Skocz do zawartości

Opony lato/zima czy całoroczne?


volkov

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dylemat jakie kupić opony do auta żony.

Auto, to Megane III jeżdżone w 90% w mieście. Na pewno zależy mi na tym aby opony były ciche.

Rozważam kupno całorocznych i wydają się sensowne Micheliny CrossClimate+ - co sądzicie o tych oponach?

A jak Wy uważacie? Lepiej całoroczne czy jednak dedykowane na lato i zimę?

Dzięki za porady i opinie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dylemat jakie kupić opony do auta żony.
Auto, to Megane III jeżdżone w 90% w mieście. Na pewno zależy mi na tym aby opony były ciche.
Rozważam kupno całorocznych i wydają się sensowne Micheliny CrossClimate+ - co sądzicie o tych oponach?
A jak Wy uważacie? Lepiej całoroczne czy jednak dedykowane na lato i zimę?
Dzięki za porady i opinie. 
Do miasta tylko caloroczne. Mialem w dwukrotnie i super sprawa. Chcialem przy nowym wyjechac z salonu na calorocznych, ale takiej opcji nie dawali, wiec teraz bujam sie w mieszczuchu z opcja dokupienia zimowek. Choc rozwazam zakup calorocznych i sprzedaz tych letnich salonowych.
Co do opon to mialem Nexen i GoodYear. W miescie roznic nie zaobserwowalem. Na GY robilem raz gory i sprawdzily sie super.

Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim dość ciężkim Citro C8 założyłem całoroczniaki made by Apollo (=Vredestein). Przejeździłem zimę, byłem na nich we Włoszech, jeźdzę po mieście i w trasach. Sprawują się dobrze, na razie nie widzę zużycia, zrobiłem na nich tak z 25+ tysięcy. Są nieco głośniejsze od poprzednich Michelin EnergySaver (czy coś tam podobnego). Dobrze odprowadzają wodę. Przyczepność - nie mam się do czego przyczepić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, volkov napisał:

A jak Wy uważacie? Lepiej całoroczne czy jednak dedykowane na lato i zimę?

Dzięki za porady i opinie. 

 

Wystarczy policzyć:

Wymiana z wyważeniem: 80zł x2 (wiosna/jesień)

Przechowywanie: 50zł x2

Roczny koszt 'obsługi' 2 kompletów - 260zł.

 

Po 4 latach oszczędzasz na nowy komplet opon w normalnym rozmiarze.

Ja na jesień kupuję całoroczne a letni komplet planuję sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, iwik napisał:

 

Wystarczy policzyć:

Wymiana z wyważeniem: 80zł x2 (wiosna/jesień)

Przechowywanie: 50zł x2

Roczny koszt 'obsługi' 2 kompletów - 260zł.

 

Po 4 latach oszczędzasz na nowy komplet opon w normalnym rozmiarze.

Ja na jesień kupuję całoroczne a letni komplet planuję sprzedać.

 

Mi nawet nie do końca chodzi o same koszty (choć też są istotne) ale bardziej mi chodzi o względy bezpieczeństwa. Czy te całoroczne opony dobrze się spisują w temperaturach ujemnyh podczas zimy, podczas deszczu itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupisz firmowe to nie będzie problemu. Wiadomo, że będą miały charakterystykę bardziej zimową niż letnia opona (ciut dłuższą drogę hamowania na suchym pewnie), ale margines bezpieczeństwa powininen być OK.

Nie kupować tylko taniej chińszczyzny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, volkov napisał:

 

Mi nawet nie do końca chodzi o same koszty (choć też są istotne) ale bardziej mi chodzi o względy bezpieczeństwa. Czy te całoroczne opony dobrze się spisują w temperaturach ujemnyh podczas zimy, podczas deszczu itp. 

Poza tym wez pod uwage ze jesli kupisz 2 komplety to zarowno opony zimowe jak i letnie straca swoje dobre wlasciwosci hamowania po 4 latach. I jak jezdzisz przypuscmy 10 tys rocznie, to bieznik nie zdazy sie zuzyc a opona juz i tak bedzie miala slaba przyczepnosc. A uniwersalne to przynajmniej sie zuzyje po 40 tys km przynajmniej w polowie - choc zalezy jak kto jezdzi ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, volkov napisał:

 

Mi nawet nie do końca chodzi o same koszty (choć też są istotne) ale bardziej mi chodzi o względy bezpieczeństwa. Czy te całoroczne opony dobrze się spisują w temperaturach ujemnyh podczas zimy, podczas deszczu itp. 

 

Jedyne całoroczne, które bym kupił bez obaw o ich osiągi zimą to Nokiany Weatherproof. To jest praktycznie zimowa opona, przystosowana do jazdy latem. Tymczasem Micheliny Crossclimate to letnie opony, przystosowane do jazdy zimą. Jedne i drugie są całoroczne ale dla mnie różnica jest istotna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, volkov napisał:

Auto, to Megane III jeżdżone w 90% w mieście.

A jak Wy uważacie? Lepiej całoroczne czy jednak dedykowane na lato i zimę?

 

Pamiętaj, że miasto miastu nierówne. Przypuszczam, że inne warunki pogodowe (temperatura, opady śniegu czy też gołoledź) masz we Wrocławiu a inne w Zakopanem czy Suwałkach. Więc odpowiedzi na Twoje pytanie mogą być różne, chociaż jak na razie są pozytywne dla opon całorocznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, volkov napisał:

 

Mi nawet nie do końca chodzi o same koszty (choć też są istotne) ale bardziej mi chodzi o względy bezpieczeństwa. Czy te całoroczne opony dobrze się spisują w temperaturach ujemnyh podczas zimy, podczas deszczu itp. 

 

dyskusja nie raz już prowadzona, nie jesteś w stanie zapewnić 100% doboru opon do warunków

bywało że zimówka musi jechać w temp 20paru stopni a na letniej trzeba po błocie pośniegowym

mam całoroczne w ciężkim SUV (Nokiany Weatherproof) i nie było problemów zimą jak i latem na południu Europy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, iwik napisał:

 

Wystarczy policzyć:

Wymiana z wyważeniem: 80zł x2 (wiosna/jesień)

Przechowywanie: 50zł x2

Roczny koszt 'obsługi' 2 kompletów - 260zł.

No a jak ktoś nie ponosi takich kosztów w ogóle? (Ma gdzie przechowywać, letnie i zimowe są na oddzielnych felgach, wiec nie ma wymiany)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, volkov napisał:

Mam dylemat jakie kupić opony do auta żony.

Auto, to Megane III jeżdżone w 90% w mieście. Na pewno zależy mi na tym aby opony były ciche.

Rozważam kupno całorocznych i wydają się sensowne Micheliny CrossClimate+ - co sądzicie o tych oponach?

A jak Wy uważacie? Lepiej całoroczne czy jednak dedykowane na lato i zimę?

Dzięki za porady i opinie. 

Ja dla żony przy podobnym założeniu kupiłem całorocznego GoodYear Vector - kilka lat temu wypadały najlepiej w testach. W sumie już 4 rok na nich jeździ, dają radę bez problemu zarówno zimą jak i latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, blue_ napisał:

No a jak ktoś nie ponosi takich kosztów w ogóle? (Ma gdzie przechowywać, letnie i zimowe są na oddzielnych felgach, wiec nie ma wymiany)

 

to i tak szkoda życia na przekładki i zastanawianie się kiedy zrobić zmianę

mam dwa auta, oba 4x4, jeden jeździ na sezonowych, drugi na całorocznych - nie widzę większej różnicy

na koszty nie patrzyłem, bo całoroczne sa z reguły droższe, a przekładki robiłem sam, trzymanie w garażu tez mnie nie kosztuje

i tak jak już ktoś pisał, przy niewielkich przebiegach nie zjeździ się 2kpl w rozsądnym czasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Micheliny CrossClimate+ kupiłem w zeszłym roku przed zimą, są super, ciche, mało palą, nie ma problemu nawet w takich temperaturach jak teraz, w zimie też nie miałem problemu, a byłem na wioskach zasypanych śniegiem

Kilka miesięcy temu wyjechałem autem z salonu, kupiłem na Allegro Micheliny CrossClimate+ i kazałem sobie w salonie zamontować, letnie na których było auto sprzedałem, cała operacja kosztowała mnie kilkaset złotych i mam problem z głowy.

Jak już przedmówcy pisali, miałem wcześniej w 2 autach po 2 komplety kół, przy przebiegach rocznych ~10kkm okazało się że w jednym aucie mam 9 letnie opony zimowe i letnie w idealnym stanie... Na szczęście sprzedałem te 2 auta i teraz w tych 2 które za nie kupiłem mam już tylko Micheliny CrossClimate+ i jestem zadowolony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda teraz oba auta mam na oponach "roznosezonowych", ale był czas, że jedno wozidlo miałem na mocno budżetowych wielosezonowych nankangach.

W kopnym śniegu, nie była to opona zimowa, ale smigalem na nich po marnych drogach 2 sezony (ok 40kkm) w zanim sprzedałem auto.

Moja jazda to nie tylko miasto, ale dojazd na budowy, często w środku lasu, a pogodowo Białystok i podlaskie to tez nie Wrocław i okolice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, volkov napisał:

Mam dylemat jakie kupić opony do auta żony.

Auto, to Megane III jeżdżone w 90% w mieście. Na pewno zależy mi na tym aby opony były ciche.

Rozważam kupno całorocznych i wydają się sensowne Micheliny CrossClimate+ - co sądzicie o tych oponach?

A jak Wy uważacie? Lepiej całoroczne czy jednak dedykowane na lato i zimę?

Dzięki za porady i opinie. 

 

 

IMO całoroczne, tylko szukaj coś z zamknietym bieżnikiem - mi GY poząbkowały ale u mnie jest wielowahacz i SUV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do opon całorocznych jestem już przekonany.

Zależy mi na modelu, który będzie cichy i będzie dobrze odprowadzał wodę. Auto robi rocznie przebiegi po mieście ok 15 tys. km. Niewiele jest dni, kiedy na drogach leży śnieg albo jest dużo błota pośniegowego. W większości jeździ się po suchej nawierzchni. 

Teraz tylko który model..

  • Michelin CrossClimate+
  • Nokian WeatherProof
  • Goodyear Vector 4Seasons
  • Continental AllSeasonContact
  • Kleber Quadraxer 2

Osobiście jestem trochę nastawiony na Micheliny ze względu na bardzo dobre zachowanie na suchej jak i mokrej nawierzchni ale to dlatego bo głównie na takie warunki jest ta opona przeznaczona. Trochę gorzej wypada na śniegu. Ale.. ile jest tego śniegu podczas zimy ostatnimi laty? 

Który model z wymienionych powyżej byście Wy polecili? Uwzględniając oczywiście moje założenia? 

Dobrze aby też wypowiedziały się osoby, które użytkowały jakiś z tych modeli.

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volkov napisał:

Osobiście jestem trochę nastawiony na Micheliny ze względu na bardzo dobre zachowanie na suchej jak i mokrej nawierzchni ale to dlatego bo głównie na takie warunki jest ta opona przeznaczona. Trochę gorzej wypada na śniegu. Ale.. ile jest tego śniegu podczas zimy ostatnimi laty? 

Który model z wymienionych powyżej byście Wy polecili? Uwzględniając oczywiście moje założenia? 

Dobrze aby też wypowiedziały się osoby, które użytkowały jakiś z tych modeli.

Dzięki.

 

Jak w Warszawie spadnie z 10cm sniegu na drogi to i tak jest taki korek, ze opona nie ma wiekszego znaczenia ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Jak w Warszawie spadnie z 10cm sniegu na drogi to i tak jest taki korek, ze opona nie ma wiekszego znaczenia ;)

 

Dokładnie. Do tego ilość takich dni też nie jest porażająco duża. Raczej panuje albo temp. poniżej 0 ale bez śniegu albo w granicach 0 ale jednak bez śniegu. A jak już dowali to tak jak piszesz jest paraliż i ślimacze tempo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, blue_ napisał:

No a jak ktoś nie ponosi takich kosztów w ogóle? (Ma gdzie przechowywać, letnie i zimowe są na oddzielnych felgach, wiec nie ma wymiany)

 

Ja mam na oddzielnych felgach. Nadal muszę je gdzieś przechować i zmienić zima/lato.

Jakbym miał gdzie trzymać to nadal zostaje problem przełożenia - nie każdy chce machać tym teoretycznym 'awaryjnym' podnośniczkiem, który dają (w zasadzie to dawali, bo teraz coraz rzadziej) do auta w salonie. A konkretna 'żaba' za darmo też nie jest.

Zostaje problem starzenia się opon. Przy moich przebiegach w drugim aucie po 6-7 latach wywalam opony z bieżnikiem koło 5mm, bo po prostu są stare a nie zużyte. i muszę kupić nowe 2 komplety. Całoroczne mogę co 4 lata wymienić sobie na nowe tylko za zaoszczędzone na wymianach PLNy.

Jak ktoś robi po 30kkm na sezon (zima/lato) to jak najbadziej może iść w 2 kpl. bo i tak co 3 lata będzie musiał kupić nowe gumy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cytuj

Który model z wymienionych powyżej byście Wy polecili? Uwzględniając oczywiście moje założenia? 

 

Liczyłem kiedyś i uśredniając wyniki z różnych testów, to na km najtaniej (w moim rozmiarze) wychodziły CrossClimate+ albo Klebery Quadraxer 2/BFGoodrich gGrip AllSeason 2 (to te same opony). I brałbym coś z tej trójki.

 

Wypożyczalnia Panek zakłada do wszystkich aut (ekstrapolując oczywiście: miałem trzy i na wszystkich były) Klebery. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, volkov napisał:

Ciekawy jest ten test wykonany przez Niemiecki ADAC

Test ADAC z 2016r.

 

Ciekawa to jest teza wyciągnięta przez redaktora, który chyba testu nie zrozumiał... Od referencyjnej zimówki, na śniegu były lepsze Goodyear i Nokian, a na lodzie lepsze były chyba wszystkie 😄

 

Tutaj masz inne porównanie: http://www.tyrereviews.co.uk/Article/2017-All-Season-VS-Winter-Tyre-Test.htm

 

I duuuuuużo różnych testów opon całorocznych...http://www.tyrereviews.co.uk/Tyre-Tests/#allseason

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.08.2018 o 14:11, Bartłomiej napisał:

W moim dość ciężkim Citro C8 założyłem całoroczniaki made by Apollo (=Vredestein).

 

W kwestii formalnej - Apollo != Vredestein, choć prawdą jest, że Apollo przejęło Vredestein, natomiast opony Apollo/Vredestein mają różne ceny, właściwości etc. - to różne opony. To nie tylko teoria, ale też praktyka.  Apollo jest półkę niżej, ale to niezłe opony i mogę polecić (Alnac 4G All Season). Nie zmienia to faktu, że wolę Vredestein Quatrac 5 ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, futrzak napisał:

Apollo jest półkę niżej, ale to niezłe opony i mogę polecić (Alnac 4G All Season)

Ja właśnie takich używam i sobie je chwalę. Nie mam porównania z Quatrackiem.

A cenowo wypadły bardzo korzystnie, mniej więcej 60% ceny Michelinów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.08.2018 o 12:57, volkov napisał:

A jak Wy uważacie? Lepiej całoroczne czy jednak dedykowane na lato i zimę?

Kup dobre całoroczne. Z nimi jest w zasadzie tylko jeden problem. Latem się mocniej opony zużywają i może się okazać że w październiku masz powiedzmy 5mm bieżnika. W lecie nie ma problemu, na śniegu już tak średnio. Jak masz dwa komplety to zakładasz zimówki z dużym bieżnikiem i nie ma problemu. A tu masz dylemat czy jeździć czy wymieniać. Ale i tak na Twoim miejscu założył bym całoroczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.08.2018 o 16:53, Koonrad napisał:

 

to i tak szkoda życia na przekładki i zastanawianie się kiedy zrobić zmianę

mam dwa auta, oba 4x4, jeden jeździ na sezonowych, drugi na całorocznych - nie widzę większej różnicy

na koszty nie patrzyłem, bo całoroczne sa z reguły droższe, a przekładki robiłem sam, trzymanie w garażu tez mnie nie kosztuje

i tak jak już ktoś pisał, przy niewielkich przebiegach nie zjeździ się 2kpl w rozsądnym czasie

 

Mi gumiarz powiedział, że jak robię przebiegi powyżej 25tyś rocznie, to całoroczne tracą sens. Zbyt szybko się ścierają w stosunku do wymian co sezon. A ja robię 40-45 tyś, więc dokupiłem teraz letnie i będę zmieniał, choć z wygody czystej myślałem o całorocznych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bizz napisał:

 

Mi gumiarz powiedział, że jak robię przebiegi powyżej 25tyś rocznie, to całoroczne tracą sens. Zbyt szybko się ścierają w stosunku do wymian co sezon. A ja robię 40-45 tyś, więc dokupiłem teraz letnie i będę zmieniał, choć z wygody czystej myślałem o całorocznych...

Przy Twoim przebiegu to pasowalo by co roku nowe i tak dawac (kupowac nowe przed zima), a jesli letnie/zimowe to raczej max gora dwa sezony na kazde, wiec wychodzilo by na to samo.

 

Tutaj mowa o jezdzie typowo miejskiej i do takiej, w naszych warunkach, caloroczne swietnie sie sprawdzaja (wg mnie) i na kilka sezonow spokoj z przekladkami i byciem zaskakiwanym przez niespodziewane pazdziernikowo/listopadowe opady sniegu (a w przypadku wielu nawet i grudniowe :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też całoroczne. Kupowałem w lipcu do nowego auta z założeniem jak w starym, że będe robił max 10-15 kkm głownie po mieście, lecz coś mi częstotliwość wyjazdów ostatnio wzrosła i może być powyżej 15 kkm. 

Kupiłem Klebery Quadraxer 2, znalazłem po 200 zł za sztukę i mam spokój z wymianą. A takto bym miał w perspektywie 2 miesięcy wymianę na zimowe i kłopot. Wolę całoroczne nawet z wymianą co 3 lata 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, zinger napisał:

Przy Twoim przebiegu to pasowalo by co roku nowe i tak dawac (kupowac nowe przed zima), a jesli letnie/zimowe to raczej max gora dwa sezony na kazde, wiec wychodzilo by na to samo.

 

Tutaj mowa o jezdzie typowo miejskiej i do takiej, w naszych warunkach, caloroczne swietnie sie sprawdzaja (wg mnie) i na kilka sezonow spokoj z przekladkami i byciem zaskakiwanym przez niespodziewane pazdziernikowo/listopadowe opady sniegu (a w przypadku wielu nawet i grudniowe :))

 

Przy ciężkim BMW wymieniałem opony co 18-20 miesięcy, teraz przy Astrze mam nadzieję wymienić raz przez 4 lata eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w jakiej kolejności byście ustawili poniższe opony? Oczywiście od najlepszej wg Was. Dopisujcie do tych opon punktację w następujący sposób:

nr 1 - 5 pkt

nr 2 - 4 pkt

nr 3 - 3 pkt

nr 4 - 2 pkt

nr 5 - 1 pkt

 

Zobaczymy, która wg Was zbierze największą ilość pkt.

  • Michelin CrossClimate+
  • Nokian WeatherProof
  • Goodyear Vector 4Seasons
  • Continental AllSeasonContact
  • Kleber Quadraxer 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Bartłomiej napisał:

Ja właśnie takich używam i sobie je chwalę. Nie mam porównania z Quatrackiem.

 

Ja mam, stąd o tym pisałem. 

 

10 godzin temu, Bartłomiej napisał:

A cenowo wypadły bardzo korzystnie, mniej więcej 60% ceny Michelinów.

 

Dziwne nie jest ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, bizz napisał:

Mi gumiarz powiedział, że jak robię przebiegi powyżej 25tyś rocznie, to całoroczne tracą sens. Zbyt szybko się ścierają w stosunku do wymian co sezon.

 

Ciekawe na podstawie czego takie generalizowanie. Jedne zużywają się szybko, inne wolno. Podobnie jak sezonowe. Nie wspomnę o tym. że opon wielosezonowych nie zakłada się z oszczędności, a ze zwykłej wygody i lepszej trakcji w różnych dziwnych warunkach pogodowych, których huśtawkę mamy regularnie. Jak się zużyją to się kupi następne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Do miasta tylko caloroczne. Mialem w dwukrotnie i super zimowek. Choc rozwazam zakup calorocznych i sprzedaz tych letnich salonowych.
Co do opon to mialem Nexen i GoodYear. W miescie roznic nie zaobserwowalem. Na GY robilem raz gory i sprawdzily sie super.

Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka



Tak zrobiłem w świecie na wejściu. Good deal mi wyszedł.

Do autora. Zależy co to za miasto i region Pl. W 3citi i na przedmieściach mi się sprawdziło (nokiany jakies-slabe nie polecam model Allweather......

) Ale pomimo to enough żeby zima dać radę i zaoszczędzić trochę kasy i mnooooostwo czasu

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.08.2018 o 12:57, volkov napisał:

Dzięki za porady i opinie.

Z oponami to trochę nabrałem doświadczenia;]. Jeżeli kupisz opony z wyższej półki to sprawa wygląda tak, że nawet lepsze zimówki premium niż lato budget przy tej pogodzie.

 

Do Aveo kupiłem niestety Dębice Passio 2. Obecnie mam komplet kół z Pirelli P Zero - fakt, że szersze ale niebo a ziemia. Niestety niedługo muszę je oddać i wrócić do Dębic i jakoś się przemęczyć. 

 

Jeżeli autem nie jeździsz zbytnio w trasy to wielosezon z średniej lub wyższej półki jak najbardziej.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam u siebie Goodyear Vector. W porównaniu do zimowych Uniroyall to widzę różnicę na korzyść wielosezonowych, czemu? Bo Uniroyalle miały już 6 czy 7 lat i guma nie trzymała tak jak nowe, ale miały dużo bieżnika więc szkoda je było wyrzucać. Przy moich przebiegach 18kkm na rok to tylko wielosezonowych, co 3 - 4 lata nowe i ciągle mam w miarę niwą gumę.

Dodatkowo jak za szybko przejdziesz na zimówki, a zrobi się w grudniu +13 to tak te zimówki średnio się spusują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.08.2018 o 13:56, volkov napisał:

Czyli w jakiej kolejności byście ustawili poniższe opony? Oczywiście od najlepszej wg Was. Dopisujcie do tych opon punktację w następujący sposób:

nr 1 - 5 pkt

nr 2 - 4 pkt

nr 3 - 3 pkt

nr 4 - 2 pkt

nr 5 - 1 pkt

 

Zobaczymy, która wg Was zbierze największą ilość pkt.

  • Michelin CrossClimate+
  • Nokian WeatherProof
  • Goodyear Vector 4Seasons
  • Continental AllSeasonContact
  • Kleber Quadraxer 2

 

 

ciezko nam oceniać wszystkie jak ktoś najwyzej miał jeden model.

Ja miałem na W124, potem 2 Fabiach i teraz w Foresterze Goodyear Vector 4Seasons.

Oprócz Forestera gdzie opony poząbkowały [wszystkie] to byłem zachwycony. Czy zimą czy latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem ostatnio Scenica 3 całoroczne więc się wypowiem 😁 Opony Barum, dosyć głośne lecz cichsze niż 10 letnie zimówki. Trzymanie na suchym i mokrym przy dziadkowym stylu nie można narzekać. Miałem jedną sytuację awaryjną z własnej winy to zachowały się poprawnie przy systemach esp i abs, piszczały ostro. Widać, że opona jest miękka i jedyne na co można zwrócić uwagę to to, że lamele zimowe nacięte są maks do połowy bieżnika, a co potem? Można użyć jako letnie 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.