Skocz do zawartości

E87


Camel

Rekomendowane odpowiedzi

żonce się podoba 1 (e87) i powoli, powoli szukać będę - mam czas :)

Ale do celu:

1. czy brać po lifcie ?

2. jakie silniki w grę wchodzą bezawaryjne ? raczej interesuje mnie benzyna - nie musi być mocna, generalnie do miasta auto do małych przebiegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Camel napisał:

żonce się podoba 1 (e87) i powoli, powoli szukać będę - mam czas :)

Ale do celu:

1. czy brać po lifcie ?

2. jakie silniki w grę wchodzą bezawaryjne ? raczej interesuje mnie benzyna - nie musi być mocna, generalnie do miasta auto do małych przebiegów.

 

Jak robiłem szybki przegląd tego auta bo też żonie się podobało, to od dwóch mechaników dostałem info żeby sobie benzyny odpuścić, chyba że 130i. A to już budżetowo poza moim zasięgiem było. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bizz napisał:

 

Jak robiłem szybki przegląd tego auta bo też żonie się podobało, to od dwóch mechaników dostałem info żeby sobie benzyny odpuścić, chyba że 130i. A to już budżetowo poza moim zasięgiem było. 

he, to jaki bezproblemowy diesel ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gama silnikowa podobna jak w 3er Diesel 163 albo 122 przedlift. Polift ma lańcuch z tyłu. Chyba, że trafisz na taki po wymianie, ponieważ były akcje serwisowe na nie, bądź ktoś ma papier na to i faktycznie nie słychać go.Tak co 100kkm trzeba tam zajrzeć w poliftach.

Benzyny tam jakieś standardowe pakowali z valvetronic jesli się nie mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Rylu napisał:

Gama silnikowa podobna jak w 3er Diesel 163 albo 122 przedlift. Polift ma lańcuch z tyłu. Chyba, że trafisz na taki po wymianie, ponieważ były akcje serwisowe na nie, bądź ktoś ma papier na to i faktycznie nie słychać go.Tak co 100kkm trzeba tam zajrzeć w poliftach.

Benzyny tam jakieś standardowe pakowali z valvetronic jesli się nie mylę.

Czyli co, brać do 2006 przed liftem ? i jakie silniki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Camel napisał:

Czyli co, brać do 2006 przed liftem ? i jakie silniki ?

Jak Ci nie zależy na roczniku to te z początku produkcji zarówno 122 jak.i 163 były bez dpf fabrycznie.

163 ma już bardzo przyzwoite osiągi po mapie na 200 to już jest szybkie auto, ale nie wiem czy Ci na tym zależy skoro dla auto żony.

M47N2 122 i 163 to podobne silniki trochę inny osprzęt (turbo i wtryski). 

Szukaj tego w lepszym stanie 🙂

Standardowe bolączki to klapki do usunięcia w kolektorze w 163, termostaty, odma.

Podsumowując dla kobitki 122 bym szukał dla siebie 163.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Rylu napisał:

Jak Ci nie zależy na roczniku to te z początku produkcji zarówno 122 jak.i 163 były bez dpf fabrycznie.

163 ma już bardzo przyzwoite osiągi po mapie na 200 to już jest szybkie auto, ale nie wiem czy Ci na tym zależy skoro dla auto żony.

M47N2 122 i 163 to podobne silniki trochę inny osprzęt (turbo i wtryski). 

Szukaj tego w lepszym stanie 🙂

Standardowe bolączki to klapki do usunięcia w kolektorze w 163, termostaty, odma.

Podsumowując dla kobitki 122 bym szukał dla siebie 163.

czyli benzyny przed liftem też "dusza" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Camel napisał:

czyli benzyny przed liftem też "dusza" ?

O benzynach za dużo nie wiem, może Kaczorek coś więcej napisze. 

Kojarzę tylko temat valcetronic, ale których wersji dotyczy oprócz 2.0 150KM to nie wiem. Chociaż to też nie jest mega koszt ok 1.5 tysiąca z tego co pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Rylu napisał:

O benzynach za dużo nie wiem, może Kaczorek coś więcej napisze. 

Kojarzę tylko temat valcetronic, ale których wersji dotyczy oprócz 2.0 150KM to nie wiem. Chociaż to też nie jest mega koszt ok 1.5 tysiąca z tego co pamiętam.

Tak, jak piszesz. Benzyny w e87 i e90 są z gównolitu, poza 3.0, ale to już top i inna kasa. Słabe uszczelnienia, problemy z katalizatorami, sondami, wycierający się wałek valvetronica, łańcuch rozrządu słaby. Diesel do liftu jeszcze jakoś jeździ, czasem coś tam trzeba zrobić, ale może być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.08.2018 o 14:09, Rylu napisał:

Tu znowu rudy powoli chrupie już...

Eeee, nie zawsze. Te po przygodach chyba tak mają. Moja 3 lata w kraju i jeszcze nic. Pierwsze ślady pojawiły się standardowo na tylnych błotnikach przy przejściu w zderzak, zatarłem papierem ściernym, małym pędzelkiem maznąłem pod kolor i jest gitara, natomiast podwozie u mnie wygląda lepiej od każdego Forda po 2013r, a to 10 lat różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 3 miesiące później...

Odkopię temat bo ostatnio chodzi mi po głowie zakup e87 i zagazowanie go. Nie zalezy mi na osiągach ani na bagażniku - samochod ma służyć na dojazdy do pracy około 60km dziennie plus standardowe kręcenie sie wokół komina. Jako ze ma byc gaz wstępnie wybór padł na przedlifta z silnikiem n45b16. Zdaje sobie sprawę ze wszystko zalezy od konkretnego egzemplarza ale chciałbym usłyszeć tez wasza opinie o tym szatańskim pomyśle-realizować czy odpuścić? Jako ze samochod ma służyć na dojazdy do pracy ma byc w miarę bezawaryjny/pewny. Czy jest to wykonalne przy dosc leciwym samochodzie w połączeniu z instalacja gazowa? Czy ten silnik oprócz problemów z napinaczem łańcucha rozrządu miewa jeszcze jakies bolączki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kamil_123  zajrzyj do mojego tematu (link tutaj BMW E87 118i), silnik większy bo n46 ale buda również przedlift. Pomimo tych wad o których pisałem jednak kupiłem ten samochód. Zbyt wiele nie napisze bo zrobiłem nim dopiero niecały 1tyś km ale takie było jego przeznaczenie - wózek na zakupy. Ogólne wrażenia to jest bardzo ciasne i małe auto. Siedzisz jak w czołgu, nisko i jesteś otoczony deską. Przy moich 170cm wzrostu jest ok ale ktoś wyższy myślę, że nie czułby się zbyt komfortowo. Zawieszenie sztywne, twarde a samochód jest przyklejony do asfaltu. Wadą przedliftów jest jakość materiałów i spasowania deski, na nierównościach i przy niskich temperaturach, kiedy plastik jest twardszy, potrafi skrzypieć, zostało to znacznie poprawione w poliftach.

 

U mnie robi jako drugie auto, które więcej stoi niż jeździ więc mogłem sobie pozwolić na egzemplarz niekoniecznie w stanie idealnym oraz cena była na odpowiednim poziomie jak za stan i wyposażenie samochodu. Jeśli miałbym brać je jako główny i jedyny dupowóz to bym szukał chyba czegoś innego, może 3er.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.