Skocz do zawartości

Lodówka turystyczna (samochodowa)


Zuraw

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam się do zakupu lodówki samochodowej na wakacyjne wyjazdy i na allegro wpadły mi w oko dwie - mniejsza i większa. W związku z tym mam pytanie do osób, które posiadają lodówki - na co wrócić uwagę przy zakupie, czy brać od razu większą, czy jest coś na co szczególnie zwrócić uwagę, coś co wam przeszkadza, lub czy szukać lodówki z jakąś nietypową funkcją? Chętnie wysłucham uwag.

 

https://allegro.pl/32l-lodowka-turystyczna-samochodowa-12v-i-230v-a-i7335613528.html

 

https://allegro.pl/24l-lodowka-turystyczna-samochodowa-12v-i-230v-i7335624583.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zuraw napisał:

Przymierzam się do zakupu lodówki samochodowej na wakacyjne wyjazdy i na allegro wpadły mi w oko dwie - mniejsza i większa. W związku z tym mam pytanie do osób, które posiadają lodówki - na co wrócić uwagę przy zakupie, czy brać od razu większą, czy jest coś na co szczególnie zwrócić uwagę, coś co wam przeszkadza, lub czy szukać lodówki z jakąś nietypową funkcją? Chętnie wysłucham uwag.

 

https://allegro.pl/32l-lodowka-turystyczna-samochodowa-12v-i-230v-a-i7335613528.html 

 

https://allegro.pl/24l-lodowka-turystyczna-samochodowa-12v-i-230v-i7335624583.html

Kupiłem na szybko w Lidlu lodówkę 29 litrów za 2 stówki i spełnia swoje zadanie. Jak masz miejsce w samochodzie to bierz większą. Na turystyczne wyjazdy w zupełności wystarczy. Jak podłączyłem w domu to przy temp. otoczenia ok. 24 st.C po 4 godzinach w lodówce było 8 st.C. Zaraz Ci napiszą, że te lodówki na ogniwach Peltiera czy jakoś tak to nic nie warte, ale ja jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj mego wątku gdzieś z października 2017.

Finalnie kupiłem w Norauto, ale ja ją kupiłem by córka w sanatorium miała swoją lodówkę i od tamtej pory nie uzylem powtórnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem tą z Lidla i okazało się, że jest za duża do bagażnika... No to woziłem ją za siedzeniem pasażera i dzięki temu miałem dostęp do chłodnych napoi w czasie krążenia między odcinkami Rajdu Rzeszowskiego, a upał był konkretny.

Potem kilka razy zabierałem ją do pokoju w hotelu i też dawała radę. Coś do smarowania chleba, wędlinę i ser utrzymała w takiej temperaturze, że się nie zatrułem ;) A wcześniej to też się naczytałem jakie to te lodówki złe, nic nie warte, trzeba 1,5k wydać, żeby działało itp. 😃

Jestem zadowolony  z zakupu i żałuję, że wcześniej jej nie miałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. Oczywiście lodówka na ogniwie Peltiera mają niską sprawność w stosunku do lodówek kompresorowych, ale:

 

1. W 99% skuteczność działania jest wystarczająca do codziennych zastosowań.

2. Czym większa, tym lepsza. Jeśli masz miejsce, to kup większą. Na pewno na pierwszym wyjeździe ją zapełnisz (pamiętaj, że przepływ powietrza wewnątrz jest ważny).

3. Możliwość zasilenia z 230V jest super ważna i wygodna. Na pewno Ci się przyda.

4. Zwróć uwagę (jeśli możesz), żeby wentylator nie hałasował za bardzo. Czasem bywa to uciążliwe.

 

Jeśli nie oczekujesz cudów, to na pewno będziesz zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oczekuje. Parę lat temu jechałem do Bułgarii z lodówką w środku, bo mam sporo miejsca i było naprawdę spoko. Tym bardziej, że właśnie w związku z wentylatorami nei należy jej zasłaniać roleta bagażnika. Dodatkowo ma robić za podłokietnik na środkowym siedzeniu w tym roku, więc jeśli nie ma przeciwwskazań jakichś szczególnych to chyba wezmę ta większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ArekMiz napisał:

Czy to jest dobre?

Wygląda na absorbcyjną. To dobra technologia. Bezawaryjna. Nie wymaga żadnych elementów ruchomych. Dobrze chłodzi.

Jedyny minus to niska sprawność. Żre dużo energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Joki napisał:

Wygląda na absorbcyjną. To dobra technologia. Bezawaryjna. Nie wymaga żadnych elementów ruchomych. Dobrze chłodzi.

Jedyny minus to niska sprawność. Żre dużo energii.

 

Napisali że 90W. Czy to aż tak dużo? Znalazłem instrukcję do tego modelu. Regulacja temperatury działa tylko na zasilaniu 230V, na 12V nie ma regulacji. Ciekawe, czy można zasilać w samochodzie z przetwornicy 12V/230V... :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ArekMiz napisał:

 

Napisali że 90W. Czy to aż tak dużo? Znalazłem instrukcję do tego modelu. Regulacja temperatury działa tylko na zasilaniu 230V, na 12V nie ma regulacji. Ciekawe, czy można zasilać w samochodzie z przetwornicy 12V/230V... :hmm:

Nie wydoli gniazdo.

Wtyczka potrafi się mocno grzać.

Warto przed wyjazdem spróbować, czy zasilanie wydoli i czy wtyk dobrze siedzi - albo w gnieździe zapalniczki albo w dedykowanym gnieździe do zasilania (są różne).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, rwIcIk napisał:

Nie wydoli gniazdo.

Wtyczka potrafi się mocno grzać.

Warto przed wyjazdem spróbować, czy zasilanie wydoli i czy wtyk dobrze siedzi - albo w gnieździe zapalniczki albo w dedykowanym gnieździe do zasilania (są różne).

 

 

Zaraz... 90W przy zasilaniu 12V to daje prąd 7,5A. Standardowe gniazda zapalniczki ma 10A podobno... A jeśli chodzi o przetwornicę to mam ją podpiętą na stałe w S-Maxie z tyłu w bagażniku do jakiegoś grubego kabla co daje zasilanie na tył samochodu, więc spokojnie powinno dać radę. Interesowało mnie tylko czy "rodzaj prądu" 230V jaki daje na wyjściu przetwornica będzie odpowiedni do tej lodówki, żeby ją nawet w samochodzie zasilać 230V...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ArekMiz napisał:

Interesowało mnie tylko czy "rodzaj prądu" 230V jaki daje na wyjściu przetwornica będzie odpowiedni do tej lodówki, żeby ją nawet w samochodzie zasilać 230V...

Nie próbowałem ale powinno być OK. Tam jest tylko grzałka elektryczna a dla niej wszystko jedno jaki jest kształt prądu. Termostat powinien być pasywny, więc też mu wszystko jedno. Chyba, że w tym konkretnym modelu producent dał jakąś elektronikę i jej zasilacz jest wrażliwy? Tego nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, ArekMiz napisał:

Napisali że 90W. Czy to aż tak dużo?

Stosunkowo dużo bo porównywalny Peltier brałby 30W. Niemniej warto bo naprawdę chłodzi jak prawdziwa lodówka a nie tylko obniża nieco temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ArekMiz napisał:

 

Zaraz... 90W przy zasilaniu 12V to daje prąd 7,5A. Standardowe gniazda zapalniczki ma 10A podobno... 

Nawet 15 i więcej. Zależy od samochodu.

Ja pisałem o tym, że przez przetwornice moc pobierana przez lodówkę może być większa. A już standardowo wtyk mocno się grzeje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Zuraw napisał:

Przymierzam się do zakupu lodówki samochodowej na wakacyjne wyjazdy i na allegro wpadły mi w oko dwie - mniejsza i większa. W związku z tym mam pytanie do osób, które posiadają lodówki - na co wrócić uwagę przy zakupie, czy brać od razu większą, czy jest coś na co szczególnie zwrócić uwagę, coś co wam przeszkadza, lub czy szukać lodówki z jakąś nietypową funkcją? Chętnie wysłucham uwag.

 

https://allegro.pl/32l-lodowka-turystyczna-samochodowa-12v-i-230v-a-i7335613528.html

 

https://allegro.pl/24l-lodowka-turystyczna-samochodowa-12v-i-230v-i7335624583.html

 

 

Mam taka mniejsza.

Jak włożysz wkłady chłodzace + zimne napoje to spokojnie w samochodzie 6-7 h będa zimne.

 

jak masz kupić na wyjazd raz w roku i czasem na plaże to idealna.

 

Na dłuzsze wyjazdy kupiłbym coś na freonie ale to 1200-2000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Zuraw napisał:

Nie oczekuje. Parę lat temu jechałem do Bułgarii z lodówką w środku, bo mam sporo miejsca i było naprawdę spoko. Tym bardziej, że właśnie w związku z wentylatorami nei należy jej zasłaniać roleta bagażnika. Dodatkowo ma robić za podłokietnik na środkowym siedzeniu w tym roku, więc jeśli nie ma przeciwwskazań jakichś szczególnych to chyba wezmę ta większa.

 

 

Montowałem tak samo tylko przypiąłem taśmami elastycznymi do schowanego podłokietnika, żeby nie latała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ArekMiz napisał:

No właśnie. Peltier - kiepawy, więc zacząłem szukać czegoś wydajniejszego. Znalazłem takie cóś:

 

https://allegro.pl/42l-lodowka-turystyczna-12v-230v-gaz-teesa-tsa5003-i6856627883.html

 

Czy to jest dobre? :)

 

 

Dobre tak, ale do TIRa, czy BUSA.

Do osobówki to chyba przeost formy nad treścią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.07.2018 o 21:28, Zuraw napisał:

Chętnie wysłucham uwag.

 

Sprawność można wielokrotnie zwiększyć wkładając zamrożoną wodę 1,5l, albo i dwie ;)

Wtedy nawet w upały wytrzyma 48h podróży i ogniwa peltiera sobie poradzą wybornie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wkłady mrożone i mam zamiar je wykorzystać. A co do zamrożenia wody, to te dobry pomysł. 

 

A jeszcze zapytam czy w samochodzie podłączacie lodówkę bezpośrednio do gniazda zapalniczki, czy przez jakiś rozgałęziacz, czy może dorabialiście dodatkowe gniazdo bezpośrednio z akumulatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Zuraw napisał:

Mam wkłady mrożone i mam zamiar je wykorzystać. A co do zamrożenia wody, to te dobry pomysł. 

 

Woda lepsza, bo finalnie można ją zużyć. A butelkę później wykorzystać i znów zamrozić na powrót.

Wkład tylko miejsce zajmuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Zuraw napisał:

Mam wkłady mrożone i mam zamiar je wykorzystać. A co do zamrożenia wody, to te dobry pomysł. 

 

A jeszcze zapytam czy w samochodzie podłączacie lodówkę bezpośrednio do gniazda zapalniczki, czy przez jakiś rozgałęziacz, czy może dorabialiście dodatkowe gniazdo bezpośrednio z akumulatora?

Ja mam fabrycznie przetwornice i wyjście 230v. Niestety, z tyłu fabryka pożałowała dodatkowych gniazd 12v.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.07.2018 o 06:49, ArekMiz napisał:

No właśnie. Peltier - kiepawy, więc zacząłem szukać czegoś wydajniejszego. Znalazłem takie cóś:

 

https://allegro.pl/42l-lodowka-turystyczna-12v-230v-gaz-teesa-tsa5003-i6856627883.html

 

Czy to jest dobre? :)

Powiedz, że żartujesz. Ta lodówka wygląda bardzo tandetnie, ale nie to jest problemem. Ona jest skuteczna tylko, że wydziela dużo ciepła i absolutnie nie nadaje się do zastosowania wewnątrz samochodu. A na gazie dodatkowo produkuje spaliny. Ją można postawić gdzieś w wentylowanym schowku czy pod jakimś dachem ale nie w samochodzie bo to nie jest jej przeznaczenie. A jej 12V zasilanie wygląda na możliwość wyłącznie awaryjnego źródła energii.Tego rodzaju lodówki montuje się w przyczepach i kamperach ale zawsze mają one wylot spalin na zewnątrz i kratki wentylacyjne do chłodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Igorek napisał:

Powiedz, że żartujesz. Ta lodówka wygląda bardzo tandetnie, ale nie to jest problemem. Ona jest skuteczna tylko, że wydziela dużo ciepła i absolutnie nie nadaje się do zastosowania wewnątrz samochodu. A na gazie dodatkowo produkuje spaliny. Ją można postawić gdzieś w wentylowanym schowku czy pod jakimś dachem ale nie w samochodzie bo to nie jest jej przeznaczenie. A jej 12V zasilanie wygląda na możliwość wyłącznie awaryjnego źródła energii.Tego rodzaju lodówki montuje się w przyczepach i kamperach ale zawsze mają one wylot spalin na zewnątrz i kratki wentylacyjne do chłodzenia.

 

Nie żartuję, pytałem o opinie. Skoro ta jest do doopy, to poproszę Cię o wskazanie takiej, która nadaje się do samochodu. Nie musi mieć zasilania gazowego, wystarczy elektryczne 12V i 230V. I ma działać nie na zasadzie ogniw Peltiera. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był wątek o lodówce 12v. Ci, którzy sceptycznie wypowiadają się o chłodziarkach na ogniwie petiera to najprawdopodobniej ludzie, którzy już je posiadali i wypróbowali bardziej wydajnych i sprawniejszych chłodziarek. DO takich równiez ja sie zaliczam. Powiem tak- dopóki nie sprawiłem sobie sprężarkowej też sobie radziłem, też miałem pseudo chłodziarke na peltierze. Próbowałem różnych opcji. Również z dokładaniem wkładów mrożących, czy butelek z wodą. Na samym końcu zrezygnowałem w ogóle z zasilania jej i robiłem tak: dwie butelki z wodą 1,5L zamrożone na kość ze dwa dni wcześniej w domu, zawijałem w ręcznik dość szczelnie i kładłem do lodówki. Do tego dokładałem schłodzone produkty które trzymałem w lodówce. Zawinięcie w ręczniki powodowało, że woda/lód bardzo bardzo wolno oddawała chłód ( a w zasadzie pobierała ciepło).W Porywach wystarczało na 4! dni poza domem. Oczywiście nie mówię o zimnym piwie 5st, czy zmrożonej wódce, ale podstawowe artykuły masło, wędlina dawały radę! Albo idziesz na całośc i kupujesz kompresorową, albo kupić tylko lodówkę - pojemnik izolacyjny i postępować jak wyżej opisałem. Zyskasz na tym ilość miejsca- bo w tych z peltierem dużo miejsca zabrane jest na wentylatory, silnik, radiatory. Samo ogniwo peltiera wnosi bardzo niewiele jeśli chodzi  o chłodzenie. Niska sprawność i relatywnie duża konsumpcja energii, której i tak pewnie z 80% idzie na ciepło. Kompresorowa to inna liga, zarówno cenowa jak i jakościowa i rzadko kto wyskoczy z 2Kpln. Zależy do czego jest to potrzebne- mój wypoczynek ma styl bardzo "kempingowy" i nie wyobrażam juz sobie nie mieć zmrożonej wódeczki w terenie :)  ale jeśli ktoś potrzebuje tylko przewieźć produkty z punktu a do pkt b kilka- kilkadziesiąt godzin podrózy to niech rozważy opcję z lodówka- izolowanym wiaderkiem ze zmrożoną wodą jak wyżej napisałem. Więcej miejsca, taniej, mniej przewodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.07.2018 o 23:00, Zuraw napisał:

Nie oczekuje.

 

I pamiętaj, że na postojach też powinna być włączona.

Mi po ok. 4-5 godzinach w Primosten wyssała cały dizlowski akumulator.

Na szczęście 6 śniadolicych tambylców pomogło nam odpalić po dach zapakowane kombi na pych. Później problemów już nie było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ArekMiz napisał:

 

Nie żartuję, pytałem o opinie. Skoro ta jest do doopy, to poproszę Cię o wskazanie takiej, która nadaje się do samochodu. Nie musi mieć zasilania gazowego, wystarczy elektryczne 12V i 230V. I ma działać nie na zasadzie ogniw Peltiera. :)

Kup kompresorową na 12V z możliwością podłłączenia 230V. Chłodzi rewelacyjnie, niewiele się nagrzewa, potrafi zamrażać, jest cicha i pracuje w cyklach a więc zużycie energii jest sumarycznie dość niskie. Jeśli kupisz wyłącznie na 12V to będziesz miał trudność w zasileniu jej z gniazdka, jeśli kupisz wyłącznie sieciową to trudność w zrobieniu 12V->230V będzie jeszcze większa.

Osobiście mam taką jak na tym filmie, mieści mi się na fotelu w drugim rzędzie, bardzo fajny sprzęt.

EDYTA: jeszcze jedna fajna funkcja, którą niedawno odkryłem jest taka, że śmiało można ją postawić w czasie imprezy obok stołu i wszystko co ma być zmrożone do spożycia pozostaje takie do ostatniej kropli. Skończyło się bieganie do lodówki w kuchni na czas polewania ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.07.2018 o 13:13, TWENTIS napisał:

 

 

Mam taka mniejsza.

Jak włożysz wkłady chłodzace + zimne napoje to spokojnie w samochodzie 6-7 h będa zimne.

 

jak masz kupić na wyjazd raz w roku i czasem na plaże to idealna.

 

Na dłuzsze wyjazdy kupiłbym coś na freonie ale to 1200-2000 zł.

 

Dokładnie. Przy tej z ogniwami najlepiej przerzucić rzeczy już schłodzone wcześniej w normalnej lodówce, dorzucają ze dwa wkłady.

Bo ona ma za zadanie utrzymać niską temperaturę. Zgrzewki piwa nagrzanego w słońcu nie za bardzo da radę schłodzić do 6C...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, K3 napisał:

 

Dokładnie. Przy tej z ogniwami najlepiej przerzucić rzeczy już schłodzone wcześniej w normalnej lodówce, dorzucają ze dwa wkłady.

Bo ona ma za zadanie utrzymać niską temperaturę. Zgrzewki piwa nagrzanego w słońcu nie za bardzo da radę schłodzić do 6C...

Ja taką podłączam w domu przed wyjazdem, by się schłodziła, a potem wrzucam schłodzone produkty i podłączam w samochodzie. Po przyjeździe na nocleg znów podłączam do sieci. W środku w ten sposób cały czas utrzymuje się przyzwoity chłód :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ArekMiz napisał:

Dzięki, ale nie dam 2 kpln za przenośną lodóweczkę...

Ja też bym nie dał, ceny są wyjątkowo nieprzyzwoite. Ja obecnie mam 3 sztuki Waeco: na ogniwie, kompresorową na 12V i kompresorową na 12V i 230V. Wszystkie kupione jako używki i za wszystkie łącznie dałem mniej niż te 2 kpln. To nie są sprzęty kiepskiej jakości, jak kupisz to będziesz używał latami i tego tysiąca wg mnie warto dać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, tomeq77 napisał:

 

I pamiętaj, że na postojach też powinna być włączona.

Mi po ok. 4-5 godzinach w Primosten wyssała cały dizlowski akumulator.

Na szczęście 6 śniadolicych tambylców pomogło nam odpalić po dach zapakowane kombi na pych. Później problemów już nie było :)

W Samochód marzeń - kup i zrób, prowadzący program przy okazji renowacji jakiego VW Caravelle zrobił taki układ, że podpiął do ładowania drugi akumulator, który rozłączany był przekaźnikiem po wyłączeniu silnika. Na tym akumulatorze na postoju chodziło oświetlenie całego wnętrza. Nawet jeśli rozładowałby się, to silnik w dalszym ciągu ma swój akumulator, z którego może wystartować silnik, a wtedy rozładowany zaczyna się ładować. Tym razem niestety nie zdążę zrobić takiego układu, ale na zaś przyda się bankowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, K3 napisał:

 

Dokładnie. Przy tej z ogniwami najlepiej przerzucić rzeczy już schłodzone wcześniej w normalnej lodówce, dorzucają ze dwa wkłady.

Bo ona ma za zadanie utrzymać niską temperaturę. Zgrzewki piwa nagrzanego w słońcu nie za bardzo da radę schłodzić do 6C...

Jeśli rzeczy są wcześniej schłodzone to nie ma sensu zabierać miejsca dorzucając wkładów. Ale jak najbardziej się zgodzę, że jej zadaniem jest utrzymanie niższej temperatury niż schładzanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.07.2018 o 20:59, bergerac napisał:

Nie wiem czy dobre, ale bylem dzisiaj z sklepie Kruger&matz i takie widzialem - calkiem soldnie wygladaly;

6d6aed0dfa112ca0b50b0cbfb5146f0d.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Ta po prawej to jest klepana wiele lat pod różnymi markami i @bez nazw też.

Mam taką, kupiona dawno temu, nawet nie wiem gdzie. Po prostu działa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, ArekMiz napisał:

 

Przeca ja powyżej pokazałem podobną i dowiedziałem się że to kicha... :)

No ale ta jest zdecydowanie lepsza bo sprzedawca bezczelnie kłamie, że posiada ona agregat. I to tak ultracichy, że nie emituje wcale dźwięku ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Igorek napisał:

No ale ta jest zdecydowanie lepsza bo sprzedawca bezczelnie kłamie, że posiada ona agregat. I to tak ultracichy, że nie emituje wcale dźwięku ;l

Właściwie można mu przyznać rację. Technologia absorbcyjną to taki układ różnych połączonych ze sobą elementów. ;]

Najważniejsze, że naprawdę chłodzi tak jak agregat i nie wydaje żadnych dźwięków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pod pojęciem "agregat" mamy mieć układ różnych, połączonych ze sobą komponentów w absorpcyjnej to sprzedawca ma rację. Tylko, że najlepszymi do samochodowych zastosowań są lodówki z kompresorem, zwanym też potocznie agregatem. A ten sprzedawca bezczelnie używa słowa "agregat" by skojarzyć te technologie.

Absorpcyjna dobrze chłodzi, nie wydaje żadnych dźwięków i jestem z niej zadowolony ale dlatego, że mam ją w przyczepie. Włączam kilka godzin wcześniej i potem tylko przerzucam na źródło zasilania jakie jest możliwe. Warto jednak wspomnieć o kolejnej wadzie: jej rozruch trwa godzinami; pierwsze oznaki chłodzenia mam po kilkunastu minutach, średnio pół godziny- i to tylko mając na myśli wyczucie zimniejszego jakiegoś tam elementu. Pełne schłodzenie wnętrza to kwestia minimum kilku godzin. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.07.2018 o 07:19, ArekMiz napisał:

 

Przeca ja powyżej pokazałem podobną i dowiedziałem się że to kicha... :)

Mam z agregarem, chłodzi jak trzeba. Przy temperaturze powyżej 30 trzyma koło zera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.07.2018 o 20:31, Zuraw napisał:

Kupiłem poniższą i od razu zauważyłem jeden drobiazg - nie ma kieszonki na schowanie przewodów. To chyba będzie cholernie wkurzające....

Dlaczego? Jak nie używasz, to kable do środka. A jak używasz, to chyba aż tak nie przeszkadzają. Chyba, że chodzi coo sytuację, że używasz 230v i nie ma co zrobić z kablem na 12v?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.