Skocz do zawartości

Dlaczego mpv umiera?


ppmarian

Rekomendowane odpowiedzi

Przecież bryła mini vana bije tego psudosuva i kombi pod każdym względem.
 
Ojciec przesiada się z c5 na c4 Picasso i pod każdym względem jest to lepsza auto poza oczywistą oczywistością - zawieszenie.
 
Jedyne uzasadnień dla suva to potrzeba dobry zdolności terenowych a dla kombi to zdecydowana przewaga kkm po autostradach. 340ac51437126e0917353217dd87ab1d.jpg&key=3ae66f0d93927df757adbcf4cff51f9b81921785795194e034a07d0b711061a0
 
Wysłane z tel.
 
 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.09.2018 o 12:15, marcindzieg napisał:
Przesiada się ze starego C5 na nowego Picasso? Może o to chodzi? Porównajcie nowego C5 z podobnym wyposażeniem z nowym Picasso.

C5 nową Buda c4 te z nową Buda. Oba 2.0hdi 6at w wersji exlusiv

Wysłane z tel.
 

 

Dnia 2.09.2018 o 10:24, rwIcIk napisał:
Jajem mało kto chce jeździć.
Modne są SUVy.
Liczy się wygląd zgodny z aktualnymi trendami.
 

Czyli lans przed Ryskiem?

Wysłane z tel.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, ppmarian napisał:

Przecież bryła mini vana bije tego psudosuva i kombi pod każdym względem.

 

Fiat ma w ofercie minivana - 500L

 

Wymiarowo to samo co np. Meriva B, no może wyższy.

 

Jest też jego uterenowiona wersja - 500L cross.

 

Równolegle też jest w ofercie 500X - typowy SUV ze ściętą łagodnie dupą i inna konstrukcją słupka A, drzwi przednich.

 

Generalnie auto wymiarowo długość, szerokość, rozstaw ma co "stary" kompakt 5D Stilo [2002-2007].

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.09.2018 o 09:58, ppmarian napisał:

Przecież bryła mini vana bije tego psudosuva i kombi pod każdym względem.
 
Ojciec przesiada się z c5 na c4 Picasso i pod każdym względem jest to lepsza auto poza oczywistą oczywistością - zawieszenie.
 
Jedyne uzasadnień dla suva to potrzeba dobry zdolności terenowych a dla kombi to zdecydowana przewaga kkm po autostradach.

Moda. Po prostu.

Jakiś czas temu pojawiły się vany i jako może nowość były modne. Może zupełna nowość to nie była, bo wcześniej jakieś tam vany były, ale pojawiły się od wielu producentów i lepiej przemyślane. Coś innego niż oklepane sedany, hatchbacki i kombi. Ostatnimi laty przyszedł boom na suvy i crossovery i każdy (no prawie) chce takiego mieć. Ciekawe co będzie za 5 lat. Wymyślą jakiś nowy segment czy zrobią sedana na nowo  ;) A może będzie boom na pick-upy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.09.2018 o 09:58, ppmarian napisał:

Przecież bryła mini vana bije tego psudosuva i kombi pod każdym względem.

Weź przestań!

Już pisałem: nie po to marketingowcy firm moto zainwestowali miliony w tą "modę" na crossovery, żeby teraz nie odcinać kuponów z większej +20% ceny w stosunku do takiego samego hatchbacka, przy tych samych kosztach produkcji.

Vany są passe - jeszcze jeden z drugim wymyśliłby, że chce mieć dużo miejsca w środku i kupiłby vana za 80k, zamiast suv'a z przednim napędem za 120k...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, iwik napisał:

Weź przestań!

Już pisałem: nie po to marketingowcy firm moto zainwestowali miliony w tą "modę" na crossovery, żeby teraz nie odcinać kuponów z większej +20% ceny w stosunku do takiego samego hatchbacka, przy tych samych kosztach produkcji.

Vany są passe - jeszcze jeden z drugim wymyśliłby, że chce mieć dużo miejsca w środku i kupiłby vana za 80k, zamiast suv'a z przednim napędem za 120k...

I to mnie smuci - muszę bardzo szanować swojego Granda, żeby następne 10-15 lat wytrzymał, bo nie chcę SUV'a żadnego. 😮

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.09.2018 o 09:58, ppmarian napisał:

Przecież bryła mini vana bije tego psudosuva i kombi pod każdym względem.
Ojciec przesiada się z c5 na c4 Picasso i pod każdym względem jest to lepsza auto poza oczywistą oczywistością - zawieszenie.
Jedyne uzasadnień dla suva to potrzeba dobry zdolności terenowych a dla kombi to zdecydowana przewaga kkm po autostradach.

Widzisz ja za to nie przepadam za mpv a tym bardziej za suvami.

Wolę dobre kombi jeśli ma być ilość miejsca podobna.

Ale gdybym miał wybrać, to prędzej bym wybrał vana niż suva.

Coś czuję jednak, że jestem w mniejszości z upodobaniami. 

 

Ale moda na SUVy minie jak i na tatuaże. SUVa jednak sprzedaż i kupić coś innego. A tatuażu tak łatwo nie usuniesz :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, iwik napisał:

Weź przestań!

Już pisałem: nie po to marketingowcy firm moto zainwestowali miliony w tą "modę" na crossovery, żeby teraz nie odcinać kuponów z większej +20% ceny w stosunku do takiego samego hatchbacka, przy tych samych kosztach produkcji.

Vany są passe - jeszcze jeden z drugim wymyśliłby, że chce mieć dużo miejsca w środku i kupiłby vana za 80k, zamiast suv'a z przednim napędem za 120k...

Następnego kupie vana z  AWD.  W teren się nie wybieram a zima i na mokrym będzie zawsze lepiej niż ze 2WD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.09.2018 o 09:58, ppmarian napisał:

Ojciec przesiada się z c5 na c4 Picasso

 

Moim zdaniem zawsze było z mini vanami tak samo.

 Człowiek w nim wyglada staro albo na takiego któremu w życiu nie wyszło.

Pojawily się suvy i jak ktoś ma potrzebę jednak nieco większego auta ale niekoniecznie dłuższego (kombi) to ma wybawienie. Dawniej był skazany na mini vana :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, kravitz napisał:

 

Moim zdaniem zawsze było z mini vanami tak samo.

 Człowiek w nim wyglada staro albo na takiego któremu w życiu nie wyszło.

Pojawily się suvy i jak ktoś ma potrzebę jednak nieco większego auta ale niekoniecznie dłuższego (kombi) to ma wybawienie. Dawniej był skazany na mini vana :no:

SUVy byly już w latach 90-tych tylko wtedy jeszcze ludziom nie wmówiono że tego potrzebują.A samemu ciężko jest się domyślić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wlad napisał:

SUVy byly już w latach 90-tych tylko wtedy jeszcze ludziom nie wmówiono że tego potrzebują.A samemu ciężko jest się domyślić...

 

Nie przypominam sobie niczego sensownego na rynku europejskim.

Jak tylko pojawiły się produkty typu BMW x5 to nie trzeba było dalszej reklamy. Zwyczajnie wyglądały lepiej niż kazdy mini van, a człowiek nie wyglądał w nim jak... (sorry nie chce punktów/ostrzeżeń)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kravitz napisał:

 

Nie przypominam sobie niczego sensownego na rynku europejskim.

Jak tylko pojawiły się produkty typu BMW x5 to nie trzeba było dalszej reklamy. Zwyczajnie wyglądały lepiej niż kazdy mini van, a człowiek nie wyglądał w nim jak... (sorry nie chce punktów/ostrzeżeń)

Honda HRV,CRV,Toyota RAV4,KIa Sportage,Suzuki Vitara.Freelander-to tak z pamięci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, wlad napisał:

Honda HRV,CRV,Toyota RAV4,KIa Sportage,Suzuki Vitara.Freelander-to tak z pamięci...

 

No tak, ale one były robione z tego co pamietam na terenówki. Koła z tylu na klapie, napędy 4x4.

I ktoś zapomniał o wyglądzie.

A potrzebny był właśnie wygląd i deko większy prześwit.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, kravitz napisał:

 

No tak, ale one były robione z tego co pamietam na terenówki. Koła z tylu na klapie, napędy 4x4.

I ktoś zapomniał o wyglądzie.

A potrzebny był właśnie wygląd i deko większy prześwit.

 

Es ju wi to bardziej ucywilizowane terenówki. Początki to 4Runner w Ju eS ej chyba 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, kravitz napisał:

 

No tak, ale one były robione z tego co pamietam na terenówki. Koła z tylu na klapie, napędy 4x4.

I ktoś zapomniał o wyglądzie.

A potrzebny był właśnie wygląd i deko większy prześwit.

 

No nie wiem...Taki Freelander po 20 latach wygląda lepiej niż Ecosport IMO.

Niektore z wymienionych byly produkowane również z tylko przednim napędem[na pewno HRV i Freelander].Poza tym zobacz sobie zwykle osobówki z tych lat-Primera,Sunny,passat.Czyli też bez wyglądu.:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.09.2018 o 18:22, wlad napisał:

Taki Freelander po 20 latach wygląda lepiej niż Ecosport IMO.

To fakt. Ale te auta były drogie. Taki Forester kosztował furmankę pieniędzy. W tym momencie kosztują niewiele drożej od zwykłych odpowiedników. Poniżej 100 kzł jest tego sporo. Do tego masa używek. Dostępne w zasadzie dla każdego.

 

Dnia 8.09.2018 o 16:32, kravitz napisał:

Człowiek w nim wyglada staro albo na takiego któremu w życiu nie wyszło.

Ja bym raczej powiedział "mamusiowóz"  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, marcindzieg napisał:

Ja bym raczej powiedział "mamusiowóz"  ;]

 

No coś w tym stylu.

Dla mnie mini van i coś ala Berlingo jako osobówka, są na tym samym poziomie upokorzenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kravitz napisał:

 

No coś w tym stylu.

Dla mnie mini van i coś ala Berlingo jako osobówka, są na tym samym poziomie upokorzenia ;)

Znaczy, że powinieneś się leczyć. :ok:

jeżeli oceniasz kogoś przez pryzmat samochodu i powiesz komuś, że upikarza się jeżdżąc VAN'em, to jesteś co najwyżej śmieszny. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kravitz napisał:

 

No coś w tym stylu.

Dla mnie mini van i coś ala Berlingo jako osobówka, są na tym samym poziomie upokorzenia ;)

Coś w tym jest.Mam to u siebie-upokarzalem się przez ponad 2 lata Touranem i wkońcu sprzedalem dziada.Kupilem ludzkie V50 i przez rok jego posiadania codziennie czegoś mi brakowalo.Sprzedalem z ulgą i kupilem znów coś w czym mogę sie katować i upokarzać.Po ponad 2 latach nadal nie mam dość:sciana:

Natomiast nie wiem co jest bardziej upokarzające-kupno MPV i bezczelne jeżdzenie nim czy kupno jakiegoś sportowego auta i codzienne zawracanie doopy  innym ludziom na forach   żalami jakie to części drogie do tego wynalazku:nie_wiem:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, AstraC napisał:

Znaczy, że powinieneś się leczyć. :ok:

jeżeli oceniasz kogoś przez pryzmat samochodu i powiesz komuś, że upikarza się jeżdżąc VAN'em, to jesteś co najwyżej śmieszny. :ok:

 

Proszę przyjmij do wiadomości, że taki jest odbiór społeczny tych samochodów. Podobnie jak większości Opli których jesteś fanem.

 

Czy słyszałeś kiedykolwiek, że ktoś się chwalił "Hej, kupiłem nowego mini vana".

Jakaś gwiazda filmowa? Sportowiec? ;]

 

Auta które się kupuje z konieczności, bo ma się np trójkę dzieci.

Jak ktoś je kupuje z miłości do tego typu sprzętów, to ja to szanuję oczywiście. :ok:

Przecież są tacy (i na tym forum), którzy lubią grube baby :)

 

Możesz mieć wywalone na to co inni o tym sądzą. Twoje prawo.

Jednak skoro wyjechałeś mi z wycieczkami osobistymi, to jednak oznacza to w/g mnie że nie masz wywalone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, wlad napisał:

Natomiast nie wiem co jest bardziej upokarzające-kupno MPV i bezczelne jeżdzenie nim czy kupno jakiegoś sportowego auta i codzienne zawracanie doopy  innym ludziom na forach   żalami jakie to części drogie do tego wynalazku:nie_wiem:.

Poza sportowymi i MPV jest jeszcze całkiem spora grupa, A co do drogich części - kolega szukał sporo czasu wyłącznika zespolonego do swojego Picasso. 2300 kosztował nowy a używek brak lub tak samo popsute. Więc wiesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.09.2018 o 09:31, kravitz napisał:

Czy słyszałeś kiedykolwiek, że ktoś się chwalił "Hej, kupiłem nowego mini vana".

 Jakaś gwiazda filmowa? Sportowiec? ;]

 

Nie jestem w stanie pojąć, że dorosła osoba może się czymś takim kierować ... Kupuję takie auto jakiego ja potrzebuję a nie takie, za którego reklamę zapłacono gwieździe filmu czy sportu.

Ale ja traktuję auto użytkowo, a nie jako przedłużacz .... Może dlatego kura na masce mi nie przeszkadza ... A wcześniej miałem auto, które dzięki innemu znaczkowi było o 2 lata młodsze. 

 

Dnia 10.09.2018 o 09:49, marcindzieg napisał:

kolega szukał sporo czasu wyłącznika zespolonego do swojego Picasso. 2300 kosztował nowy

W grupie PSA ten wyłącznik to "czysta eksploatacja", coś jak alternator w Fiacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kravitz napisał:

 

Proszę przyjmij do wiadomości, że taki jest odbiór społeczny tych samochodów. Podobnie jak większości Opli których jesteś fanem.

 

Pierwsze słyszę. :ok: Odbió społeczny VANów jaki ja spotykam - to, że jest to normalny samochód do wożenia rodziny. Dorabiania ideologi, że to kogoś upokarza jest po prostu śmieszne. :ok: I jeśli uważasz, że przez pryzmat tego, należy oceniać ludzi to jest z Tobą po prostu źle. :ok:

19 minut temu, kravitz napisał:

 

Czy słyszałeś kiedykolwiek, że ktoś się chwalił "Hej, kupiłem nowego mini vana".

Jakaś gwiazda filmowa? Sportowiec? ;]

 

Tak, mam multum znajomych, którzy się tym chwalili i spoko, potafiłem i na ten temat porozmawiać z nimi.

A gwiazdy filmowe i sportowcy... no mają wpływ na moje życie, jak wpływ buraka cukrowego na bezpłodność delfinów i tyleż mniej więcej mnie interesują. :ok:

Jak rozumiem z człowiekiem co będzie jeździł starym Galaxym czy Zafirą to nawet rozmawiać nie będziesz, żebyś się nie upokarzał?

Też mogę napisać, że Ciebie z twoim Mitsu odbiór społeczny jest taki, że gość z kryzysem wieku średniego chce poczuć się jak młodziak, a tylko lata po forum i stęka jaki on zły i go plecy bolą. Nie wydawaj osądów, i nie bądź tak o swojej nie omylności przekonany.

22 minuty temu, kravitz napisał:

 

Auta które się kupuje z konieczności, bo ma się np trójkę dzieci.

Jak ktoś je kupuje z miłości do tego typu sprzętów, to ja to szanuję oczywiście. :ok:

Przecież są tacy (i na tym forum), którzy lubią grube baby :)

 

Aha - jednocześnie mówisz, że to tylko z konieczności, z drugiej, że szanujesz, zaś z trzeciej kpisz, to jak w końcu, szanujesz czy nie?

Mam prawo lubić VAN'y bo mi się podobają czy nie koniecznie?

24 minuty temu, kravitz napisał:

Możesz mieć wywalone na to co inni o tym sądzą. Twoje prawo.

Jednak skoro wyjechałeś mi z wycieczkami osobistymi, to jednak oznacza to w/g mnie że nie masz wywalone.

Ty nie wyjechałeś z wycieczkami? Nie osobistymi, ale coś na zasadzie "(...)i złodziej, bo każdy pijak to złodziej(...)".

3 minuty temu, noras napisał:

Nie jestem w stanie pojąć, że dorosła osoba może się czymś takim kierować ... Kupuję takie auto jakiego ja potrzebuję a nie takie, za którego reklamę zapłacono gwieździe filmu czy sportu.

Ale ja traktuję auto użytkowo, a nie jako przedłużacz .... Może dlatego kura na masce mi nie przeszkadza ... A wcześniej miałem auto, które dzięki innemu znaczkowi było o 2 lata młodsze. 

Chyba nawet lepiej @noras to ujął. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, noras napisał:

Nie jestem w stanie pojąć,

 

Co było do udowodnienia.

 

Wyjdź na ulicę, sprawdź jakie auta tam jeżdżą.

 

Otóż powinny jeździć same mini vany, bo to jest najpraktyczniejszy rodzaj nadwozia dla większości osób.

Ty też powinieneś zamiast Kury brać jakiegoś minivana. I ja też.

Ale jakoś nie widać tych samochodów, co by oznaczało, że są jednak źle postrzegane.

Czy Ci się to podoba, czy nie, ludzie wybierają rzeczy które im się podobają, ale i takie które będą podobały się innym.

Prawie połowa społeczeństwa sobie codziennie maluje twarz i raczej nie dla siebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, noras napisał:

Nie jestem w stanie pojąć, że dorosła osoba może się czymś takim kierować ... Kupuję takie auto jakiego ja potrzebuję a nie takie, za którego reklamę zapłacono gwieździe filmu czy sportu.

Ale ja traktuję auto użytkowo, a nie jako przedłużacz .... Może dlatego kura na masce mi nie przeszkadza ... A wcześniej miałem auto, które dzięki innemu znaczkowi było o 2 lata młodsze. 

Nie mniej jednak Skoda to było Yeti. Bardzo fajne i oryginalne. Exeo to A4. Też fajne. Teraz masz zdaje się BMW? I mimo dwóch córek nie kupiłeś autobusu?  Mimo całej jego praktyczności ja chociażby tego że można w nim pralkę przewieź?  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, AstraC napisał:

Też mogę napisać, że Ciebie z twoim Mitsu odbiór społeczny jest taki, że gość z kryzysem wieku średniego chce poczuć się jak młodziak, a tylko lata po forum i stęka jaki on zły i go plecy bolą. Nie wydawaj osądów, i nie bądź tak o swojej nie omylności przekonany.

 

Chciałem zauważyć, że dla mnie to jest zupełnie naturalne na forum pisać co jest złego w danym samochodzie i co jest dobrego.

Jeśli ktoś będzie chciał kiedyś kupić dziwną wersję kompakta, to powinien wiedzieć, że nie jest to tylko nieco szybsze auto, ale też i dużo droższa w utrzymaniu zabawka.

 

Życie nie jest takie proste i naiwne i ludzie zasadniczo nie szukają na forum odpowiedzi:

- Hej potrzebujesz małe auto? Bierz Corsę. Jest super.

- Hej potrzebujesz auta klasy średniej? Bierz Vectrę. Jest super i nie rdzewieje.

- Hej....inny Opel. Zawsze przypasuje.

 

Opel upadł, nie sprzedawał się. Przypomnę tylko. Ludzie woleli brac droższe VW i inne.

 

A co do mojego wieku. Kolejna wycieczka osobista.

Byłaby sprytna, gdyby nie jeden szczegół. Ja zawsze miałem takie nietypowe auta. Tylko są coraz droższe, bo z wiekiem jest normalne, że człowiek więcej zarabia (nie dotyczy @noras )

I jak się psuły, to też o tym pisałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.09.2018 o 09:59, marcindzieg napisał:

Nie mniej jednak Skoda to było Yeti. Bardzo fajne i oryginalne. Exeo to A4. Też fajne. Teraz masz zdaje się BMW? 

Yeti - bo Skoda nie ma MPV, a Yeti w zasadzie poza wyglądem to jest MPV - trzy niezależne fotele z tyłu, wyższe wsiadanie.

Exeo - tu na AK się naczytałem, że to nie ma nic wspólnego z A4, że zrobione z części, które odrzuciła kontrola jakości nawet jako do sprzedaży aftermarket poza ASO, że w trakcie przenoszenia linii produkcyjnej z D do ESP zgubiono połowę śrub, a co cięższe elementy metalowe rozkradli złomiarze i nie bez powodu o 2 lata i 200 kkm starsze A4 (w dodatku z wadliwym 2.0 TDi PD) kosztuje tyle samo.

BMW - nie, finalnie odpadło jako niepraktyczne i zwieśniaczone. Nie umiałbym tak jeździć, żeby nie odstawać od wizerunku marki ;) 

 

Dnia 10.09.2018 o 09:59, kravitz napisał:

Ty też powinieneś zamiast Kury brać jakiegoś minivana.

Tyle, że rynek nie ma dla mnie oferty i wymusił wybór pomiędzy SUVem (czyli jakieś 10-20k za lans factor) a kombi (PH look).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, noras napisał:

Yeti - bo Skoda nie ma MPV, a Yeti w zasadzie poza wyglądem to jest MPV - trzy niezależne fotele z tyłu, wyższe wsiadanie.

Możesz pisać co chcesz ale to klasyczny SUV :) Chyba najfajniejsze auto Skody. Dużo ciekawsze niż Kodiaq czy Karok (czy jak to się tam nazywa).

2 minuty temu, noras napisał:

Exeo - tu na AK się naczytałem, że to nie ma nic wspólnego z A4, że zrobione z części, które odrzuciła kontrola jakości nawet jako do sprzedaży aftermarket poza ASO, że w trakcie przenoszenia linii produkcyjnej z D do ESP zgubiono połowę śrub, a co cięższe elementy metalowe rozkradli złomiarze i nie bez powodu o 2 lata i 200 kkm starsze A4 (w dodatku z wadliwym 2.0 TDi PD) kosztuje tyle samo.

Przesadzasz jak zawsze. Pisałem to wielokrotnie - świetny wybór. Kupujesz sprawdzoną technikę. A obrywało Ci się od fanów VANów że to tak ciasne że się nie da jeździć :)

2 minuty temu, noras napisał:

BMW - nie, finalnie odpadło jako niepraktyczne i zwieśniaczone. Nie umiałbym tak jeździć, żeby nie odstawać od wizerunku marki ;) 

I co? Kupiłeś Espace czy jednak coś zwykłego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, kravitz napisał:

Chciałem zauważyć, że dla mnie to jest zupełnie naturalne na forum pisać co jest złego w danym samochodzie i co jest dobrego.

Jeśli ktoś będzie chciał kiedyś kupić dziwną wersję kompakta, to powinien wiedzieć, że nie jest to tylko nieco szybsze auto, ale też i dużo droższa w utrzymaniu zabawka. 

Oczywiście, że się zgadzam. Ale ja Ci tylko mówię, jaki jest odbiór społeczny Ciebie i twojego samochodu. :ok:

8 minut temu, kravitz napisał:

Życie nie jest takie proste i naiwne i ludzie zasadniczo nie szukają na forum odpowiedzi:

- Hej potrzebujesz małe auto? Bierz Corsę. Jest super.

- Hej potrzebujesz auta klasy średniej? Bierz Vectrę. Jest super i nie rdzewieje.

- Hej....inny Opel. Zawsze przypasuje.

 

Opel upadł, nie sprzedawał się. Przypomnę tylko. Ludzie woleli brac droższe VW i inne.

Załóżmy, że nawet tak robiłem jakiś czas temu, i mimo, że teraz bardziej obiektywnie staram się patrzeć na świat to czasami Opel po prostu pasuje. Choćby jak w wątku @Zuraw Meriva A, to co mam nie polecać bo co?

Dodatkowo zupełnie nie o tym jest ta dyskusja, ale jak widać zarzucasz komuś wycieczki osobiste sam to robiąc. :ok:

10 minut temu, kravitz napisał:

A co do mojego wieku. Kolejna wycieczka osobista.

Byłaby sprytna, gdyby nie jeden szczegół. Ja zawsze miałem takie nietypowe auta. Tylko są coraz droższe, bo z wiekiem jest normalne, że człowiek więcej zarabia (nie dotyczy @noras )

I jak się psuły, to też o tym pisałem.  

Jaka wycieczka osobista? 😮 Teraz to nie rozumiem. Czy stwierdzenie, że odbiór społeczny chłopa w wieku nieco większym niż 20-25lat w sportowym samochodzie to, że ma kryzys wieku średniego to wycieczki osobiste? Jeśli tak to tym bardziej twoja opowieść o upokarzaniu się jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, marcindzieg napisał:

A obrywało Ci się od fanów VANów że to tak ciasne że się nie da jeździć :)

I co? Kupiłeś Espace czy jednak coś zwykłego?

Myślę, że obrywało mi się od użytkowników tych lepiej wysezonowanych aut premium. 

Espace ? Zbyt duży kontakt miałem z motoryzacją francuską, a po drodze do pracy nie mam serwisu, żeby na kawę wpadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, noras napisał:

Myślę, że obrywało mi się od użytkowników tych lepiej wysezonowanych aut premium. 

Jeśli się sugerujesz opinią posiadacza pełnoletniego premium to sorry (nie żebym miał coś do pełnoletnich aut pod warunkiem że nie kopcą) :)

Ale wątek jest o tym dlaczego MPV umiera. Mimo że jest aż do bólu praktyczne. @kravitz to napisał. Może w niezbyt ładnych słowach ale to poniekąd prawda. Ludzie nie chcą takich aut. A że mają wybór to wolą SUVy, które może nie są aż tak praktyczne ale wystarczająco dobre. I jeździ się w nich całkiem wygodnie, niektóre mają 7 miejsca a pralkę też przewiezie jak trzeba. A są przy tym zwyczajnie ładniejsze (wyglądają jak zwykłe, klasyczne auta). A jak ktoś chce dużo miejsca to można kupić VANa. Ale takiego prawdziwego jak chociażby VW T6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, kravitz napisał:

 

Co było do udowodnienia.

 

Wyjdź na ulicę, sprawdź jakie auta tam jeżdżą.

 

Otóż powinny jeździć same mini vany, bo to jest najpraktyczniejszy rodzaj nadwozia dla większości osób.

Ty też powinieneś zamiast Kury brać jakiegoś minivana. I ja też.

Ale jakoś nie widać tych samochodów, co by oznaczało, że są jednak źle postrzegane.

Czy Ci się to podoba, czy nie, ludzie wybierają rzeczy które im się podobają, ale i takie które będą podobały się innym.

Prawie połowa społeczeństwa sobie codziennie maluje twarz i raczej nie dla siebie...

Nie ma minivanów dla rodzin bo są drogie. Ceny zaczynają się od 100kpln a porządny to już 150-200kpln.

Jak to jest to nie wiem ale w mojej rodzinie w usa dla 2+2 kupuja toyotę siennę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, marcindzieg napisał:

Ludzie nie chcą takich aut. A że mają wybór to wolą SUVy, które może nie są aż tak praktyczne ale wystarczająco dobre.

IMHO to nie "ludzie nie chcą" tylko jest to pokaz potęgi marketingu i reklamy. Bierzemy podwozie i mechanikę kompakta, dajemy trochę inne nadwozie, dokładamy chromowane plastiki - i już możemy brać co najmniej 10k PLN więcej, bo to SUV jest.

Nie wiem co ma wspólnego ze "Sport" w tym SUV "potężny" silnik 1.0 w Karoqu czy Atece.

Nie wiem co ma wspólnego z "Utility" w Karoqu bagażnik o 100l mniejszy niż w Octavii kombi czy dach tak wysoko, że żeby wsadzić rowery na dach trzeba mieć więcej niż 2m albo drabinkę.

Więc jak dla mnie taki SUV to pokaz jak łatwo można z ludzi wyciągnąć ich pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kravitz napisał:

Proszę przyjmij do wiadomości, że taki jest odbiór społeczny tych samochodów.

Aleeee....masz jakieś wsparcie??? Taaaaak?? Jakieś badania społeczne?

Bo jeżeli chcesz powiedzieć, że świadczy o tym ich liczba na ulicach, to równie dobrze możesz to samo powiedzieć o samochodach sportowych. Są podobnie nieliczne.

 

Na rynku po prostu wygrywają auta najbardziej uniwersalne dla ogółu: koszty vs użyteczność (dla konkretnego właściciela) vs wygląd vs komfort/ergonomia. Więc nic dziwnego, że MPV nie bardzo się sprzedają. Gdyż z 4 czynników wygrywają tylko jednym. I tylko osoby, dla których jest on najważniejszy, się na niego decydują.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, noras napisał:

Więc jak dla mnie taki SUV to pokaz jak łatwo można z ludzi wyciągnąć ich pieniądze.

Ale takich przykładów jest wiele. Sztandarowy przykład Apple. Robią tak od wielu lat i nie widać żeby moda przeminęła I pokazują tylko że ludzie wolą rzeczy, które im się podobają. A jeśli do tego spełniają ich potrzeby to płacą i są zadowoleni. A chyba o to w tym wszystkim chodzi.

Prawda jest taka że zarówno iPhony jak i SUVy mają kupę zalet. Z których sporo ludzi korzysta. Pytanie czy warte są tych pieniędzy. Ale to już powinien oceniać ten, co kupuje.

Kolega wyżej pisze że Vany też nie są tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, s_krzychu napisał:

Na rynku po prostu wygrywają auta najbardziej uniwersalne dla ogółu: koszty vs użyteczność (dla konkretnego właściciela) vs wygląd vs komfort/ergonomia. Więc nic dziwnego, że MPV nie bardzo się sprzedają. Gdyż z 4 czynników wygrywają tylko jednym. I tylko osoby, dla których jest on najważniejszy, się na niego decydują.

 

Bym powiedział, że MPV wygrywają właściwie wszystkim.

Są bardziej poręczne od kombi, bo są krótsze.

Mają więcej miejsca w środku dla pasażerów i w bagażniku niż kombi.

 

Zasadniczo każdy powinien jeździć MPV, bo to są dobre auta.

 

Deko więcej palą, bo są wyższe, ale to samo masz w SUV

Deko więcej kosztują, bo jednak są deko większe, ale...to samo masz w SUV

Deko wolniejsze bo są cięższe i wyższe, ale....patrz SUV.

A jednak więcej jest SUV, więcej jest kombi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej kwestia wykreowanej mody, że obecnie lepiej sprzedają się SUVy czy crossovery. Ludziom sie to spodobało, każdy z producentów "musi" mieć po kilka sztuk tego typu modeli w swojej ofercie i .... jakoś zażarło. W związku z tą modą segment minivanów się kurczy, bo okazało się, że kupujący stawiają urodę ponad praktyczność. przykładem może tu być Renault, które przemieniło Espace w crossovera właśnie.

 

Ja ten trend obserwuję z niepokojem, gdyż jestem typowym odbiorcą segmentu minivan (6 osób). Obecnie do wyboru mam już tylko produkty VAGa, jednego Citroena (i to też nie do końca - brak przesuwanych drzwi), dwa Fordy (ta sama uwaga), jedną Renówkę (jw) oraz auta produkowane na rynek amerykański. Ale te ostatnie dość słabo pasują do warunków w PL, np. jeśli chodzi o parkowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to auta dobre do kręcenia się po mieście z dzieciakami. Na trasy zdecydowanie bardziej wolę kombi. Bez dzieciaków szczególnie do miasta wolałbym SUVa, który jest bardziej użyteczny niż MPV. Dochodzi jeszcze kwestia wyglądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wezcie jeszcze od uwage, ze z czasem (i wiekiem) zmeniaja sie potrzeby, gusta, mozliwosci finansowe itp. Przy malych dzieciach stawia sie glownie na kwestie praktyczne i mpv tu sie sprawdzi idealnie (o ile kogos stac, bo u nas to auta klasy B sa nazywane rodzinnymi) bo wtedy kupuje sie auto dla rodziny. Ale dzieciaki dorastaja, czlowiekowi zmienia sie perspektywa i zaczyna myslec o sobie. Dzieciaki to juz stare konie, ktore zaraz pojda w swiat, czlowiek zasuwa calymi dniami i mysli sobie, ze kurde mnie tez cos sie od zycia nalezy. I juz nie patrzy na auto tylko/albo glownie pod katem praktycznosci, ale tez choby wygladu czy wygody uzytkowania. I tu SUV sprawdza sie doskonale (pisze ze swojego doswiadczenia). I nadal jest na tyle praktyczny, ze ze starymi koniami tez na wakacje czy narty mozna ciagle wygodnie jezdzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, zinger napisał:

Wezcie jeszcze od uwage, ze z czasem (i wiekiem) zmeniaja sie potrzeby, gusta, mozliwosci finansowe itp. Przy malych dzieciach stawia sie glownie na kwestie praktyczne i mpv tu sie sprawdzi idealnie (o ile kogos stac, bo u nas to auta klasy B sa nazywane rodzinnymi) bo wtedy kupuje sie auto dla rodziny. Ale dzieciaki dorastaja, czlowiekowi zmienia sie perspektywa i zaczyna myslec o sobie. Dzieciaki to juz stare konie, ktore zaraz pojda w swiat, czlowiek zasuwa calymi dniami i mysli sobie, ze kurde mnie tez cos sie od zycia nalezy. I juz nie patrzy na auto tylko/albo glownie pod katem praktycznosci, ale tez choby wygladu czy wygody uzytkowania. I tu SUV sprawdza sie doskonale (pisze ze swojego doswiadczenia). I nadal jest na tyle praktyczny, ze ze starymi koniami tez na wakacje czy narty mozna ciagle wygodnie jezdzic.

Nie ma takiego suva, żeby 6 osób dorosłych pojechało na narty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kravitz napisał:

Proszę przyjmij do wiadomości, że taki jest odbiór społeczny tych samochodów. Podobnie jak większości Opli których jesteś fanem.

Jest jednak drobna różnica między "odbiorem społecznym", a "dla mnie". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, grogi napisał:

Jest jednak drobna różnica między "odbiorem społecznym", a "dla mnie". 

 

Dokładnie tak :ok:  :)

 

Odbiór społeczny jest jaki jest i tych aut na ulicy nie widzimy, a producenci nie chcą ich robić.

A "dla mnie" to one są funkcjonalne i jednak ja bym takiego nie kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kravitz napisał:

Proszę przyjmij do wiadomości, że taki jest odbiór społeczny tych samochodów. Podobnie jak większości Opli których jesteś fanem.

 

Czy słyszałeś kiedykolwiek, że ktoś się chwalił "Hej, kupiłem nowego mini vana".

Jakaś gwiazda filmowa? Sportowiec? ;]

 

"Odbiór społeczny" kształtuje się reklamą i promocją. A promuje się produkty, na których się w perspektywie dobrze zarabia.

Mogę się tylko domyślić, że lepiej zarabia się na crossoverze, którego koszt produkcji jest taki sam jak zwykłego kompaktu a cena o 20% wyższa, niż na mpv, gdzie trzeba zrobić podwójną podłogę bagaznika, stoliczki dla dzieci, przesuwane oddzielne fotele lub kanapę, czy inny 'sprytny' system ich składania, lampeczki i inne duperele, które dodatkowo kosztują. A cena w salonie nadal musi być rozsądna, żeby 'statystyczna' europejska :phi: rodzina mogła sobie na to auto pozwolić.

 

Innymi słowy i przerysowując: z punktu widzenia producenta lepiej sprzewać g...no w kolorowym papierku, niż cukierek z naturalnej czekolady z szarym papierze. Więc kasa idzie na promocję i kształtowanie trendu na g...na w kolorowym papierku... :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.