Skocz do zawartości

Jak to jest z hybrydami...


Tiomek

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, delco napisał:

przyznam się że nie rozumiem.... a ile lat temu powinienem wybierać ew co powinienem wybrać zamiast?

Nie chodzi o to ile lat temu, a za ile lat, a co wtedy  wybierzesz to Twoja sprawa, o ile będziesz miał jeszcze jakiś wybór :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam hybrydę ponad pół roku i przejechałem ok 10 000km. ok. 40% w trasie. Zużycie paliwa od 4,2 na trasie do 5,5 w mieście. Dla mnie auto idealne. Ciche, brak szarpania przy zmianie biegów/ruszaniu/przyspieszaniu, duży moment dostępny przy wyprzedzaniu.

 

Tylko wszystko to pod jednym bardzo istotnym warunkiem: jeżdżę bardzo spokojnie, szczególnie na trasie. przeważnie w zakresie 90-110km/h. W mieście nie zamulam, nie spowalniam ruchu. Do takiej jazdy hybryda(każda od Toyoty) będzie idealna.

Jednak jakbym miał gonić nonstop po autostradzie z prędkościami dozwolonymi, albo trochę więcej, to jednak nie sprawdziłoby sie to chyba tak dobrze jak diesel. eCVT jednak przy wyższej prędkości wprowadza silnik na wyższe obroty i to może byc denerwujące. Dodatkowo wtedy zużycie paliwa nie jest już "hybrydowe", więc zalety hybrydowości zanikają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tom111 napisał:

a co wtedy  wybierzesz to Twoja sprawa, o ile będziesz miał jeszcze jakiś wybór

Z całą pewnością to co bede wybierał to moja osobista sprawa... ale zostawiając  sprawy oczywiste na boku to ograniczając wybór - bo to chyba prorokujesz? dowodzi się że produkt nie jest najlepszy... bo najlepszy sam sie obroni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tom111 napisał:

Nie chodzi o to ile lat temu

Alkeż chodzi - bo dokładnie tak napisałeś w odpowiedzi na moja informacje że dwa lata temu ;)  Ale OK jak chcesz sie wycofać bede usawał że nie zauwazyłem Twojej niekonsekwencji ;):ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, delco napisał:

Z całą pewnością to co bede wybierał to moja osobista sprawa... ale zostawiając  sprawy oczywiste na boku to ograniczając wybór - bo to chyba prorokujesz? dowodzi się że produkt nie jest najlepszy... bo najlepszy sam sie obroni ;)

Diesel raczej się nie obroni, a w niedalekiej przyszłości posiadanie jakiegokolwiek samochodu może stracić sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, delco napisał:

Alkeż chodzi - bo dokładnie tak napisałeś w odpowiedzi na moja informacje że dwa lata temu ;)  Ale OK jak chcesz sie wycofać bede usawał że nie zauwazyłem Twojej niekonsekwencji ;):ok:

Proste zwrócenie uwagi że mówiłeś o przeszłości, a chodziło o przyszłość, ale masz rację, powinienem się wypowiadać bardziej łopatologicznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tom111 napisał:

Proste zwrócenie uwagi że mówiłeś o przeszłości, a chodziło o przyszłość, ale masz rację, powinienem się wypowiadać bardziej łopatologicznie ;)

No wybacz zawsze jeżeli mówie o faktach dokonanych z przeszłosci mówie o przeszłosci... wiem że dla niektórych poetów awangardowych i pisarzy sf przeszłość i przyszłośc nie sa dokładnie zdefiniowane... ale niestety jak na razie nie potrafie odwrócić przeszłosci i przewidziec dokladnie co będzie w przyszlosci. Dlatego mówiąc o przeszłości mówie o przeszłości a mówiąc o przyszłości mówię o przyszłości.

UF chyba wystarczająco łopatologicznie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, delco napisał:

No wybacz zawsze jeżeli mówie o faktach dokonanych z przeszłosci mówie o przeszłosci... wiem że dla niektórych poetów awangardowych i pisarzy sf przeszłość i przyszłośc nie sa dokładnie zdefiniowane... ale niestety jak na razie nie potrafie odwrócić przeszłosci i przewidziec dokladnie co będzie w przyszlosci. Dlatego mówiąc o przeszłości mówie o przeszłości a mówiąc o przyszłości mówię o przyszłości.

UF chyba wystarczająco łopatologicznie;)

Mniej byś się zmęczył jakbyś się cofnął kilka postów wyżej i postarał się zrozumieć co do Ciebie pisałem, bo nie chce mi się tłumaczyć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam krótkie ale bolesne spotkanie z rav4 hybrid.

Spalanie na trasie Bydgoszcz - Łódź autostrada z tempomatem na 160km/h spalanie 18litrow na 100km, chyba było pod wiatr bo spowrotem spaliła już "tylko" 13l/100km.


Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tom111 napisał:

Diesel raczej się nie obroni, a w niedalekiej przyszłości posiadanie jakiegokolwiek samochodu może stracić sens.

Pozostaje tylko kwestia ile to jest i dla  kogo "niedaleka przyszłość".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, delco napisał:

Z całą pewnością to co bede wybierał to moja osobista sprawa... ale zostawiając  sprawy oczywiste na boku to ograniczając wybór - bo to chyba prorokujesz? dowodzi się że produkt nie jest najlepszy... bo najlepszy sam sie obroni ;)

 

Zastanówmy się... Ile lat na rynku jest już ta superhybrydowa technologia Toyoty? 20? I przez tyle lat nie wygrała z dieslami? Gdyby nie Volkswagen to nadal rozwój diesli trwałby w najlepsze. Notabene, porównajmy diesla sprzed 20 lat do obecnego. Wygląda na to, że Toyota postępu nie zrobiła.

;]

 

PS. Ja rozumiem że można być fanem osiągów, prowadzenia, możliwości... Ale bycie fanem... Zużycia paliwa? Bo chyba nie wyjącej skrzyni bezstopniowej i osiągów tramwaju. Przecież hybryd pozbawionych tych wad mamy dziś na pęczki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, delco napisał:

przyznam się że nie rozumiem.... a ile lat temu powinienem wybierać ew co powinienem wybrać zamiast?

 

20 lat temu powinieneś był wybrać Priusa. Do dziś by Ci jeszcze euforia nie przeszła.

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ZUBERTO napisał:

Pozostaje tylko kwestia ile to jest i dla  kogo "niedaleka przyszłość".

 

Wiesz, ja uważam że KAŻDY dziś wyprodukowany diesel jest technologicznie nowocześniejszy niż układ napędowy Priusa.

;]

 

 

A nasz kolega dumnie wkroczy w przyszłość technologią z 2015-go roku. Tymczasem my zdążymy zmienić po kilka aut, jeżdżąc tym, co tam akurat będzie modne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tom111 napisał:

Nie, nie przekonasz mnie do swojego cudownego samochodu ;]

 

To akurat jest oczywiste, bo z nas dwóch to cudowny samochód masz tylko Ty.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Ryb napisał:

PS. Ja rozumiem że można być fanem osiągów, prowadzenia, możliwości... Ale bycie fanem... Zużycia paliwa? Bo chyba nie wyjącej skrzyni bezstopniowej i osiągów tramwaju. Przecież hybryd pozbawionych tych wad mamy dziś na pęczki.

Wiesz ja nawet czasami się zastanawiam czy nie kupic hybrydy albo elektryka.... ale jakoś nie moge poukładac sobie tych plusów i minusów żeby wyszlo że jest to rozsądne...

choć chyba niedlugo kupie rower ze wspomaganiem elektrycznym....  ale wtedy to nawet turdefrencem nie będę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, delco napisał:

Wiesz ja nawet czasami się zastanawiam czy nie kupic hybrydy albo elektryka.... ale jakoś nie moge poukładac sobie tych plusów i minusów żeby wyszlo że jest to rozsądne...

choć chyba niedlugo kupie rower ze wspomaganiem elektrycznym....  ale wtedy to nawet turdefrencem nie będę...

 

Jak pisałem wyżej - u mnie może by się sprawdziła hybryda jako auto mojej żony. Tylko że oferta rynkowa trochę skromna - poza Lexusem NX to nic właściwie nie ma co by się nadawało. Ale Lexus NX z turbobenzyną osiągami miażdży wersję hybrydową a do tego kosztuje mniej. Więc to nadal kompletnie nie ma sensu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w poniedziałek rozmawiałem z koleżanką, która ma tego cudacznego suva toyoty - hybryde. Często jeździ na trasie Warszawa – Toruń na autostradzie. Spalanie z autostrady to między 9 a 10 l w zależności od prędkości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Ryb napisał:

 

Jak pisałem wyżej - u mnie może by się sprawdziła hybryda jako auto mojej żony. Tylko że oferta rynkowa trochę skromna - poza Lexusem NX to nic właściwie nie ma co by się nadawało. Ale Lexus NX z turbobenzyną osiągami miażdży wersję hybrydową a do tego kosztuje mniej. Więc to nadal kompletnie nie ma sensu.

 

 

 

lexus z kolei to auto nie dla mnie - nie kupie czegoś  takiego żeby do serwisu mieć 170 km w jedną strone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tiomek napisał:

 Dzieki za odpowiedzi.

 

Moja predkosc to bedzie do okolo 150 km/h na europejskich autostradach - szybciej nie jezdze.

 

Samochod to rav4. Z suvow hybrydy do wyboru to Volvo - za drogie, Outlander - mieszane uczucia oraz Lexus - nie podoba mi sie.

 

Zastanawiajace jest to, ze jak mialem rav4 na testach, to na autostradzie pokazalo mi 10 l/100km. Zdecydowanie za duzo. Drugi minus to CVT.

 

Rav4 jest głośne okrutnie. Zajrzyj jaki to ma końcowy wydech.

Ogólnie dziwne jest to auto. Są ciekawsze konstrukcje na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ryb napisał:

 

Nie, bo kamperem jesteś na miejscu uziemiony. A mój samochód ma 7 miejsc, więc koncepcja jest taka że ja biorę przyczepę po to, żebyśmy mogli wszyscy na miejscu kręcić się po okolicy moim autem.

:ok:

 

 

A kamper ile ma miejsc w środku? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ryb napisał:

 

Dobra, w to że 1.9TDI palił w trasie średnio 7.2 to jednak nikt nie uwierzy. Pomyliłeś się o 3 litry.

 

Tez mi się to dziwne wydaje.

Jedyny diesel jakiego miałem to było 2.4multijet w Alfie 159 ważącej 1800kg.

I to auto nigdy w trasie nie wyszło ponad 7/100

Moze to 1.9tdi było w vw transporter? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Tez mi się to dziwne wydaje.
Jedyny diesel jakiego miałem to było 2.4multijet w Alfie 159 ważącej 1800kg.
I to auto nigdy w trasie nie wyszło ponad 7/100
Moze to 1.9tdi było w vw transporter? ;]

Nowoczesne diesle pala wiecej. Nowa Insignia pali okolo litr wiecej od poprzedniej wersji. Kolega w Superbie mowi, ze jak miescil sie w 8,5 litra po trasie to teraz czesto przekracza 10, a jezdzi tak samo. Dzisiaj mialem troche czasu w trasie wiec zrobilem test na okolo 20 kilometrowych odcinkach:
100 km/h
7a538f8a7469fece1bde7d9ce95b2a12.jpg

120 km/h
45787fa3f722c41b4de3973703749e8f.jpg

140 km/h
59c302f5d260ade2e32f285a4c26b5b2.jpg

160 km/h
d14a36362df36d428279335b6dcf3dea.jpg

180 km/h
36a9497a4800850f9436d5d7b0f326bb.jpg

Ostatni test wyszedl slabo, bo mialem kilka hamowan do 100 i pozniej musialem do dechy dawac, zeby szybko przyspieszyc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bergerac napisał:

Właśnie w poniedziałek rozmawiałem z koleżanką, która ma tego cudacznego suva toyoty - hybryde. Często jeździ na trasie Warszawa – Toruń na autostradzie. Spalanie z autostrady to między 9 a 10 l w zależności od prędkości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tez mialem 10 l na autostradzie w RAV4, a jechalem baaardzo spokojnie z predkoscia ponizej 120km/h. W te 18 l z powyzszego posta to jestem w stanie w tym wypadku uwiezyc.

 

Niestety moj diesel spala duzo mniej. Nawet jak jezdze w kolo komina to najwieksze spalanie zanotowalem 7.1l/100km. W dlugiej trasie, z Alpami spadlo ponizej 5...

 

Jakos nie widze hybrydy osiadajacej takie spalanie w trasie, wiec sobie odpuszcze. Ciekawe, jak liczyli spalanie np w takim Outlanderze PHEV...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kravitz napisał:

 

I jest to o tyle dziwne ze w dowodzie vw golfa znalazłem w pozycji G 1218kg ;]

Ale wiesz, papier wszystko przyjmie. ;]

Bravo II 1.9 w dowodzie miał 1320 a na wadze nie schodził poniżej 1400 kg i nie miałem pełnego baku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Z moich obserwacji: Mam pod domem: plug in, EV i diesla (zabawki v8 i yountimery pomine...)

Na trasy tylko diesel - zasięg i niskie spalanie to główne atuty.

Do miasta tylko EV - niskie koszty ekspoatacji, bardzo szybkie nagrzewanie, cisza, parkingi za Free

Do cyklu mieszanego (pn-pt miasto, weekend jakieś dalsze wycieczki tylko plug-in - ma wszystkie ww zalety EV + Brak "ograniczenia zasiegiem"

Testowałem też klasyczna hybryda (prius) i nie wpisuje mi się w żaden model użytkowania.... już chyba wolałbym turbo kosiarke od hybrydy.

Podsumowujac Nie ma auta do wszystkiego!





Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kravitz napisał:

 

A kamper ile ma miejsc w środku? ;]

 

Ale jak już postawisz kampera, rozpakujesz się wewnątrz to nie będzie Ci się chciało go ruszać żeby po bułki podjechać. A do wielu centrów miast go nawet nie wpuszczą. O wiele wygodniej jest postawić przyczepę i kręcić się wokół zwykłym samochodem.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kravitz napisał:

 

Tez mi się to dziwne wydaje.

Jedyny diesel jakiego miałem to było 2.4multijet w Alfie 159 ważącej 1800kg.

I to auto nigdy w trasie nie wyszło ponad 7/100

Moze to 1.9tdi było w vw transporter? ;]

 

Chyba tak. Akurat wczesne tedeiki na pompkach były mistrzami oszczędności. 2.0 TDI w moim poprzednim Outlanderze spaliło mi kiedyś w trasie Zakopane-Katowice średnio 5.2l/100km a spalanie rzędu 6l to była norma. I to w dość ciężkim SUVie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bergerac napisał:


Nowoczesne diesle pala wiecej. Nowa Insignia pali okolo litr wiecej od poprzedniej wersji. Kolega w Superbie mowi, ze jak miescil sie w 8,5 litra po trasie to teraz czesto przekracza 10, a jezdzi tak samo.

 

Mój obecny Outlander pali ok. 1-1.5l więcej niż poprzedni. Tam był 2.0TDI i manual a tu jest 2.2 i automat ale ten nowy niby ma lepszą aerodynamikę.

 

1 godzinę temu, bergerac napisał:

Dzisiaj mialem troche czasu w trasie wiec zrobilem test na okolo 20 kilometrowych odcinkach:
100 km/h
120 km/h
140 km/h
160 km/h
180 km/h
Ostatni test wyszedl slabo, bo mialem kilka hamowan do 100 i pozniej musialem do dechy dawac, zeby szybko przyspieszyc.

 

Robiłem tak w Epice i wychodziło podobnie. Miałem jednak jeszcze test przy 200km/h i wychodziło 12.5-13l.

 

Outlander pali tak, że przy 100-120 do Twoich wartości trzeba doliczyć litr. Przy 130-140 dwa litry. A dalej już rośnie dramatycznie, przy 200 jest 18l/100km. Opory robią swoje.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tiomek napisał:

Ciekawe, jak liczyli spalanie np w takim Outlanderze PHEV...

 

Kiedyś liczono startując z pełną baterią i można było część testowego odcinka przejechać na prądzie. Co oczywiście dramatycznie fałszowało wynik dla jazdy w trasie. Jak to teraz testują wg. tych nowych zasad to nie wiem, ale wiem że po ich wprowadzeniu niemieccy producenci woleli wycofać hybrydy z rynku niż poddać je tym nowym pomiarom.

:hehe:

 

 

A PHEV akurat na trasy się nie nadaje, bo tam zmniejszono zbiornik paliwa żeby zmieścić baterie. No i teraz ma chyba ze 40l. Więc jazda autostradą odbywa się od stacji do stacji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Ryb napisał:

 

To akurat jest oczywiste, bo z nas dwóch to cudowny samochód masz tylko Ty.

:ok:

Dziękuję, ale nie dam Ci się karnąć ;]

Co do diesli i ich przyszłości, przekonamy się za kilka lat co ludzie wybiorą, o ile będą mieli wybór.  Na rozkruszenie betonu trzeba czasu, a proces już trwa. :old:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, tom111 napisał:

Dziękuję, ale nie dam Ci się karnąć ;]

Co do diesli i ich przyszłości, przekonamy się za kilka lat co ludzie wybiorą, o ile będą mieli wybór.  Na rozkruszenie betonu trzeba czasu, a proces już trwa. :old:

 

Jako mój następny samochód rozważam diesla lub benzynowe V8. Z punktu widzenia emisji do środowiska chyba lepiej żebym mimo wszystko wybrał diesla.

;)

 

 

 

PS. I prawdopodobnie tak się stanie, nie z powodu kosztów a z powodu zasięgu. Ja przy 800-900km zasięgu i tak czasem tankuję codziennie. Z takim V8 musiałbym chyba na stacji zamieszkać.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, goden napisał:

Ja mam krótkie ale bolesne spotkanie z rav4 hybrid.

Spalanie na trasie Bydgoszcz - Łódź autostrada z tempomatem na 160km/h spalanie 18litrow na 100km, chyba było pod wiatr bo spowrotem spaliła już "tylko" 13l/100kmemoji3.png.


Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
 

Dziękuję. Wątek można zamknąć.;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Ryb napisał:

 

Jako mój następny samochód rozważam diesla lub benzynowe V8. Z punktu widzenia emisji do środowiska chyba lepiej żebym mimo wszystko wybrał diesla.

;)

 

 

 

PS. I prawdopodobnie tak się stanie, nie z powodu kosztów a z powodu zasięgu. Ja przy 800-900km zasięgu i tak czasem tankuję codziennie. Z takim V8 musiałbym chyba na stacji zamieszkać.  ;)

Jeszcze produkują to da się kupić. Spiesz się;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ppmarian napisał:

Dla równowagi. Nowy Prius z gazem w podłodze(190km/h) na autostradzie nie spali więcej niż 10l /100km

Testowane wielokrotnie.

Wysłane z tel.
 

Parę postów wyżej wrzucałem zdjęcia z octavi 2.0 tdi. Tempomat na 200, średnia 180 km/h i średnie spalanie 10,1. I gdzie tu przewaga hybrydy w trasie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lupus napisał:

Parę postów wyżej wrzucałem zdjęcia z octavi 2.0 tdi. Tempomat na 200, średnia 180 km/h i średnie spalanie 10,1. I gdzie tu przewaga hybrydy w trasie? 

Ze nie jest smierdzacym dieslem? szczegolnie rano po odpaleniu.

Ze w zakorkowanym miescie spali 5,5 litra a Octavia 7-10

Ze po 200 tys km bedzie nadal bezawaryjna w przeciwienstwie do dieselka (chyba ze jezdzony tylko w trasy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, gregoryj napisał:

Ze nie jest smierdzacym dieslem? szczegolnie rano po odpaleniu.

Ze w zakorkowanym miescie spali 5,5 litra a Octavia 7-10

Ze po 200 tys km bedzie nadal bezawaryjna w przeciwienstwie do dieselka (chyba ze jezdzony tylko w trasy)

Diesel, którym jeżdżę ma 14 miesięcy i 140 kkm, nie śmierdzi. W mieście więcej jak 7 litrów nie chce, poza tym mało po mieście jeździ. Jak kolega @ppmarian napisał. Nie ma aut idealnych do wszystkiego a hybryda na duże przebiegi nadaje sie średnio. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Lupus napisał:

I gdzie tu przewaga hybrydy 

Tu że będzie problem z kupiniem diesla, już teraz się to zaczyna. Hybrydy to przejściowe rozwiązanie, też kiedyś odejdą do historii, ale wczesniej umrze diesel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tom111 napisał:

Tu że będzie problem z kupiniem diesla, już teraz się to zaczyna. Hybrydy to przejściowe rozwiązanie, też kiedyś odejdą do historii, ale wczesniej umrze diesel.

To za kilka lat się będę zastanawiał, a jak już nie będzie diesli to na turbobenzyne sie przesiądę.;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel, którym jeżdżę ma 14 miesięcy i 140 kkm, nie śmierdzi. W mieście więcej jak 7 litrów nie chce, poza tym mało po mieście jeździ. Jak kolega [mention=129742]ppmarian[/mention] napisał. Nie ma aut idealnych do wszystkiego a hybryda na duże przebiegi nadaje sie średnio. 
Dla mnie autem idealny jest nowy outlander 2.5 phev

Na codzień jedzis do roboty wygodnym suvem w trybie EV w którym kabina grzeje się w moment, kozystasz z bus pasa, darmowego parkowania i nie odwiedzasz stacji benzynowych z hotdogami...

Na weekend pakujesz cala rodzina, psa i jedziesz na narty korzystając z napędu 4x4 w góry bez stresu że prąd "się skonczy"


Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ppmarian napisał:

Dla mnie autem idealny jest nowy outlander 2.5 phev

Na codzień jedzis do roboty wygodnym suvem w trybie EV w którym kabina grzeje się w moment, kozystasz z bus pasa, darmowego parkowania i nie odwiedzasz stacji benzynowych z hotdogami...

Na weekend pakujesz cala rodzina, psa i jedziesz na narty korzystając z napędu 4x4 w góry bez stresu że prąd "się skonczy"


Wysłane z tel.
 

Ale jak codziennie robisz po kilkaset km w trasie to już taki wspaniały nie jest.;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, tom111 napisał:

Tu że będzie problem z kupiniem diesla, już teraz się to zaczyna. Hybrydy to przejściowe rozwiązanie, też kiedyś odejdą do historii, ale wczesniej umrze diesel.

Z kupnem nowego to jedno. Problem będzie że sprzedażą, jak do typowych przypadłości diesli dojdą jeszcze gigantyczna podaż  diesli z importu plus utrudnienia we wjeździe do centrów skupisk ludzkich. Utrata wartości będzie gigantyczna, oszczędności na paliwie jej nie pokryją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, grogi napisał:

Z kupnem nowego to jedno. Problem będzie że sprzedażą, jak do typowych przypadłości diesli dojdą jeszcze gigantyczna podaż  diesli z importu plus utrudnienia we wjeździe do centrów skupisk ludzkich. Utrata wartości będzie gigantyczna, oszczędności na paliwie jej nie pokryją.

Będzie dużo tanich bud do przerabiania na elektryki :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.