Astra 1.6 200KM - moja opinia

[grogi]

3 godziny temu, format napisał:

Cóż, widać kupiec z GM przeszedł do PSA  

Ja w swoim PSA od prawie trzech lat wciąż mam fabryczne... I nic nie mazają

[stig]

Fajne auto gratuluje . Śmieszą mnie jednak pojemności zbiorników paliwa ograniczające tym samym znacznie zasięg i zmuszając do częstego odwiedzania stacji paliw mimo małego zużycia względem mocy. Robisz z tego co widzę podobne przebiegi miesięczne i mnie osobiście wkurza w benzynowym tankowanie co 6-7 dni roboczych. 

[Jaruga]

59 minut temu, grogi napisał:

Ja w swoim PSA od prawie trzech lat wciąż mam fabryczne... I nic nie mazają

 

Bo w irlandii raczej rzadko macie lód na szybie  No i zakres temperatur też nieco inny.

Używacie tam w ogóle zimowych płynów do spryskiwaczy?

 

[format]

Teraz, Jaruga napisał:

Bo w irlandii raczej rzadko macie lód na szybie  No i zakres temperatur też nieco inny.

Używacie tam w ogóle zimowych płynów do spryskiwaczy?

To nie ma znaczenia, ja auto odebrałem pod koniec czerwca, po drugim deszczu (gdzieś początku lipca) już mi wycieraczki mazały.

[grogi]

30 minut temu, Jaruga napisał:

 

Bo w irlandii raczej rzadko macie lód na szybie  

Od końca lata miałem już lód z 10 razy...

 

Tyle, że tutaj tradycyjne walczy się lodem inaczej - czajnik z gorącą wodą i do przodu

 

[bergerac]

3 godziny temu, OZI napisał:

Jakie są opinie o Pug?

Polaków ? Francuskie gówno.

 

Ja osobiście lubię te auta i stawiam je wyżej niż np. Skoda. Mam bardzo dużo doświadczeń i zawodowych i prywatnych i nie mogę narzekać. Osobiście doceniam styl, jakość materiałów i poskładanie tego do kupy.

[Azbest]

18 godzin temu, SorenLorenson napisał:

format z tego co pamiętam też hejtował seryjne opony w astrze

mam te Turanzy T001 w Mondeo - po 2 sezonach jest dramat na mokrym. 

[Polarny]

19 godzin temu, maro_t napisał:

O czym jeszcze nie wspomniałem?

Jakie obroty na najwyższym biegu przy 100 km/h? Albo 150.

[maro_t]

24 minuty temu, Polarny napisał:

Jakie obroty na najwyższym biegu przy 100 km/h? Albo 150.

 

przy równym 100km/h nie pamiętam, przy 120 jakieś 2700-2800 rpm

[Filipfm]

Nie ma co demonizować hydrokinetyków. Faktycznie kiedys to były muły - dodawały sekundę w sprincie i litr czy dwa w spalaniu.

Ale nowe skrzynie, np od ZF dają radę. 8 czy 9 biegów. Są szybkie a w trasie na autostradzie masz niskie obroty, jest cicho i mało pali. 

Honda w US opracowała 10b hydro, który łączy z V6. Opracowała i opatentowała też 11biegowy trójsprzęgłowiec. Ale do mniejszych silników ładuje CVT   chociaz juz w obecnej generacji jezdza znosnie a nie jak skuter.

[AstraC]

3 godziny temu, grogi napisał:

Ja w swoim PSA od prawie trzech lat wciąż mam fabryczne... I nic nie mazają

Przecież @kravitz mówi, że to nie możliwe, to jak to? Na pewno się nie znasz.

[AstraC]

2 godziny temu, format napisał:

To nie ma znaczenia, ja auto odebrałem pod koniec czerwca, po drugim deszczu (gdzieś początku lipca) już mi wycieraczki mazały.

Tak z czystej ciekawości - nie walnęli Ci w ASO jakiegoś wosku na gorąco na szybę? Czy na początku było ok?

[format]

Tak z czystej ciekawości - nie walnęli Ci w ASO jakiegoś wosku na gorąco na szybę? Czy na początku było ok?

No chyba w ciągu 10kkm by zszedł, zresztą wówczas problem występował by od początku.

tapatalked

[Randar]

8 godzin temu, maro_t napisał:

 

kurde, też mam wrażenie, że trochę zamazują, zwłaszcza akurat na wysokości moich oczu

Moja J ma to samo od nowości czyli 1,5 miesiąca. Dopiero teraz zaczęło padać i lipa z tymi wycieraczkami

[ZUBERTO]

8 godzin temu, bergerac napisał:

ciekawy jestem czy do Insigni pakują to samo, bo u mnie i w poprzednim i w tym jest ok. Ta Insignia właśnie skończyła rok.

Moja ma 2 lata i 3 komplet wycieraczek z przodu 

Fabryczne po roku się do niczego nie nadawaly, potem kupiłem niby tej firmy co oryginały ale bez logo GM (chyba championat to były gdzieś pudełko wala się w garażu).

Te od początku były jak fabryczne, teraz założyłem oryginały i smuza.

 

Co lepsze, tył tez źle zbierał, założyłem jakaś polecana w sklepie polskiej firmy.

Po roku zauważyłem, że gumka się wyrywa (wiadomo jak często tyłu się używa).

[Maciej__]

53 minuty temu, ZUBERTO napisał:

Moja ma 2 lata i 3 komplet wycieraczek z przodu 

Fabryczne po roku się do niczego nie nadawaly, potem kupiłem niby tej firmy co oryginały ale bez logo GM (chyba championat to były gdzieś pudełko wala się w garażu).

Te od początku były jak fabryczne, teraz założyłem oryginały i smuza.

 

Co lepsze, tył tez źle zbierał, założyłem jakaś polecana w sklepie polskiej firmy.

Po roku zauważyłem, że gumka się wyrywa (wiadomo jak często tyłu się używa).

 

To ja chyba jestem malo wymagajacy w tej kwestii, bo juz drugi rok mam oryginalny komplet

[AkuQ]

56 minut temu, Maciej__ napisał:

 

To ja chyba jestem malo wymagajacy w tej kwestii, bo juz drugi rok mam oryginalny komplet

Może wkładają różnych producentów?Z mojego doświadczenia Valeo smuży od nowości, Bosch ok, champion jak się trafi ale ok, motgum i to pewnie te polskie co wspomina @ZUBERTO piszczą, zostawiają wodę. Był tu temat o piórach, wszystko też zależy od szyby, ale od wymagań też, kolega 80 tys miał na ori piórach, wg mnie dawno powinny być na śmietniku, smużyły, zostawiały wodę, kolega twierdził że wszystko gra.

[ZUBERTO]

Godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

To ja chyba jestem malo wymagajacy w tej kwestii, bo juz drugi rok mam oryginalny komplet

Wymagający raczej nie jestem, bo  Astrze H chyba po 5 latach zmieniłem, jak uświadomiłem sobie, że tyle mają i wypada, a zbierały dalej dobrze.

[ZUBERTO]

5 minut temu, AkuQ napisał:

Może wkładają różnych producentów?Z mojego doświadczenia Valeo smuży od nowości, Bosch ok, champion jak się trafi ale ok, motgum i to pewnie te polskie co wspomina @ZUBERTO piszczą, zostawiają wodę. Był tu temat o piórach, wszystko też zależy od szyby, ale od wymagań też, kolega 80 tys miał na ori piórach, wg mnie dawno powinny być na śmietniku, smużyły, zostawiały wodę, kolega twierdził że wszystko gra.

Przód Champion, tył - te Polskie to Visee.

[PAWELwaw84]

22 godziny temu, maro_t napisał:

No ale chyba jest gpf, bo rury wydechowe są tak czyste, że chyba czystsze od wewnątrz niż od zewnątrz.

Taki sam szok przezylem jak przy jakiejs okazji zerknalem u siebie na wnetrze rury wydechowej w oplowskim 1.4t. Wydech od nowosci, auto 5letnie a rura lustereczko i to bez zadnych GPFów... Moze i paliwa coraz lepsze?

Edytowane 25 Października 2018 przez PAWELwaw84

[shapyr]

33 minuty temu, AkuQ napisał:

kolega 80 tys miał na ori piórach, wg mnie dawno powinny być na śmietniku, smużyły, zostawiały wodę, kolega twierdził że wszystko gra.

Też mam takiego kolegę, który uważa że póki gumki całe to wycieraczki są ok.

[rwIcIk]

37 minut temu, PAWELwaw84 napisał:

Taki sam szok przezylem jak przy jakiejs okazji zerknalem u siebie na wnetrze rury wydechowej w oplowskim 1.4t. Wydech od nowosci, auto 5letnie a rura lustereczko i to bez zadnych GPFów... Moze i paliwa coraz lepsze?

Nie wiem jak ten, ale GM 1,8 nie miał EGR - może to przez to ...

[jacob24]

11 godzin temu, bergerac napisał:

dokładnie, ja po jednym aucie z automatem powiedziałem nigdy więcej.

musiałeś wyjątkowo kiepsko trafić. Nie napisałeś czym jeździłeś

[bergerac]

musiałeś wyjątkowo kiepsko trafić. Nie napisałeś czym jeździłeś

Czemu kiepsko ? Auto z Dsg, po prostu nie lubie automatow. Jezdzilem jyz kilkunadtoma autami z ASB, zwyczajnie mi to nie odpowiada.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nikt-znany]

12 godzin temu, maro_t napisał:

 

nie sądzę. Skrzynie automatyczne były od dawna i na razie jakoś rynku EU nie zawojowały. Chociaż fakt, że z pojawieniem się tych nowoczesnych dwusprzęgłowych chyba stanowią coraz większą część rynku

pojeździj dłużej z AT, zmienisz zdanie.

[Rado_]

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

To ja chyba jestem malo wymagajacy w tej kwestii, bo juz drugi rok mam oryginalny komplet

Moze tak byc. Moj ojciec zachwalal u siebie, ze kilka lat i super scieraja. Przejechalem sie w deszczu i po prostu dramat. 

[rwIcIk]

54 minuty temu, mazi napisał:

pojeździj dłużej z AT, zmienisz zdanie.

Ja obecnie, gdy wsiadam do auta z manualną skrzynią, nie mogę się nadziwić, że trzeba wciskać sprzęgło i ręcznie zmieniać biegi

Próbuję wrzucić bieg bez sprzęgła albo zapominam o zmianie biegu .

[bergerac]

Ja obecnie, gdy wsiadam do auta z manualną skrzynią, nie mogę się nadziwić, że trzeba wciskać sprzęgło i ręcznie zmieniać biegi

Próbuję wrzucić bieg bez sprzęgła albo zapominam o zmianie biegu .

Jak moja zona dla mnie nie ma roznicy czu MT czy AT, absolutnie nie mam problemu z przestawieniem sie.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sowik85]

Fajna furka, biała z czarnymi dodatkami - mój typ, też bym w coś takiego celował. I mocy też sporo pod butem

Też chciałbym aby moje kolejne auto miało >150KM, ale w sumie to tyle na co dzień nie potrzebuję No i właśnie trakcja- o to się obawiam przy ośce a autem głównie jeździ żona wkoło komina.

[nikt-znany]

39 minut temu, rwIcIk napisał:

Ja obecnie, gdy wsiadam do auta z manualną skrzynią, nie mogę się nadziwić, że trzeba wciskać sprzęgło i ręcznie zmieniać biegi

Próbuję wrzucić bieg bez sprzęgła albo zapominam o zmianie biegu .

Ja po wypadku, kiedy miałem unieruchomioną prawą rękę wręcz marzyłem za AT... ile by to ułatwiło życia

[jacob24]

1 godzinę temu, bergerac napisał:

Czemu kiepsko ? Auto z Dsg, po prostu nie lubie automatow. Jezdzilem jyz kilkunadtoma autami z ASB, zwyczajnie mi to nie odpowiada

spoko, myślałem, że jeździłeś jakimiś starszymi automatami. Kto co lubi, dla mnie nie jest to priorytet ale wygoda.

 

Sporo zależy też od mocy auta. Czasami nie ma już wyboru

 

Jakieś 2 tygodnie przejechałem się znowu Mazdą 6 i potwierdziły się moje teorie, że ten automat jest po prostu za wolny. Może nie taki jak w mojej starej Camry ale czuć, że w przeciwieństwie nawet do starszych MB nieco blokuje to auto. Jednak wygoda jest taka sama. 

 

A to dsg z ciekawości z czym było zestawione?

[rwIcIk]

7 godzin temu, mazi napisał:

Ja po wypadku, kiedy miałem unieruchomioną prawą rękę wręcz marzyłem za AT... ile by to ułatwiło życia

Ja ze względu na problemy z kończynami zakupiłem AT

 

[maro_t]

11 godzin temu, sowik85 napisał:

Fajna furka, biała z czarnymi dodatkami - mój typ, też bym w coś takiego celował. I mocy też sporo pod butem

Też chciałbym aby moje kolejne auto miało >150KM, ale w sumie to tyle na co dzień nie potrzebuję No i właśnie trakcja- o to się obawiam przy ośce a autem głównie jeździ żona wkoło komina.

 

w tym aucie nie ma problemu z normalną spokojną jazdą. Ono, jak napisałem, nie jest nastawione sportowo, nie prowokuje, łatwo go wyczuć, wszystko chodzi lekko, z mocy nie trzeba korzystać. Nadaje się moim zdaniem bardzo dobrze dla kobiety do codziennej jazdy wkoło komina również.

[gregoryj]

Dnia ‎2018‎-‎10‎-‎25 o 09:20, bergerac napisał:

dokładnie, ja po jednym aucie z automatem powiedziałem nigdy więcej. Wszyscy mnie przekonywali jak to się przyzwyczaję i będzie super, ale mi się nie podobało. Za to moja małżonka powiedziała, że już nie chce manuala.

 

Każdy musi wybrać do swoich preferencji.

 

Dnia ‎2018‎-‎10‎-‎25 o 08:25, maro_t napisał:

 

tak. Nie chcę automatu po prostu. Może jak będę stary i już nic mi się nie będzie chciało. Lubię zmieniać biegi, lubię redukować, hamować silnikiem, trzymać rękę na lewarku. Jest to dla mnie nieodłączna część prowadzenia auta. Z tego co pojeździłem kilkoma samochodami z automatyczną skrzynią wiem, że przez pierwszy miesiąc, może dwa bym się tym jarał, a potem by mi zaczęło brakować tego operowania lewarkiem.

 

Dnia ‎2018‎-‎10‎-‎25 o 08:29, rwIcIk napisał:

Pierwszy miesiąc to człowiek się przyzwyczaja, a potem już sobie nie wyobraża jazdy z manualną skrzynią

Bo widzicie Panowie, trzeba miec jedno auto z automatem, i jedno z manualem. A najlepiej po 2 - o roznej wielkosci.  Automat to bajer do miasta, na trasy .... to raczej manual chyba ze ktos jezdzi powyzej 30 tys km rocznie, bo szczegolnie fajnie wyprzedza sie TIRA pod górke hydrokinetykiem z silnikiem o stosunkowo nieduzej mocy 

[maro_t]

5 minut temu, gregoryj napisał:

 

 

Bo widzicie Panowie, trzeba miec jedno auto z automatem, i jedno z manualem. A najlepiej po 2 - o roznej wielkosci.  Automat to bajer do miasta, na trasy .... to raczej manual chyba ze ktos jezdzi powyzej 30 tys km rocznie, bo szczegolnie fajnie wyprzedza sie TIRA pod górke hydrokinetykiem z silnikiem o stosunkowo nieduzej mocy 

 

Ja nie wiem, ja się nie upieram, że to czego nie mam jest złe, może kiedyś kupię auto z automatem, ale na razie w ogóle mnie do takiego nie ciągnie. Lubię zmieniać te biegi i lubię czuć lewarek w dłoni . I nie jeżdżę na tyle dużo, żeby to było dla mnie jakoś męczące.

[gregoryj]

3 minuty temu, maro_t napisał:

 

Ja nie wiem, ja się nie upieram, że to czego nie mam jest złe, może kiedyś kupię auto z automatem, ale na razie w ogóle mnie do takiego nie ciągnie. Lubię zmieniać te biegi i lubię czuć lewarek w dłoni . I nie jeżdżę na tyle dużo, żeby to było dla mnie jakoś męczące.

Jakbym mial wybrac czy wszystkie auta mialyby byc z manualem czy asb to wybralbym manual, ale .........   to jest jak z babami. Wole brunetki, ale fajna blondyne tez bardzo chetnie bym przytulił ....

[Zbynek]

2 godziny temu, gregoryj napisał:

 

 

Bo widzicie Panowie, trzeba miec jedno auto z automatem, i jedno z manualem. A najlepiej po 2 - o roznej wielkosci.  Automat to bajer do miasta, na trasy .... to raczej manual chyba ze ktos jezdzi powyzej 30 tys km rocznie, bo szczegolnie fajnie wyprzedza sie TIRA pod górke hydrokinetykiem z silnikiem o stosunkowo nieduzej mocy 

Ale tutaj problemem jest słaby silnik. Nie wiń skrzyni za brak mocy.

[shapyr]

17 godzin temu, mazi napisał:

Ja po wypadku, kiedy miałem unieruchomioną prawą rękę wręcz marzyłem za AT... ile by to ułatwiło życia

Mam teraz usztywniony środkowy palec po zwichnięciu i łatwiej mi się jeździ manualem niż AT, bo mam problem z wciskaniem przycisku na wybieraku. Myślałem, że będzie odwrotnie.

 

5 godzin temu, gregoryj napisał:

Bo widzicie Panowie, trzeba miec jedno auto z automatem, i jedno z manualem. A najlepiej po 2 - o roznej wielkosci.  Automat to bajer do miasta, na trasy .... to raczej manual chyba ze ktos jezdzi powyzej 30 tys km rocznie, bo szczegolnie fajnie wyprzedza sie TIRA pod górke hydrokinetykiem z silnikiem o stosunkowo nieduzej mocy 

Mam jedno z AT i drugie z MT z tym, że duży z mocnym silnikiem to AT, mały do miasta z manualem. Moim zdaniem nie ma lepszej opcji w trasę jak mocny samochód z automatem.

[ppmarian]

Dla mnie manual tylko w HH lub typu brz ewentualnie budżetową klasa A

Wysłane z tel.

[sherif]

8 godzin temu, shapyr napisał:

Mam jedno z AT i drugie z MT z tym, że duży z mocnym silnikiem to AT, mały do miasta z manualem. Moim zdaniem nie ma lepszej opcji w trasę jak mocny samochód z automatem.

Prędzej mały z automatem do miasta. Na trasie oba się sprawdzą, ważne aby odpowiednia moc była 

[grogi]

22 godziny temu, maro_t napisał:

Ja nie wiem, ja się nie upieram, że to czego nie mam jest złe, może kiedyś kupię auto z automatem, ale na razie w ogóle mnie do takiego nie ciągnie. Lubię zmieniać te biegi i lubię czuć lewarek w dłoni . I nie jeżdżę na tyle dużo, żeby to było dla mnie jakoś męczące.

Dla mnie to trochę taka gadka jak "kupuję używane, bo lubię..."

 

Rozumiem, że można lubić zmieniać biegi w jakimś bolidzie. Gdzie plecy masz wklejone w fotel i czujesz auto każdym mięśniem. Gdzie skok lewarka jest króciutki, a skrzynia sama go zasysa do właściwej pozycji. Gdzie depczesz do odcinki i jak uda Ci się płynnie, szybko i bez szarpnieć zmienić bieg to daje satysfakcje. W takim aucie każdy dodatkowy element dający większe poczucie pełnej kontroli nad autem jest fajny.

 

Ale w dupowozie, który jak sam mówisz, jest w sumie niejaki i do szybkiej jazdy wcale nie zachęca? Tylko automat...

[maro_t]

4 godziny temu, grogi napisał:

Dla mnie to trochę taka gadka jak "kupuję używane, bo lubię..."

 

Rozumiem, że można lubić zmieniać biegi w jakimś bolidzie. Gdzie plecy masz wklejone w fotel i czujesz auto każdym mięśniem. Gdzie skok lewarka jest króciutki, a skrzynia sama go zasysa do właściwej pozycji. Gdzie depczesz do odcinki i jak uda Ci się płynnie, szybko i bez szarpnieć zmienić bieg to daje satysfakcje. W takim aucie każdy dodatkowy element dający większe poczucie pełnej kontroli nad autem jest fajny.

 

Ale w dupowozie, który jak sam mówisz, jest w sumie niejaki i do szybkiej jazdy wcale nie zachęca? Tylko automat...

 

serio uważasz, że jakbym chciał automat to bym go nie kupił w aucie za +- 100 tys. pln? Ja lubię zmieniać biegi w każdym aucie. Nie musi kopać w plecy, nie musi być sportowym bolidem. Po prostu to jest dla mnie nieodłączna część prowadzenia i na razie nie potrzebuję tego zmieniać. Nie potrzebuję mieć wygody, bo mam wystarczająco dużo wygody w innych aspektach życia, a z jazdy samochodem po prostu lubię czerpać przyjemność. Każdym samochodem. Mam jeszcze swifta, którego jeszcze nie sprzedałem i jak czasem nim jadę to mam uśmiech na twarzy, mimo że nie ma dużej mocy, nie jestem wklejony w fotel, a prawej ręki prawie nie odrywam od lewarka.

[noras]

Dnia 24.10.2018 o 20:48, AkuQ napisał:

Stówka za kompakta to sporo.

Popatrz na to inaczej - to 25 tys. euro. Z pozycji przeciętnie zarabiającego obywatela starej UE to nic strasznego.

[AkuQ]

15 minut temu, noras napisał:

Popatrz na to inaczej - to 25 tys. euro. Z pozycji przeciętnie zarabiającego obywatela starej UE to nic strasznego.

 

Sama stówka jak stówka, bardziej w zestawieniu z kompaktem robi się "drogo", ale jak piszą że za ok 85 tys da się taką wyrwać, to już tak strasznie się nie robi, bo jednak te 200KM robi robotę i jest to sensowna cena, czyli ok 25 tys więcej od przeciętnego kompakta.

[Jaruga]

38 minut temu, AkuQ napisał:

 

Sama stówka jak stówka, bardziej w zestawieniu z kompaktem robi się "drogo", ale jak piszą że za ok 85 tys da się taką wyrwać, to już tak strasznie się nie robi, bo jednak te 200KM robi robotę i jest to sensowna cena, czyli ok 25 tys więcej od przeciętnego kompakta.

Za 60 tys to kupisz klasę B. Normalne kompakty z silnikiem i bez istotnych braków w wyglądzie i wyposażeniu zaczynają się dopiero od ~70k

Wiem bo sam niedawno próbowałem kupić kompakta za taką kwotę  i wystarczyło na B+

Tak więc astra 200KM jest tylko o 15tys droższa od przeciętnego kompakta

Czyli to na prawdę atrakcyjna propozycja IMO

[AkuQ]

58 minut temu, Jaruga napisał:

Tak więc astra 200KM jest tylko o 15tys droższa od przeciętnego kompakta

Czyli to na prawdę atrakcyjna propozycja IMO

Za 85 tys tak, za 100 tys już nie, bo dalej będzie to opel klasy kompakt i tego nic nie zmieni, nawet silnik. Dlatego jeśli schodzą w okolicach 85 tys to uważam to za rozsądny stosunek cena/moc/klasa auta.

[Maciej__]

3 godziny temu, noras napisał:

Popatrz na to inaczej - to 25 tys. euro. Z pozycji przeciętnie zarabiającego obywatela starej UE to nic strasznego.

 

A mimo wszystko jak sie pojezdzi po starej EU to jakos nie widac tych nowych kompaktow za 25k EUR na kazdym rogu

[sdss]

Godzinę temu, AkuQ napisał:

Za 85 tys tak, za 100 tys już nie, bo dalej będzie to opel klasy kompakt i tego nic nie zmieni, nawet silnik. Dlatego jeśli schodzą w okolicach 85 tys to uważam to za rozsądny stosunek cena/moc/klasa auta.

To co lepiej kupić, nowego za 100tyś zł?

[Rado_]

Godzinę temu, sdss napisał:

To co lepiej kupić, nowego za 100tyś zł?

Wolałbym  Scenica, Kadjara, czy C5 Aircross

[AkuQ]

1 godzinę temu, sdss napisał:

To co lepiej kupić, nowego za 100tyś zł?

 

Nie ma tak, że "co lepiej" bardziej bym nazwał "co komu". Każdy kupuje co chce. Zwróciłem tylko uwagę, że 100 tys to sporo za wady kompakta, czyli głośność w trasie, prowadzenie etc. Osobiście bym zastanawiał się mocno czy nie lepiej słabszego paska, superb, albo szukał wśród francuzów i np. taki talisman 200 konny byłby w okolicach stówki lepszym rozwiązaniem od opla astry za 100kę. Natomiast jeszcze raz podkreślę, że jeśli faktycznie to auto da się kupić za ok. 85 tys to wtedy robi się dobra relacja.