Skocz do zawartości

nowe czy demówka?


bizz

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, wawo napisał:

To nie haha Kolego tylko realia "wyprzedazy" z roku 2016 (i pewnie kolejnych lat). Moja Astra J zostala kupiona z rabatem koło 19 procent od ceny katalogowej. W lipcu nie mamy wyprzedaży. 

 

czyli haha!

kupuję auto w lipcu 2018, a nie w 2016... 

równie dobrze mogłeś kupić Astrę za 45 kpln w 2014 roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bnow napisał:

W odczuciach oba auta będą identyczne - lekko używany i zupełnie nowe - jeżdżą praktycznie tak samo.

Za pół roku nowy będzie miał powiedzmy 6 tysięcy, a demówka 12 tysięcy km - i oba będą używane.

Różnica dziś w zakupie 6 kPLN za 5 lat będzie sporo mniejsza. Po prostu jesteś w tej chwili beneficjentem dużej utraty wartości. I jeśli auto nie jest zniszczone, rozbite - to jest dobry interes.

Fetysz posiadania nówki sztuki jest przesadzony.

 

Sam kupiłem w zeszłym roku auto, którego nie powinno się kupować jako demo - bo mocny kompakt - Leona Cupra. Niemniej jednak cena była bardzo ok, w stosunku do auta nowego (tu cena jak dla mnie jest za duża - demówka była ca 30% tańsza).

Rok jeździ bezproblemowo, a planuję go sprzedać jeszcze na gwarancji. Drugi raz zrobiłbym tak samo. 

 

 

Różnica taka, że moje za pół roku będzie miało około 30 tyś... teraz ma 8 tyś, 6 miesięcy po min. 3000, plus wakacje minimum 4000...

a pewnie jak go odbiorę to skoczę do Sopotu na kartoflankę:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To służbowy czy "demówka" ? , bo jeśli demówka to znaczy że ujeżdżało ją lekko licząc... kilkuset kierowców (czasami pożal się Boże kierowców) . W życiu bym demówki nie brał , nowy to nowy ,a różnica w cenie pomijalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, stalan napisał:

To służbowy czy "demówka" ? , bo jeśli demówka to znaczy że ujeżdżało ją lekko licząc... kilkuset kierowców (czasami pożal się Boże kierowców) . W życiu bym demówki nie brał , nowy to nowy ,a różnica w cenie pomijalna.

Nie ma co demonizować demówki. Demówki mają po 3-4 kkm najechane (zależy od polityki firmy) i idą do ludu. Nawet jak klienci ostro jeżdżą (a nie każdy w testówce to robi) to trudno bardzo samochodowi zaszkodzić. Jeżeli ten sam rocznik, sporo niższa cena, dadzą przegląd to jest to rozsądna opcja.

Bać to się można - testówek prasowych, bo te to są często upalane przez np. 30 kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.07.2018 o 10:25, wawo napisał:
Nie rozmawiałeś, za 57- spokojnie do kupienia. Operujemy na rabatach rzędu 19 procent. 


19 procent rabatu przy indywidualnym zakupie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Dnia 19.07.2018 o 13:45, bnow napisał:
W odczuciach oba auta będą identyczne - lekko używany i zupełnie nowe - jeżdżą praktycznie tak samo.
Za pół roku nowy będzie miał powiedzmy 6 tysięcy, a demówka 12 tysięcy km - i oba będą używane.
Różnica dziś w zakupie 6 kPLN za 5 lat będzie sporo mniejsza. Po prostu jesteś w tej chwili beneficjentem dużej utraty wartości. I jeśli auto nie jest zniszczone, rozbite - to jest dobry interes.
Fetysz posiadania nówki sztuki jest przesadzony.
 


Bardzo rozsadna opinia :ok:


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bergerac napisał:

19 procent rabatu przy indywidualnym zakupie ?

 

Na Astre J z LPG z wyprzedazy rocznika to calkiem prawdopodobne :ok:

Ja dostalem 16 czy 17 %, w zasadzie bez wiekszych negocjacji bo bralem ze stocku. Na wersje z LPG rabat byl nawet wiekszy.

Urwalem jeszcze chyba z 500PLN i dywaniki i tyle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Manx napisał:

Nie ma co demonizować demówki. Demówki mają po 3-4 kkm najechane (zależy od polityki firmy) i idą do ludu. Nawet jak klienci ostro jeżdżą (a nie każdy w testówce to robi) to trudno bardzo samochodowi zaszkodzić. Jeżeli ten sam rocznik, sporo niższa cena, dadzą przegląd to jest to rozsądna opcja.

Bać to się można - testówek prasowych, bo te to są często upalane przez np. 30 kkm.

 

Jak rozważałem zakup demo Pajero to ten egzemplarz miał przebieg... 65km.

;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.07.2018 o 15:04, bizz napisał:

 

czyli haha!

kupuję auto w lipcu 2018, a nie w 2016... 

równie dobrze mogłeś kupić Astrę za 45 kpln w 2014 roku...

jakby to ująć: Twoje pieniądze, Twój wybór. Pokazuje pewne realia, a Ty jak brzdąc z piaskownicy swoje. 

 

Dnia 19.07.2018 o 19:33, Maciej__ napisał:

 

Na Astre J z LPG z wyprzedazy rocznika to calkiem prawdopodobne :ok:

Ja dostalem 16 czy 17 %, w zasadzie bez wiekszych negocjacji bo bralem ze stocku. Na wersje z LPG rabat byl nawet wiekszy.

Urwalem jeszcze chyba z 500PLN i dywaniki i tyle.

 

tez ze stocku, 1 procent za grupę zawodową.

czyli jak biorą auta w leasing/najem to dostają te 25 procent and more rabatu i po roku jeszcze zarobią na sprzedaży ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.07.2018 o 20:36, Maciej__ napisał:

 

To pewnie za chwile calkiem wycofaje Astre J ze sprzedazy, bo watpie ze bedzie im sie oplacalo dostosowac pod nowszy silnik.

 

Kilka dni temu u dealera opla usłyszałem że wkrótce kończą produkcję, a pod koniec roku powinien być następca czyli K sedan który u oziego wygląda tak:

https://www.whichcar.com.au/car-reviews/holden-astra-sedan-review

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Ryb napisał:

 

Jak rozważałem zakup demo Pajero to ten egzemplarz miał przebieg... 65km.

;]

;] 

Panie - toż to dopiero  taśmy zjechało. Fajna opcja ... używany, pewno parę klocków tańszy, a przebieg.. 65 km :)

To ja swego czasu rozważałem demówkę, która miała ok 5000 km - musieli ją sprzedać bo już za duży przebieg i za długo ją mieli. Wygldąła jak nowa, jeździła jak nowa. Problem był tylko taki że była poprzednim rocznikiem i miała prawie rok gwarancji za sobą, a w cenie było tylko 3000 zł różnicy względem nówki do produkcji u innego dealera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Manx napisał:

Nie ma co demonizować demówki. Demówki mają po 3-4 kkm najechane (zależy od polityki firmy) i idą do ludu. Nawet jak klienci ostro jeżdżą (a nie każdy w testówce to robi) to trudno bardzo samochodowi zaszkodzić. Jeżeli ten sam rocznik, sporo niższa cena, dadzą przegląd to jest to rozsądna opcja.

Bać to się można - testówek prasowych, bo te to są często upalane przez np. 30 kkm.

Jeździłem jeden wieczór dokładnie tym autem (auto prasowe, ale Zachar to nie ja :-😞

 

 

 

 

Wóz miał ca 30 kkm i choćby po oponach było czuć, że był jeżdżony ostro. Ale co zrobić, taka fura. 

 

Tak jak piszesz, nad prasówką z 30 kkm to bym się zastanowił.

Ale demówka w wersji normalnej, jest też raczej w miarę normalnie jeżdżona. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, wawo napisał:

jakby to ująć: Twoje pieniądze, Twój wybór. Pokazuje pewne realia, a Ty jak brzdąc z piaskownicy swoje. 

Chłopie, pokazujesz realia z 2016 roku.

Obudź się!

Ja w 2016 też mogłem kupić Astrę LPG za 57500 dokładnie, nie kupiłem, nie spuszczam się nad tym co było dwa lata temu. To się ma nijak do dnia dzisiejszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bergerac napisał:


19 procent rabatu przy indywidualnym zakupie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pod koniec 2016 to było całkiem realne.

Zresztą nawet teraz jest na nowe J, z tym że nie można zamawiać z konfiguratora już, a dla mnie kluczowy był pakiet zimowy i tzw. upgrade2. Teraz jest z automatu 9000 zniżki na nową J, plus rabat dealera, ale z pakietem zimowym w PL znalazłem tylko jedną nową za 68 tyś już po wszystkich rabatach. Więc 8 tyś km i rabat w stosunku do nowej identycznej 9 tyś mnie przekonały, a mam w aucie wszystko co chciałem prócz automatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Manx napisał:

;] 

Panie - toż to dopiero  taśmy zjechało. Fajna opcja ... używany, pewno parę klocków tańszy, a przebieg.. 65 km :)

 

Auto miało 6 miesięcy i było tańsze od fabrycznie nowego o ok. 30k. Naprawdę świetna okazja. Nie zdecydowałem się, bo mi nie pasowało jak jeździ. Ale podczas jazdy próbnej podwoiłem ten przebieg.

:hehe:

 

Cytuj

To ja swego czasu rozważałem demówkę, która miała ok 5000 km - musieli ją sprzedać bo już za duży przebieg i za długo ją mieli. Wygldąła jak nowa, jeździła jak nowa. Problem był tylko taki że była poprzednim rocznikiem i miała prawie rok gwarancji za sobą, a w cenie było tylko 3000 zł różnicy względem nówki do produkcji u innego dealera.

 

Mój obecny Outlander to też demo. Miał 2kkm. Po przejażdżce tym Pajero dałem się namówić na jazdę tym właśnie Outlanderem. Spodobał mi się, więc go kupiłem od razu. Plus jest taki, że miałem dokładnie ten egzemplarz którym jeździłem, miałem go natychmiast zamiast czekać nie wiadomo po co i cena była też ze 20k niższa.

2kkm to dla mnie żaden przebieg - od razu po zakupie zrobiłem następne 2, a w ciągu pierwszego miesiąca 10kkm (pojechałem nim zaraz na wakacje na wycieczkę po Europie). A 20k to jednak niezły pieniądz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Ryb napisał:

 

Auto miało 6 miesięcy i było tańsze od fabrycznie nowego o ok. 30k. Naprawdę świetna okazja.

 

Mój obecny Outlander to też demo. Miał 2kkm. A 20k to jednak niezły pieniądz.

 

30 jeszcze lepszy od 20 tylko pytanie jaka była kwota wyjściowa. Bo może się okazać, że % wyjdzie podobnie jak np za ta astre, gdzie bezwzględna wys rabatu będzie niższa ale % już niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, bergerac napisał:


19 procent rabatu przy indywidualnym zakupie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Było to możliwe, choć przeważnie w okolicach 16% rabat oscylował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 20.07.2018 o 09:19, K3 napisał:

 

Stilo, kupione demo z bodajże 10km przebiegu. Stało na salonie. Rabat jakieś 26%... ;]

ale te czasy to już prehistoria.

teraz znajdziesz pełno ogłoszeń na demówki w praktycznie takiej samej cenie jak nowe... czasy mitycznej utraty 30% wartości tuż po wyjeździe z salonu też się skończyły daaawno temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krawiec

Z demówkami to też różnie bywa.. Kolega z pokoju dostał ofertę na Tuscona w max wyposażeniu.. Demo z salonu, tylko nie tego w którym zamawiał tylko innego (tego samego właściciela) ale w innym mieście wiec auto zobaczył dopiero jak chciał odebrać. Okazało się że nie dość  że walony z przodu i naprawiony w stodole to jeszcze na progach miał ślady od widlaka...

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, krawiec napisał:

Z demówkami to też różnie bywa.. Kolega z pokoju dostał ofertę na Tuscona w max wyposażeniu.. Demo z salonu, tylko nie tego w którym zamawiał tylko innego (tego samego właściciela) ale w innym mieście wiec auto zobaczył dopiero jak chciał odebrać. Okazało się że nie dość  że walony z przodu i naprawiony w stodole to jeszcze na progach miał ślady od widlaka...

 

Krawiec

Disel i automatyczna skrzynia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krawiec
12 godzin temu, PawelWaw napisał:

Disel i automatyczna skrzynia ?

Chyba nie... ale niebieski...

 

Krawiec

 

A jednak... przyszedł kumpel do pracy i potwierdza, że diesel i automat..

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.