Skocz do zawartości

Dobrze wyciszone auto na dojazd do pracy


bojler41

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrzy ludzie, 

Do pracy mam blisko godzinę jazdy autem w jedną stronę.

Chwilowo jeżdżę użyczonym leciwym Oplem Corsa 1.2 pb+lpg (rocznik coś ala 2004) ale muszę sobie wybrać coś używanego, niedrogiego, ale dobrze wyciszonego na dojazdy, bo ta Corsa zabija mi bebęnki w uszach.

Gwoli ścisłości - do 80-90km/h to nawet da się ścierpieć, ale jako że większą część trasy mam na S8 i chętnie pomykałbym 110-120km/h, to właśnie o ten wyższy pułap (prędkości=głośności) się rozchodzi.

 

A) lepiej kupić dobrze wyciszone auto? jakie polecacie?

b) czy może kupić niekoniecznie ciche a potem wyciszyć w jakimś serwisie? czy to ma sens? ktoś się tym zajmuje sensownie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, bojler41 napisał:

Dobrzy ludzie, 

Do pracy mam blisko godzinę jazdy autem w jedną stronę.

Chwilowo jeżdżę użyczonym leciwym Oplem Corsa 1.2 pb+lpg (rocznik coś ala 2004) ale muszę sobie wybrać coś używanego, niedrogiego, ale dobrze wyciszonego na dojazdy, bo ta Corsa zabija mi bebęnki w uszach.

Gwoli ścisłości - do 80-90km/h to nawet da się ścierpieć, ale jako że większą część trasy mam na S8 i chętnie pomykałbym 110-120km/h, to właśnie o ten wyższy pułap (prędkości=głośności) się rozchodzi.

 

A) lepiej kupić dobrze wyciszone auto? jakie polecacie?

b) czy może kupić niekoniecznie ciche a potem wyciszyć w jakimś serwisie? czy to ma sens? ktoś się tym zajmuje sensownie?

Podstawowe pytanie - jaki budżet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, rwIcIk napisał:

Każdy europejski kompakt powinien być lepiej wyciszony od starej Corsy i do 140 km/h nie powinien zbyt mocno hałasować we wnętrzu.

 

Nie do końca, taki Focus 1.6NA, czy Megane 1.6NA potrafi już dac w kosc przy 140km/h.

Ja miałem C4 2.0 i tez nie było już komfortowo, bo obroty dochodzily do 4kRPM.

Na takie dojazdy to bym poszukal jakiegoś diesla 1.6 hdi, nawet w wersji 90km będzie znośnie :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Nie do końca, taki Focus 1.6NA, czy Megane 1.6NA potrafi już dac w kosc przy 140km/h.

Ja miałem C4 2.0 i tez nie było już komfortowo, bo obroty dochodzily do 4kRPM.

Na takie dojazdy to bym poszukal jakiegoś diesla 1.6 hdi, nawet w wersji 90km będzie znośnie :ok:

 

Dokładnie. Ewentualnie jak budżet +30 to coś ze skody/vw z tsi tam skrzynie mają dłuższe przełożenia. W 1.6 hdi focusie przy 160km/h licznikowych miałem 3 tys obr, było bardzo fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rwIcIk napisał:

Każdy europejski kompakt powinien być lepiej wyciszony od starej Corsy i do 140 km/h nie powinien zbyt mocno hałasować we wnętrzu.

Pod warunkiem, że nie ma 4000ob przy 120km/h, a sporo wolnossakow ze skrzynią 5 tak miało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kubajg napisał:

Zobacz sobie np. na Peugeota 308 1.6 HDI 90KM. Brak dwumasy, DPFu, niskie spalanie, dosyć cicho i komfort ok. Spoko autko na takie dojazdy, kolega z pracy ma i sobie chwali :)

 

Albo Citroen C4 IIgen , bo to praktycznie to samo :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bojler41 napisał:

Dobrzy ludzie, 

Do pracy mam blisko godzinę jazdy autem w jedną stronę.

Chwilowo jeżdżę użyczonym leciwym Oplem Corsa 1.2 pb+lpg (rocznik coś ala 2004) ale muszę sobie wybrać coś używanego, niedrogiego, ale dobrze wyciszonego na dojazdy, bo ta Corsa zabija mi bebęnki w uszach.

Gwoli ścisłości - do 80-90km/h to nawet da się ścierpieć, ale jako że większą część trasy mam na S8 i chętnie pomykałbym 110-120km/h, to właśnie o ten wyższy pułap (prędkości=głośności) się rozchodzi.

 

A) lepiej kupić dobrze wyciszone auto? jakie polecacie?

b) czy może kupić niekoniecznie ciche a potem wyciszyć w jakimś serwisie? czy to ma sens? ktoś się tym zajmuje sensownie?

 

Wnoszę,  że auto ma nie szarpać budżetu, skoro teraz jest 14 letnia Corsa na LPG.

Może warto się zastanowić nad...nowszą Corsą? W sensie, nowsza generacja? Może być ciszej, a Corsy raczej się łagodnie obchodzą z portfelem.

 

Mój ojciec ma Aveo. Auto raczej wygodne, buja ładnie, nie męczy podczas drogi i w miarę ciche jak na te pieniądze co jest warte. Cichsze na pewno od Corsy C, ale cudów się nie spodziewaj.

Oczywiście osiągi słabe to ma i prowadzenie takie sobie. Jednak na pewno nie jest męczące.

 

Z takich autek, to jeszcze mój teściu ma Grande Punto 1.4 77KM i to auto też jest jako tako ciche bym powiedział. O wiele lepiej się prowadzi niż Aveo.

 

Im większe auto, a zwłaszcza europejskie, to będzie cichsze, ale w niskiej cenie kupna, będą się kryły wysokie koszty utrzymania.

No chyba, że dokonasz "cudu AK", wtedy za darmo jeździ nawet i Subaru ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, kravitz napisał:

Z takich autek, to jeszcze mój teściu ma Grande Punto 1.4 77KM i to auto też jest jako tako ciche bym powiedział. O wiele lepiej się prowadzi niż Aveo.

Tak, szczególnie że ma jakieś 4000rpm przy 120km/h ;l To auto jest głośne przy tych prędkościach właśnie przez tą krótką skrzynię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, gandw napisał:

Tak, szczególnie że ma jakieś 4000rpm przy 120km/h ;l To auto jest głośne przy tych prędkościach właśnie przez tą krótką skrzynię. 

 

To teoria tabelkowa.

Ja tym jechałem wiele razy i nie wydawało się głośne wcale.

Dałem przykład tego auta jak i Aveo, bo tymi autami jeździłem i tyle.

Nie sa na pewno najcichsze jakie mozna kupić za te pieniądze. Jednak są to auta które można kupić w miarę tanio i dalej będą tanie w użytkowaniu.

 

Zapewne jakaś klasa D z dieslem będzie cichsza. Nawet klasa B z dieslem może być cichsza, ale cos czuję że będzie tylko problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, gandw napisał:

Tak, szczególnie że ma jakieś 4000rpm przy 120km/h ;l To auto jest głośne przy tych prędkościach właśnie przez tą krótką skrzynię. 

 

To troche dziwne, bo Fiat 500 1.2 przy 120km/h jest naprawde cichy jak na takie male autko :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W GP 1.4 77KM 5b z org. ludzie narzekają  na skrzynie, bodajże na 5biegu przy 100km/h jest 3100obr/min. W mojej padlinie mam 1.2 16v i na 5 biegu przy 140km/h mam 3800 obr/min, można bez problemu rozmawiać w kabinie jest ciszej w tych warunkach niż w I20 :piekna: które jest 6 lat młodsze. Też silnik 1.2 16v.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obroty silnika, to nie wszystko. Przy prędkościach autostradowych dźwięk silnika jest zagłuszany głównie przez szum wiatru i opon. Dobre wyciszenie, konkretne blachy, niskie zawieszenie i ogólnie niskie auto może być dość ciche nawet przy 180 km/h. Jak ucho wrażliwe, to jakiś segment C w sedanie może zadowolić, do tego dokupić za 30 zł taśmę dekarską na wyklejenie drzwi od wewnątrz i za 40 zł 2 m2 maty wygłuszającej, wyłożyć nadkola od strony kabiny, podłogę bagażnika, wnęki, pod deską kierowniczą napchać, gdzie się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

To troche dziwne, bo Fiat 500 1.2 przy 120km/h jest naprawde cichy jak na takie male autko :ok:

 

dokładnie. u mnie w pandzie też jest bardzo cicho.

w octavii 1,6 powyżej 3,5 rpm jest zdecydowanie głośniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, bojler41 napisał:

Dobrzy ludzie, 

Do pracy mam blisko godzinę jazdy autem w jedną stronę.

Chwilowo jeżdżę użyczonym leciwym Oplem Corsa 1.2 pb+lpg (rocznik coś ala 2004) ale muszę sobie wybrać coś używanego, niedrogiego, ale dobrze wyciszonego na dojazdy, bo ta Corsa zabija mi bebęnki w uszach.

Gwoli ścisłości - do 80-90km/h to nawet da się ścierpieć, ale jako że większą część trasy mam na S8 i chętnie pomykałbym 110-120km/h, to właśnie o ten wyższy pułap (prędkości=głośności) się rozchodzi.

 

A) lepiej kupić dobrze wyciszone auto? jakie polecacie?

b) czy może kupić niekoniecznie ciche a potem wyciszyć w jakimś serwisie? czy to ma sens? ktoś się tym zajmuje sensownie?

Dość ciche jest Grande z sześciobiegową skrzynią. Sporo cichsze od nowszej Fiesty małżonki ;)

A tak na marginesie, to może opony albo wydech są w tej Corsie nie za bardzo? W poczciwym Uno mam dość cicho do tych 120.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, kaczorek79 napisał:

Obroty silnika, to nie wszystko. Przy prędkościach autostradowych dźwięk silnika jest zagłuszany głównie przez szum wiatru i opon.

 

To nie takie oczywiste.

Dźwięk silnika jest częściowo zagłuszany, ale mimo wszystko przebija się do wnętrza, a dodatkowo wysokie obroty są bardziej nieprzyjemne w odbiorze.

Chyba wolę większy szum powietrza.

 

Największy kontrast jaki pamiętam to Astra F z '94 i Golf IV z '98 (jak jeszcze był w miarę nowy, czyli te 15 lat temu) .

Na dłuższe trasy wolałem jeździć Astrą, bo przy "setce" miała 2100 tys obrotów, a Golf 3000...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.