Skocz do zawartości

C3 1.4 HDI 2004 - warto sie tym interesowac?


rostex

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam małego wozidla na dojazdy i wpadł mi w oko Citroen C3 1.4 HDI bodajże 68KM z 2004 roku. Warto się tym interesować?  Jakie to ma słabe punkty?

Wiem ze auto ma niedawno założona nową maglownicę oraz rdzę w tylnej części progu (sprzedawca mówi o odbitym lakierze ale dodaje że progi są ocynkowane).

 

W serviceboxie widzę że wtryski piezo Siemensa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.08.2018 o 08:55, rostex napisał:

Na co chorują jeszcze te modele?

W c3 w takim wieku możesz się już liczyć z wymianą skorodowanych przewodów hamulcowych i nietrzymających amortyzatorów tylnej klapy oraz gdzie nie  gdzie pojawiającą się rdzą. Pomimo dość dobrego zabezpieczenia antykorozyjnego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.08.2018 o 20:06, rostex napisał:

Szukam małego wozidla na dojazdy i wpadł mi w oko Citroen C3 1.4 HDI bodajże 68KM z 2004 roku. Warto się tym interesować?  Jakie to ma słabe punkty?

Wiem ze auto ma niedawno założona nową maglownicę oraz rdzę w tylnej części progu (sprzedawca mówi o odbitym lakierze ale dodaje że progi są ocynkowane).

 

W serviceboxie widzę że wtryski piezo Siemensa.

Szukałem takiego, szukałem i ostatecznie kupiłem 206SW z tym silnikiem. Dlaczego? A bo dużo częściej ten silnik występował w 206 niż w C3. W tym drugim łatwiej się natknąć na mocniejszą wersję, która już nie jest tak pancerna. Poza tym te cytrynki jakie oglądałem miały już zeżarte progi. Na koniec fakt, że 206SW ma bardzo duży bagażnik. Osobiescie polecę peżocika, trochę starszy konstrukcyjnie ale to dość udany model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.08.2018 o 23:24, Igorek napisał:

Szukałem takiego, szukałem i ostatecznie kupiłem 206SW z tym silnikiem. Dlaczego? A bo dużo częściej ten silnik występował w 206 niż w C3. W tym drugim łatwiej się natknąć na mocniejszą wersję, która już nie jest tak pancerna. Poza tym te cytrynki jakie oglądałem miały już zeżarte progi. Na koniec fakt, że 206SW ma bardzo duży bagażnik. Osobiescie polecę peżocika, trochę starszy konstrukcyjnie ale to dość udany model

W 206 boję się tylnej belki, bo jak znam życie zaraz będę musiał ją robić. Szukam tylko wersji 68KM, 90-konne odrzucam. 

Zauważyłem, że większość C3 ma problemy z korozją progów, choć nikt o tym nie wspominał i to mnie dziwi bo PSA zwykle nie miało teoretycznie problemów z korozją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rostex napisał:

W 206 boję się tylnej belki, bo jak znam życie zaraz będę musiał ją robić. Szukam tylko wersji 68KM, 90-konne odrzucam. 

Zauważyłem, że większość C3 ma problemy z korozją progów, choć nikt o tym nie wspominał i to mnie dziwi bo PSA zwykle nie miało teoretycznie problemów z korozją.

Też się nad tym zastanawiam :)

Miałem do czynienia z kilkoma C3 :) i bliżej i dalej.

W tych bliżej, których historie znałem, nie było tego problemu. Sąsiad miał z 12/2002 (właśnie z 1.4HDi 90KM) czyli początek produkcji, ja miałem z 01/2008 (1.6HDi 110KM) czyli koniec produkcji i śladu rudej nie było.
Natomiast wokół na parkingach było kilka innych egzemplarzy z różnych lat i faktycznie problem z rudą był :) zwłaszcza na progach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2018‎-‎08‎-‎31 o 14:19, rostex napisał:

W 206 boję się tylnej belki, bo jak znam życie zaraz będę musiał ją robić. Szukam tylko wersji 68KM, 90-konne odrzucam. 

Zauważyłem, że większość C3 ma problemy z korozją progów, choć nikt o tym nie wspominał i to mnie dziwi bo PSA zwykle nie miało teoretycznie problemów z korozją.

weź nie panikuj z belką bo to nie ma sensu. Ja też się naczytałem i bałem jak ognia a wyszło tak, że znalazłem jakąś znaną firmę od belek w Polsce (antalex??) i byłem w gotowości wysyłać belkę i tym samym ogarnąć temat za jakiś 1000zł. Belka jednak okazała się sprawna w momencie zakupu i chyba nadal nic jej nie dolega. To z minusów, bo z plusów to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jej pracą- z zawiechy tylnej nie dociera do mnie absolutnie żaden dźwięk, ona jest perfekcyjnie cicha. Kolejna rzecz to jak kupiłem samochód na kiepskich oponach to postanowiłem je zjechać do reszty na typowo angielskich wiejskich drogach, takimi z zakrętami 90'. Byłem zaszokowany jak świetnie trzymał się tył, ja nie byłem w stanie zarzucić dupką mimo, że to kombi. Na koniec pojemność bagażnika, samochód ledwo przekracza 4metry (tylko dzięki sztuczce z nadmuchanym tylnym zderzakiem) a co w niego wchodzi to nadal nie rozumiem jak to możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś znów oglądałem kolejną sztukę i znów ponad 100 km na marne. 

 

https://allegro.pl/ogloszenie/citroen-c3-exclusive-1-4-hdi-1-wlasciciel-salon-pl-7541375155

 

Progi jak zwykle z purchelkami pod lakierem na górnej powierzchni progów, korozja od wewnątrz na dolnych rantach drzwi, korozja tylnej klapy pod listwą nad tablicą rejestracyjną, oberwany przedni zderzak trzymający się na trytytkach, zamontowany zaworek zwrotny przed gruszką do podpompowania paliwa (podobno były problemy z rozruchem), wydmuchane uszczelki spod wtryskiwaczy co obawiało się dymieniem spalin z silnika, obfity wyciek z rur biegnących od turbo, skorodowany ostatni tłumik, klimatyzacja pracuje 30 sekund po czym się wyłącza na 2 minuty i tak w kółko, regularne szuranie od paska osprzętu lub rozrządu. Auto od pierwszego właściciela że przebiegiem 127 tys km. Auto 11 lat i właściciel nawet nie myślał o wymianie paska rozrządu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.09.2018 o 19:29, rostex napisał:

Dziś znów oglądałem kolejną sztukę i znów ponad 100 km na marne. 

 

https://allegro.pl/ogloszenie/citroen-c3-exclusive-1-4-hdi-1-wlasciciel-salon-pl-7541375155

 

Progi jak zwykle z purchelkami pod lakierem na górnej powierzchni progów, korozja od wewnątrz na dolnych rantach drzwi, korozja tylnej klapy pod listwą nad tablicą rejestracyjną, oberwany przedni zderzak trzymający się na trytytkach, zamontowany zaworek zwrotny przed gruszką do podpompowania paliwa (podobno były problemy z rozruchem), wydmuchane uszczelki spod wtryskiwaczy co obawiało się dymieniem spalin z silnika, obfity wyciek z rur biegnących od turbo, skorodowany ostatni tłumik, klimatyzacja pracuje 30 sekund po czym się wyłącza na 2 minuty i tak w kółko, regularne szuranie od paska osprzętu lub rozrządu. Auto od pierwszego właściciela że przebiegiem 127 tys km. Auto 11 lat i właściciel nawet nie myślał o wymianie paska rozrządu. 

Problemy z rozruchem są typowe dla tego silnika, przeciera się, od obudowy filtra powietrza, jeden z przewodów paliwowych i paliwo spływa z niego podczas przestoju. Potem trzeba pompować ręcznie. Sprawa dość prosta, trzeba przewód paliwowy od razu czymś owinąć aby obudowa miała trudniej z przecieraniem. Jak już się przetrze to najlepiej wymienić.

Podkładki pod wtryskami też typowa wada ale też nic strasznego. Wymienia się łatwo bo wtryski wychodzą bez problemów a same podkładki kosztują śmiesznie mało. 

Obie usterki fajne do zbijania ceny bo powodują wyraźnie widoczne niedogodności a naprawa jest łatwa i niedroga.

Pasek rozrządu jest bardzo trwały ale rzeczywiście warto by było już myśleć o wymianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.