Skocz do zawartości

Nowa Kila pro ceed 2019


wujek

Rekomendowane odpowiedzi

Czy juz Panstwo widzieli? Wyglada lepiej od najlepszych aut w PL czyli od Octavii, bagaznik calkiem spory. Co ciekawe silniki nadal kiepskie. 1.0T gorszy od VAG 1.0 TSI. 1.4T tez troche odstaje od konkurencji. Szkoda, ze nie ma czegos mocniejszego z nomralnym wyposazeniem, choc z drugiej strony obstawiam cene kolo 100k za dobra wersje z silnikiem 1.4T. 1.6T juz grubo powyzej 140k a szkoda, ze nie wsadza tam silnika z i30N tylko paliwozerne 1.6T. Ja bym w podskokach polecial po Leona albo Golfa no ale na tle kily wygladaja gorzej. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z niecierpliwością oczekuję cennika ... jak nie przesadza to szykuje się na takiego 1.4T GTLine ..akurat przypadnie czas zmiany na początek roku. Dziś wpłynęły kolejne zdjęcia niebawem premiera w Paryżu ...ciekawe kiedy na salony w PL trafia


A CLA SB zawsze mi się podobał ale cena za taki kompakt IMHO za duża a używki ciężko coś znaleźć

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KIA jakością dawno dogoniła Mercedesa i BMW. Opel, Ford czy VW to przy nich dzisiaj śmiech na sali :hehe: w chórku z Renault i Fiatem :facepalm:.


Może i pod katem jakości (choć w życiu nie powiem że merc lub BMW maja dobra jakość), to jednak pod katem silników i technologii jeszcze nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, amazaque napisał:

KIA jakością dawno dogoniła Mercedesa i BMW. Opel, Ford czy VW to przy nich dzisiaj śmiech na sali :hehe: w chórku z Renault i Fiatem :facepalm:.

O tak i to widac w wynikach sprzedazy w EU. :jem: Gdzie VW gdzie koreance :facepalm: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, wujekcybul napisał:

Czy juz Panstwo widzieli? Wyglada lepiej od najlepszych aut w PL czyli od Octavii, bagaznik calkiem spory. Co ciekawe silniki nadal kiepskie. 1.0T gorszy od VAG 1.0 TSI. 1.4T tez troche odstaje od konkurencji. Szkoda, ze nie ma czegos mocniejszego z nomralnym wyposazeniem, choc z drugiej strony obstawiam cene kolo 100k za dobra wersje z silnikiem 1.4T. 1.6T juz grubo powyzej 140k a szkoda, ze nie wsadza tam silnika z i30N tylko paliwozerne 1.6T. Ja bym w podskokach polecial po Leona albo Golfa no ale na tle kily wygladaja gorzej. 

 

 

Cenowo to musi być ponizej optimy kombi.

Ceed ladny ale jednak rozstaw osi jak w kompakcie. Mialem mazde 3 i drugi raz tak malego auta nie kupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, K3 napisał:

 

A co, wmówili Ci w salonie, że podwyższony kompakt to nie kompakt? rotfl

Nie no SUV to inna klasa 😁, może kosztować 120tyś z 1,4 plastelinowym TSI i plastelinowym DSG. 

 

Nie mam auta koncernu KIA/HYUNDAI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, sdss napisał:

Nie no SUV to inna klasa 😁, może kosztować 120tyś z 1,4 plastelinowym TSI i plastelinowym DSG. 

 

Nie mam auta koncernu KIA/HYUNDAI.

Nie no, masz racje, SUV to dokladnie to samo co kompakt, wiec ten poboczny watek mozemy zamknac.

 

Wracajac do tematu, ktory ford, toyota itp kosztuja po 100k ze 140KM silnikami, zeby to mialo niby usprawiedliwic absurdalna cene tej Kii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zinger napisał:

Nie no, masz racje, SUV to dokladnie to samo co kompakt, wiec ten poboczny watek mozemy zamknac.

 

Wracajac do tematu, ktory ford, toyota itp kosztuja po 100k ze 140KM silnikami, zeby to mialo niby usprawiedliwic absurdalna cene tej Kii.

W UK Focus w wersji 148kM kosztuje 23 tys,Golf  148KM 24 tys,Astra 22 tys,a Ceed -też 22 tys. Wszystkie w wersji kombi oczywiście i bez rabatow.Więc ceny ma porownywalne.Benefitem dla nabywcy jest bardzo dobre trzymanie ceny-5 letnia Ceed potrafi kosztować polowę więcej niż Astra;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zinger napisał:

Nie no, masz racje, SUV to dokladnie to samo co kompakt, wiec ten poboczny watek mozemy zamknac.

 

Wracajac do tematu, ktory ford, toyota itp kosztuja po 100k ze 140KM silnikami, zeby to mialo niby usprawiedliwic absurdalna cene tej Kii.

Za mniej kupiłem Granda 150KM i spokojnie Zafira 1.4T 140KM i to w dobrej wersji. A więc za tyle to pewnie Astra 1.6T 200KM i Focus 1.5T 182KM. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zinger napisał:

Nie no, masz racje, SUV to dokladnie to samo co kompakt, wiec ten poboczny watek mozemy zamknac.

 

Wracajac do tematu, ktory ford, toyota itp kosztuja po 100k ze 140KM silnikami, zeby to mialo niby usprawiedliwic absurdalna cene tej Kii.

Auris Selection 1.8. Focus Vingale 1.5.

 

W zasadzie każdy kompakt w najwyższej wersji wyposażenia kosztuje 100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sdss napisał:

Auris Selection 1.8. Focus Vingale 1.5.

 

W zasadzie każdy kompakt w najwyższej wersji wyposażenia kosztuje 100.

I nawet niektóre SUVy - za tyle masz S-Crossa 4WD z automatem i 1.4 140 KM ze szklanym dachem w najwyższej wersji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, wladmar napisał:

To nie jest powód do dumy, wręcz przeciwnie. Jeżeli chociażby zbliżą się do japończyków, to możemy rozmawiać. 

Oby nie, bo jak mają mieć skrzynię jak w TypeR, wyciszenie, hamulce z Mazdy i coś jeszcze, to ja dziękuję.

 

Jeszcze jakieś poduszki i blachy coś im nie wyszły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 15.09.2018 o 22:50, wladmar napisał:

To nie jest powód do dumy, wręcz przeciwnie. Jeżeli chociażby zbliżą się do japończyków, to możemy rozmawiać. 

Czy japońskie są takie doskonałe jakościowo? Wcale bym ich tak nie gloryfikował. Są dobre, ale nie idealne. Jak dla mnie, to na jakość samochodu składają się: dokładność montażu, trwałość, użyte materiały. W japońskich made in Japan montaż faktycznie jest świetny - to jest poziom europejskich marek premium. Niezawodność - to już zależy od modelu i wersji, bo zdarzają im się gorsze. Japońskie są jednak nieco z tyłu z Europą, jeśli chodzi o używane do wykończenia materiały (gorszej jakości tworzywa w środku, skóra z plastikowej krowy na fotelach, cieniutkie i delikatne lakiery, słabsze zabezpieczenie antykorozyjne). Efekt jest taki że plastiki są twardsze łatwiej się rysują, skóra po kilku latach pęka, wyciera się, lakiery łatwiej się rysują, prędzej pojawia się korozja niż np. w samochodzie wyprodukowanym w Niemczech.  Bezpośredni konkurent z EU będzie jednak wykonany z lepszych materiałów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Manx napisał:

Czy japońskie są takie doskonałe jakościowo? Wcale bym ich tak nie gloryfikował. Są dobre, ale nie idealne. Jak dla mnie, to na jakość samochodu składają się: dokładność montażu, trwałość, użyte materiały. W japońskich made in Japan montaż faktycznie jest świetny - to jest poziom europejskich marek premium. Niezawodność - to już zależy od modelu i wersji, bo zdarzają im się gorsze. Japońskie są jednak nieco z tyłu z Europą, jeśli chodzi o używane do wykończenia materiały (gorszej jakości tworzywa w środku, skóra z plastikowej krowy na fotelach, cieniutkie i delikatne lakiery, słabsze zabezpieczenie antykorozyjne). Efekt jest taki że plastiki są twardsze łatwiej się rysują, skóra po kilku latach pęka, wyciera się, lakiery łatwiej się rysują, prędzej pojawia się korozja niż np. w samochodzie wyprodukowanym w Niemczech.  Bezpośredni konkurent z EU będzie jednak wykonany z lepszych materiałów. 

No nie wiem, szczególnie Ford. :sciana:

Ja myślałem, że w Astrze III było solidnie, ale tanio, w Fordzie jest jeszcze taniej, ale solidnie to zabrakło. ;] To co jest skórą na kierownicy to kpina. ;] Po gwarancji obszywam ją skórą naturalną. ;]  Jak jechałem 12h, to dwa dni ręce mi śmierdziały tym. :pad: Miał wtedy miesiąc, jeszcze jak się nagrzeje zamknięty to minimalnie to czuć. 😮

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, AstraC napisał:

No nie wiem, szczególnie Ford. :sciana:

Ja myślałem, że w Astrze III było solidnie, ale tanio, w Fordzie jest jeszcze taniej, ale solidnie to zabrakło. ;] To co jest skórą na kierownicy to kpina. ;] Po gwarancji obszywam ją skórą naturalną. ;]  Jak jechałem 12h, to dwa dni ręce mi śmierdziały tym. :pad: Miał wtedy miesiąc, jeszcze jak się nagrzeje zamknięty to minimalnie to czuć. 😮

 

Teraz to praktycznie wszedzie daja plastkowa skore w popularnych modelach... W Astrze mam to samo ;]

Jak porownam z tym co mialem w Vectrze A czy B to jest przepasc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Manx napisał:

gorszej jakości tworzywa w środku, skóra z plastikowej krowy na fotelach, cieniutkie i delikatne lakiery, słabsze zabezpieczenie antykorozyjne)

Patrząc na moje Subaru to się zgodzę tylko ze słabym zabezpieczeniem antykorozyjnym. Natomiast na fotelach mam prawdziwą skórę, podobnie na kierownicy. Materiały wykończeniowe choćby na boczkach drzwi też są bardziej niż przyzwoitej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, marcindzieg napisał:

Patrząc na moje Subaru to się zgodzę tylko ze słabym zabezpieczeniem antykorozyjnym. Natomiast na fotelach mam prawdziwą skórę, podobnie na kierownicy. Materiały wykończeniowe choćby na boczkach drzwi też są bardziej niż przyzwoitej jakości.

To pozytywny wyjątek :ok:. Niestety widzę, żę w japońskim trudniej spotkać prawdziwą skórę niż w europejskim, tzn. trzeba trzeba kupić większy i droższy by dostać skórę a nie plastik. Mam wrażenie, że japończycy w tym temacie poszli w kierunku amerykańskim. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Manx napisał:

To pozytywny wyjątek :ok:. Niestety widzę, żę w japońskim trudniej spotkać prawdziwą skórę niż w europejskim, tzn. trzeba trzeba kupić większy i droższy by dostać skórę a nie plastik. Mam wrażenie, że japończycy w tym temacie poszli w kierunku amerykańskim. 

Wydaje mi się że w tanich wersjach wszędzie dostajesz dziadostwo. Patrząc np. na Octavie kolegi. Natomiast im lepsze wersja (drożej) tym lepsze materiały. Fakt że Forestery nigdy tanie nie były. Więc mogli by zadbać o lepsze zabezpieczenie antykorozyjne. Bo odnoszę wrażenie że z wersji na wersje jest coraz gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcindzieg napisał:

Więc mogli by zadbać o lepsze zabezpieczenie antykorozyjne. Bo odnoszę wrażenie że z wersji na wersje jest coraz gorzej.

To że japońskie są tak a nie inaczej zabezpieczane antykorozyjnie wynika z pragmatyzmu japończyków. Japońskim producentom się to nie opłaca by inwestować w zabezpieczenie antykorozyjne więcej niż trzeba by pierwszy właściciel samochodu w Japonii był z niego zadowolony. W Japonii samochód raczej nigdy nie będzie jeździł po posolonych drogach - na dużej części terytorium zima ze śniegiem nie występuje w ogóle, a tam gdzie występuje (na północy, w górach), nie używa się agresywnej dla samochodów i środowiska soli. Do tego jest tam czysto, więc nawet po deszczu samochód nie będzie brudny, toteż rzadziej będziesz go mył, a co za tym idzie lakier nie musi być gruby, pancerny.

Inna sprawa - w Japonii posiadanie samochodu zbyt długo się nie kalkuluje i w Tokio nawet 10-latki to rzadkość. Wraz z wiekiem rosną obciążenia podatkowe, a po 10 latach samochód musi przejść bardzo drobiazgowy i drogi (ok. $1000) przegląd. Nidajboże coś wyjdzie do naprawy, to płacisz za przegląd jeszcze raz, a koszt naprawy też niemały, bo w Japonii usługi są drogie. W ten sposób kilkuletnie samochody używane z Japonii wyjeżdżają do Indonezji, Malezji, Tajlandii, Birmy, wschodniej Rosji.

 

Dobra - koniec OT, bo strasznie w OT poszedłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, AstraC napisał:

No nie wiem, szczególnie Ford. :sciana:

Ja myślałem, że w Astrze III było solidnie, ale tanio, w Fordzie jest jeszcze taniej, ale solidnie to zabrakło. ;] To co jest skórą na kierownicy to kpina. ;] Po gwarancji obszywam ją skórą naturalną. ;]  Jak jechałem 12h, to dwa dni ręce mi śmierdziały tym. :pad: Miał wtedy miesiąc, jeszcze jak się nagrzeje zamknięty to minimalnie to czuć. 😮

Nie wyobrażam sobie, że może być gorsza skóra na mierze niż w Astrze 3 (ale ty chyba miałeś wypasiona wersje to może i skóra lepszą była).

W insignii skóra jest lepsza, w miarę miękka, za to od jeżdżenia "na mydełko" wytarcie widać już od jakichś 40kkm na blacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, ZUBERTO napisał:

Nie wyobrażam sobie, że może być gorsza skóra na mierze niż w Astrze 3 (ale ty chyba miałeś wypasiona wersje to może i skóra lepszą była).

W insignii skóra jest lepsza, w miarę miękka, za to od jeżdżenia "na mydełko" wytarcie widać już od jakichś 40kkm na blacie.

W Fordzie widać po 14kkm, przy czym jakieś 10kkm zrobił po autostradach. :pad:

Ja AH miałem Cosmo - ale nie sądzę, żeby to miało jakieś znaczenie. Tam była twarda, ale nie śmierdziała i była miła w dotyku, pod tym względem to w Fordzie, wygląda to gorzej niż tapicerka w Ikarusie po 20 latach na nocnych liniach. :pad:Miękka, śmierdzi i ręce się pocą bo jakby była z plastyku mielonego. :pad: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.