Skocz do zawartości

Problem z instalacją w mieszkaniu


tomecki

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

od 2-3 dni mam problem z instalacją.

 

Kilka razy włączone światło 'pomrugiwało' lekko. Zarówno w kuchni lampa sufitowa (żarówki GU10 halogenowe), jak i światło w okapie (mała żarówka halogenowa), LEDy GU10 w łazience i zwykła lampka nocna.

 

Dzisiaj żona melduje, że przy włączonej mikrofali zarówno ona jak i piekarnik szalały (migały i piszczały). A przy włączaniu światła co któryś raz widać i słychać 'zwarcie'.

 

Krótki filmik.

 

Nowych sprzętów elektrycznych brak, żadne nowe żarówki też nigdzie niewkładane. Instalacja jest "nowa", tzn ma 8 lat, ale w całości była wypruta. W sypialni tylko do lampy sufitowej zostały stare przewody.

 

Jakiś pomysł od czego zacząć? Eliminować po kolei sprzęty? Trochę żmudna sprawa.

Sąsiadka ostatnio robiła jakieś remonty, ale chyba to nie powinno być problemem? (jesteśmy na ścieżce wojennej, wolałbym z nią nie rozmawiać ;] )

A może iść do innego sąsiada i zapytać czy nie ma podobnych problemów?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, tomecki napisał:

 

Hmm, czyli odkręcać gniazdka / lampy i szukać spalonych kabli? ;]

 

 

Nie od tej strony, zacząć od przyłącza i bezpieczników.

Sprawa jest poważna.

 

Jak miga, to powinno gdzieś iskrzyć.  [Chyba, ze żona odpala spawarkę]

Jak iskrzy to  ryzyko :bbq:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lessero napisał:

Nie od tej strony, zacząć od przyłącza i bezpieczników.

Sprawa jest poważna.

 

mam na korytarzu skrzynkę, spojrzę czy nic podejrzanego tam nie widać

 

a w domu mam coś takiego, jakoś tam do środka zajrzeć?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, tomecki napisał:

Hmm, czyli odkręcać gniazdka / lampy i szukać spalonych kabli?

Otworzyć skrzynkę i dokręcać śruby w bezpiecznikach. Jeśli nie pomoże to przyczyna może być wcześniej, w przyłączu lub gdzieś w puszce po drodze do odbiorników.

Znalazłbym Ci to w trzy minuty ale na odległość to nie to samo.

No i pamiętaj, że to napięcie niebezpieczne dla życia, więc dokręcać trzeba umieć.

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, tomecki napisał:

 

mam na korytarzu skrzynkę, spojrzę czy nic podejrzanego tam nie widać

 

a w domu mam coś takiego, jakoś tam do środka zajrzeć?

 

Może być i tu i tu. Znając schemat instalacji od razu wiadomo. Tak na ślepo to trochę loteria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, tomecki napisał:

 

mam na korytarzu skrzynkę, spojrzę czy nic podejrzanego tam nie widać

 

a w domu mam coś takiego, jakoś tam do środka zajrzeć?

 

Odkręcić widoczne dwa wkręty i zdjąć osłonę.

UWAGA.  Tam będzie już dostęp do 230V

 

3 minuty temu, Joki napisał:

Otworzyć skrzynkę i dokręcać śruby w bezpiecznikach. Jeśli nie pomoże to przyczyna może być wcześniej, w przyłączu lub gdzieś w puszce po drodze do odbiorników.

Znalazłbym Ci to w trzy minuty ale na odległość to nie to samo.

No i pamiętaj, że to napięcie niebezpieczne dla życia, więc dokręcać trzeba umieć.

;)

Przyda się wkrętak izolowany.

419091_4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomecki napisał:

Dzisiaj żona melduje, że przy włączonej mikrofali zarówno ona jak i piekarnik szalały (migały i piszczały)

 

Ciekawe ;] Musisz żony spytać czemu szalała piszcząc i migając ;] i to razem z piekarnikiem :hush:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, rsad napisał:

Odkręcić widoczne dwa wkręty i zdjąć osłonę.

UWAGA.  Tam będzie już dostęp do 230V

 

Przyda się wkrętak izolowany.

419091_4.jpg

 

za godzinkę będę działał :ok:

 

wkrętak izolowany jest :ok:

 

jak nie ogarnę to mam namiar już na dobrego elektryka. Tylko... bez widocznych objawów temat do ogarnięcia? Bo to naprawdę losowo i póki co w miarę rzadko się zdarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, tomecki napisał:

jak nie ogarnę to mam namiar już na dobrego elektryka. Tylko... bez widocznych objawów temat do ogarnięcia? Bo to naprawdę losowo i póki co w miarę rzadko się zdarza.

Może będzie już widać jakieś nadpalenia izolacji (przy takim iskrzeniu). Masz instalację bezpośrednio ze skrzynki do gniazdek i wyłączników, czy są po drodze jakieś puszki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może będzie już widać jakieś nadpalenia izolacji (przy takim iskrzeniu). Masz instalację bezpośrednio ze skrzynki do gniazdek i wyłączników, czy są po drodze jakieś puszki?
Puszek w mieszkaniu brak

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy u sąsiadów występuje takie zjawisko - jeżeli tak to jest awaria gdzieś na zewnątrz ( niedawno to przerabiałem )

 

Po jakimś czasie po włączeniu jakiejkolwiek grzałki ( suszarka, czajnik ) przygasało światło i to tak znacząco - tu się okazało, że upaliło się zero w skrzynce na zewnątrz domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Remont u sąsiadki. Wierciła w ścianach?
Nie było mnie w domu, żona mówi, że tak.

Na razie, od kilku godzin nic się nie dzieje. A czy elektryk ma jakąś możliwość sprawdzenia ewentualnego "przebicia"? Jakieś pomiary czy coś?

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, tomecki napisał:

Dzisiaj żona melduje, że przy włączonej mikrofali zarówno ona jak i piekarnik szalały (migały i piszczały). A przy włączaniu światła co któryś raz widać i słychać 'zwarcie'. 

Czy daje się zlokalizować źródło tych dźwięków?

Może tam jest coś luźnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie popytaj sąsiadów czy u nich też miga światło.
Jak tak, to elektryk z ADM i to jak najszybciej, bo jak upali się główne "zero" to może to skutkować spaleniem sprzętów.
możesz też zobaczyć czy któryś z bezpieczników na klatce nie jest gorący

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i po co te kombinacje. Jest wieczór, w domu ciemno. Wyłączasz oświetlenie, załączasz sprzęt i obserwujesz. Jak zacznie sprzęt przygasać patrzysz po skrzynce bezpieczników, gniazdkach itp miejscach łączeniowych czy gdzieś nie iskrzy. Tam gdzie iskrzy szukasz usterki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.09.2018 o 22:22, Morgan napisał:

No i po co te kombinacje. Jest wieczór, w domu ciemno. Wyłączasz oświetlenie, załączasz sprzęt i obserwujesz. Jak zacznie sprzęt przygasać patrzysz po skrzynce bezpieczników, gniazdkach itp miejscach łączeniowych czy gdzieś nie iskrzy. Tam gdzie iskrzy szukasz usterki

 

na razie nie mam czego szukać, działo się to 3-4 dni z rzędu, po 2-3x pod rząd danego dnia. I cisza. Nic więcej się nie dzieje. Obstawiam, że gdzieś na budynku ktoś coś grubego robił? Może jakieś spawanie czy ki czort? :nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
Faktycznie popytaj sąsiadów czy u nich też miga światło.
Jak tak, to elektryk z ADM i to jak najszybciej, bo jak upali się główne "zero" to może to skutkować spaleniem sprzętów.
możesz też zobaczyć czy któryś z bezpieczników na klatce nie jest gorący
No i dzisiaj temat wrócił. Odkręciłem bezpiecznik od swojego mieszkania na klatce i to co widać na foto.
Jutro zadzwonię do spółdzielni, czy przez jakiegoś swojego elektryka robić?

ef607d022548c8f3ab172f55d4a14be1.jpgf07cabebfa690c7e402855f152f76db4.jpg

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, tomecki napisał:

No i dzisiaj temat wrócił. Odkręciłem bezpiecznik od swojego mieszkania na klatce i to co widać na foto.
Jutro zadzwonię do spółdzielni, czy przez jakiegoś swojego elektryka robić?

Chyba bardzo słabo oprawka była zakręcona8]

Wymienić bezpiecznik i już porządnie skręcić:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, volf6 napisał:

Mozna by jeszcze trochę ten nalot w gnieździe usunąć ale jako, że tam jest napięcie to zrób jak wyżej i będzie dobrze:ok:

Może trzeba sprawdzić podłączenie kabli pod deską z bezpiecznikami ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym gnieździe bezpiecznika nawet izolowanym wkrętakiem łatwo doprowadzić do zwarcia.

Warto by odłączyć zasilanie o stopień wcześniej i przy okazji poodkręcać zaciski gniazda, ale do tego chyba trzeba elektryka zajmującego się budynkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zgłosił do spółdzielni. Miałem podobny przypadek, tylko u mnie nie było dobrego połączenia przewodu z oprawą wkręcanego bezpiecznika (też na klatce). Elektryk wymienił bezpiecznik klatkowy, kable do licznika w mieszkaniu, tablicę podlicznikową i bezpieczniki w mieszkaniu. Wszystko na koszt spółdzielni, bo doprowadzenie do mieszkania należy do nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, technix napisał:

zwarcia czego z czym? 

Nie pisz głupot,  jak nic w temacie nie wiesz 

Nieładne zachowanie, nie można kulturalnie Koledze wytłumaczyć tego, że w tej oprawie wszystkie metaliczne połączenia należą do jednej linii L1 (tzw. fazy) przez co ich zwieranie nie spowoduje zwarcia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.11.2018 o 22:18, rsad napisał:

W tym gnieździe bezpiecznika nawet izolowanym wkrętakiem łatwo doprowadzić do zwarcia.

Warto by odłączyć zasilanie o stopień wcześniej i przy okazji poodkręcać zaciski gniazda, ale do tego chyba trzeba elektryka zajmującego się budynkiem.

Zwarcia czego?

Przecież to ta sama faza.

Najwyżej będzie włączał i wyłączał prąd w domu.

Oraz może go potrzepać.

Ja bym nie ryzykował gmerania pod napięciem, jak nie ma różnicówki, a na bezpiecznikach na pewno nie ma.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.