Skocz do zawartości

Co sądzicie o Dacii Duster ?


Lysy1980

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, lessero napisał:

We wszystkich tych filmach z linii produkcyjnej rozwala mnie

moment-celebracja

umieszczenia znaczka na grillu czy klapie. ;]

 

Specjalny pracownik udzielający namaszczenia i błogosławieństwa. ;]

 

 

W Chevrolecie raz mi znaczek zmatowiał i zaczęła obłazić farba. Pojechałem do ASO to wymienili ekspresowo i 3x przepraszali. Sądzę że po tym incydencie ich naklejacz znaczków został zwolniony.

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ryb napisał:

 

W Chevrolecie raz mi znaczek zmatowiał i zaczęła obłazić farba. Pojechałem do ASO to wymienili ekspresowo i 3x przepraszali. Sądzę że po tym incydencie ich naklejacz znaczków został zwolniony.

:hehe:

Wtedy im jeszcze zależało na naszym rynku.

gdy już wycofali się z Europy takei rzeczy kwalifikowali jako zużycie eksploatacyjne ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, rwIcIk napisał:

Wtedy im jeszcze zależało na naszym rynku.

gdy już wycofali się z Europy takei rzeczy kwalifikowali jako zużycie eksploatacyjne ;]

 

 

Może tak być. Chociaż to była Epica = ich "flagowy" model = "prawie premium".

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Ryb napisał:

 

Może tak być. Chociaż to była Epica = ich "flagowy" model = "prawie premium".

:hehe:

Zmieniałem ten znaczek z przodu na nowy jak kupiłem epikę (był rozwarstwiony). Ale ten po 4 latach analogicznie się rozwarstwił, w tej chwili już odpadła zewn. warstwa plastiku. Kolejnego za 80 zł nie będę kupował :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, iwik napisał:

Zmieniałem ten znaczek z przodu na nowy jak kupiłem epikę (był rozwarstwiony). Ale ten po 4 latach analogicznie się rozwarstwił, w tej chwili już odpadła zewn. warstwa plastiku. Kolejnego za 80 zł nie będę kupował :P

 

No, problem chyba był znany. Jeszcze podobno obłaził chrom z grilla i z klamek wewnętrznych. U mnie wymienili znaczek i jedną wewnętrzną klamkę na gwarancji, pozostałych problemów nie doświadczyłem.

:ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Ryb napisał:

No, problem chyba był znany. Jeszcze podobno obłaził chrom z grilla i z klamek wewnętrznych. U mnie wymienili znaczek i jedną wewnętrzną klamkę na gwarancji, pozostałych problemów nie doświadczyłem.

Klamki wewnątrz są OK. Chrom na grillu zaczął puchnąć w tym roku w jednym miejscu (ale po 12 latach jestem skłonny mu to wybaczyć)

Znaczek zrobię jak będę miał wenę. Kupię złotą farbę w sprayu za 20zł, prysnę ten zewnątrzny 'odpadnięty' plastik i wkleję na taśmę 2 stronną... a co!

 

...albo pójdę w 'tjuning' i prysnę na czarny połysk, bo akurat mam czarny lakier w sprayu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, rwIcIk napisał:

Ja miałem Lacetii z 2006 - byłem pionierem marki w Polsce  ;]

 

 

Ja 2007 ale za to z dieslem. Też byłem pionierem! Mój diesel w wersji platinum był chyba drugi albo trzeci w kraju. Pamiętam, że nikt u dilera nie wiedział czy auto ma tempomat, bo ten wtedy występował tylko w tej wersji i tylko z dieslem. I w końcu się okazało że mają jednego takiego w Gdańsku, więc tak mogli sprawdzić.

A jak przyjechał to przed odbiorem wszyscy go oglądali.

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Ryb napisał:

Ja 2007 ale za to z dieslem. Też byłem pionierem! Mój diesel w wersji platinum był chyba drugi albo trzeci w kraju. Pamiętam, że nikt u dilera nie wiedział czy auto ma tempomat, bo ten wtedy występował tylko w tej wersji i tylko z dieslem.:hehe:

Eee, mój z 2006r, benzyna, też ma tempomat.

(nie wiem, czym różniła się wer. platinum od 'zwykłego' LT)

 

 

Swoją drogą pasjonujące te dacie, skoro wątek zszedł na chevrolety, których już nawet nikt nie sprzedaje w PL :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, iwik napisał:

Eee, mój z 2006r, benzyna, też ma tempomat.

(nie wiem, czym różniła się wer. platinum od 'zwykłego' LT)

 

Wtedy nie było LT. Oznaczenia LT, LTZ weszły później. W 2006 roku były jeszcze SE, SX, CDX itd., zmienione potem na Star, Elite, Premium i Platinum. Platinum to był CDX czyli full wypas.  ;)

Miał automatyczną klimę, radio ze zmieniarką na 5 płyt, więcej głośników, czujnik deszczu, ten nieszczęsny tempomat, inną tapicerkę (najpierw welur a od 2008-go częściowo skórzaną z białymi przeszyciami - moja żona taką miała) i jeszcze trochę tam różnych dodatków.

Generalnie, jak na tamte czasy to auto było nieźle wyposażone. Za porównywalną Octavię wychodziło niemal 100k w cenniku.

:hehe:

 

1 godzinę temu, iwik napisał:

Swoją drogą pasjonujące te dacie, skoro wątek zszedł na chevrolety, których już nawet nikt nie sprzedaje w PL :hehe:

 

Dacie do dziś chyba nie mają automatycznej klimy i czujników deszczu. Przy taniej marce Chevrolet to Dacia jest wyjątkowo tanią marką. Że nie wspomnę o wyposażeniu takich aut jak Captiva czy Malibu. Dziś nazywaliby je premium.

:hehe:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo Daćki, gdyby sprzedawali wersję podstawową z możliwością dodania klimy i całość byłaby za jakieś 42000, to Dustery masowo zalałyby ulice. Mógłby być golas, ważne żeby chłodziła klima i do miasta fajna opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam służbowego dustera 1,5dci w jednej z wyższych wersji wyposażenia, z nawigacją, 4x4 i stylistycznymi dodatkami. Samochód dostaje mocny wycisk, przez niecałe 2 lata przejechał 90kkm głównie po autostradach z prędkościami prawie max i po budowach w warunkach dość trudnych. O ile na autostradzie jest słabo (krótka skrzynia, hałas, podatność na boczny wiatr) to w trudnym terenie jest nieźle. Jakość wykończenia słaba, plastik twardy, słabo spasowany. Przy takim użytkowaniu samochód dość awaryjny, 2 razy rozerwany dolot na autostradzie (co 40kkm ten sam problem), wymiana półośki bo wyrzucało bład abs przy 160km/h, w tym tygodniu idzie na wymianę skrzyni bo synchronizator 3 się kończy, zrobiły się dziury na uszczelkach drzwi, dpf się zapycha mimo jazdy autostradowej. Do tego słabe fabryczne opony, serwis przekładki robił bo samochód ściągał aż w końcu znaleźli optymalny układ, porażka. Prywatnie bym nie kupił takiej drogiej wersji (76kzł), ale jakiś niższy model z 4x4 ma sens dla kogoś kto jeździ w trudniejszym terenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, krecha napisał:

ile na autostradzie jest słabo

Jest bardzo słabo... Jak mam jechać Dusterem po autostradzie to wolę wybrać trasę rekreacyjną omijając autostrady... 

1 godzinę temu, krecha napisał:

Jakość wykończenia słaba, plastik twardy, słabo spasowany.

Minus za to, chociaż siedziałem w wielu nowych autach i wszędzie jest ten plastik fantastic. 

1 godzinę temu, krecha napisał:

Do tego słabe fabryczne opony,

Nie wiem co tam dwa lata temu kładli, ale oryginale opony wytrzymały w mojej z 2010 roku 145 tyś km i formalnie już było strach na nich jeździć. 

1 godzinę temu, krecha napisał:

przez niecałe 2 lata przejechał 90kkm 

 

1 godzinę temu, krecha napisał:

Przy takim użytkowaniu samochód dość awaryjny,

Moja ma obecnie 216 tyś km, 1.6 K4M z LPG. Mam ją od 138 tyś km czyli zrobiłem 78 tyś km, oprócz eksploatacji z napraw wymieniłem: sonda lambda przed katalizatorem, amorki przód, gumki stabilizatora, jedna cewka. Łącznie z robocizną naprawy kosztowały mnie 1000zl... Czy to dużo? 

Czy drugi raz kupiłbym Dustera? Raczej tak bo do mojego zawodu weta jest idealny ;) czy kupiłbym jako auto rodzinne? Nie... Wybrałbym coś innego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, SebeKK napisał:

Porównujac to nowy duster jest bardzo poprawiony. Ma lepiej wykonczone wnetrze, lepsze wyciszenie i ogolnie wyglada lepiej 

Być może tak, ale nadal mam problem z tym samochodem. :hmm:

Cenowo atrakcyjne są wersje z kiepskim wyposażeniem i napędem na przód. Skoro napęd na przód to tak średnio się nadają gdzieś do leśniczówki czy dla kogoś z domkiem w górach. Na trasy A i S też tak średnio, bo puszka z kiepskim wyciszeniem, więc  zostaje miasto. Ale z kolei do miasta wolałbym za te pieniądze coś typowo miejskiego (Peugeot 208, twingo, czy jakiś VW UP)

Natomiast przy napędzie 4x4 i dobrym wyposażeniu robi się nieatrakcyjna cena (w sensie niewiele niższa niż np. vitary).

Najwyrażniej auto nie dla mnie... pewnie dla kogoś kto koniecznie chce jeździć czymś co przypomina SUVa (tudzież crossovera) po mieście, czego nie rozumiem, ale szanuję wybór ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Ryb napisał:

 

Właściwie to mogliby wsadzić gotowca z Nissana lub Renault.

 

Nie ten target. Ten target chce miec kluczyk, manualna klime (chociaz to i tak juz fanaberia) i szyby na korbki. Target, ktory chce miec udogodnienia, idzie do Renault lub Nissana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, wladmar napisał:

Myslisz, ze ogarna kiedys bezkluczykowy system dostepu? W roku modelowym 2035? ;]

W czym problem?

Przełożą z Renault i po krzyku.

Kwestia za ile i cz y uznają, że w budżetowym aucie jest to potrzebne.

Z jednej strony lud chciałby tanich auta, ale jak takie są to narzeka na brak bajerów.

Pytanie ilu by kupilo takiego doposazonego Dustera za kwoty powyżej 100000, skoro "nie opłaca się nic poza podstawa z klima i elektryka szyb"?

Auto ma być tanie, siermiężne i bez bajerów i takie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Ryb napisał:

 

Właściwie to mogliby wsadzić gotowca z Nissana lub Renault.

 

Właściwie to tak. Ale wtedy nikt nie kupi Nissana/Renault. Chyba że Dacia będzie miała wyższą cenę. Ale wtedy nikt nie kupi Dacii :)

Bardzo dobrze pozycjonowany produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, marcindzieg napisał:

Tu nie chodzi o target tylko o cenę.

Niekoniecznie. Nawet tu mamy uzytkownikow, ktorzy nie chca auta z automatyczna klima, ktorzy nie chca przeplacac za elektryczne szyby i nie widza roznicy miedzy LEDami, ksenonami a zarowkami. Pelno jest "dziadkow" (niekoniecznie chodzi o wiek), ktorzy chca miec auto PROSTE. Takich ludzi jest sporo i Dacia do takich trafia. Gdyby dokladali za darmo np. elektryczne szyby z tylu, to i tak pelno ludzi zrezgnowaloby z tego, "bo a po co", "a bo sie zepsuje", "a ja nie potrzebuje". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, wladmar napisał:

Nawet tu mamy uzytkownikow, ktorzy nie chca auta z automatyczna klima, ktorzy nie chca przeplacac za elektryczne szyby i nie widza roznicy miedzy LEDami, ksenonami a zarowkami.

Myślę jednak że w 99 % wynika to z braku funduszy. A ten pozostały procent to błąd statystyczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZUBERTO napisał:

W czym problem?

Przełożą z Renault i po krzyku.

Niespodzianka... System bezkluczykowy właśnie przełożyli z Renault zmieniając logo na karcie dostępu. Oczywiście nie jest dostępny w podstawowej wersji cenowej Dustera, ale jest.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Wasylek napisał:

Niespodzianka... System bezkluczykowy właśnie przełożyli z Renault zmieniając logo na karcie dostępu. Oczywiście nie jest dostępny w podstawowej wersji cenowej Dustera, ale jest.

 

Akurat w przypadku Dustera IMHO system bezkluczykowy to must have. Nie trzeba na budowie wyciagac kluczyka z kieszeni, sciagac rekawic, brudzic spodni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wladmar napisał:

Akurat w przypadku Dustera IMHO system bezkluczykowy to must have. Nie trzeba na budowie wyciagac kluczyka z kieszeni, sciagac rekawic, brudzic spodni...

i co tymi brudnymi rękawicami łapiesz kierownicę ?

nigdy nie miałem z tym problemu, przeważnie i tak zaczyna się od bagażnika, gdzie lądują brudne buty i rękawice 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Koonrad napisał:

i co tymi brudnymi rękawicami łapiesz kierownicę ?

nigdy nie miałem z tym problemu, przeważnie i tak zaczyna się od bagażnika, gdzie lądują brudne buty i rękawice 

Ale zdejmujesz juz bedac w srodku, a nie na mrozie, szukajac kluczykow. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Koonrad napisał:

i co tymi brudnymi rękawicami łapiesz kierownicę ?

nigdy nie miałem z tym problemu, przeważnie i tak zaczyna się od bagażnika, gdzie lądują brudne buty i rękawice 

Nie chodzi o to że nie da się żyć bez systemu bez kluczykowego, ale że jest b. pomocny (sam byłem jego przeciwnikiem do czasu aż przypadkiem kupiłem go wraz z samochodem)np. niesiesz zakupy nie musisz stawiać ich na ziemi, błocie tylko otwierasz auto lub bagażnik, niesiesz dziecko tak samo (może tylko bez bagażnika), w zimie po mieście często używam rękawiczek skórzanych i wyciąganie kluczyków z spodni nie jest łatwe a w Toyocie otwieram drzwi i jadę a nie ściągam rękawiczki szukam kluczyków, wsiadam do auta i znowu ubieram rękawiczki bo kierownica jest zimna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, dobromir napisał:

Nie chodzi o to że nie da się żyć bez systemu bez kluczykowego, ale że jest b. pomocny (sam byłem jego przeciwnikiem do czasu aż przypadkiem kupiłem go wraz z samochodem)np. niesiesz zakupy nie musisz stawiać ich na ziemi, błocie tylko otwierasz auto lub bagażnik, niesiesz dziecko tak samo (może tylko bez bagażnika), w zimie po mieście często używam rękawiczek skórzanych i wyciąganie kluczyków z spodni nie jest łatwe a w Toyocie otwieram drzwi i jadę a nie ściągam rękawiczki szukam kluczyków, wsiadam do auta i znowu ubieram rękawiczki bo kierownica jest zimna.

 

Nikt nie wspomniał o innej "zalecie" systemu bezkluczykowego jakim jest możliwość otwarcia auta na tzw. walizkę ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.10.2018 o 14:13, jfidelk napisał:

 

Nowy Duster może mieć jednostrefową automatyczną klimę - luksusy zawitały do marki! ;]

Mam dwie strefy i powiem, ze uzywalem przez 6 lat moze 2 x. Na codzien jest ustawione mono i wystarcza. O ile w ogole wlaczam klime bo nie przepadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

Buty narciarskie tez zdejmujesz w aucie? :hehe:

 

 

Akurat na nartach Keyless się najbardziej przydaje gdy przychodzisz do auta naubierany i obładowany sprzętem a kluczyk w jakiejś kieszeni spodni narciarskich do której dostać się można dopiero po zdjęciu rękawic i poodpinaniu kurtki. A tak, otwierasz klapę, wrzucasz większość gratów do bagażnika, siadasz na burcie i możesz się spokojnie wydostawać z butów.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jaruga napisał:

 

Nikt nie wspomniał o innej "zalecie" systemu bezkluczykowego jakim jest możliwość otwarcia auta na tzw. walizkę ;) 

Zgadza się, też się na początku tym martwiłem, ale teraz stwierdziłem, że jak ktoś chce ukraść to i tak ukradnie, bo złodzieje głównie kradną "na zalecenie" więc żaden system nie zabezpieczy samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.