Skocz do zawartości

Łańcuchy na wyjazd w góry - jak to ugryźć?


teg

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem,

 

Potrzebne mi są niedrogie łańcuchy na koła "na wszelki wypadek" na styczniowy wyjazd. Jakie kupić, za czym się rozglądać, na co zwrócić uwagę? Felgi ameliniowe 16 cali. Coś co sam założę bez większego problemu, nie porysuje felg, nie rozleci się od razu a będzie w miarę tanie. Istnieje coś takiego? Tylko nie plastikowe "tyrtytki" albo "łańcuchy w sprayu" 😄

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, teg napisał:

Czołem,

 

Potrzebne mi są niedrogie łańcuchy na koła "na wszelki wypadek" na styczniowy wyjazd. Jakie kupić, za czym się rozglądać, na co zwrócić uwagę? Felgi ameliniowe 16 cali. Coś co sam założę bez większego problemu, nie porysuje felg, nie rozleci się od razu a będzie w miarę tanie. Istnieje coś takiego? Tylko nie plastikowe "tyrtytki" albo "łańcuchy w sprayu" 😄

 

 

Łańcuchy dobierasz do opony, a nie felgi. Na 16" możesz mieć zarówno coś w stylu 195/45 ... jak i 215/70 - to będą bardzo różnej wielkości koła. Jeśli masz wysoki profil, to nie będzie problemu z dobraniem tanich łańcuchów. Jeśli masz oponę niskoprofilową, to trzeba będzie coś dobrać odpowiedniego, zeby nie zniszczyć felgi - z opcją że może nie da rady załozyć w ogóle łańcuchów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie łańcuchy sprawdzą się, ale trzeba dobrać do profilu opony. Na łańcuchach będzie napisane, do jakich pasują.

Następnie potrenować zakładanie na sucho, by potem w warunkach zimowych nie czytać instrukcji ;]

No i tanie najczęściej wymagają ponownego sprawdzenia naciągu po przejechaniu kilkudziesięciu metrów!!!

Co do alusów ... to jak opona wystaje poza obrys felgi, to nie powinny uszkodzić lakieru.

Ja zawsze miałem tanie za kilkadziesiąt zł i sprawdzały się, szczególnie przydawały się, gdy opony nie były pierwszej świeżości ... pow. 4 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, rwIcIk napisał:

Tanie łańcuchy sprawdzą się, ale trzeba dobrać do profilu opony. Na łańcuchach będzie napisane, do jakich pasują.

Następnie potrenować zakładanie na sucho, by potem w warunkach zimowych nie czytać instrukcji ;]

No i tanie najczęściej wymagają ponownego sprawdzenia naciągu po przejechaniu kilkudziesięciu metrów!!!

Co do alusów ... to jak opona wystaje poza obrys felgi, to nie powinny uszkodzić lakieru.

Ja zawsze miałem tanie za kilkadziesiąt zł i sprawdzały się, szczególnie przydawały się, gdy opony nie były pierwszej świeżości ... pow. 4 lat.

Sprawa się komplikuje jak masz felgi aluminiowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, teg napisał:

Czołem,

 

Potrzebne mi są niedrogie łańcuchy na koła "na wszelki wypadek" na styczniowy wyjazd. Jakie kupić, za czym się rozglądać, na co zwrócić uwagę? Felgi ameliniowe 16 cali. Coś co sam założę bez większego problemu, nie porysuje felg, nie rozleci się od razu a będzie w miarę tanie. Istnieje coś takiego? Tylko nie plastikowe "tyrtytki" albo "łańcuchy w sprayu" 😄

 

 

Łańcuszek napinający zawsze będzie blisko lub w kontakcie z felgą wiec ryzyko zniszczenia alu jest dość spore.

Do alu masz dwa wyjścia. Proste: na alle są dostępne takie gumowe grzybki które wpinasz w oczka łańcucha i służą za odbojniki nie rysując felg. 

Drogie: kupujesz markowe łańcuchy z wysokiej serii i one na ogół mają zabezpieczenie przed uszkodzeniem felg.

Ja tez jestem teraz na kupnie (wyjazd na narty i trzeba mieć w bagażniku) i idę w grzybki.

Co do samych łańcuchów nie kupuj najtańszych, chińczyków nieznanego pochodzenia. Jak będzie trzeba ich użyć i łańcuch strzeli to nie masz pół nadkola.

Firmowe zawsze sprzedaż na olx/itp niewiele tracąc. Ja miałem przez 7 lat Pewagi, nie użyłem ich ani razu bo nie było potrzeby i poszły raz dwa z niewielką stratą.

Teraz szukam czegoś z Konig, Thule, Jope, Pewag (najlepiej nowe z 2-giej ręki). 

Zwróć uwagę:

- czy mają normę  Ö-Norm 5117 (wymagana w Austrii)

- czy średnica oczka 9 czy 12mm, sprawdź w instrukcji samochodu.

- czy mają samonapinacz, to wygodne bo nie trzeba dociągać łańcucha po kilkuset metrach.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, MarcG napisał:

Sprawa się komplikuje jak masz felgi aluminiowe.

Dlaczego? Wystarczy, że

12 godzin temu, rwIcIk napisał:

jak opona wystaje poza obrys felgi, to nie powinny uszkodzić lakieru

Osobiści polecam zakup dobrych łańcuchów z elementami chroniącymi felgę i posiadających samonapinacz (lub dwa).

 

Mam Konig T2 Magic (zakładanie to bajka) i Pewag Sportmatik SMX (zakładanie jeszcze łatwiejsze, 2 samonapinacze). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, lnk napisał:

Firmowe zawsze sprzedaż na olx/itp niewiele tracąc.

Jak tak kupiłem Pewagi. Zapieczętowane jeszcze. Poniżej połowy ceny katalogowej (wtedy).

 

6 minut temu, lnk napisał:

samonapinacz

Tu dodałbym, że jak auto ma łatwy dostęp za koło we wnęce to można się bez tego obejść. Mnie samonapinacz uratował - sam wydłubałem się z zaspy, a łańcuchy (z samonapinaczem) założyłem krzywo. Po 10m były ułożone jak trzeba i bez mojej pomocy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, borbet napisał:

Jak tak kupiłem Pewagi. Zapieczętowane jeszcze. Poniżej połowy ceny katalogowej (wtedy).

Tu dodałbym, że jak auto ma łatwy dostęp za koło we wnęce to można się bez tego obejść. Mnie samonapinacz uratował - sam wydłubałem się z zaspy, a łańcuchy (z samonapinaczem) założyłem krzywo. Po 10m były ułożone jak trzeba i bez mojej pomocy. 

Bez samonapinacza trzeba po kilku metrach ponownie sprawdzić łańcuch jak leży i dociągnąć napinacz.

Nie zdarzyło mi się, by nie trzeba było poprawić naciągu łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rwIcIk napisał:

Bez samonapinacza trzeba po kilku metrach ponownie sprawdzić łańcuch jak leży i dociągnąć napinacz.

Nie zdarzyło mi się, by nie trzeba było poprawić naciągu łańcucha.

W przypadku łańcuchów bez samoregulacji nie tylko trzeba poprawić naciąg po kilku/kilkunastu metrach. Kontrolę warto zrobić też co jakiś czas, szczególnie jak regulacja jest realizowana takim gumowo-plastikowym czymś.

 

Gdybyś zobaczył moje dłonie po akcji w zaspie i zakładaniu tam łańcuchów przy -10stC. Nie czekałem na ciągnik, tylko sam wyciągnąłem auto z zaspy (zsunąłem się z parkingu przodem auta w pryzmę śniegu). Wtedy zamortyzował mi się zakup łańcuchów z samonapinaczem.  Łańcuchów z ręcznym naciągiem bym wtedy nawet nie założył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, borbet napisał:

Gdybyś zobaczył moje dłonie po akcji w zaspie i zakładaniu tam łańcuchów przy -10stC. Nie czekałem na ciągnik, tylko sam wyciągnąłem auto z zaspy (zsunąłem się z parkingu przodem auta w pryzmę śniegu). Wtedy zamortyzował mi się zakup łańcuchów z samonapinaczem.  Łańcuchów z ręcznym naciągiem bym wtedy nawet nie założył.

Wiele razy zakładałem bez samonapinacza, to wiem, jaki syf zostaje na rękach, kurtce ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, rwIcIk napisał:

Wiele razy zakładałem bez samonapinacza, to wiem, jaki syf zostaje na rękach, kurtce ;]

 

Ja to dodatkowo robiłem gołymi rękami, bo rękawice narciarskie były, delikatnie mówiąc, za mało precyzyjne. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, borbet napisał:

Dlaczego? Wystarczy, że

Osobiści polecam zakup dobrych łańcuchów z elementami chroniącymi felgę i posiadających samonapinacz (lub dwa).

 

Mam Konig T2 Magic (zakładanie to bajka) i Pewag Sportmatik SMX (zakładanie jeszcze łatwiejsze, 2 samonapinacze). 

Bo miały być niedrogie, a z samonapinaczami to już nie 50PLN tylko parę stówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, borbet napisał:

Ja to dodatkowo robiłem gołymi rękami, bo rękawice narciarskie były, delikatnie mówiąc, za mało precyzyjne. ;]

Do markety budowlanego i kupić duże robocze rękawice i wrzucić do bagażnika, przydadzą się też przy wymianie koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, MarcG napisał:

Do markety budowlanego i kupić duże robocze rękawice i wrzucić do bagażnika, przydadzą się też przy wymianie koła.

Tych do wymiany koła akurat nie miałem w bagażnika. Najbliższy market odległy 20+km, rękawiczki pod ręką tylko narciarskie. W sumie skórzanych bym nie użył, bo bym je zniszczył... 

 

Dlatego kupuję droższe lepsze łańcuchy. Nawet jak ich nie użyję to 90-110% wyłożonej kwoty odzyskam po sprzedaży auta, o ile nie podejdą rozmiarem do następnego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, borbet napisał:

Tych do wymiany koła akurat nie miałem w bagażnika. Najbliższy market odległy 20+km, rękawiczki pod ręką tylko narciarskie. W sumie skórzanych bym nie użył, bo bym je zniszczył... 

 

Dlatego kupuję droższe lepsze łańcuchy. Nawet jak ich nie użyję to 90-110% wyłożonej kwoty odzyskam po sprzedaży auta, o ile nie podejdą rozmiarem do następnego. 

Rękawiczki to mały problem, wybrudzisz jeszcze kurtkę wciskając łańcuch za brudne koło ;]

Jak odzyskujesz 110% kwoty za łańcuchy ? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
Dnia 13.12.2018 o 09:00, lnk napisał:

Zwróć uwagę:

- czy mają normę  Ö-Norm 5117 (wymagana w Austrii)

Nie muszą spełniać normy Austriackiej, mogą spełniać normę innego kraju Unii Europejskiej, równoważną normie austriackiej.

Podstawa prawna: § 4 Abs. (7) KDV 

Cytuję: "(7) In den Geltungsbereich der ÖNORM V5117 September 2007 oder der ÖNORM V 5119 Mai 2008 fallende Schneeketten müssen diesen ÖNORMEN entsprechen, sofern es sich nicht um gleichwertige Produkte aus anderen EU-Mitgliedstaaten handelt. Schneeketten, die der ÖNORM V5117 September 2007 oder ÖNORM V 5119 Mai 2008 in einer früheren Fassung entsprechen, dürfen weiterhin feilgeboten werden. In den Geltungsbereich der ÖNORM EN 16662 fallende Schneeketten und Gleitschutzeinrichtungen müssen dieser Norm entsprechen, sofern es sich nicht um gleichwertige Produkte aus anderen EU-Mitgliedstaaten handelt."

Strona pomocna do sprawdzenia certyfikatów. Można również wysłać bezpłatne zapytanie poprzez link w innym miejscu tej strony o zgodność certyfikatu innego produktu z ÖN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.