Skocz do zawartości

Kto przeszedł na wielosezonowe i nie żałuje


jahooo

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 13.11.2021 o 06:18, Camel napisał:

Cały czas obserwuje ceny dla mnie:225/40r18 i widzę, że ceny Imperial nieźle podskoczyły. Wystarczy dołożyć parenascie pln i mamy już nexeny lub klebery 🧐

Moje unitroyal +77 z 2018 jeszcze dadzą radę na zimę bo z 6mm mięsa maja, ale na lato już coś myślę cały czas 😎 i nie mogę wymyśleć 🤪

 

Ja w wakacje kupiłem imperiale. Zamiast 2 k na klebery q2, które miałęm już wcześniej, wydałęm 1 k na imperiale, ale mam mieszane uczucia, ponieważ:

1. miałem drgania na kołach. wizyta u gumiarza i prostowanie felg pomogło, ale i tak marudził, że ciężko wyważalna opona

2. myślałem, że słysze łożysko, ale mechanior powiedział że wszystkie są ok i że może to opony?

 

jeśli chodzi o jazde to jest ok, na śniegu jeszcze nie testowałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, zolu napisał:

 

Ja w wakacje kupiłem imperiale. Zamiast 2 k na klebery q2, które miałęm już wcześniej, wydałęm 1 k na imperiale, ale mam mieszane uczucia, ponieważ:

1. miałem drgania na kołach. wizyta u gumiarza i prostowanie felg pomogło, ale i tak marudził, że ciężko wyważalna opona

2. myślałem, że słysze łożysko, ale mechanior powiedział że wszystkie są ok i że może to opony?

 

jeśli chodzi o jazde to jest ok, na śniegu jeszcze nie testowałem

Imperiale mam na jednym aucie ale 15 i jest ok. Przy montażu tez było ok. Ale podrożały chyba z 50% i chyba cis lepszego można kupić dokładając do opony parenascie pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Camel napisał:

Imperiale mam na jednym aucie ale 15 i jest ok. Przy montażu tez było ok. Ale podrożały chyba z 50% i chyba cis lepszego można kupić dokładając do opony parenascie pln

 

Faktycznie. W kwietniu płaciłem 1084 zł, a teraz 1332 zł za komplet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.11.2021 o 13:49, zolu napisał:

Faktycznie. W kwietniu płaciłem 1084 zł, a teraz 1332 zł za komplet.

Na początku października kupowałem GY V4S Gen3 za 320/szt 205/55R16) teraz są 420/szt... sezon się zaczął. Jak ktoś chciał kupić tanio wielosezon to się już spóźnił.

Pozostaje czekać do wiosny na obniżki o ile inflacja i ceny surowców nie zwariują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Ozarek napisał:

Na początku października kupowałem GY V4S Gen3 za 320/szt 205/55R16) teraz są 420/szt... sezon się zaczął. Jak ktoś chciał kupić tanio wielosezon to się już spóźnił.

 

Kupowałem we wrześniu GY V4S Gen3 215/55 R17 po 594,46zł, obecnie kosztują 617,99zł. Wtedy nie było jakoś tanio tylko normalnie, teraz też. W tym rozmiarze co podałeś zamawiam od ręki po 354, więc wzrost niewielki. Wiadomo, że sezonowo opony drożeją, jest inflacja, kursy walut trochę jeżdżą. 

 

15 minut temu, Ozarek napisał:

Pozostaje czekać do wiosny na obniżki o ile inflacja i ceny surowców nie zwariują.

 

Raczej ciężko czekać do wiosny z zakupem, jak opony są potrzebne teraz. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, futrzak said:

Kupowałem we wrześniu GY V4S Gen3 215/55 R17 po 594,46zł, obecnie kosztują 617,99z

 

Taki urok nietypowych rozmiarow ;) Ja za 225/65/17 placilem ponizej 500/szt w podobnym okresie do Mazdy (teraz 519 na Oponeo).

Na wiosne za 205/55/16 do Citroena ta sama opona 320.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

Taki urok nietypowych rozmiarow ;) Ja za 225/65/17 placilem ponizej 500/szt w podobnym okresie do Mazdy (teraz 519 na Oponeo). 

 

Cóż, ile płaciłem za 205/50/16 to pisać nie będę :hehe: Podałem te opony jako przykład, że podwyżka była, owszem, ale niezbyt duża. 

 

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

Na wiosne za 205/55/16 do Citroena ta sama opona 320.

 

No tak, ale pisałem też, że teraz 205/55R16 (to popularny rozmiar) za 354, więc podwyżka (podobnie) stosunkowo niewielka, jeżeli na wiosnę było 320.  Faktem jest, że tutaj mowa o segmencie premium, więc może być inaczej, niż z tymi Imperialami, które podrożały o 50%. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, futrzak napisał:

W tym rozmiarze co podałeś zamawiam od ręki po 354, więc wzrost niewielki.

zwróć uwagę, że w tym rozmiarze opony mają różne 'etykiety' XL ma A/B/B albo C/B/B, te drugie są tańsze i miesiąc temu też były ~310,-

 

13 godzin temu, futrzak napisał:

Raczej ciężko czekać do wiosny z zakupem, jak opony są potrzebne teraz. 

wiadomo, chodziło mi o to, że jak ktoś zbyt długo myślał to przestrzelił.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2021 o 21:01, Ozarek napisał:

Na początku października kupowałem GY V4S Gen3 za 320/szt 205/55R16) teraz są 420/szt... sezon się zaczął. Jak ktoś chciał kupić tanio wielosezon to się już spóźnił.

Pozostaje czekać do wiosny na obniżki o ile inflacja i ceny surowców nie zwariują.

 

Ja w styczniu 2020 kupiłem Hankook 4S2 H750 w rozmiarze 215/50/17 za 432zł/szt, na oponeo. Teraz te opony kosztują 568zł/szt, a pokazują że to przecena z 937zł 8]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, analyzer64 napisał:

 

Ja w styczniu 2020 kupiłem Hankook 4S2 H750 w rozmiarze 215/50/17 za 432zł/szt, na oponeo. Teraz te opony kosztują 568zł/szt, a pokazują że to przecena z 937zł 8]

Na oponeo zawsze z dupy mieli ceny przed rabatem 🤣

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, analyzer64 napisał:

Ja w styczniu 2020 kupiłem Hankook 4S2 H750 w rozmiarze 215/50/17 za 432zł/szt, na oponeo. Teraz te opony kosztują 568zł/szt, a pokazują że to przecena z 937zł 8]

 

Na oponeo to klasyka :hehe: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, analyzer64 napisał:

Ja w styczniu 2020 kupiłem Hankook 4S2 H750 w rozmiarze 215/50/17 za 432zł/szt, na oponeo. Teraz te opony kosztują 568zł/szt, a pokazują że to przecena z 937zł 8]

Mają tam coś nieprzecenionego? :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, analyzer64 napisał:

Nie wiem, biorę tam tylko opony ;] a i tak rzadko, bo wolę kupić raz wielosezonowe niż bawić się w komplety lato/zima ;]

 

Nie wiem czy nie brakuje w tym logiki, ponieważ z racji przebiegu jednego kompletu, opony wielosezonowe kupuję się częściej niż sezonowe. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, futrzak napisał:

 

Nie wiem czy nie brakuje w tym logiki, ponieważ z racji przebiegu jednego kompletu, opony wielosezonowe kupuję się częściej niż sezonowe. 

 

To chyba zależy ile km rocznie robisz.

U mnie 6 tysięcy rocznie powoduje, że po 5 latach powoli myślę o zmianie opon ze względu na wiek, a nie zużycie bieżnika.

Choć na razie opony nie wykazują specjalnych oznak podczas jazdy 

(latem nie pływały, zobaczymy czy zima nie będą zbytnio twardniały)

W takim samym przypadku myślałbym o dwóch kompletach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, futrzak napisał:

Nie wiem czy nie brakuje w tym logiki, ponieważ z racji przebiegu jednego kompletu, opony wielosezonowe kupuję się częściej niż sezonowe. 

i dzięki temu masz relatywnie świeże opony z nowych generacji (a tu progres wydajności opon robi różnicę) zamiast starych sezonowych z 6mm bieżnika i "żal wywalić bo tyle mięsa zostało"

 

Wszystko zależy od indywidualnych preferencji i sytuacji.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ozarek napisał:

i dzięki temu masz relatywnie świeże opony z nowych generacji (a tu progres wydajności opon robi różnicę) zamiast starych sezonowych z 6mm bieżnika i "żal wywalić bo tyle mięsa zostało"

 

Dokładnie - wielokrotnie o już tym pisaliśmy. 

 

Godzinę temu, Ozarek napisał:

Wszystko zależy od indywidualnych preferencji i sytuacji.

 

Oczywiście, niech sobie każdy wybierze co chce. Ja w efekcie jeżdżę zawsze na prawie nowych nowoczesnych oponach z góry stawki, a wiele osób próbuje udowadniać, że ich stare sezonowe są lepsze od tych nowych wielosezonowych. Życzę szczęścia, szczególnie że opony sezonowe również użytkuję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, KotLarry napisał:

To chyba zależy ile km rocznie robisz.

 

Nie, poniżej właśnie pokazujesz sam, dlaczego tak jest:

 

5 godzin temu, KotLarry napisał:

U mnie 6 tysięcy rocznie powoduje, że po 5 latach powoli myślę o zmianie opon ze względu na wiek, a nie zużycie bieżnika.

Choć na razie opony nie wykazują specjalnych oznak podczas jazdy 

(latem nie pływały, zobaczymy czy zima nie będą zbytnio twardniały)

W takim samym przypadku myślałbym o dwóch kompletach...

 

Czyli po 5 latach masz 2 komplety starych, sezonowych opon, zamiast jednego o sumarycznym zużyciu obu par. Twój wybór. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, futrzak napisał:

 

Nie, poniżej właśnie pokazujesz sam, dlaczego tak jest:

 

 

Czyli po 5 latach masz 2 komplety starych, sezonowych opon, zamiast jednego o sumarycznym zużyciu obu par. Twój wybór. 

 

przy przebiegach poniżej 10kkm to bym się nawet nie zastanawiał

co innego jak się robi 40-50kkm, wtedy sezonowe mają sens

ale przy całorocznych jest jeszcze jedna zaleta, nie trzeba się zastanawiać "czy już" zmieniać 

po prostu się jeździ

w tym roku trochę przyspałem temat i zamówiłem opony dopiero pod koniec października,

gumiarz gdzie trafiły opony, termin miał dopiero na koniec listopada 

i może się okazać że wcześniej spadnie śnieg :(

 

w X3 mamy całoroczne nokiany, obecnie 4sezon (50kkm) i dają radę, jeżdżę w góry i nie było problemów

to raczej ich ostatni sezon i pewnie na następną zimę będzie trzeba kupić nowe - zrobią 60kkm/5lat 

 

w służbowym kszkaj/sportage mam sezonowe i jakoś wielkiej różnicy nie widzę w trakcji 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Koonrad napisał:

przy przebiegach poniżej 10kkm to bym się nawet nie zastanawiał

 

Z praktycznego puntu widzenia tak. 

 

Godzinę temu, Koonrad napisał:

co innego jak się robi 40-50kkm, wtedy sezonowe mają sens

ale przy całorocznych jest jeszcze jedna zaleta, nie trzeba się zastanawiać "czy już" zmieniać 

po prostu się jeździ 

 

U nas wypada ~30kkm rocznie na samochód i generalnie są wielosezonowe, ale w zależności od fantazji trafiają się też sezonowe i to mieszane np. z wielosezonowymi (w sensie 2 komplety)  ;]

Wymiana wielosezonowych na kolejny komplet zazwyczaj w 3 sezonie. 

 

Godzinę temu, Koonrad napisał:

w służbowym kszkaj/sportage mam sezonowe i jakoś wielkiej różnicy nie widzę w trakcji 

 

Ja bym napisał inaczej - żadnych problemów z trakcją na wielosezonowych (no chyba, że mijają jakieś 3 lata, ale wtedy wszystkie zaczynają tracić swoje magiczne własności), samochód zawsze gotowy na różne warunki. Jazda w góry czy w górach bez specjalnego zarzutu, a po tym co pokazały ostatniej zimy Michelin CC+ na nieodśnieżonych trasach (w tym autostrady, zaspy itd.) to ja nie mam uwag, choć faktem jest w bardzo ciężkich warunkach było gorzej niż na klasycznej topowej zimówce Nokian WRD, ale nadal nie było źle, za to było lepiej poza tym okresem.  Co ciekawe, Michelin marketingowo nazwał to oponą letnią z homologacją zimową, a teraz już chyba wszyscy wiodący producenci poszli w te ślady i konstrukcje bieżników są bardzo podobne. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, futrzak napisał:

 

Nie, poniżej właśnie pokazujesz sam, dlaczego tak jest:

 

 

Czyli po 5 latach masz 2 komplety starych, sezonowych opon, zamiast jednego o sumarycznym zużyciu obu par. Twój wybór. 

 

 

To napiszę jeszcze raz. Ze względu na wysokość bieżnika nie mam żadnej potrzeby wymiany opon. 

Mogę to zrobić ze względu na EWENTUALNE [podkreślam] starzenie materiału

[jako ciekawostkę podam, ze barum polaris 2 mi po 4 latach "skamieniał" i było czuć wyraźne pogorszenie trakcji w "byle" felicji ]

Materiał nie zużyje się sumarycznie, bo traci z wiekiem, a nie przebiegiem.

 

Jeżeli pójdę tym samym tokiem, wyjdzie, że musiałbym ewentualnie wymienić DWA komplety opon, a nie jeden.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, KotLarry napisał:

To napiszę jeszcze raz. Ze względu na wysokość bieżnika nie mam żadnej potrzeby wymiany opon.  

 

To ja napiszę, że właśnie to jest zwodnicze - masz stare opony, które nie trzymają parametrów, ale bieżnika jest dużo. 

 

13 minut temu, KotLarry napisał:

Mogę to zrobić ze względu na EWENTUALNE [podkreślam] starzenie materiału 

 

To nie jest EWENTUALNE starzenie się materiału, tylko realne starzenie się materiału, spadek parametrów oraz większa podatność na uszkodzenia.  

 

13 minut temu, KotLarry napisał:

[jako ciekawostkę podam, ze barum polaris 2 mi po 4 latach "skamieniał" i było czuć wyraźne pogorszenie trakcji w "byle" felicji ] 

 

Jaka to ciekawostka, skoro to nic nowego, że po 3 latach sporo opon nadaje się do pchania karuzeli, ponieważ robią się "dziwne" i zaczyna się jazda jak na sankach? 

 

13 minut temu, KotLarry napisał:

Materiał nie zużyje się sumarycznie, bo traci z wiekiem, a nie przebiegiem. 

 

Znaczy chcesz zaprzeczyć, że opony wielosezonowe używane cały rok, nie będą miały ~sumarycznego zużycia 2 kompletów opon sezonowych w tym samym wieku? Odważne :hehe:

 

13 minut temu, KotLarry napisał:

Jeżeli pójdę tym samym tokiem, wyjdzie, że musiałbym ewentualnie wymienić DWA komplety opon, a nie jeden.

 

Tak, po 5 latach masz dwa komplety starych opon sezonowych i w przypadku użycia wielosezonowych tylko ten jeden po ~30kkm, który wymienisz na nowy, nowoczesny i bezpieczny, a tak będziesz udawał że jest inaczej, ponieważ sezonowe mają dużo wyższy bieżnik, ale ogólny ich stan jest podobny. Jest to szczególnie widoczne przy oponach zimowych, które są generalnie mniej eksploatowane, a degradacja parametrów występuje szybciej niż w letnich. Co gorsze, eksploatowane są w warunkach dużo bardziej "czułych" na takie atrakcje - w większości na mokrej nawierzchni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, futrzak napisał:

 

To ja napiszę, że właśnie to jest zwodnicze - masz stare opony, które nie trzymają parametrów, ale bieżnika jest dużo. 

 

 

To nie jest EWENTUALNE starzenie się materiału, tylko realne starzenie się materiału, spadek parametrów oraz większa podatność na uszkodzenia.  

 

 

Jaka to ciekawostka, skoro to nic nowego, że po 3 latach sporo opon nadaje się do pchania karuzeli, ponieważ robią się "dziwne" i zaczyna się jazda jak na sankach? 

 

 

Znaczy chcesz zaprzeczyć, że opony wielosezonowe używane cały rok, nie będą miały ~sumarycznego zużycia 2 kompletów opon sezonowych w tym samym wieku? Odważne :hehe:

 

 

Tak, po 5 latach masz dwa komplety starych opon sezonowych i w przypadku użycia wielosezonowych tylko ten jeden po ~30kkm, który wymienisz na nowy, nowoczesny i bezpieczny, a tak będziesz udawał że jest inaczej, ponieważ sezonowe mają dużo wyższy bieżnik, ale ogólny ich stan jest podobny. Jest to szczególnie widoczne przy oponach zimowych, które są generalnie mniej eksploatowane, a degradacja parametrów występuje szybciej niż w letnich. Co gorsze, eksploatowane są w warunkach dużo bardziej "czułych" na takie atrakcje - w większości na mokrej nawierzchni. 

 

 

Czy Ty w ogóle czytasz co ja piszę? czy z natury rzeczy będziesz mi oponował?

 

To jeszcze raz:

Przy małych przebiegach taniej jest wymienić opony wielosezonowe ze względu na wiek niż dwa komplety sezonowych, ze względu na ten sam wiek.

Bo wiekowo wszystkie opony zużyją się tak samo, a znikomy przebieg nie daje zysku przy dwóch kompletach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, KotLarry napisał:

Czy Ty w ogóle czytasz co ja piszę? czy z natury rzeczy będziesz mi oponował?

 

Tak, dokładnie to przeczytałem ;] 

 

25 minut temu, KotLarry napisał:

To jeszcze raz:

Przy małych przebiegach taniej jest wymienić opony wielosezonowe ze względu na wiek niż dwa komplety sezonowych, ze względu na ten sam wiek.

Bo wiekowo wszystkie opony zużyją się tak samo, a znikomy przebieg nie daje zysku przy dwóch kompletach.

 

Niby piszesz teraz sensownie, ale raz, że nie było mowy o kosztach, a dodatkowo przed "chwilą" pisałeś tak:

Godzinę temu, KotLarry napisał:

Ze względu na wysokość bieżnika nie mam żadnej potrzeby wymiany opon.  

 

No więc tłumaczę, że potrzeba jest, ponieważ opony się starzeją i do tego wielosezonowe są bardziej zużyte, co prowadzi do mniejszego żalu ich oddania do PSZOK po 5 latach. 

 

Godzinę temu, KotLarry napisał:

Mogę to zrobić ze względu na EWENTUALNE [podkreślam] starzenie materiału

[jako ciekawostkę podam, ze barum polaris 2 mi po 4 latach "skamieniał" i było czuć wyraźne pogorszenie trakcji w "byle" felicji ]

 

Już pisałem, że to nie jest ewentualne, ale Ty twierdziłeś, że "Ze względu na wysokość bieżnika nie mam żadnej potrzeby wymiany opon".

 

Godzinę temu, KotLarry napisał:

Materiał nie zużyje się sumarycznie, bo traci z wiekiem, a nie przebiegiem. 

 

Ile razy można pisać, że jak masz jeden komplet to jest bardziej zużyty niż dwa komplety, a starzeje się podobnie? 

 

Godzinę temu, KotLarry napisał:

Jeżeli pójdę tym samym tokiem, wyjdzie, że musiałbym ewentualnie wymienić DWA komplety opon, a nie jeden.

 

No właśnie, a wcześniej pisałeś, że "nie mam żadnej potrzeby wymiany opon". 

 

Do usług ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, freejazz napisał:

A jaka minimalna głębokość bieżnika muszę być w tych oponach? Jak w letnich, czy zimowych? 

 

Taka jaką pokazuje TWI... 

 

42 minuty temu, freejazz napisał:

I najlepsze to są chyba nowe Michelin, nowość, Cross Climate 2

 

Za dużo Hołka...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, aviator napisał:

Reklama dźwignią handlu😉

 

Jaki on biedny - nie mógł uwierzyć, że tak dobrze niosą :hehe:

Co do samych opon - różne Michelin CC są w czołówce opon wielosezonowych, ale w tej czołówce nie ma opon najlepszych. Używam i używałem ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Jeździłem różnymi oponami całorocznymi i najlepiej wspominam nokiany, bardzo wzrósł komfort jazdy. Co do reszty właściwości, to nie wiem, bo szybko sprzedałem auto z tymi oponami. Więcej komfortu daje Goodyear w stosunku do Vredesteina, ale z kolei ten drugi jest cichszy. Z kolei Goodyear wolniej się zużywa. Michelin nie miałem. A na moje pytanie o głębokość bieżnika nikt nie udzielił mi odpowiedzi, tylko ktoś coś rzucił, używając niezrozumiałego skrótu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, freejazz napisał:

To prawda. Jeździłem różnymi oponami całorocznymi i najlepiej wspominam nokiany, bardzo wzrósł komfort jazdy. Co do reszty właściwości, to nie wiem, bo szybko sprzedałem auto z tymi oponami. Więcej komfortu daje Goodyear w stosunku do Vredesteina, ale z kolei ten drugi jest cichszy. Z kolei Goodyear wolniej się zużywa.

 

Ciekawe te opowieści, a najlepsze w tym są dobre wspomnienia :hehe: Ile kkm zrobiłeś na Vredesteinach i których, podobnie z GY? 

 

Godzinę temu, freejazz napisał:

Michelin nie miałem. A na moje pytanie o głębokość bieżnika nikt nie udzielił mi odpowiedzi, tylko ktoś coś rzucił, używając niezrozumiałego skrótu.

 

Jeżeli ktoś zaczyna w ten sposób dyskusję i nie ma pojęcia co to jest TWI to nie bardzo jest o czym dyskutować. Use the Google Luke ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie zaczął padać śnieg, więc wyjechałem autem ojca, w którym na wiosnę założyłem Barum Quartaris 5.

Ojciec jeździ malutko i dlatego wybrałem oponę, której bieżnik wydawał mi się bardziej zimowy, żeby na śniegu było teoretycznie lepiej niż na Hankookach, które miałem w swoim aucie, i które mnie mocno zawiodły na śniegu.

No i jestem mocno zdziwiony. Pojeździłem po osiedlu i parkingu marketu. Wszystko wyłożone kostką brukową - wiadomo mocno śliską i nawet chodząc trzeba uważać, a auto trzyma się jak złe 😮

ABS się włączył tylko raz przy rzeczywiście mocniejszym hamowaniu. Przy ruszaniu nie udało mi się zerwać przyczepności... Pewnie kilka z tych 98KM Almery już zdechło, ale na zaśnieżonej kostce wydawało mi się, że nie będzie to problemem.

Pada dalej, jutro kolejne testy na grubszej warstwie śniegu ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
W dniu 17.11.2021 o 16:00, analyzer64 napisał:

Ja w styczniu 2020 kupiłem Hankook 4S2 H750 w rozmiarze 215/50/17 za 432zł/szt, na oponeo

Właśnie musiałem kupić 2 nowe opony w tym rozmiarze (swoją drogą strasznie chusteczkowy rozmiar jeśli chodzi o ceny :facepalm:) - wybrałem Laufenn G Fit 4s. To jakaś nowa marka Hankooka, opony z fabryki na Węgrzech.

Dałem 399/szt. Zastanawiałem się czy nie dołożyć 100 na oponie do H750, ale stwierdziłem, że jak mam za jakiś czas znów rozwalić oponę na łódzkiej dziurze to nie warto dopłacać do 'premium' ;).

Zobaczymy jak to się będzie sprawować, na razie przejechałem tylko z warsztatu do domu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj założyłem już 4ty komplet opon wielosezonowych do swoich aut. Obydwa auta mam na wielosezonowych. Chociaż kusiło mnie przez chwilę czy nie kupić sezonowych do kury bo robię prawie 20kkm rocznie. Ale szybko policzyłem że dwa komplety nowych opon plus dodatkowy komplet felg aluminiowych to jakieś 4,5k więc przypomniałem sobie szybko że te wielosezonowe za 1,4k co 3 lata to jednak genialny wynalazek 😄 Tym bardziej że w rozmiarze klasy B za 1,4k jest klasa premium. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

Październik 2020 kupione nówki świeżutkie Bridgestone Weathercontrol A005 Evo 205/55R16. Pierwsza zima wrażenia były przyzwoite, hamowanie na śniegu ok, prowadzenie w miarę, ruszanie ciężko stwierdzić bo samochód 4but z torsenem. Po zimie przyszła wiosna, rozczarowanie hamowania na suchym i prowadzenia na autostradzie, ale OK jakieś kompromisy muszą być.

Zrobione w sumie ok 10 kkm do następnej zimy i tak zima 2021/2022 to już jakaś kosmiczna klęska tych opon na śniegu. Trzymanie na zakrętach dno, po prostu dno, bagno i 5 metrów mułu. Tam gdzie na 4-letnich zimówkach pirelli jechałem jakby śniegu nie było, na tym wynalazku samochód wyjeżdżał przodem jak na lodzie. Zakręt które na zimówkach pokonywałem 15-20 km/h tutaj trzeba było jechać dosłownie tocząc się 7-10 km/h. Co ciekawe znajomy w tym samym momencie kupował Hankooki wielosezonowe w rozmiarze 195 i ma identyczne przemyślenia - pierwszy sezon było OK, a druga zima to walka o przeżycie na śniegu.

Ja się wyleczyłem skutecznie z tego dziadostwa, chyba, że akurat Bridgestone to taki syf, aczkolwiek w testach wypadal nieźle. Nigdy więcej wielosezonowych opon.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Spajdi napisał:

Październik 2020 kupione nówki świeżutkie Bridgestone Weathercontrol A005 Evo 205/55R16. Pierwsza zima wrażenia były przyzwoite, hamowanie na śniegu ok, prowadzenie w miarę, ruszanie ciężko stwierdzić bo samochód 4but z torsenem. Po zimie przyszła wiosna, rozczarowanie hamowania na suchym i prowadzenia na autostradzie, ale OK jakieś kompromisy muszą być.

Zrobione w sumie ok 10 kkm do następnej zimy i tak zima 2021/2022 to już jakaś kosmiczna klęska tych opon na śniegu. Trzymanie na zakrętach dno, po prostu dno, bagno i 5 metrów mułu. Tam gdzie na 4-letnich zimówkach pirelli jechałem jakby śniegu nie było, na tym wynalazku samochód wyjeżdżał przodem jak na lodzie. Zakręt które na zimówkach pokonywałem 15-20 km/h tutaj trzeba było jechać dosłownie tocząc się 7-10 km/h. Co ciekawe znajomy w tym samym momencie kupował Hankooki wielosezonowe w rozmiarze 195 i ma identyczne przemyślenia - pierwszy sezon było OK, a druga zima to walka o przeżycie na śniegu.

Ja się wyleczyłem skutecznie z tego dziadostwa, chyba, że akurat Bridgestone to taki syf, aczkolwiek w testach wypadal nieźle. Nigdy więcej wielosezonowych opon.

 

Ja jestem obecnie na kolejnych kompletach wielosezonówek (GY 4Seasons Gen-3, Michelin CC+ i jeszcze Vredestein Quatrack 5) - zero zastrzeżeń. Zazwyczaj wymienianie po 2 czy 3 sezonie, ponieważ łysieją. Bridgestone Weathercontrol A005 bardzo źle wychodzą w testach, ja wolę firmy sprawdzone. Te opony to porażka - masz wyniki 

ADAC (niezależnie od tego co o nich sądzę), ale pokazują masakrę :)

https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/tests/reifen/ganzjahresreifen/235-55-r17/details/4423/bridgestone-weather-control-a005/

 

Nie kupuj wynalazków  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ja jestem obecnie na kolejnych kompletach wielosezonówek (GY 4Seasons Gen-3, Michelin CC+ i jeszcze Vredestein Quatrack 5) - zero zastrzeżeń. Zazwyczaj wymienianie po 2 czy 3 sezonie, ponieważ łysieją. Bridgestone Weathercontrol A005 bardzo źle wychodzą w testach, ja wolę firmy sprawdzone. Te opony to porażka - masz wyniki 
ADAC (niezależnie od tego co o nich sądzę), ale pokazują masakrę
https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/tests/reifen/ganzjahresreifen/235-55-r17/details/4423/bridgestone-weather-control-a005/
 
Nie kupuj wynalazków 
Proszę oglądać testy w tym rozmiarze, który mam. W rozmiarze 205/55R16 wersja Evo wcale nie wychodziła źle w testach (top 5 była w praktycznie każdym teście na rynku). I tak świadomie chciałem takie wielosezonowe, które będą najlepsze latem, bo śniegu jest góra 2-3 tygodnie w roku tu gdzie mieszkam.

Natomiast uważam, że latem i tak są beznadziejne i nawet budżetowe nowe Barumy Bravuris na których kupiłem samochód zachowywały się lepiej latem.

Możecie pisać co chcecie, jeździłem jeszcze na Michellin crossclimate, pirelli all season, oraz wspomniane Hankook, wszystko gównolit.

Być może GY Vector są lepsze, ale ja i tak już się nie skuszę. Tylko sezonowe i zmieniać co 4-5 lat obydwa komplety.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A005 to są "letnie" wielosezonowki wg. wszystkich testów. Raczej do naszego klimatu (ze śniegiem) się nie nadają. Gdzieś Irlandia czy UK może tak. 
Zgadza się i właśnie dlatego je wybrałem. Liczyłem na cokolwiek osiągów na śniegu (w pierwszym sezonie zimowym było absolutnie wystarczająco, dramat się zaczął dopiero w drugim sezonie zimowym czyli na oponie z przebiegiem ok. 10 kkm) i max osiągów latem, ale latem również się do niczego nie nadają IMHO. Dla mnie te kompromisy są zbyt duże, jednak wolę wydać odrobinę więcej, ale mieć komfort jazdy i 100% osiągów w każdych warunkach.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Spajdi napisał:

Liczyłem na cokolwiek osiągów na śniegu

Ten typ opon nie ma zapewniać osiągów, tylko bezpieczeństwo na drogach publicznych przy prędkościach na nich obowiązujących i odrobinie rozsądku. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten typ opon nie ma zapewniać osiągów, tylko bezpieczeństwo na drogach publicznych przy prędkościach na nich obowiązujących i odrobinie rozsądku. 
To w pierwszym sezonie zapewniał i gdyby ten stan utrzymał sie np. 3 sezony to jak majbardziej OK, ale w drugim sezonie nie zapewnia ŻADNEGO poziomu niczego na śniegu, sunie na śniegu jak na letnich.

Jeszcze raz powtórzę, pierwszy sezon, a kupione były na jesień były akceptowalne, druga zima - śmietnik i zagrożenie na drodze.

Ja piszę o problemach z jazdą po zaśnieżonych drogach osiedlowych 15km/h, a nie o jakimś ściganiu się na ośnieżonych drogach.


Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka


  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w pierwszym sezonie zapewniał i gdyby ten stan utrzymał sie np. 3 sezony to jak majbardziej OK, ale w drugim sezonie nie zapewnia ŻADNEGO poziomu niczego na śniegu, sunie na śniegu jak na letnich.

Jeszcze raz powtórzę, pierwszy sezon, a kupione były na jesień były akceptowalne, druga zima - śmietnik i zagrożenie na drodze.

Ja piszę o problemach z jazdą po zaśnieżonych drogach osiedlowych 15km/h, a nie o jakimś ściganiu się na ośnieżonych drogach.


Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka


Kup Pan GY gen2 lub 3 i będzie zadowolenie. Fakt, są drogie ale warte ceny.
Ps. moje są 2016 i jakoś nie widzę, żeby guma się zestarzała i źle robiła swoje.

Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Spajdi napisał:

Możecie pisać co chcecie, jeździłem jeszcze na Michellin crossclimate, pirelli all season, oraz wspomniane Hankook, wszystko gównolit.

 

Nie masz wrażenia, że jeśli Tobie żadna wielosezonowa opona nie pasuje to może coś u Ciebie jest nie tak?

Próbowałeś przemyśleć temat pod tym kątem?

 

Dla jasności, ja Cie tu nie chce w żaden sposób obrażać. Ale nie jest możliwe żeby wszystkim pasowało a tylko u Ciebie nie.
 

No chyba że występują jakieś warunki niezależne od opon. Np mieszkasz w Bieszczadach, Suwałkach i/lub droge do pracy pokonujesz z pilotem rajdowym na granicy przyczepności.

 

W takim sensie, że faktycznie opony wielosezonowe akurat u Ciebie nie mają racji bytu.

 

 

Ps raz w życiu poczułem co znaczy zużycie mieszanki pod kątem wieku opony. Ale to były barumy polaris 2.

Po 4 latach zna naprawdę były twarde i na Felicji nawet kiepsko dawały radę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, iwik napisał:

Wątpię. Kolega widać nie oczekuje kompromisów, więc najwyraźniej całoroczne nie są dla niego. 

 

Ja myślę, że nie tylko wielosezonówki ;] 

 

To zdanie mnie rozbawiło:

W dniu 5.06.2022 o 09:36, Spajdi napisał:

Ja piszę o problemach z jazdą po zaśnieżonych drogach osiedlowych 15km/h, a nie o jakimś ściganiu się na ośnieżonych drogach.

 

Jeździłem bez problemu na Michelin CC+ na nieodśnieżonych autostradach z prędkościami stosownymi (70/80km/h) i w zaspach i było lepiej niż bym się spodziewał po "oponach letnich z homologacją zimową", a co dopiero na GY gen2 czy 3. Na tych Bridgestone A005 nie jeździłem, ale jeżeli w każdych testach były fatalne na śniegu (w stosunku do tych co jeździłem to przepaść) to nawet nie spróbuję ich zakładać. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Może powrzucamy trochę linków do wyników testów całorocznych?

 

Np:

https://www.24opony.pl/akt,0,293/test-opon-calorocznych-2021--tygodnik--motor--wylonil-zwyciezce-opon-wielosezonowych-.html

(w tym teście brakuje jednak opon tzw niższych klas).

 

https://www.auto-swiat.pl/dobry-warsztat/porady-dla-kierowcow/test-opon-calorocznych-w-rozmiarze-22545-r-17-ktore-sa-najlepsze-na-lato-i-na-zime/s6epykh#slajd-2

 

Edytowane przez mati_lecha
dodany link
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mati_lecha napisał:

Nie ma tutaj crossclimate2 a to inna klasa niż cc+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz jakieś fakty i doświadczenia na poparcie tej tezy ?

Pytam nie złośliwie tylko mam CC + i zbliża się termin wymiany na nowe. W szranki staja 205/55/16 :

CC / + lub  2 /

Continental AllSeasonContact

Goodyear Vector 4Seasons Gen-3

 

Szukam najlepszego zawodnika .

Edytowane przez jakubek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.