Skocz do zawartości

Kosiarka Lider/Faworyt/Alko problem


komandos80

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Mam kosiarke Lider, konkretnie model KC1400B, taka jak ta:
https://www.google.pl/search?q=lider+kc1400b&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj0pLi7upTcAhVGgK0KHZ2_D24Q_AUICygC&biw=1920&bih=947#imgrc=SS0mB9pVLoOa_M:

 

Ale z tego co wiem to taka kosiarka ma wiele klonow, wiec w tytule dodalem tez inne.

Kosiarka ma chyba ze dwa lata i do tej pory dzialala ok, ale ostatnio podczas koszenia nagle zaczela inaczej pracowac i wyraznie oslabla.

Niby nadal kosi, ale czuc, ze nie ma sily. Dodatkowo jeszcze smierdzi jakbyy spalonym plastikiem w czasie pracy.

Myslalem, ze moze sie przegrzala, ale po ostygnieciu to samo.

Rozebralem ja i zobaczylem, ze jest tam pasek napedowy, wiec pierwsze moje podejrzenie bylo takie, ze sie slizga. Naciagnalem go wiec, ale zero poprawy.

 

Gdzies w necie wyczytalem, ze jakis koles mial podobne objawy i u niego pomogla wymiana szczotek w silniku. Tylko czy wtedy silnik nie przestal by calkiem pracowac?

 

Pomozcie, a ja juz z gory dziekuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź oprócz łożysk czy hamulec ostrza nie nawalił.

Podobnie jak opisujesz miałem w agromie. Olazalo się że hamulec ciagle lekko pracował i to powodowało przegrzewanie się silnika.

Wyciągnąłem hamulec i kosiarka pracowała jeszcze kilka lat dopóki kółka nie odpadły.

Sam silnik do tej pory dziala jako szlifierka- ma ok 20 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

17 godzin temu, Pieter2 napisał:

Albo ci łożyska poszły, albo silnik zaczyna się jarać.

18 godzin temu, zzzz napisał:

a wirnik luźno chodzi? pewnie łożyska poszły...

puść kosiarkę bez paska to zobaczysz czy to silnik czy może oś z nożem hamuje.

Silnik kreci sie lekko, wiec lozyska raczej wykluczam

 

16 godzin temu, karolchyla napisał:

Sprawdź oprócz łożysk czy hamulec ostrza nie nawalił.

Tak, o tym zapomnialem, a tez mialem co do niego podejrzenia
mam wrazenie, ze noz kreci sie ciezej niz kiedys, ale tam w sumie nie ma jakiejs filozofii
sprezynka i jakas "szczotka"

co tam sie moglo popsuc?

 

i drugie pytanie. Moge to tak po prostu zdemontowac i uzywac kosiarki bez tego?
jaki to bedzie mialo wplyw? po wylaczeniu noz sie bedzie krecil kilka minut zanim stanie? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie działało to w ten sposób, że po podaniu napiecia na silnik zapewne przez indukcję w silniku hamulec robił klik i wyłączał się. Jak silnik był wyłączony to sprężyna włączała hamulec.

Po wyjęciu ruchomych części hamulca po prostu ostrze kręciło się jeszcze chwilę- kilkanaście sekund.

Nie miało to absolutnie żadnego negatywnego wpływu na pracę kosiarki. Oczywiście bhp najważniejsze i trzeba pamiętać że ostrze może wirować dłużej po wyłączeniu zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, volf6 napisał:

Silnik komutatorowy-nie jest to trwałe i dobre rozwiązanie dla kosiarek ale sprawdź stan szczotek i komutatora.

Może faktycznie szczotki są zużyte a komutatora jeszcze całkiem nie wypaliło...

Dzieki, tez sprawdze, chociaz jak tak sobie mysle to moze byc jednak wina tego hamulca

wrecz mam nadzieje, ze to to :P

 

Dnia 11.07.2018 o 08:09, zzzz napisał:

oś  noża też jest jakoś ułożyskowana,  sprawdź czy tam się nie zapiekło (np. czy nie widać przytopionego plastiku)

jak rozebralem hamulec to noz krecil sie leciutko, wiec to nie lozysko

 

Dnia 11.07.2018 o 08:55, karolchyla napisał:

U mnie działało to w ten sposób, że po podaniu napiecia na silnik zapewne przez indukcję w silniku hamulec robił klik i wyłączał się. Jak silnik był wyłączony to sprężyna włączała hamulec.

Po wyjęciu ruchomych części hamulca po prostu ostrze kręciło się jeszcze chwilę- kilkanaście sekund.

Nie miało to absolutnie żadnego negatywnego wpływu na pracę kosiarki. Oczywiście bhp najważniejsze i trzeba pamiętać że ostrze może wirować dłużej po wyłączeniu zasilania.

ok, dzieki za wyjasnienie. Rozpiecie hamulca nic mnie nie kosztuje, wiec na pewno to sprawdze.
w sumie to zastanawiam sie czemu nie sprawdzilem tego od razu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.07.2018 o 17:53, volf6 napisał:

Silnik komutatorowy-nie jest to trwałe i dobre rozwiązanie dla kosiarek ale sprawdź stan szczotek i komutatora.

Może faktycznie szczotki są zużyte a komutatora jeszcze całkiem nie wypaliło...

wymienilem pasek i wylajem szczotki, ale za chwile je wlozylem, wiec mozna uznac, ze tak naprawde tylko pasek zmienilem :P

wlaczylem i chyba dziala, ale trawa byla mokra, wiec skosilem tylko kawalek.

no nic, przy nastepnym koszeniu bede obserwowal

Dnia 11.07.2018 o 08:55, karolchyla napisał:

U mnie działało to w ten sposób, że po podaniu napiecia na silnik zapewne przez indukcję w silniku hamulec robił klik i wyłączał się.

albo ja sie nie znam, albo u mnie ten hamulec jest bardziej prymitywny.

ja tam widze tylko jakas szczotke, ktora trze o metalowy pierscien i sprezynke, ktora ja dociska.

nie wyobrazam sobie, zeby to moglo byc jakos odpinane podczas pracy kosiarki

 

W kazdym razie kosiarka chwilowo dziala, dzieki wszystkim za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.