Skocz do zawartości

Brak reakcji na ogłoszenie sprzedaży samochodu ... co jest źle?


TWENTIS

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega ma zadbaną Almere.

wystawia ja chyba od 2 m-cy i mówi, że NIKT nie zadzwonił.

Czemu?

 

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-almera-n16-fl-2005-benzyna-1-5-zadbany-1-szy-wlasciciel-dodatki-ID6AnYNv.html

 

 

Ma dopisać ASO, Igła, Salon, bezwypadk, MUST-HAVE, 4 kluczyki, 7 kompletów opon ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć czemu.

Po pierwsze, może podał zły numer telefonu w ogłoszeniu? :D

Jeśli nie, to widocznie nikogo to ogłoszenie nie skłoniło do wykonania telefonu.

Może nikt takiego auta nie szuka? Nie wiem jak cena - widocznie też nie rewelacja. Słabe wyposażenie. Brak klimy.

Przebieg - ja wiem że normalny, ale może odstraszać w morzu skręconych liczników u "igieł".

Główne zdjęcie - światło i odbicie bundynku -wygląda tak, jakby miał każdy element malowany innym odcieniem.

 

A poza tym, to pomorskie... Przebywając w tamtych okolicach np na wakacjach można zauważyć, że nie-niemieckie marki nie cieszą się u mieszkańców tych rejonów szczególną estymą. Jest więcej takich rejonów, ale tam to też wyraźnie widać.

Ideałem jest BMW, Audi, Mercedes. Ubożsi zadowalają się VW. A już w całkowitej desperacji można wsiąść co najwyżej do Opla ostatecznie Forda.

Ale Nissan? Prawie że francuz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, iwik napisał:

Nikt nie kupi za 6k PLN 13-letniego samochodu bez klimy z przebiegiem prawie 300kkm.

Ale ten samochód MA klimę, jak to Almery z ostatnich lat produkcji. ;]

@TWENTIS

Niech edytuje ogłoszenie i zaznaczy, że to ma klimatyzację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AstraC napisał:

Ale ten samochód MA klimę, jak to Almery z ostatnich lat produkcji. ;]

 

No jeśli ma klimę, to nie zaznaczenie jej w ogłoszeniu to mocny strzał w stopę :phi:

80% potencjalnych kupujących odfiltruje to ogłoszenie w wyszukiwarce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ten samochód MA klimę, jak to Almery z ostatnich lat produkcji. ;]
[mention=129184]TWENTIS[/mention]
Niech edytuje ogłoszenie i zaznaczy, że to ma klimatyzację.



Ma klime tylko ze zepsuta
Nie chcial pisac
Tez mu mowilem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AstraC napisał:

Ale ten samochód MA klimę, jak to Almery z ostatnich lat produkcji. ;]

@TWENTIS

Niech edytuje ogłoszenie i zaznaczy, że to ma klimatyzację.

 

Jak ma klimę a nie ma o tym wzmianki w ogłoszeniu to coś tu śmierdzi...

Ma też zgniłe progi - widać na dalszych zdjęciach.

Wg mnie to auto - zwłaszcza jeśli ostatecznie nie ma klimy - najzwyczajniej w świecie nie jest tyle warte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie kupi za 6k PLN 13-letniego samochodu bez klimy z przebiegiem prawie 300kkm.
 
Ogołocić z 'dodatków' i wystawić na 4k.



Silnik ma mniej

Moze nie pisac o wymianie silnika?

Ma skrecic na 178 tys ;-))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, TWENTIS napisał:

Ma klime tylko ze zepsuta
Nie chcial pisac
Tez mu mowilem

 

 

 

Ha ha ha....

No więc skoro dyskutujemy o braku reakcij na ogłoszenie, to tak jakby jej nie miał, bo w ogłoszeniu nie ma.

Poza tym co to znaczy "zadbane auto"? Z solidną rdzą na progach o zepsutą klimą? Coś jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ha ha ha....
No więc skoro dyskutujemy o braku reakcij na ogłoszenie, to tak jakby jej nie miał, bo w ogłoszeniu nie ma.
Poza tym co to znaczy "zadbane auto"? Z solidną rdzą na progach o zepsutą klimą? Coś jeszcze?



Chyba nie

Om w ten samochod worek siana wrzucil i teraz sie buja...

Mowiel mu ze jak padl silnik to na zlom oddac
Ale on chcial jezdzic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, TWENTIS napisał:

 

 


Chyba nie

Om w ten samochod worek siana wrzucil i teraz sie buja...

Mowiel mu ze jak padl silnik to na zlom oddac
Ale on chcial jezdzic

 

 

 

 

Jeśli reszta OK, to niech jeździ nie sprzedaje. Klimę niech sobie naprawi, a na progi niech nie patrzy.

Tego co w niego włożył nijak nie odzyska, to tak nie działa.

Dobrze mu radziłeś - nie posłuchał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, TWENTIS napisał:

Podobno weze pognite i sprezarka do wymiany

 

 

Nabicie + spawanie to może być ze 300-400zł, sprężarka regenerowana drugie tyle -> na pewno się nie zwróci, natomiast może przyspieszyć sprzedaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w tym aucie po prostu nie ma nic wartego ceny wywoławczej.

 

Progów nie ma, klimy nie ma, silnik - może zrobiony, ale skoro był wymieniany to już wzbudza podejrzenie kupującego.

Musi trafić amatora na auto do dojeżdżenia do śmierci technicznej, a tacy nie szukają w tym przedziale cenowym.

Powyżej 4k tego nie sprzeda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, TWENTIS napisał:

Kolega ma zadbaną Almere.

wystawia ja chyba od 2 m-cy i mówi, że NIKT nie zadzwonił.

Czemu?

 

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-almera-n16-fl-2005-benzyna-1-5-zadbany-1-szy-wlasciciel-dodatki-ID6AnYNv.html

 

 

Ma dopisać ASO, Igła, Salon, bezwypadk, MUST-HAVE, 4 kluczyki, 7 kompletów opon ?

U mnie też nikt nie zadzwonił z ogłoszenia. Za to sporo ludzi dzwoni czytając naklejoną kartkę gdzie jest to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Jak nikt nie dzwoni, to znaczy, ze trzeba obnizyc cene i operacje powtarzac do skutku...

 

 

Wystawiałem poobijaną Lagunę 2 ojca z niesprawną klimą, hamulcami tylnymi i poduszkami silnika do zrobienia.

Przy 3k PLN nie było żadnego telefonu, przy 2.8k był jeden ale nawet nie chciał oglądać jak usłyszał, że klima nie działa, jak zmieniłem na 2.2k miałem 5-6 telefonów w ciągu kilku dni. Wziął 2-gi oglądający, który generalnie nawet nie patrzył na obicia i wgnioty (mówił, że mechanik i że widzi co trzeba porobić). Jeszcze wynegocjował na bak paliwa (w sumie to nie musiał mocno negocjować, bo mi też zależało, żeby mi parch nie zajmował miejsca parkingowego pod blokiem :phi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, iwik napisał:

 

Wystawiałem poobijaną Lagunę 2 ojca z niesprawną klimą, hamulcami tylnymi i poduszkami silnika do zrobienia.

Przy 3k PLN nie było żadnego telefonu, przy 2.8k był jeden ale nawet nie chciał oglądać jak usłyszał, że klima nie działa, jak zmieniłem na 2.2k miałem 5-6 telefonów w ciągu kilku dni. Wziął 2-gi oglądający, który generalnie nawet nie patrzył na obicia i wgnioty (mówił, że mechanik i że widzi co trzeba porobić). Jeszcze wynegocjował na bak paliwa (w sumie to nie musiał mocno negocjować, bo mi też zależało, żeby mi parch nie zajmował miejsca parkingowego pod blokiem :phi:)

 

I to jest jedyna sluszna koncepcja, jesli chce sie sprzedac,a nie sprzedawac...

Bujac sie z parchem miesiacami, zeby opchnac za 1-2kPLN wiecej to wg mnie bez sensu.

A jesli te 1-2kPLN roznicy jest az tak istotne to lepiej odpuscic temat zmiany auta na inne i turlac sie dalej tym co jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zejdzie do 4 kPLN to może ktoś zacznie dzwonić, choć wątpię. Nikt nie będzie się przy takim starcu bawił w ratowanie blacharki. Pewnie finalnie sprzeda handlarzowi za 3 kPLN a on sobie to w garażu własnymi siłami podpicuje na sprzedaż i pogoni za 5 kPLN.

 

Ewentualnie daj pomysł koledze żeby pogonił na części. Miałem taką Almerę po lifcie, musiałem raz wymienić lampę z tyłu. Nawet używki chodzą po 400 zł za sztukę. Za dwie lampy ma już 800 zł. Ale musi mieć miejsce na demontaż. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie daj pomysł koledze żeby pogonił na części. Miałem taką Almerę po lifcie, musiałem raz wymienić lampę z tyłu. Nawet używki chodzą po 400 zł za sztukę. Za dwie lampy ma już 800 zł. Ale musi mieć miejsce na demontaż. 



Pomysl ok ale to jest laik techniczny
Polecalem mu warsztat i blacharza zeby ogranal a tak walczyl chyba w 3 a finalnie Aso mu obroty ustawialo

Jakby chcial 4 tys to mysle ze rozsadnie

Ale powyzej tylko jak zrobi progi i klime
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TWENTIS napisał:

Kolega ma zadbaną Almere.

wystawia ja chyba od 2 m-cy i mówi, że NIKT nie zadzwonił.

Czemu?

 

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-almera-n16-fl-2005-benzyna-1-5-zadbany-1-szy-wlasciciel-dodatki-ID6AnYNv.html

 

 

Ma dopisać ASO, Igła, Salon, bezwypadk, MUST-HAVE, 4 kluczyki, 7 kompletów opon ?

Uroki otomoto. Wrzuć na olx i inne lokalne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TWENTIS napisał:

Kolega ma zadbaną Almere.

wystawia ja chyba od 2 m-cy i mówi, że NIKT nie zadzwonił.

Czemu?

 

Ma dopisać ASO, Igła, Salon, bezwypadk, MUST-HAVE, 4 kluczyki, 7 kompletów opon ?

A nie ma w pobliżu jakiejś giełdy live? 

Ja mam doświadczenie takie, że na starocie znacznie lepiej znaleźć amatora na żywo. 

Nie chce mi się teraz dokładnie liczyć, ale tak sprzedałem swoich chyba z 7 aut, kilka handlarzom, nigdy nie narzekałem i najdłużej trwało 3 tygodnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TWENTIS napisał:

Kolega ma zadbaną Almere.

wystawia ja chyba od 2 m-cy i mówi, że NIKT nie zadzwonił.

Czemu?

 

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-almera-n16-fl-2005-benzyna-1-5-zadbany-1-szy-wlasciciel-dodatki-ID6AnYNv.html

 

 

Ma dopisać ASO, Igła, Salon, bezwypadk, MUST-HAVE, 4 kluczyki, 7 kompletów opon ?

 

Wystarczy, że zajrzy co oferuje konkurencja. CCC

Ja zajrzałem na bardzo szybko i za 4000 zł można kupić sprawne, jeżdżące, a i za 3500 pewnie by ktoś oddał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, TWENTIS napisał:

Kolega ma zadbaną Almere.

wystawia ja chyba od 2 m-cy i mówi, że NIKT nie zadzwonił.

Czemu?

 

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-almera-n16-fl-2005-benzyna-1-5-zadbany-1-szy-wlasciciel-dodatki-ID6AnYNv.html

 

 

Ma dopisać ASO, Igła, Salon, bezwypadk, MUST-HAVE, 4 kluczyki, 7 kompletów opon ?

 

auta za kilka tys. to najtrudniejszy segment rynku. Klienci mają największe wymagania, ma być igła, bez skaz na lakierze, żadnych przygód blacharskich i nie wymagać absolutnie żadnego wkładu. A oglądają i wydziwiają tyle czasu, ile ja w życiu nie poświęciłem zakup wszystkich samochodów łącznie, nowych i używanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maro_t napisał:

 

auta za kilka tys. to najtrudniejszy segment rynku.

 

Zależy jeszcze jakie auto. :phi:

Jak pozbywałem się 18letniej corolli okulara wrzuciłem tylko na jakąś grupę FB - dzwonili, pisali i podbijali cenę, chcieli wpłacać zaliczki. :hehe:

Nie wiem, co takiego magicznego jest w tym aucie. ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Pyrekcb napisał:

 

Zależy jeszcze jakie auto. :phi:

Jak pozbywałem się 18letniej corolli okulara wrzuciłem tylko na jakąś grupę FB - dzwonili, pisali i podbijali cenę, chcieli wpłacać zaliczki. :hehe:

Nie wiem, co takiego magicznego jest w tym aucie. ;l

 

Toyota=bezawaryjność tak samo jak VW=prestiż?  Niezależnie od wieku... :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, maro_t napisał:

 

Toyota=bezawaryjność tak samo jak VW=prestiż?  Niezależnie od wieku... :hmm:

 

No dobra, faktycznie była mocno bezawaryjna. :ok:

Ale mi było wstyd za więcej wystawić, dogadałem się z pierwszym zainteresowanym, a potem już nie chciałem robić z gęby cholewy. :hehe:

Tylny błotnik znowu rudy (brat robił x lat temu), podłogę sam Mu łatałem tez kilka lat temu, bo już dziury na wylot się porobiły, od nowa Polska ludowa, podłoga bagażnika dziurawa - nawet nie było jak pokleić matą, progi zaczynały lecieć, wspomaganie zaczynało popiskiwać przy obciążeniu (pompa do regeneracji/wymiany w krótkim czasie), sprężarka klimy hałasowała lekko - tez pewnie kończyła żywot, etc. :phi:

Jak zacząłem kupującemu wymieniać wady, to aż obciach, ale kolo powiedział, że to typowe bolączki i on se to po kosztach ogarnie. No cóż, niech Mu służy. :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
No dobra, faktycznie była mocno bezawaryjna. :ok:
Ale mi było wstyd za więcej wystawić, dogadałem się z pierwszym zainteresowanym, a potem już nie chciałem robić z gęby cholewy. :hehe:
Tylny błotnik znowu rudy (brat robił x lat temu), podłogę sam Mu łatałem tez kilka lat temu, bo już dziury na wylot się porobiły, od nowa Polska ludowa, podłoga bagażnika dziurawa - nawet nie było jak pokleić matą, progi zaczynały lecieć, wspomaganie zaczynało popiskiwać przy obciążeniu (pompa do regeneracji/wymiany w krótkim czasie), sprężarka klimy hałasowała lekko - tez pewnie kończyła żywot, etc. :phi:
Jak zacząłem kupującemu wymieniać wady, to aż obciach, ale kolo powiedział, że to typowe bolączki i on se to po kosztach ogarnie. No cóż, niech Mu służy. :phi:
Nie ogarniał tego - albo poszedł na części albo jeździ już po Afryce.

Wysłane z Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

I to jest jedyna sluszna koncepcja, jesli chce sie sprzedac,a nie sprzedawac...

Bujac sie z parchem miesiacami, zeby opchnac za 1-2kPLN wiecej to wg mnie bez sensu.

A jesli te 1-2kPLN roznicy jest az tak istotne to lepiej odpuscic temat zmiany auta na inne i turlac sie dalej tym co jest ;)

 

Dlatego też wynajem wydaje się być idealną opcja. W tyłku masz co będzie z nim po 12/24/36/48 miesiącach, nie dbasz nadwrażliwie i nie martwisz się ile na tym stracisz, łatwo to policzyć :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, komor napisał:

 

 W tyłku masz co będzie z nim po 12/24/36/48 miesiącach, nie dbasz nadwrażliwie i nie martwisz się ile na tym stracisz, łatwo to policzyć :hehe:

 

Z tym to bym byl ostrozny bo jak Ci policza za ponadnormatywne zuzycie to mozna sie zdziwic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Rdza widoczna na zdjęciach, jak gość nie zadbał o to i nie zrobił jak tylko zaczynało się pojawiać, to co jest pod spodem?!

- Zobacz, przebieg powyżej 260 tys. Pewnie skręcony z 400.

- Wymieniał silnik - stary pewnie zajeździł, a nowy wsadzony na sztukę aby puścić do żyda.

- Nissan to japończyk, a japończyki mają drogie części, zobacz jaka tam A4 stoi w tych samych piniędzach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 miesiące temu sprzedawałem puga 206, 2001, 1.4 automat. Wyciek ze skrzyni, wycieki z silnika, przebieg 275kkm, przegnity jeden próg. Klimy brak. Sprzedawany jako uszkodzony, ale jeżdżący. Ogłoszenie wystawione koło 22:30, samochód sprzedany koło 23:00 (kasa na koncie bez oglądania...). Cena: 1500 ;)

Żałowałem, że nie wystawiłem za więcej, ale od 2k zaczynały się sprawne egzemplarze, co prawda z manualami.

 

Jeżeli chce się pozbyć, to niech wystawi za rozsądną cenę. Naprawa klimy z reguły jest droga i może się nie skończyć na jednej wizycie w warsztacie, szczególnie jeżeli długo nie była używana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, TWENTIS napisał:

Kolega ma zadbaną Almere.

wystawia ja chyba od 2 m-cy i mówi, że NIKT nie zadzwonił.

Czemu?

 

To auto jak  pójdzie za trójkę  to będzie dobrze.
 

Tańsze auta mają to do siebie że często mechanika jest o wiele tańsza do naprawy niż  blacha.

Zwłaszcza że almery gniły, natomiast mechanicznie - bardzo trwałe samochody.

A tu -zdjęcia progów zewnętrznych mówią że wewnętrznych już nie ma.
 

Ciekawe czy to samo nie stało się z przednią belką (typowa przypadłość).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wspomniano wcześniej, wystawić na OLX. Ponad tydzień temu sprzedałem 15letnią Avensis, z Otomoto żadnego telefonu, trochę odzewu było z OLX. Cena z górnych rejestrów, kupił pierwszy oglądający. Inna sprawa, że umawialo się chyba z 5-6 osób, żadna nie przyjechała i oczywiście, żadnego odwołania spotkania. Sprzedawalem ponad 2 tygodnie.

Wysłane z telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat jest w domu zadbana Almera z 2003 roku, przebiegiem 130kkm i ubezpieczenie ją wycenia na jakieś 7k z kawałkiem, a w przeciwieństwie do auta z ogłoszenia ma progi, alufelgi, a klima działa, więc cena w tym ogłoszeniu jednak jest z kosmosu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, TWENTIS napisał:

Kolega ma zadbaną Almere.

 

:hehe:

 

Zadbana almera ze zgniłymi progami i zepsutą klimą :lol:

 

Powiedzmy sobie szczerze - sprzedaje gruza za dwukrotność wartości rzeczywistej....

Dlatego właśnie tak trudno kupić normalną używkę w tym kraju. Skoro za zadbane uznaje się auto które ma jedynie wyczyszczone wnętrze i jeździ ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.