na wyważarce, co poprawiło faktyczne (na aucie) wyważenie kół.

Natomiast otwór centrujący nijak ma się do wytrzymałości połączenia śrubowego - piasta - koło.

Tak naprawdę to ten pierścień centrujący jest potrzebny tylko i wyłącznie w momencie dokręcania koła.

 



Nieprawda

Mialem pierscienie z platiku ktore wyrobily sie po jakims czasie i dopiero ali zalatwilo sprawe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, TWENTIS napisał:


Nieprawda

 

 

 

Ale w którym miejscu napisał nieprawdę?

 

1 minutę temu, TWENTIS napisał:

Mialem pierscienie z platiku ktore wyrobily sie po jakims czasie i dopiero ali zalatwilo sprawe
 

 

 

 

Oczywiście mogły się wyrobić, podczas ich brutalnego traktowania podczsa montażu/demontażu kół.

Ale na pewno nie podczas jazdy (chyba że ktoś jeździł lub stawiał auto na koła z luźnymi śrubami)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, TWENTIS napisał:

 

 


Nieprawda

Mialem pierscienie z platiku ktore wyrobily sie po jakims czasie i dopiero ali zalatwilo sprawe

Co jest nieprawdą? Podaj konkret i uzasadnienie Twojego twierdzenia.

Nie takie -" bo mi się tak stało"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.06.2018 o 18:24, Aaron napisał:

Uzywacie pierscieni centrujacych do alufelg?  Ktoś jezdzi bez pierscieni centrujacych?

Wybrałem ronale r42 z otworem 82,1mm  , w piascie jest 60mm. Potrzebny pierscien 82,1/60mm   co daje 11mm plastiku miedzy felga a piastą. Takiej grubosci plastik spełni swoje  zadanie?

 

A co ma dzialac?

Sama nazwa sugeruje ze pozwala centrowac felgi, umieszczac w osi.

Zawsze mialem pierscienie, najczesciej plastikowe, raz metalowe.

Tylko fabryczne felgi chyba sa pod piaste odlane (FIAT)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.06.2018 o 22:18, Aaron napisał:

bo to felgi oem,

Ot ciekawostka, mam na zimę komplet felg aftermarket i pierścienia centrującego nie mam. Jeśli felgę wybierze się parametrami pod auto, to nie ma potrzeby dodawania żadnego badziewia. Jedyna różnica, to inne śruby, a dokładniej inna długość (można również i pod tym kątem dobrać felgi, aby fabryczne śruby były ok).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, krowka napisał:

Ot ciekawostka, mam na zimę komplet felg aftermarket i pierścienia centrującego nie mam. Jeśli felgę wybierze się parametrami pod auto, to nie ma potrzeby dodawania żadnego badziewia. Jedyna różnica, to inne śruby, a dokładniej inna długość (można również i pod tym kątem dobrać felgi, aby fabryczne śruby były ok).

Dobierać można spróbować wszystko, tylko z reguły bywa tak, że tego co się akurat podoba nie da się dobrać idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.