Skocz do zawartości

Jak się pozbyć szczura?


Igorek

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. Zadomowił mi się w ogródku, mam tam blaszany domek na narzędzia, postawiony na drewnianej konstrukcji. No i schował się pod tymi deskami i czasami się przejdzie na spacer co niekoniecznie nas cieszy. Mieszkam na osiedlu domków ale na około mam sporo różnych magazynów lub fabryk i wiem, że ogólnie taki problem tam występuje. Jak to przegonić i co zrobić aby nie wracał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Igorek napisał:

Jak w temacie. Zadomowił mi się w ogródku, mam tam blaszany domek na narzędzia, postawiony na drewnianej konstrukcji. No i schował się pod tymi deskami i czasami się przejdzie na spacer co niekoniecznie nas cieszy. Mieszkam na osiedlu domków ale na około mam sporo różnych magazynów lub fabryk i wiem, że ogólnie taki problem tam występuje. Jak to przegonić i co zrobić aby nie wracał?

https://www.youtube.com/watch?v=C7ZDZTv2ZU0

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Igorek napisał:

Rzecz się dzieje w UK, tu mają troszkę inne niż w Polsce podejście do strzelania ;] Poza tym za płotem często bawią się dzieci, stoją samochody i domy.

Filmy są z US. W Europie znaleźli by się zaraz obrońcy zwierząt uciśnionych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze szczurem ciężka sprawa.. 2 lata temu walczyłem ze szczurami, wprowadziły sie do piwnicy podczas robót drogowych. Próbowaliśmy trutki- owszem działała, ale odechciało mi się trutki jak 2 x akurat w mojej piwnicy szczur padł i dowiedziałem sie o tym jak zaczął cuchnąc. Kupiłem 3 łapki na szczury, takie zwykłe metalowe najprostsze, ale zabójczo skuteczne. I tak w ciągu kilku dni chyba z 7 sztuk złapane i cisza. Uwaga na dostęp osób postronnych/ dzieci, bo palce połamane na 100%.

 

7363de42b22ff58f402121d7bc0497d6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grasowały wszędzie.Żadna trutka nie pomagała. Stary człowiek powiedział-zaparz wody i wypal [...] oczy. Pułapka, i owszem, trochę drastycznie- szczur złapany,oczy wypalone,w domu przez tydzień wszystko pocięte,ale teraz anielski spokój. Ot, taki przepis starego człowieka.

 

:nono:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grasowały wszędzie.Żadna trutka nie pomagała. Stary człowiek powiedział-zaparz wody i wypal [...] oczy. Pułapka, i owszem, trochę drastycznie- szczur złapany,oczy wypalone,w domu przez tydzień wszystko pocięte,ale teraz anielski spokój. Ot, taki przepis starego człowieka.
 
:nono:
Mało to humanitarne, ale niestety czasem nie ma rady. Też znajomi w podobny sposób pozbyli się szczurów z okolicy.

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, luccass napisał:

Mało to humanitarne, ale niestety czasem nie ma rady. Też znajomi w podobny sposób pozbyli się szczurów z okolicy.

tapatalked
 

Mój dziadek tak zrobił w latach 50tych, jak na Dolnym Śląsku była bieda,, a szczury tak się namnożyły, że potrafiły kurę złapać i zeżreć. Złapał, wypalił oczy i chyba jeszcze wrzątkiem polał, po czym wypuścił, darł się podobno wniebogłosy 2 dni,, ale potem wszyscy sąsiedzi mieli problemy ze szczurami a na dziadka podwórko ani jeden nie wszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że nie spodziewałem sie takich konkretów 8]. A tak realnie to ja żadnego dzikiego zwierza nawet nie dotknę, więc ciężko mi będzie złapać i oczy takiemu wypalić. Raczej myślałem o jakimś sposobie bezdotykowego złapania, wywiezienia tego gdzieś i zapobieżenia powrotu kolejnych. Podest drewniany ma wyraźną szczelinę, którą on sobie wychodzi na ogród i może jakoś dałoby się go złapać w tym miejscu a potem zalepić dziurę i liczyć, że w przyszłości żaden się nie skusi na zamieszkanie tam. Jutro wstawię zdjęcia to zobaczycie jak to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.09.2018 o 02:13, MACIEJU napisał:

Grasowały wszędzie.Żadna trutka nie pomagała. Stary człowiek powiedział-zaparz wody i wypal [...] oczy. Pułapka, i owszem, trochę drastycznie- szczur złapany,oczy wypalone,w domu przez tydzień wszystko pocięte,ale teraz anielski spokój. Ot, taki przepis starego człowieka.

 

:nono:

Przepis wydaje się w stylu maści na szczury.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.09.2018 o 00:35, Igorek napisał:

Muszę przyznać, że nie spodziewałem sie takich konkretów 8]. A tak realnie to ja żadnego dzikiego zwierza nawet nie dotknę, więc ciężko mi będzie złapać i oczy takiemu wypalić. Raczej myślałem o jakimś sposobie bezdotykowego złapania, wywiezienia tego gdzieś i zapobieżenia powrotu kolejnych. Podest drewniany ma wyraźną szczelinę, którą on sobie wychodzi na ogród i może jakoś dałoby się go złapać w tym miejscu a potem zalepić dziurę i liczyć, że w przyszłości żaden się nie skusi na zamieszkanie tam. Jutro wstawię zdjęcia to zobaczycie jak to wygląda.

Z zalesieniem może być kłopot, szczur przegryzie nawet beton. Radą jest beton z potłuczonym szkłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.