Skocz do zawartości

Klakson


Pidu

Rekomendowane odpowiedzi

Po kolejnej sytuacji, gdy niemal zostałem zepchnięty z drogi przez zmieniający pas samochód, którego kierowca najnormalniej zignorował dźwięk klaksonu postanowiłem go zmienić. Po co w ogóle producenci montują na moto to dziadostwo, które brzmi jak Struś Pędziwiatr? To słabe 'mik mik' wzbudza co najwyżej śmiech. Po przejrzeniu neta wybór padł na Denali Soundbomb i szczerze nie zawiodłem się Brzmi jak klakson ciężarówki i nie mogę się doczekać gdy ktoś mnie zmusi do jego użycia. A ja spokojny człowiek jestem.

 

ef78e50083443244med.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosztuje na wyspach £33, oferują do niego gotową wiązkę za £19 i dedykowany uchwyt za (UWAGA) £35 , dlatego zrobiłem projekt na jego podobieństwo i wyciąłem z 3mm stali nierdzewnej na laserze.
Co do legalności- w niektórych krajach jest podobno 'for show and off road'.
Są tańsze wersje z Chin, poniżej połowy ceny, ale nie wiem czy równie głośne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańsze wersje z Chin nie wytrzymują próby czasu i wibracji, ja mam w swoim DL-u Stebel Nautilus Compact. Według naszych przepisów  "Pojazd samochodowy wyposaża się:
w sygnał dźwiękowy o ciągłym i nieprzeraźliwym tonie, o poziomie dźwięku mierzonym
podczas postoju pojazdu z odległości 3 m, nie mniejszym niż:
a) 87 dB (A) - w odniesieniu do motocykla,
b) 96 dB (A) - w odniesieniu do pozostałych pojazdów; "
Nie ma nic o maksymalnym poziomie dźwięku, ani o jego pochodzeniu, sygnał ma być nieprzeraźliwy, a to też jest pojęcie subiektywne.

Także jest legalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nautilus i Soundbomb wyglądają na bardzo zbliżone konstrukcje.
Przetestowałem dziś mocowanie w trasie i jest ok, nie wpada w wibracje, nie przeszkadza. Testu klaksonu nie było - wszyscy dziś tacy grzeczni na drodze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam swojego od dwóch sezonów, mocowanie również inwencja własna, u mnie schowany jest pod owiewkami. Testy były i wypadły bardzo pozytywnie, na przeglądzie technicznym diagnosta o mało do kanału nie wpadł:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem że w ogóle nie używam klaksonu. Ostrzegam przegazówką tym mocniejszą im niebezpieczniej się robi. Reka na gazie i na klamce jest non-stop więc jest to najszybsza reakcja.
W moim przypadku niewykonalne - skrzynia DCT i tłumik fabryczny, który bardzo lubię bo nie jest uciążliwy w czasie jazdy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.08.2018 o 21:43, Pidu napisał:

Po co w ogóle producenci montują na moto to dziadostwo, które brzmi jak Struś Pędziwiatr? To słabe 'mik mik' wzbudza co najwyżej śmiech.

Brzmi jak klakson ciężarówki i nie mogę się doczekać gdy ktoś mnie zmusi do jego użycia. A ja spokojny człowiek jestem.

 

sam odpowiedziales na pytanie po co montuja taki

bo on gó..o się przydaje

jeśli w awaryjnej sytuacji, kietrując moto, masz czas na użycie klaksonu, to znaczy, że to nie byłą awaryjna sytuacja

łatwiej, a już napewno bezpieczniej dla Ciebie, ominąć

 

no chyba nie jesteś spokojny, jeśli 

"nie mogę się doczekać gdy ktoś mnie zmusi do jego użycia"

 

bezpiecznej jazdy :) 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, akisel napisał:
sam odpowiedziales na pytanie po co montuja taki
bo on gó..o się przydaje
jeśli w awaryjnej sytuacji, kietrując moto, masz czas na użycie klaksonu, to znaczy, że to nie byłą awaryjna sytuacja
łatwiej, a już napewno bezpieczniej dla Ciebie, ominąć
 
no chyba nie jesteś spokojny, jeśli 
"nie mogę się doczekać gdy ktoś mnie zmusi do jego użycia"
 
bezpiecznej jazdy  

Ile Tobie zajmuje naciśnięcie przycisku, który masz pod kciukiem? I jak ominąć samochód, który będąc na mojej wysokości przy 80kmh nagle zjeżdża bez kierunkowskazu na mój pas i zmusza mnie do hamowania i odbicia w stronę krawężnika by nie zostać uderzonym? Jednoczesne użycie klaksonu w tej sytuacji spowoduje, że kierowca się albo wycofa z manewru (głośny klakson) albo zawaha (mik mik ) na chwilę, a to da nieco miejsca / czasu na hamowanie (lub przyspieszenie o ile jest miejsce z przodu, ale w sznurze pojazdów często nie ma).
Nie zawsze jest opcja ominięcia i klakson się czasem przydaje. Czytając fora wielu motocyklistów robi upgrade.

Co do użycia - nie bierz wszystkiego na poważnie, to tylko net, zabrakło jakiejś ironicznej emotki w poprzedniej wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Pidu napisał:

Ile Tobie zajmuje naciśnięcie przycisku, który masz pod kciukiem? I jak ominąć samochód, który będąc na mojej wysokości przy 80kmh nagle zjeżdża bez kierunkowskazu na mój pas i zmusza mnie do hamowania i odbicia w stronę krawężnika by nie zostać uderzonym? Jednoczesne użycie klaksonu w tej sytuacji spowoduje, że kierowca się albo wycofa z manewru (głośny klakson) albo zawaha (mik mik emoji16.png) na chwilę, a to da nieco miejsca / czasu na hamowanie (lub przyspieszenie o ile jest miejsce z przodu, ale w sznurze pojazdów często nie ma).
Nie zawsze jest opcja ominięcia i klakson się czasem przydaje. Czytając fora wielu motocyklistów robi upgrade.

Co do użycia - nie bierz wszystkiego na poważnie, to tylko net, zabrakło jakiejś ironicznej emotki w poprzedniej wypowiedzi.

nacisniecie przycisku klaksonu, zajmuje MI, konkretnie, wiecej czasu, niz nacisniecie czegokolwiek innego (gaz, hamulec, sprzeglo, kierownica do przeciwskretu) bardziej potrzebnego do sprawnej jazdy

ot, taki dziwny jestem ;)

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.