Skocz do zawartości

Niedziała klima - samochodowa / zatarty kompresor


AxiT

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. Poszukuję kogoś kto wie coś więcej o klimie. Mianowicie problem jest taki że zatarła mi się sprężarka. NIE obraca się. Dobrze że sprzęgło działa bo by mi pasek urwało. Kluczem próbował mechanik obrócić i nic.

Podejrzenia są dwa, albo zacierała się powoli i padła teraz, albo po wjechaniu w głęboką wodę dostała wody i padła. Powód pewnie będzie widać po wykręceniu i rozkręceniu. Układ szczelny, bo sprawdzili, gazu było 290 z 500 jednostek.Tak czy tak nowa już jest. ALE ....... mechanik mówi że jeśli zacierała się długo i powoli to ze sprężarki poszedł syf w układ i być może trzeba będzie cały rozebrać albo płukać.

Co znawcy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zatarciu kompresora raczej czysto tam nie będzie. Nie ważne, jak długo się zacierał. Powiem tak, nie ryzykowałbym z włożeniem nowego. Płukanie to trochę pic na wodę. Skraplacza i parownika nie wypłuczesz, więc nowy skraplacz z wymianą kilka stówek plus nowy parownik i zwalanie całej dechy to kolejny tysiąc. Niestety, ale tak to się zazwyczaj kończy po zatarciu. Najmniejsze ryzyko, to wymiana kompresora na używkę za 100 zł i nabicie układu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zatarciu kompresora raczej czysto tam nie będzie. Nie ważne, jak długo się zacierał. Powiem tak, nie ryzykowałbym z włożeniem nowego. Płukanie to trochę pic na wodę. Skraplacza i parownika nie wypłuczesz, więc nowy skraplacz z wymianą kilka stówek plus nowy parownik i zwalanie całej dechy to kolejny tysiąc. Niestety, ale tak to się zazwyczaj kończy po zatarciu. Najmniejsze ryzyko, to wymiana kompresora na używkę za 100 zł i nabicie układu. 
Jeszcze ma być nowy.... Skraplacz???? Chyba. Coś co u mnie jest wkładem. We wtorek będzie widać co i jak.

Wysłane z mojego HAMMER_ENERGY przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkład to pewnie osuszacz. Nie ma co się pakować w koszty, wyplukac układ, wymienić kompresor i osuszacz i napełnić układ. Warsztaty tak robią i klimy działają więc luz.
Kumpel już planuje czym tu płukać. Dodatkowo. Myślę że nie zrobi na odwal bo znamy się już kilka lat i wie że jak się sypnie to pierwsze kroki zrobię do niego.

Wysłane z mojego HAMMER_ENERGY przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutna prawda jest taka, że sporo osób po poznaniu kosztorysu profesjonalnej naprawy po zatarciu sprężarki olewa system i po prostu zakłada następną, najczęściej używaną. Pozytywny aspekt jest taki że to zwykle po prostu działa i to dłużej niż można by zakładać.

Trochę 'lepsze' podejście zakłada płukanie układu, skuteczność różna, ale zawsze większość syfu usuwa. Do tego nowa sprężarka. Producenci też swoje wiedzą i zwykle na przyłączach są sitka mające zabezpieczyć przed opiłkami które się uwolnią w układzie z czasem.

Podejście kompleksowe i najdroższe mniej więcej tak jak napisał kaczorek79, ale mało kto się decyduje bo zwyczajnie hajs się nie zgadza wtedy.

 

Jak na razie proponuję nie wyrokować. Wyrwać sprężarkę, ocenić szkody, potem decydować do dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.08.2018 o 20:01, goofer007 napisał:

Smutna prawda jest taka, że sporo osób po poznaniu kosztorysu profesjonalnej naprawy po zatarciu sprężarki olewa system i po prostu zakłada następną, najczęściej używaną. Pozytywny aspekt jest taki że to zwykle po prostu działa i to dłużej niż można by zakładać.

Trochę 'lepsze' podejście zakłada płukanie układu, skuteczność różna, ale zawsze większość syfu usuwa. Do tego nowa sprężarka. Producenci też swoje wiedzą i zwykle na przyłączach są sitka mające zabezpieczyć przed opiłkami które się uwolnią w układzie z czasem.

Podejście kompleksowe i najdroższe mniej więcej tak jak napisał kaczorek79, ale mało kto się decyduje bo zwyczajnie hajs się nie zgadza wtedy.

 

Jak na razie proponuję nie wyrokować. Wyrwać sprężarkę, ocenić szkody, potem decydować do dalej.

Dziś ciąg dalszy zmagań z klimą. Osobiście wymontowałem chłodnicę klimy ( kompresor jeszcze siedzi bo fura musi jeździć. PO wyjęciu osuszacza ( tego woreczka ) wysypały się opiłki aluminium, ale nie takie drobne jak ze szlifu, a takie jak ze skrawania.

Ponoć problem z klmą w Hondzie z serią K20 to norma.

 

\Nowy kompresor już jest, jutro zamówią kompletną chłodnicę z osuszaczem NRF, a w poniedziałek mam jechać do gościa na płukanie przewodów ( już wykręconych) i elementu który pozostał pod deską rozdzielczą. Zakładam że parownik nie nałapał za dużo opiłków z racjji że jest za chłodnicą i osuszaczem, a osuszacz w koncowej cześci był czysty - tylko wejście na niego była ujebana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.08.2018 o 17:11, goofer007 napisał:

Wyczyść ile ile się da i składaj do kupy, nie ma co się zastanawiać. Z ciekawości możesz zrobić sekcję zwłok sprężarce, żeby zobaczyć co tam słychać w środku ;)

Dobra kolejny etap.

Sprężarka już kupiona, chłodnica NRF zamówiona nowa z osuszaczem. Przewody i parownik ( czy jak się zowie to dziadostwo w samochodzie pod deska) wypłukane.

Po opłukaniu (450 pln mniej najtaniej jak znalazłem, ale sam se musiałem wybebeszyć fure) serwisant po pierwsze zapytał kto dał tyle barwnika? po 2 pokazał dwa słoje litrowe.

Pierwszy zawierał ciut szlamu ale to było z przewodów

Drugi miała 2 cm na dni szlamu mieszanego z opiłkami. Więc co nieco przedostało się dalej.

Kilka dodatkowych info. Niestety w Hondzie z K20 serią pod maską jest to norma.

Tutaj jeden z nas już w Accordzie przerabiał i jest manual. Bebechy da się wyciągną bez wywalania dechy. Tylko NIKT tego u mnie nie chciał sprowadzać.
Z tego co się dowiedziałem sprężarka zacierała się już dłuższy czas. Wg tego co to robił CRv dzielą się na te które miały zatartą sprężarkę i te które będą miały.

Teraz czekam na chłodnicę i w sobotę składamy ( najpierw cały przód Hondy zostanie rozmontowany włącznie z układem chłodzenia. ) i poskładany z nową sprężarką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.