Skocz do zawartości

Co sądzicie na temat Pinina?


DZIDA

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwotnie myślałem o zakupie ignisa/justy 4x4

 

ale wpadł mi w oko taki pinin:

KLIK

co sądzicie o TAKIM aucie? (nie koniecznie musi być TEN egzemplarz, choć ocena tego egzemplarza tez mile widziana)

jakieś wady/zalety tego modelu? na co uważać?

 

przeznaczenie: dojazdy do pracy (20 km w 1 stronę) drogą asfaltową gównianej jakości z dziurami, która zimą jest 10 kat. odśnieżania i 15 kat. posypywania :]

więc nie musi mieć nie wiadomo ile konfiguracji napędów/blokad

byleby miał 4x4 (automatycznie lub ręcznie dołączany tez może być) i był podniesiony w stosunku do zwykłej osobówki i to mi wystarczy....

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, DZIDA napisał:

jakieś wady/zalety tego modelu? na co uważać?


W telegraficznym skrócie to korozja oraz częsta przypadłość rozwarstwiania się przednich kielichów od tejże.
Ogólnie wdzięczne auto, aczkolwiek w środku jest jak to w japońcu z lat 90`
Brak tradycyjnej ramy pozwala na zachowanie względnego komfortu, z drugiej strony sztywność nadwozia po upływie lat jest słaba, zdarzają się przypadki gdzie przednia szyba nie starcza na rok.
Silniki GDI nie lubią się z gazem, był jeszcze 1.8 MPI, ale było ich mało. W GDI często słychać zawory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Bravus napisał:

W telegraficznym skrócie to korozja oraz częsta przypadłość rozwarstwiania się przednich kielichów od tejże.

czyli jak w większości aut z tego okresu

5 minut temu, Bravus napisał:

 

Ogólnie wdzięczne auto, aczkolwiek w środku jest jak to w japońcu z lat 90`
Brak tradycyjnej ramy pozwala na zachowanie względnego komfortu, z drugiej strony sztywność nadwozia po upływie lat jest słaba, zdarzają się przypadki gdzie przednia szyba nie starcza na rok.

tu sztywność pewnie w dużej mierze zależy od ilości rudej ;)

5 minut temu, Bravus napisał:


Silniki GDI nie lubią się z gazem, był jeszcze 1.8 MPI, ale było ich mało. W GDI często słychać zawory.

wg opisu jest tu mpi ....

kurcze... żeby tylko nie był czarny ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, DZIDA napisał:

czyli jak w większości aut z tego okresu


I tak, i nie. Przekorodowane kielichy amortyzatorów przednich, są częstsze niż mogłoby to się to wydawać.
 

7 minut temu, DZIDA napisał:

tu sztywność pewnie w dużej mierze zależy od ilości rudej ;)


Jak wyżej :)
 

12 minut temu, DZIDA napisał:

wg opisu jest tu mpi ....


Auto od handlarza, więc zalecam wzmożoną podejrzliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Bravus napisał:


I tak, i nie. Przekorodowane kielichy amortyzatorów przednich, są częstsze niż mogłoby to się to wydawać.
 


Jak wyżej :)
 


Auto od handlarza, więc zalecam wzmożoną podejrzliwość.

nie wiem jeszcze czy będę go w ogóle oglądał....

na razie szukam argumentów przeciwko ignis/justy a za większym autem...

 

i szukam..... i szukam..... :]

i znaleźć nie mogę :]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, DZIDA napisał:

nie wiem jeszcze czy będę go w ogóle oglądał....

na razie szukam argumentów przeciwko ignis/justy a za większym autem...

 

i szukam..... i szukam..... :]

i znaleźć nie mogę :]

 

Zerknij na Forestera 1 gen :phi:

To w kwestii argumentów przeciw Ignis/Justy :hehe:

Ignisa już mamy, a i tak szukam czegoś z lepszym 4wd, tam (w Ignisie) jest dość delikatnie, jak ktoś wcześniej nie dbał, to remonty drogie... :piwko:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Pipper napisał:

Zerknij na Forestera 1 gen :phi:

To w kwestii argumentów przeciw Ignis/Justy :hehe:

Ignisa już mamy, a i tak szukam czegoś z lepszym 4wd, tam (w Ignisie) jest dość delikatnie, jak ktoś wcześniej nie dbał, to remonty drogie... :piwko:

 

tia a forester niby tańszy w utrzymaniu ;l;l

przecież ceny części do forestera zaczynają się od 1 kpln :] bez względu co kupujesz...

poza tym już iedyś pisałem żę lokalni mechanicy za boxera liczą stawę x2 "bo to technologia rodem z NASA" :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, DZIDA napisał:

tia a forester niby tańszy w utrzymaniu ;l;l

przecież ceny części do forestera zaczynają się od 1 kpln :] bez względu co kupujesz...

poza tym już iedyś pisałem żę lokalni mechanicy za boxera liczą stawę x2 "bo to technologia rodem z NASA" :]

Octa 1 4x4 na haldexie + 30mm na sprężynach? :hmm:  :piwko:

W Ignisie jest podobnie z miejscem jak w Pandzie, fotel mam przy 183cm wzrostu do końca, a i tak brakuje ze 4-5cm do pełnego komfortu :hehe:

Ceny elementów napędu do Ignisa też tanie nie są...

Jeśli już trafisz na zdrową sztukę Ignis/G3X, od razu wymień termostat - przypadłość jak we Fiatach "if U know what I mean...", tylko wymiana bardziej upierdliwa...

I sprawdź rozrząd, u nas przy 191kkm napinacz był kiepski, a że przez zablokowany termostat poszło UPG, to mieliśmy troszkę zabawy na start...

Później odezwało się łożysko lewy tył, też troszkę zabawy, bo półoś była wyrzeźbiona troszkę, później krzyżaki na wale, no luzu nie miały, bo tyle rdzy w nich było, na szczęście nowe 3 sztuki z przesyłką 80pln kosztowały, o resztę nie pytaj, bo myślę, że mogłoby zmrozić... :swinka:

No i zabezpieczyć dobrze spód i profile i można śmigać :jem:

Mój obecny mechanik to młody gość i ogarnia koncertowo, teraz czeka co "ciekawego" kupię, bo w okolicy to VW i Audi głównie, te z tych starszych, przed 2000r. 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Pipper napisał:

Octa 1 4x4 na haldexie + 30mm na sprężynach? :hmm:  :piwko:

W Ignisie jest podobnie z miejscem jak w Pandzie, fotel mam przy 183cm wzrostu do końca, a i tak brakuje ze 4-5cm do pełnego komfortu :hehe:

Ceny elementów napędu do Ignisa też tanie nie są...

Jeśli już trafisz na zdrową sztukę Ignis/G3X, od razu wymień termostat - przypadłość jak we Fiatach "if U know what I mean...", tylko wymiana bardziej upierdliwa...

I sprawdź rozrząd, u nas przy 191kkm napinacz był kiepski, a że przez zablokowany termostat poszło UPG, to mieliśmy troszkę zabawy na start...

Później odezwało się łożysko lewy tył, też troszkę zabawy, bo półoś była wyrzeźbiona troszkę, później krzyżaki na wale, no luzu nie miały, bo tyle rdzy w nich było, na szczęście nowe 3 sztuki z przesyłką 80pln kosztowały, o resztę nie pytaj, bo myślę, że mogłoby zmrozić... :swinka:

No i zabezpieczyć dobrze spód i profile i można śmigać :jem:

Mój obecny mechanik to młody gość i ogarnia koncertowo, teraz czeka co "ciekawego" kupię, bo w okolicy to VW i Audi głównie, te z tych starszych, przed 2000r. 8-)

to jeszcze zostaje mi panda 4x4 :]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, DZIDA napisał:

to jeszcze zostaje mi panda 4x4 :]

 

O widzisz, ja swoją miło wspominam, a 100kkm w 4 lata Vanem zrobiłem ;]

A Honda CRV 1 gen lub HRV ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Pipper napisał:

O widzisz, ja swoją miło wspominam, a 100kkm w 4 lata Vanem zrobiłem ;]

ja seicento 1,2 też miło wspominam :]

ale niestety w moim budżecie jest mała podaż na pandy 4x4 :] 

więc raczej zostaje ignis/justy

 

będę na urlopie to pojadę coś obejrzeć...

mam na oku takie sprowadzone/nierejestrowane w PL jeszcze... możę nie zdążyli dobić całkowicie :] i w miare niedaleko - zaledwie 130 km (niestety mieszkając w Polsce B czyli na tzw. zadupiu motoryzacyjnym ciężko coś bliżej znaleźć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, DZIDA napisał:

ja seicento 1,2 też miło wspominam :]

ale niestety w moim budżecie jest mała podaż na pandy 4x4 :] 

więc raczej zostaje ignis/justy

 

będę na urlopie to pojadę coś obejrzeć...

mam na oku takie sprowadzone/nierejestrowane w PL jeszcze... możę nie zdążyli dobić całkowicie :] i w miare niedaleko - zaledwie 130 km (niestety mieszkając w Polsce B czyli na tzw. zadupiu motoryzacyjnym ciężko coś bliżej znaleźć)

Ewentualnie Ignisa 1gen zerknij jeszcze albo Kię Sportage 1gen :)

Ja mieszkam prawie w centrum, a i tak wszędzie daleko po pojazdy 8-)

Chociaż 2 pojazdy kupiłem w Radomiu, jeden nowy i jeden używany i to moje najlepsze zakupy :hehe:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Pipper napisał:

Ewentualnie Ignisa 1gen zerknij jeszcze albo Kię Sportage 1gen :)

Ja mieszkam prawie w centrum, a i tak wszędzie daleko po pojazdy 8-)

Chociaż 2 pojazdy kupiłem w Radomiu, jeden nowy i jeden używany i to moje najlepsze zakupy :hehe:

 

a czym 1 gen się różni od 2 gen? (oprócz nieco wyglądu)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, DZIDA napisał:

a czym 1 gen się różni od 2 gen? (oprócz nieco wyglądu)

 

Ignis? wnętrzem i pewnie czymś jeszcze, ale nie zgłębiałem...

Ignis 1 sport jeszcze by mi się garażu przydał ;)

A Ignis 2 1,5 ze zdjętym wałem śmiga nie gorzej niż Panda 100hp :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.