Skocz do zawartości

Do oglądaczy odc. nr 64484959


aras

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, aras napisał:

Witam, widzicie jakieś mankamenty w poniższej ofercie ? zarówno blacharsko-lakiernicze lub prawne ? Z góry dzięki za opinie.

 

Fiat Qubo

Czuję zapach plaka z monitora oglądając zdjęcia :phi:.

Jak masz niedaleko to czujnik i jakiś komputer diagnostyczny w łapę i jedź oglądać. Ze zdjęć i opisu to perełka lepsza jak nówka w salonie ;].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjrzyj się lekko odstającym drzwiczkom schowka pasażera. Może to być kiepskie zdjęcie ze złego kąta, ale fura została tak strzelona, że są jakieś naprężenia na desce, które wpływają na odkształcenie drzwiczek i ich nieprzyleganie. Sprawdź dokładnie wszelkiej maści schowki i szuflady czy wysuwają się swobodnie, czy też z oporem. Może to świadczyć o jakimś ścisku na desce po strzale.

Ogólnie fotki lepsze niż w katalogu fiata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spad napisał:

Przyjrzyj się lekko odstającym drzwiczkom schowka pasażera. Może to być kiepskie zdjęcie ze złego kąta, ale fura została tak strzelona, że są jakieś naprężenia na desce, które wpływają na odkształcenie drzwiczek i ich nieprzyleganie.

One wszystkie tak mają, bo to Fiat. Zobacz w innych ogłoszeniach.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Cinos napisał:

jak całe auto jest pomalowane jak zderzak (np. to zdjecie z czujnikiem parkowania) to musi być dobry artysta-rzeźbiarz

To samo zwróciło moją uwagę - zderzak tył jest polakierowany dramatycznie źle. 😮

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy 1.4 kosztuje 45k brutto. Jak zakup na firme to wyjdzie smiesznie tanio w leasingu czy w innych niskich ratach. Tu mamy 7 letnie auto od handlarza diesel z podejrzanie niskim przebiegiem sprowadzony z Francji. Dodatkowo handlarz. To nie okazja to kumulacja!!!

 

Polecialbym w podskokach po nowego do salonu. https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-qubo-easy-1-4-77km-firma-gr-zawodowa-45-500-indywidualni-49-400-ID6BuBMl.html#fe2a126d38

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, aras napisał:

Witam, widzicie jakieś mankamenty w poniższej ofercie ? zarówno blacharsko-lakiernicze lub prawne ? Z góry dzięki za opinie.

 

Fiat Qubo

Z Francji i taki ładny? 

Nawet komora silnika została umyta. 

Jak dla mnie zbyt podszykowany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wujekcybul napisał:

Nowy 1.4 kosztuje 45k brutto. Jak zakup na firme to wyjdzie smiesznie tanio w leasingu czy w innych niskich ratach. Tu mamy 7 letnie auto od handlarza diesel z podejrzanie niskim przebiegiem sprowadzony z Francji. Dodatkowo handlarz. To nie okazja to kumulacja!!!

 

Polecialbym w podskokach po nowego do salonu. https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-qubo-easy-1-4-77km-firma-gr-zawodowa-45-500-indywidualni-49-400-ID6BuBMl.html#fe2a126d38

 

Super rada 45500 vs 20000, czyli 2,25x tyle. :oki:

Dodatkowo autor nic nie pisał, że na firmę.

Nawet masz racje, ale jak bedziesz szukal mieszkania z rynku wtórnego za 500 000 to rozumiem, ze deweloperka za 1 125 000 też problemem nie bedzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maxit napisał:

Zerknij na strukturę lakieru. Wygląda jak kora mózgowa..

A to dlatego, że założony jest zwykły czarny zderzak tylko został pomalowany. Taki zderzak ma inną strukturę jak ten przygotowany do lakierowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, patgaw napisał:

mozecie powiedziec jak to sie poznaje ze ten lakier na tylnym zderzaku byl malowany?

 

To nie ma zadnego znaczenia ;]

W DE nie da się kupic sensownego auta u dealera i sprzedać go pozniej w PL z zyskiem ;)

Wiec prawdopodobieństwo wstopy w tym przypadku to 100% ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Lato8 napisał:

Jakie to wady prawne mogą być ?

 

Umowa "na Niemca" którą proponuje się kupującemu-mówi Ci to coś i wiesz z czym to się wiąże, czy trzeba paragrafy przytoczyć i możliwe problemy i konsekwencje?

Bo jazda na "wyklejankach" to już małe miki w stosunku do pierwszego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

25 minut temu, Maciej__ napisał:

 

To nie ma zadnego znaczenia ;]

W DE nie da się kupic sensownego auta u dealera i sprzedać go pozniej w PL z zyskiem ;)

Wiec prawdopodobieństwo wstopy w tym przypadku to 100% ;]

 

 

Auto z Fr to raz. Dwa, że nawet jak malowane, nie znaczy, że złe, w PL z leasingów są auta bezwypadkowe a po 5 el potrafią mieć malowane (zderzaki, ocierki na drzwiach itd). Co do sensownego auta u dealera...no cóż. Od dealera to tylko w 1 przypadku da się w miarę tanio czyli możliwie do odsprzedaży z zarobkiem kupić, masz wejścia bo sporo bierzesz i np kupiłeś trzy a na najgorsze, najsłabsze rzucasz cenę 1/3 niższą i czekasz na ruch salonu, czasami się pozbywają po kosztach "zaległości".

Ja np. wolę kupować od właścicieli, po cenie deko wyższej niż zapłacić chciał dealer, np kupiłem auto cenione 9 tys eur za 6,5 bo dealer za zostawienie u nich chciał dać 6k eur. Ale to są sytuacje rzadkie i nie nadają się do bieżącego handlu.

Częściej takie auta pochodzą z aukcji a tam-loteria, bo oględziny robią nie rzeczoznawcy a jacyś pseudo znawcy, często np. pomijane są drobne szczególiki jak wyjąca skrzynia czy padnięte koło dwumasowe, choć zdarzają się perełki...Pohandlowałem tym rok i stwierdziłem, że to nie na moje nerwy, bo jak kupujesz auto po oględzinach z raportem, silnik cacy, skrzynia cacy, buda 1 drzwi 200uc. a przyjeżdża z wyjącymi łożyskami w M32 i trzeba na dzień dobry wkleić 3.5 k przy wartości 15k, to lekki nerw może łapać.
Jedyna rada jaką można dać-sprawdzać, sprawdzać, sprawdzać, nie skreślać handlarzy bo oni mają również różny towar, w zależności co się trafi i....sprawdzać. Papiery zawsze mają być na legalu jak od handlarza kpl. kwitów, tłumaczenia, akcyzy, kpl. ori by było tak jak być powinno i niech każdy odpowiada za swoją działkę, skoro za to się bierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, AkuQ napisał:

 

Umowa "na Niemca" którą proponuje się kupującemu-mówi Ci to coś i wiesz z czym to się wiąże, czy trzeba paragrafy przytoczyć i możliwe problemy i konsekwencje?

Bo jazda na "wyklejankach" to już małe miki w stosunku do pierwszego...

Może mało dokładnie czytałem, gdzie tam mowa o umowie na Niemca?

Piszą o odkupieniu auta w salonie, więc nie powinno być mowy o umowie na Niemca.

Tablice na foto, faktycznie wyklejanki, ale raczej z tych kolekcjonerskich z nazwą firmy do zdjec. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ZUBERTO napisał:

Może mało dokładnie czytałem, gdzie tam mowa o umowie na Niemca?

Piszą o odkupieniu auta w salonie, więc nie powinno być mowy o umowie na Niemca.

Tablice na foto, faktycznie wyklejanki, ale raczej z tych kolekcjonerskich z nazwą firmy do zdjec. 

Dot. rozmowy na priv, a dla kolegi wyżej tylko odpowiedź jakie można mieć prawne przeboje. Ogłoszenie to dowolność sprzedawcy i w to nie wnikam. Auto z Fr będzie miało w 99% ichniejsze tablice rej w oryginale, bo nie zabierają, co nie znaczy, że zgodnie z PL przepisami można na takich jeździć mając polskie OC.

Reasumując co i jak by miało ręce i nogi:

-kupujący ma dostać  kpl dokumentów do rejestracji w Wydziale Komunikacji, w szczególności akcyza ma być opłacona przez sprzedawcę. Nie ważne czy handlarz (wtedy fvat 23% lub fvat marża) czy prywaciarz-ciągłość umów. 

-jazda jakimkolwiek sprowadzonym a nie zarejestrowanym zgodna z przepisami nie jest, co w skutkach w stosunku do "umów na niemca" to drobnostka, bo jedynie może auto skończyć na parkingu policyjnym (koszty lawety) i 500zł mandatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.11.2018 o 20:14, aras napisał:

Witam, widzicie jakieś mankamenty w poniższej ofercie ? zarówno blacharsko-lakiernicze lub prawne ? Z góry dzięki za opinie.

 

Fiat Qubo

Każde auto, które tutaj pokażesz będzie złe, ze strasznymi wadami prawnymi (tutaj wykaże się pasjonat tematyki przekrętu z VAT-em), po strasznym dzwonie, spalone a potem utopione (albo odwrotnie), do tego kradziona była każda z 4 ćwiartek, z których je zespawali (dach też prawdopodobnie kradziony, ale tutaj są już mieszane opinie).

 

Z tyłu pewnie coś się stało, skoro zderzak jest raczej "nie od kompletu", ale auto trzeba zobaczyć na żywo. Równie dobrze mógł się na nim zatrzymać 40-tonowy zestaw, jak i mógł cofając złapać jakiś słupek pod marketem.

 

Auto jest szykowane, wypucowane itd. - no i co z tego? Jak Ci zależy na wyglądzie auta, to ktoś już za Ciebie auto wypucował - i nie musisz na to wydać pieniędzy po zakupie. Wiadomo - jak handlarz auto przygotowuje własnymi siłami - zalewa je plakiem. Ja kupowałem używkę niedawno - ale tutaj akurat auto przeszło przez detailera - było idealnie wyczyszczone w środku - włącznie z nawiewami, czyściutki silnik, podwozie, zrobiona sensownie polerka itd. - i ja się z tego ucieszyłem. Normalnie musiałbym na to wydać kilkaset złotych, gdyby auto było zalane plakiem - byłoby jeszcze gorzej, bo usunięcie go też super łatwe nie jest.

 

Jedyne rozsądne rozwiązanie to obejrzeć samochód na żywo, przeglądnąć mechanicznie na ścieżce diagnostycznej, ewentualnie miernikiem przelecieć elementy niewymienne (na szpachlę na drzwiach, pokrywach czy przednich błotnikach nie ma sensu patrzeć - to elementy wymienne a auto nie jest nowe). Jeżeli się spodoba - kupujesz i jeździsz, jeżeli nie - nie kupujesz.

 

To jest samochód używany - ze wszystkimi zaletami (głównie cena) i wadami (tak naprawdę nieznany do końca stan auta i jego historia) - nigdy nie będzie jak nówka, nie będzie idealny itp. itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2018 o 07:58, spad napisał:

rzyjrzyj się lekko odstającym drzwiczkom schowka pasażera. Może to być kiepskie zdjęcie ze złego kąta, ale fura została tak strzelona, że są jakieś naprężenia na desce, które wpływają na odkształcenie drzwiczek i ich nieprzyleganie.

Jeżeli tak na to patrzysz, to każde GP jest według Ciebie strzelone ;l;] Jeżeli zrobili taką samą konstrukcję zamka co w GP, to odstawanie "schowka" mnie wcale nie dziwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2018 o 09:05, rostex napisał:

One wszystkie tak mają, bo to Fiat. Zobacz w innych ogłoszeniach.

W 500X to poprawiono, umieszczono rygle po obu stronach schowka i nic nie odstaje (to już nie FIAT? :P Ten FIAT Qubo to też Citroen Nemo i Peugeot Bipper :P), zamiast jednego centralnego. W GP po załadowaniu schowek niestety przez to odstaje. Na pusto jest prawie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.