Skocz do zawartości

Dylemat zakupowy po raz 73824320 - XC90 a może coś innego


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

Po sprzedaży Alhambry uszkodzonej w kolizji zostałem z Clio 2 3d w którym się nie mieszczę, bo często wożę jakieś graty w bagażniku. Auto w razie awarii ma przewieźć koła z ciężarówki i podobne graty. ;]  Ewentualnie pociągnąć lekką przyczepę, ale to sporadycznie.

Wpadłem na XC90 I gen. Silnik najlepiej 4.4, ale jednak dużo rozsądniejszym wyborem będzie D5. Chodzi o wersję 185KM, po małym programie powinien mieć 210-220KM - niewiele jak na taką budę ale to nie jest auto na wyścigi więc wystarczy.

Przebiegów dużych nie robię, rocznie jakieś :hmm: 20k. :hmm: 

Automaty są słabe - wiem. Części eksploatacyjne przeglądam na allegro i kosztują podobnie jak do każdego premiuma. :hmm: 

Przymierzałem się w komisie do takiego auta i pasuje mi w 100%. ;] 

Ma to byś taki wygodny dupowóz którym w razie potrzeby przewiozę coś większego.

Przejrzałem całe OLX i nie znalazłem nic fajniejszego dla siebie. Jedynie jakieś A6/E61/W211, ale jednak chcę coś w czym wyżej się siedzi. :ok: 

Co innego wziąć pod uwagę? Budżet 25-40k.

Tak wiem że jest to stare auto w cenie nowego Fiata, więc takie uwagi proszę zachować dla siebie. :ok::ok::ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się podoba, to wliczyć 5pkln na remont skrzyni jako element ceny auta/pakietu startowego (jeśli padnie) i kupować.

 

A najlepiej kupić taniej z uszkodzoną i zrobić. Wyjdzie jak za sprawne auto, a będzie przynajmniej na jakiś czas spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup nowo dacze, albo dołóż trochę do 180 tyś. zł i weź nowe z salonu :-) Tak poważnie to przy takich założeniach i budżecie to kupić taką sztukę, żeby po zakupie mieć min. 6 kzl na pakiet startowy, bo takie pojemności i moce plus automat w takich autach to może walnąć po kieszeni.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, swienty napisał:

Po sprzedaży Alhambry uszkodzonej w kolizji zostałem z Clio 2 3d w którym się nie mieszczę, bo często wożę jakieś graty w bagażniku. Auto w razie awarii ma przewieźć koła z ciężarówki i podobne graty. ;]  Ewentualnie pociągnąć lekką przyczepę, ale to sporadycznie.

Wpadłem na XC90 I gen. Silnik najlepiej 4.4, ale jednak dużo rozsądniejszym wyborem będzie D5. Chodzi o wersję 185KM, po małym programie powinien mieć 210-220KM - niewiele jak na taką budę ale to nie jest auto na wyścigi więc wystarczy.

Przebiegów dużych nie robię, rocznie jakieś :hmm: 20k. :hmm: 

Automaty są słabe - wiem. Części eksploatacyjne przeglądam na allegro i kosztują podobnie jak do każdego premiuma. :hmm: 

Przymierzałem się w komisie do takiego auta i pasuje mi w 100%. ;] 

Ma to byś taki wygodny dupowóz którym w razie potrzeby przewiozę coś większego.

Przejrzałem całe OLX i nie znalazłem nic fajniejszego dla siebie. Jedynie jakieś A6/E61/W211, ale jednak chcę coś w czym wyżej się siedzi. :ok: 

Co innego wziąć pod uwagę? Budżet 25-40k.

Tak wiem że jest to stare auto w cenie nowego Fiata, więc takie uwagi proszę zachować dla siebie. :ok::ok::ok: 

Witaj!

Honda Pilot 3.5

Suzuki XL7 - to nowsze z 3.6

Jeśli mają być większe :oki:

Jeśli nie, to CRV 2 lub 3 generacja

Kia Sorento 3.3 V6 lub któryś diesel 

Nissan Pathfinder lub bardziej fikuśny Xterra tu raczej 4.0 V6 - polecany z manualem 6b, początkowe roczniki produkcji 2004-2007 miały jakiś kłopot z automatami ...

Pozdrawiam :piwko:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, ppmarian napisał:

Bardzo dobra propozycja. Świetny silnik i dobrze gada z lpg

Wysłane z tel.
 

Ale to chyba jakiś biały kruk musi być ... na otomoto aż 1 propozycje wypluło z tym silnikiem 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, goldixll napisał:

Ale to chyba jakiś biały kruk musi być ... na otomoto aż 1 propozycje wypluło z tym silnikiem 8-)

No niestety, wybor bardzo maly bo raz, ze to tylko egzemplarze ciagniete z US lub Kanady, dwa, ze tego sie ludzie nie chca pozbywac. Jezdzilem tym blisko 4 lata  gdyby nie fakt, ze zaczely sie problemy z rdza (byla bita w US, ja jeszcze ja poprawilem) to bym dalej nia jezdzil. Silnik i naped rewelacja, do tego na lpg w miare tania jazda. 

Z tym samym silnikiem jest chyba Toyota Sienna, tam Ci wejda dwa kola od ciezarowki :) i wybor dczko wiekszy powinien byc.

 

Aha, Ravka long jest jeszcze we wersji z silnikiem 2.4l (tez tylko sprowadzane), ale do 3.5 nie ma startu a spalanie bedzie niewiele mniejsze pewnie. I te wersje nie zawsze mialy 4WD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, swienty napisał:

Wpadłem na XC90 I gen. Silnik najlepiej 4.4, ale jednak dużo rozsądniejszym wyborem będzie D5. Chodzi o wersję 185KM, po małym programie powinien mieć 210-220KM - niewiele jak na taką budę ale to nie jest auto na wyścigi więc wystarczy.

 

Patrząc na otomoto i Twój strzał z tym autkiem i tym silnikiem, wypluło słownie 5 szt w przedziale cenowym 15400 do 39500  Auta około 13 letnie z magicznymi przebiegami do 250k km :) Generalnie loteria. Nie wiem jak to u Volvo wygląda, ale raczej częsci tylko oryginalne i zamienników chyba dużo do napraw nie ma, choć może to już nieaktualne i chińczyki już robią i do tego wzystko :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.08.2018 o 12:26, swienty napisał:

Po sprzedaży Alhambry uszkodzonej w kolizji zostałem z Clio 2 3d w którym się nie mieszczę, bo często wożę jakieś graty w bagażniku. Auto w razie awarii ma przewieźć koła z ciężarówki i podobne graty. ;]  Ewentualnie pociągnąć lekką przyczepę, ale to sporadycznie.

 

Po co odkrywać Amerykę na nowo?

X5 i można zamknąć temat. Albo 3.0d albo 3.0i. Diesel wydaje się być jednak lepszy do tego auta, dość dobra skrzynia automatyczna, w cholerę części i spory rynek używek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Po co odkrywać Amerykę na nowo?
X5 i można zamknąć temat. Albo 3.0d albo 3.0i. Diesel wydaje się być jednak lepszy do tego auta, dość dobra skrzynia automatyczna, w cholerę części i spory rynek używek.
Znam ten segment dość mocno. X5 mini świetnego diesla 3.0 jest ogolnie niestety mocno awaryjna na tle japońskiej konkurencji.

Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ppmarian napisał:

Znam ten segment dość mocno. X5 mini świetnego diesla 3.0 jest ogolnie niestety mocno awaryjna na tle japońskiej konkurencji.

Wysłane z tel.
 

 

Japońskiej może i tak, ale on chce Volvo XC90, tak że ten... No.... ,:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.