Skocz do zawartości

Dlaczego mpv umiera?


ppmarian

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, marcindzieg napisał:

Ale czemu? Wydał pieniądze, jest zadowolony więc w czym problem?

Nie napisałem, że zadowolony. Ludzie przeważnie kupują to co modne a obecnie modne są SUVy. Potem ewentualnie można się zastanawiać czy nie można było wybrać lepiej a ciężko jest wybrać lepiej bo rzeczywiście MPV jest wypieranie z rynku. Jak coś to zawsze zostaje "argument", że coś jest "fajne" ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gregoryj napisał:

No wlasnie. A ja uwazam ze SUV jest do bani. I prosze nie mieszac mi SUVy z prawdziwymi terenowkami ktore tu sie pojawiaja na zdjeciach.

 

Dla mnie SUV nie ma zadnej przewagi nad zwyklym kombi czy kompaktem w wresji kombi, i musialoby mie cos puknac ostro w leb zebym kupil SUVa. To taka proba zrobienia auta uniwersalnego, ktore jest tak naprawde do niczego ;]

Kolego mylisz pojęcia, czytaj ze zrozumieniem.

 

Napisałem, że fajny, nie że jest najlepszy.

Mam to w nosie, może nie mieć żadnej przewagi nad kompaktem czy kombi - mi się podoba i nie muszę komuś udowadniać, że jest lepszy od.. bo mnie to zupełnie nie interesuje.

 

EDIT:

Żeby odbić piłeczkę - pisałem już, że na co dzień jeżdżę nowiutkim Golfem kombi i według mnie nie ma on żadnej przewagi nad SUV-em 😆🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zinger napisał:

Z dalszych twoich wypowiedzi wynika, ze dalsza dyskusja z toba nie ma najmniejszego sensu :oki:

Jeżeli nie rozumiesz podstaw logiki (a nie rozumiesz) to jak najbardziej. Ale powyższy wniosek dotyczy ludzi o takich cechach jak twoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, dzidzia napisał:

Żeby odbić piłeczkę - pisałem już, że na co dzień jeżdżę nowiutkim Golfem kombi i według mnie nie ma on żadnej przewagi nad SUV-em

To porównaj teraz jakiegoś "SUV-a" zrobionego z kompakta z e-klasą kombi. Żeby było sprawiedliwie - skoro wg ciebie freemont vs golf jest dobrym porównaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Igorek napisał:

Mi też nic do tego, jego samochód, jego sprawa. Ale jeśli przykładowo budowlaniec kupuje SUVa bo taki świetny a potem prosi mnie o przewiezienie sprzętu budowalnego bo jemu się nie mieści to przecież nie przytaknę mu, że ma rewelacyjny pojazd. Wyjazd do Polski 1-2 razy w roku i też problemy z zapakowaniem się. Zużycie paliwa na autostradzie- temat pomijany

a co to za suv że mu się sprzęt nie zmieści ? bo SUV ma bagażnik zbliżony do kombi w swojej klasie

jeśli porównujesz yeti do C4G to wcale się nie dziwię że miejsca brakuje

ale jak porównam c-max'a do kaszkaja to ja wielkich różnic nie widzę i na wakacje pakujemy się do każdego z nich 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Polarny napisał:

To porównaj teraz jakiegoś "SUV-a" zrobionego z kompakta z e-klasą kombi. Żeby było sprawiedliwie - skoro wg ciebie freemont vs golf jest dobrym porównaniem.

Freemont vs Golf to nie jest dobre porównanie - oczywiście.

Proponuję wyluzować - napisałem to, żeby pokazać co niektórym jakie ich argumenty są idiotyczne.

 

Tak samo jak próba udowodnienia, że SUV jest gorszy od MPV lub odwrotnie.

Każdy kupuje takie auto jakie chce - i jeśli jest z tego zadowolony to super.

Tyle w temacie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Koonrad napisał:

Masz jakieś dane na poparcie tezy że większość nie ma 4x4 ?

Twardych nie, ale np. to że peżot w swoich suv-ach wcale nie oferuje 4x4 o czymś świadczy. Jeśli SUVy kupowano by dla ich własności pozasfaltowych to taki ruch byłby dla PSA strzałem samobójczym, a jednak nie jest - co potwierdza, że SUVa kupuje się dla oczu (i to sąsiada/szwagra/kolegów z pracy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, noras napisał:

 SUVa kupuje się dla oczu (i to sąsiada/szwagra/kolegów z pracy).

 

To jest po prostu żenujące. Czy nie możesz zrozumieć tego, że większość ludzi kupuje jednak samochody dla siebie a nie sąsiada, chyba, że mierzysz innych swoja miarą 😋

Gdybym kupował auto dla sąsiada to na samym początku jestem skreślony, przecież to FIAT... 😱

Znajomi mają różne auta, w tym SUV-y i nikogo nie posądzam o to, że kupili auto pod sąsiada... Ale tego niektórzy nie rozumieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, zinger napisał:

Misiek, grunt, ze ty rozumiesz za nas dwoch i w ogole wiesz najlepiej :oki:

No nie wiem, czy to taki "grunt". Wypisujesz bzdury na temat tego, co kto napisał. Gdybyś nie rozumiał i się jednocześnie nie wypowiadał - to nie byłoby problemu.

50 minut temu, dzidzia napisał:

Każdy kupuje takie auto jakie chce - i jeśli jest z tego zadowolony to super.

Mam wrażenie, że tu chodzi o tych, co poszli za modą, a później sami nie do końca wiedzą, po co kupili takie auto.

Podobne zjawisko było niegdyś z rowerami górskimi. Kto nie miał "górala" z grubymi, klockowanymi oponami, ten był cienias. I tacy wyjeżdżali na utwardzone nawierzchnie i dziwili się, dlaczego gostek na rowerze z koszyczkiem ich wyprzedza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, noras napisał:

Twardych nie, ale np. to że peżot w swoich suv-ach wcale nie oferuje 4x4 o czymś świadczy. Jeśli SUVy kupowano by dla ich własności pozasfaltowych to taki ruch byłby dla PSA strzałem samobójczym, a jednak nie jest - co potwierdza, że SUVa kupuje się dla oczu (i to sąsiada/szwagra/kolegów z pracy).

zobaczymy jak się to skończy, na razie widać że trafili, kwestia ceny ? świeżości ?

(wcześniej mieli bliźniaka outlandera z 4x4)

 

w EU większość ma opcję 4x4, pytanie ile z nich wyjeżdża z 4x4

01. Nissan Qashqai - 195 118 szt. (+8,2 proc.)

02. Volkswagen Tiguan - 179 411 szt. (+45 proc.)

03. Peugeot 3008 - 122 984 szt. (+157 proc.)

04. Hyundai Tucson - 115 776 szt. (-3,3 proc.)

05. Ford Kuga - 114 651 szt. (+20 proc.)

06. Kia Sportage - 102 989 szt. (-7,0 proc.)

07. Renault Kadjar - 84 230 szt. (-13,5 proc.)

08. Seat Ateca - 58 382 szt.

09. Nissan X-Trail - 57 503 szt. (+19 proc.)

10. Toyota RAV4 - 54 242 szt. (+0,6 proc.)
Więcej: http://moto.pl/MotoPL/7,88389,22779969,kompaktowe-suv-y-podbijaja-europe-na-szycie-nissan-ale-vw.html

 

osobiście nie kupił bym suv'a bez 4x4

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, noras napisał:

Twardych nie, ale np. to że peżot w swoich suv-ach wcale nie oferuje 4x4 o czymś świadczy. Jeśli SUVy kupowano by dla ich własności pozasfaltowych to taki ruch byłby dla PSA strzałem samobójczym, a jednak nie jest - co potwierdza, że SUVa kupuje się dla oczu (i to sąsiada/szwagra/kolegów z pracy).

 

Bo to nie SUVy lecz crossovery.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, noras napisał:

Twardych nie, ale np. to że peżot w swoich suv-ach wcale nie oferuje 4x4 o czymś świadczy. Jeśli SUVy kupowano by dla ich własności pozasfaltowych to taki ruch byłby dla PSA strzałem samobójczym, a jednak nie jest - co potwierdza, że SUVa kupuje się dla oczu (i to sąsiada/szwagra/kolegów z pracy).

Te auta są po to żeby dojechać do domu za miastem. Tam potrzebny jest prześwit - niekoniecznie 4x4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Koonrad napisał:

w EU większość ma opcję 4x4, pytanie ile z nich wyjeżdża z 4x4

To jest ciekawe pytanie - może ktoś ma dostęp do informacji.

Ale patrząc na to, że w Karoqu 4x4 jest tylko w najdroższej wersji 2.0 TDi nasuwa się wniosek, że brak 4x4 nie odstrasza klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, gregoryj napisał:

No wlasnie. A ja uwazam ze SUV jest do bani. I prosze nie mieszac mi SUVy z prawdziwymi terenowkami ktore tu sie pojawiaja na zdjeciach.

 

Nie ma w tym wątku ani jednego zdjęcia samochodu terenowego.

 

3 godziny temu, gregoryj napisał:

Dla mnie SUV nie ma zadnej przewagi nad zwyklym kombi czy kompaktem w wresji kombi, i musialoby mie cos puknac ostro w leb zebym kupil SUVa. To taka proba zrobienia auta uniwersalnego, ktore jest tak naprawde do niczego ;]

 

Mamy tu jednego użytkownika dla którego zmywarka nie ma żadnej przewagi nad żoną (lub żona nad zmywarką - nie pamiętam dokładnie  :hehe:). Ale to nie znaczy że obiektywnie nie ma różnic i nie znaczy, że nie ma ludzi, którzy potrafią je wykorzystać, a nawet ich potrzebować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ryb napisał:

Bo to nie SUVy lecz crossovery.

Wyjdzie zaraz na to, że 99% tego co powszechnie jest określane jako SUV to crossover'y. 

Producent nie wie co produkuje i sprzedaje ? 

https://www.peugeot.pl/gama/nasze-samochody/suv-5008.html "Witaj w siedmiomiejscowym SUV- ie nowej kategorii. PEUGEOT 5008 to samochód o wyrazistej, smukłej sylwetce."

https://www.peugeot.pl/gama/nasze-samochody/suv-peugeot-3008.html "SUV Peugeot 3008 to uosobienie wartości Peugeot"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, noras napisał:

Wyjdzie zaraz na to, że 99% tego co powszechnie jest określane jako SUV to crossover'y. 

 

99% to może nie, ale od jakiegoś czasu znakomita większość. I nie są określane jako SUV. SUV to coś, czym dojedziesz ze sprzętem do nurkowania nad jezioro błotnistą drogą. Albo z deską surfingową na plażę.

Miejskie pudełka z opcjonalnym Haldexem to jednak crossovery.

 

Teraz, noras napisał:

Producent nie wie co produkuje i sprzedaje ? 

https://www.peugeot.pl/gama/nasze-samochody/suv-5008.html "Witaj w siedmiomiejscowym SUV- ie nowej kategorii. PEUGEOT 5008 to samochód o wyrazistej, smukłej sylwetce."

https://www.peugeot.pl/gama/nasze-samochody/suv-peugeot-3008.html "SUV Peugeot 3008 to uosobienie wartości Peugeot"

 

Akurat to jest ordynarne marketingowe kłamstwo PSA, która akurat jest firmą z długą tradycją takich kłamstw. Sprzedawała już swój all-grip control jako system dorównujący napędom 4x4, sprzedawała C5 w wersji cross bez napędu 4x4 (jako jedyna w tej klasie). To coś jak wmawianie klientom za oceanem, że Skoda Superb jest "luxury premium" i że lepiej ją kupić niż BMW 5 czy Mercedesa E.

 

Piszesz że moda na SUVy powstała wskutek kłamstw marketingowców a sam te kłamstwa kupujesz aż miło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, noras napisał:

3008 - 219 mm, Opel Astra K Sports Tourer - 200 mm. Czyli 1,9 cm różnicy.

Nie oszukujmy się, SUV to moda i tyle.

 

Zmierz jeszcze zwisy. Poza tym fakt, że jest na świecie kombi o dużym prześwicie jest słabym argumentem przeciw istnieniu SUVów. Przecież można kupić Astrę i zrobić tak:

 

 

maxresdefault.jpg

 

 

:hehe:

 

 

 

 

PS. Z tą Astrą to ktoś się pomylił a Ty się dałeś nabrać.

;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twardych nie, ale np. to że peżot w swoich suv-ach wcale nie oferuje 4x4 o czymś świadczy. Jeśli SUVy kupowano by dla ich własności pozasfaltowych to taki ruch byłby dla PSA strzałem samobójczym, a jednak nie jest - co potwierdza, że SUVa kupuje się dla oczu (i to sąsiada/szwagra/kolegów z pracy).
Z tego co kiedys czytalem, to w 1gen QQ jedynie 10% sprzedazy stanowila wersja 4x4.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Maciej__ napisał:
2 godziny temu, noras napisał:
Twardych nie, ale np. to że peżot w swoich suv-ach wcale nie oferuje 4x4 o czymś świadczy. Jeśli SUVy kupowano by dla ich własności pozasfaltowych to taki ruch byłby dla PSA strzałem samobójczym, a jednak nie jest - co potwierdza, że SUVa kupuje się dla oczu (i to sąsiada/szwagra/kolegów z pracy).

Z tego co kiedys czytalem, to w 1gen QQ jedynie 10% sprzedazy stanowila wersja 4x4.

Już kiedyś to pisałem - dla większości kupujących 4x4 nie jest żadną zaletą. We wszystkie miejsca, gdzie jeżdża, dadzą radę dojechać FWD. 

 

Mało tego - można iść dalej i wysunąć wniosek, że nawet opcja 4x4 nie jest pożądana. Bo żeby zaproponować opcję 4x4, producent potrzebuje przystosować plaformę do napędu 4x4 oraz zarezerwować miejsce na układ przeniesienia napędu na tylną oś. To powoduje, że w środku jest mniej miejsca niż mogłoby być, gdyby auto nie miało w opcji 4x4 oraz jest marginalnie cięższe. Większy ciężar, pośrednio lub bezpośredio oznacza większe podatki za ten samochód (wszędzie tam, gdzie samochody są opodatkowane). Oprócz tego, sprzedawanie samochodów z 4x4 powoduje wzrost emisji CO2 we flocie sprzedanych pojazdów - co znowu pociąga za sobą większe koszta jednostkowe na każdym pojeździe. 

 

IMHO PSA doskonale wyczuł rynek z 3008/5008. Kupują je osoby, które chcą mieć SUV. Osoby, które SUV potrzebują i muszą mieć 4x4, i tak Francy by nie kupili - zwykle idą w coś z japońskim rodowodem: Mitsubishi, Toyota albo Subaru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Maciej__ napisał:
2 godziny temu, noras napisał:
Twardych nie, ale np. to że peżot w swoich suv-ach wcale nie oferuje 4x4 o czymś świadczy. Jeśli SUVy kupowano by dla ich własności pozasfaltowych to taki ruch byłby dla PSA strzałem samobójczym, a jednak nie jest - co potwierdza, że SUVa kupuje się dla oczu (i to sąsiada/szwagra/kolegów z pracy).

Z tego co kiedys czytalem, to w 1gen QQ jedynie 10% sprzedazy stanowila wersja 4x4.

całkiem możliwe, szukałem 4x4 kaszkaja i szału nie ma 

obecny kaszkaj też napęd 4x4 w zestawie tylko z najmocniejszym dieslem 

więc nie sądzę żeby było tego dużo na rynku

 

swoją drogą ciekawe co zrobią po wycofaniu diesla 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Polarny napisał:

Mam wrażenie, że tu chodzi o tych, co poszli za modą, a później sami nie do końca wiedzą, po co kupili takie auto.

Podobne zjawisko było niegdyś z rowerami górskimi. Kto nie miał "górala" z grubymi, klockowanymi oponami, ten był cienias. I tacy wyjeżdżali na utwardzone nawierzchnie i dziwili się, dlaczego gostek na rowerze z koszyczkiem ich wyprzedza.

Doskonałe porównanie :oki: Przy czym co by się nie działo to widzieli różnice pomiędzy różnymi rodzajami "górali" nie potrafiąc zrozumieć, że istnieją inne rodzaje rowerów, dla niektórych zastosowań bardziej rekomendowane niż rower górski. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Polarny napisał:

No nie wiem, czy to taki "grunt". Wypisujesz bzdury na temat tego, co kto napisał. Gdybyś nie rozumiał i się jednocześnie nie wypowiadał - to nie byłoby problemu.

Mam wrażenie, że tu chodzi o tych, co poszli za modą, a później sami nie do końca wiedzą, po co kupili takie auto.

Podobne zjawisko było niegdyś z rowerami górskimi. Kto nie miał "górala" z grubymi, klockowanymi oponami, ten był cienias. I tacy wyjeżdżali na utwardzone nawierzchnie i dziwili się, dlaczego gostek na rowerze z koszyczkiem ich wyprzedza.

Dokladnie, a teraz probuja udowadniac jaki to SUV nie jest fajny, gdzie to w terenie nie bali sie wjechac. A normalnie obawiaja sie ryski zrobionej na parkingu, podwoza dzieci do przedszkola, jezdza po miescie tymi wielkimi klockami bo przeciez sa wysokie krawezniki, wyzej sie siedzi, moze bezpieczniej, w zimie wyjada pod zwykla wyasfaltowana gorke, gdzie zwykly samochod nie moze wyjechac, albo specjalnie wjezdzaja w zaspe sniegu zeby pochwalic sie ze ich auto moze, albo wyjada na "gorny" parking pod stokiem narciarskim, poniewaz na dolnym nigdy nie ma miejsca albo w ogole go nie ma. I jeszcze setki pomyslow marketingowych po co jest ten SUV ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
No coś w tym stylu.
Dla mnie mini van i coś ala Berlingo jako osobówka, są na tym samym poziomie upokorzenia
Jak widać kult AGD na kołach nadal ma się dobrze w tym smutnym jak kozia...kraju

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, noras napisał:

Jasne. Przecież każda mamusia podwożąca dzieci do szkoły BMW z serii X albo Audi z serii Q po ich odwiezieniu jedzie właśnie w takie miejsca.

 

Oczywiście że nie. Ale może. I o to chodzi. Zauważ że w tych siedmiomiejscowych mpv też zwykle jedzie sam kierowca i też można go hejtem uraczyć.

 

Internetowi komentatorzy nie mają pojęcia dlaczego ludzie jeżdżą tym czym jeżdżą więc muszą sobie sami różne bzdury wymyślać żeby później móc je spektakularnie hejtować. Tyle że z prawdziwym światem nie ma to nic wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rado_ napisał:

Jak widać kult AGD na kołach nadal ma się dobrze w tym smutnym jak kozia...kraju

do kręcenia się wokół komina taka lodówka jest wprost genialna - 100% użyteczności 

odsuwane drzwi - nie martwisz się że dzieciak walnie na parkingu

mały z zewnątrz (ws do innych z odsuwanymi drzwiami) a wielki wewnątrz

łatwy do sprzątania - wszystko plastik 

wygodna pozycja za kierownicą, łatwe wsiadanie

duże lusterka, dobra widoczność itd

ja tam bardzo dobrze wspominam partnera/berlingo 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do kręcenia się wokół komina taka lodówka jest wprost genialna - 100% użyteczności 
odsuwane drzwi - nie martwisz się że dzieciak walnie na parkingu
mały z zewnątrz (ws do innych z odsuwanymi drzwiami) a wielki wewnątrz
łatwy do sprzątania - wszystko plastik 
wygodna pozycja za kierownicą, łatwe wsiadanie
duże lusterka, dobra widoczność itd
ja tam bardzo dobrze wspominam partnera/berlingo 
 
Mam puga 5008 i widzę same zalety

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, gregoryj napisał:

Dokladnie, a teraz probuja udowadniac jaki to SUV nie jest fajny, gdzie to w terenie nie bali sie wjechac. A normalnie obawiaja sie ryski zrobionej na parkingu, podwoza dzieci do przedszkola, jezdza po miescie tymi wielkimi klockami bo przeciez sa wysokie krawezniki, wyzej sie siedzi, moze bezpieczniej, w zimie wyjada pod zwykla wyasfaltowana gorke, gdzie zwykly samochod nie moze wyjechac, albo specjalnie wjezdzaja w zaspe sniegu zeby pochwalic sie ze ich auto moze, albo wyjada na "gorny" parking pod stokiem narciarskim, poniewaz na dolnym nigdy nie ma miejsca albo w ogole go nie ma. I jeszcze setki pomyslow marketingowych po co jest ten SUV ...

 

Jak sobie jeżdżę na nartach z tego górnego parkingu (a nawet lepiej - w Wiśle mam kilka miejsc gdzie dojeżdżam leśną drogą niemal do górnej stacji wyciągu) to widzę tych spoconych i obładowanych sprzętem ludzi dybających w narciarskich butach z dolnego parkingu.

Wszyscy oni mijając zaparkowane u góry SUVy mruczą sobie pod nosem: "To tylko marketingowe sztuczki... Dali się nabrać... Te głupie SUVy nie mają przecież żadnych zalet...".

:lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Igorek napisał:

Doskonałe porównanie :oki: Przy czym co by się nie działo to widzieli różnice pomiędzy różnymi rodzajami "górali" nie potrafiąc zrozumieć, że istnieją inne rodzaje rowerów, dla niektórych zastosowań bardziej rekomendowane niż rower górski. 

 

Słowo klucz: uniwersalność. Rower górski po asfalcie też pojedzie (owszem, narażając się na hejt, ale jednak pojedzie) a szosowy po polnej drodze nie pojedzie.

Tak samo jest z SUVami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.09.2018 o 11:09, kravitz napisał:

A jednak więcej jest SUV, więcej jest kombi :)

Cofnij sie 15 lat wstecz i sprawdź proporcje MPV do SUV, a potem otworz słownik i wyszukaj hasła "moda".

 

Podpowiadam; francuskie, awaryjne* goowno marki Scenic 1, pierwszy wypust S-max (też na F), "niedorobione" trojaczki Sharan/Alhambra/Galaxy święciły w Europie sukcesy na miarę dzisiejszych SUV.

Daj $$$ a dział marketingu wypromuje kazdy produkt i wykreuje nową modę np.: na japońskie szlifierki bo mają sportowe korzenie :smirk:

 

*to nie moja opnia, ale wpisuje się w argumentację o modzie niezależnie od jakości produktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, gregoryj napisał:

Dokladnie, a teraz probuja udowadniac jaki to SUV nie jest fajny, gdzie to w terenie nie bali sie wjechac. A normalnie obawiaja sie ryski zrobionej na parkingu, podwoza dzieci do przedszkola, jezdza po miescie tymi wielkimi klockami bo przeciez sa wysokie krawezniki, wyzej sie siedzi, moze bezpieczniej, w zimie wyjada pod zwykla wyasfaltowana gorke, gdzie zwykly samochod nie moze wyjechac, albo specjalnie wjezdzaja w zaspe sniegu zeby pochwalic sie ze ich auto moze, albo wyjada na "gorny" parking pod stokiem narciarskim, poniewaz na dolnym nigdy nie ma miejsca albo w ogole go nie ma. I jeszcze setki pomyslow marketingowych po co jest ten SUV ...

ale dlaczego zakładasz że muszą coś udowadniać ?

skąd wiesz że właśnie tak nie jest ? a może też po prostu im się taki podobał ?

te auta są praktyczne a przy okazji mają to coś, czym wyróżniają się z tłumu focusów, astr i ceedów

 

moje auta na co dzień zjeżdżają z asfaltu, holują przyczepę kempingową czy wodują łódkę, w zimie zapewniają bezproblemowy dojazd na kawałku bocznej drogi (ośką bywał problem)

a na co dzień, faktycznie wożą dzieciaki do szkoły i może ktoś kto patrzy i widzi X3 z :piekna: za kierownicą odbiera to jak Ty

do tego nam się podobają takie auta (im bardziej kanciaste tym lepiej ;)), pierwsze 4x4 miesiąc po kupnie już pojechało taplać się w błocie na WOŚP 4x4

EXqMliEffoCcPX_K4RZykw085JFq38MS_m244drX

 

a służbowe wygląda nie jeden raz tak :phi:

uxbIYE7-1WqmYU2sfOAdZpF73nhdbM9mt5tGGBwa

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Ryb napisał:

Rower górski po asfalcie też pojedzie (owszem, narażając się na hejt, ale jednak pojedzie) a szosowy po polnej drodze nie pojedzie.

Tylko że z perspektywy czasu wielu ludzi żałuje, że kupiło taki rower.

I tak jeżdżą po twardym (nawet w lesie), a teren, gdzie typowy mtb się przydaje, praktycznie nigdy im się nie trafia.

W sumie jedyna zaleta to to, że przejechawszy dany odcinek są bardziej schetani i mają dzięki temu lepszą kondycję.

Ewentualnie przejeżdżają ten odcinek dużo wolniej niż koleś trekkingiem - to też może być zaleta, jak ktoś bardzo lubi delektować się krajobrazem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, el_guapo napisał:

Cofnij sie 15 lat wstecz i sprawdź proporcje MPV do SUV, a potem otworz słownik i wyszukaj hasła "moda".

 

Ja się zgadzam z tym i nawet mam moim zdaniem wytłumaczenie tego zjawiska.

Obecnie zwykłe auta są jedna deko wyższe.

 

Taki powiedzmy typowy Golf z czasów wybuchu popularności mini vanów, (Golf IV), jest jednak z 10cm niższy niż obecny Golf VII (nie sprawdzałem w katalogu, więc mogę się mylić o jakieś 2cm w tą czy w drugą stronę). Sporo ludzi zatem stwierdziło, że ich babcia czy dziadek jednak się zegnie do zwykłego kompakta.

A reszta kupuje SUV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że można już jakieś podsumowanie tej dyskusji zrobić.

1.Nie możesz pojąć  czemu ludzie jeżdżą śmiesznymi lodówkami na kółkach?

To proste-lubią się upokarzać publicznie,lubią wybierać rozwiązania oczywiste,nie mają jaj aby iść w awangardzie mody motoryzacyjnej.

2.Nie możesz pojąć  czemu ludzie jeżdżą śmiesznymi atrapami terenowek? Nie świadczy to dobrze o Tobie. Sporą część swego życia spędzasz zapewne na noszeniu sprzętu narciarskiego z najniższego parkingu trasy narciarskiej.Żyj i daj żyć innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ja wybrałem SUVa?

Ano dlatego, że nie jest mi już potrzebny dzieciowóz. Ale za to potrzebowałem auta wygodnego dla moich już schorowanych kości, z wysoką pozycją nad drogą, by moje stare oczy nie były oślepiane z naprzeciwka. Do tego dobrałem automat, by odciążyć bolesne kończyny w czasie jazdy.

Dodatkowo doszły aspekty finansowy i designerski. Jest już mnie stać na takie auto i po prostu podoba się mi i żonie :yay:

Wybór IMO trafiony, mimo, że pozornie nie oferuje więcej, niż zwykły hatchback. Ale tylko pozornie. Bo jeśli kogoś stać, to jednak wybierze wygodę :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ryb napisał:

to widzę tych spoconych i obładowanych sprzętem ludzi dybających w narciarskich butach z dolnego parkingu.

Za różnicę w cenie SUV/kombi mógłbyś jeździć na narty w Alpy, gdzie zaparkowałbyś na wielopoziomowym parkingu bezpośrednio połączonym ze stacją kolejki i nie musiałbyś się upokarzać jeżdżeniem w Wiśle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, noras napisał:

Za różnicę w cenie SUV/kombi mógłbyś jeździć na narty w Alpy, gdzie zaparkowałbyś na wielopoziomowym parkingu bezpośrednio połączonym ze stacją kolejki i nie musiałbyś się upokarzać jeżdżeniem w Wiśle.

 

Jeżdżę w Alpy (a właściwie w Dolomity), mieszkam w hotelu z garażem podziemnym a z narciarni jest wyjście prosto na stok.

 

Ale dodatkowo lubię sobie jeszcze w weekend rano do Wisły skoczyć. Wolno mi? Wolno.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, noras napisał:

Yhm ... w szpileczkach i kiecuni ... z torebeczką od Korsa czy innego Loui ... na pewno.

 

Masz w aucie bagażnik? Ile litrów? 400? 500? I po co Ci to, skoro wozisz nim skórzaną teczkę z laptopem? Dałeś się ogłupić marketingowcom, którzy wmówili Ci, że potrzebujesz bagażnika. A przecież za cenę bagażnika można ten raz w roku polecieć na wakacje samolotem.

 

Taka jest mniej więcej retoryka internetowych ekspertów, którzy zawsze wiedzą lepiej co jest potrzebne komuś innemu niż oni sami.

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ryb napisał:

skoro wozisz nim skórzaną teczkę z laptopem? Dałeś się ogłupić marketingowcom, którzy wmówili Ci, że potrzebujesz bagażnika. A przecież za cenę bagażnika można ten raz w roku polecieć na wakacje samolotem

Nie skórzaną teczkę, tylko plecak i nie w bagażniku, a na tylnym siedzeniu.

Tyle, że nie jeden raz w roku, bo mamy wrzesień a mój bagażnik był w pełni wykorzystany co najmniej 4 razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Koonrad napisał:

a co to za suv że mu się sprzęt nie zmieści ? bo SUV ma bagażnik zbliżony do kombi w swojej klasie

jeśli porównujesz yeti do C4G to wcale się nie dziwię że miejsca brakuje

ale jak porównam c-max'a do kaszkaja to ja wielkich różnic nie widzę i na wakacje pakujemy się do każdego z nich 

 

Chodziło o Tucsona i przewóz betoniarki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rwIcIk napisał:

Dlaczego ja wybrałem SUVa?

Ano dlatego, że nie jest mi już potrzebny dzieciowóz. Ale za to potrzebowałem auta wygodnego dla moich już schorowanych kości, z wysoką pozycją nad drogą, by moje stare oczy nie były oślepiane z naprzeciwka. Do tego dobrałem automat, by odciążyć bolesne kończyny w czasie jazdy.

Dodatkowo doszły aspekty finansowy i designerski. Jest już mnie stać na takie auto i po prostu podoba się mi i żonie :yay:

Wybór IMO trafiony, mimo, że pozornie nie oferuje więcej, niż zwykły hatchback. Ale tylko pozornie. Bo jeśli kogoś stać, to jednak wybierze wygodę :ok:

 

Sorry ale co bys tu nie napisal prawda jest taka, ze dales sie marketingowcom w balona zrobic. Wmowili Ci chorobe a potem, poprzez przekaz podprogowy, wpoili Ci taka mysl, co bys sobie koniecznie SUVa kupil. I, o zgrozo, ze jeszcze Ci sie ta puszka podoba. I ze Cie stac. Normalnie szok jak Cie urobili.:bzik:

 

Kurde, wlasnie do mnie dotarlo co znaczny logiczne myslenie a'la Polarny itp:hmm::hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, noras napisał:

Za różnicę w cenie SUV/kombi mógłbyś jeździć na narty w Alpy, gdzie zaparkowałbyś na wielopoziomowym parkingu bezpośrednio połączonym ze stacją kolejki i nie musiałbyś się upokarzać jeżdżeniem w Wiśle.

A jakiego kombi z jakim SUVem porównujesz? Bo podobnie wyposażone kosztują równie dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.