Skocz do zawartości

Złożenie głowicy na starych śrubach - konsekwencje


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie mogą być konsekwencje złożenia głowicy na starych śrubach?

Dlaczego taki pomysł?

Nie można ich dostać w żadnym sklepie, choć zapytam jeszcze w serwisie.

Jest sklep który ma tylko 2 sztuki, i to w cenie 60zł/netto za sztukę :totalszok: a ja potrzebuję ich 17. Reszty nie sprowadzą bo nie ma u dostawcy, inne sklepy rozkładają ręce. :nie_wiem: 

 

Jeśli przyjdzie zdejmować głowicę za jakiś czas, to plus jest taki że nie trzeba demontować zbyt wiele osprzętu - wałek jest w bloku, dojście do głowicy jest dobre itp. Tylko skąd wtedy wziąć nowe śruby. :hmm: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, swienty napisał:

Jakie mogą być konsekwencje złożenia głowicy na starych śrubach?

Pewnie zależy w czym, znaczy jaki rodzaj śrub jest stosowany...

Zmieniałem we fiatowskim 2.4tds i użyłem starych śrub,  choć zalecają nowe. Tylko, ze tam są śruby dość grube i wątpię co by się miały trwale rozciągać. Uszczelka metalowa, działa juz kilka lat;]

Widziałem jednak filmiki gdzie porównują stare śruby z nowymi i faktycznie różnica na długości jest ale to tyczy raczej nowszych konstrukcji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, zet napisał:

jak nie były "przeciągnięte" to śmiało montuj na starych

 

Nie nie wygląda na to, żeby od nowości głowica była zrzucana. A jeśli już to w serwisie a tam dają wszystkie części nowe i oryginalne. Ale kto wie. :ok: 

 

2 minuty temu, volf6 napisał:

Pewnie zależy w czym, znaczy jaki rodzaj śrub jest stosowany...

 

 

Ten z lewej z mojego avatara. ;] 

No i nie wiem dlaczego tylko 17, bo śrub jest trochę więcej. :hmm:

 

 glowica.png.84363b193e41b955a7943943fbe63fef.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, volf6 napisał:

Czy 3 etap to luzowanie śrub i ponowne dokręcanie takim samym momentem jak w etapie 1?

Jakiej budowy jest tam uszczelka, znaczy metalowa (pakiet blach) czy taka starego typu-z jakiegoś ''azbestu'' a tylko okucia metalowe?

 

Tak, etap 3 to luzowanie każdej śruby osobno i dokręcanie na 125Nm.

Uszczelki jeszcze nie mam, bo dopiero jutro odbieram graty ze szlifierni, ale powinna wyglądać tak:

 

 

 

Fotki z katalogu Reinz:

 

0.jpg.c340706b9c8bd417b69cd65ffd9b6444.jpgws_serve_pic.jpg.50fb722b31c2273045d18bd540fa083d.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przy skręcaniu żadna się nie urwie, to istnieje szansa, że nic się nie stanie. Może się urwać po nagrzaniu, albo po kilku km jazdy. Warto by zajrzeć do nich po jakimś czasie, żeby się upewnić, czy żadna nie lata luźno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Orochimaru napisał:

Jeśli przy skręcaniu żadna się nie urwie, to istnieje szansa, że nic się nie stanie. Może się urwać po nagrzaniu, albo po kilku km jazdy. Warto by zajrzeć do nich po jakimś czasie, żeby się upewnić, czy żadna nie lata luźno.

 

Myślałem o tym żeby przy pierwszej wymianie oleju, czyli gdzieś po 1000km, zdjąć dekiel i sprawdzić czy żadna się nie odkręciła. :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, swienty napisał:

 

Myślałem o tym żeby przy pierwszej wymianie oleju, czyli gdzieś po 1000km, zdjąć dekiel i sprawdzić czy żadna się nie odkręciła. :ok: 

Bez jaj-jak to odkręciła8] Nie przy takim momencie/sile dokręcania;]

Co najwyżej może sie urwać ale to raczej od razu czyli przy dokręcaniu ale wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, swienty napisał:

Jakie mogą być konsekwencje złożenia głowicy na starych śrubach?

Dlaczego taki pomysł?

Nie można ich dostać w żadnym sklepie, choć zapytam jeszcze w serwisie.

Jest sklep który ma tylko 2 sztuki, i to w cenie 60zł/netto za sztukę :totalszok: a ja potrzebuję ich 17. Reszty nie sprowadzą bo nie ma u dostawcy, inne sklepy rozkładają ręce. :nie_wiem: 

 

Jeśli przyjdzie zdejmować głowicę za jakiś czas, to plus jest taki że nie trzeba demontować zbyt wiele osprzętu - wałek jest w bloku, dojście do głowicy jest dobre itp. Tylko skąd wtedy wziąć nowe śruby. :hmm: 

W autoryzowanym serwisie muszą mieć. A jak nie mają to sprowadzą w ciągu paru dni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Weź pod uwagę, ze chodzi o auto ciężarowe ;)

 

Ale to nic nie zmienia - mają dostęp do wszystkich części od producenta. Zamówią to dostaną.

Obstawiam też że występują w innych silnikach tego producenta, albo nawet u różnych marek tylko mają inne numery części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jaruga napisał:

Ale to nic nie zmienia - mają dostęp do wszystkich części od producenta. Zamówią to dostaną.

Obstawiam też że występują w innych silnikach tego producenta, albo nawet u różnych marek tylko mają inne numery części.

 

Zmienia, bo koszt tych srub w autoryzowanym serwisie może być naprawdę absurdalny ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Jaruga napisał:

Ale to nic nie zmienia - mają dostęp do wszystkich części od producenta. Zamówią to dostaną.

Obstawiam też że występują w innych silnikach tego producenta, albo nawet u różnych marek tylko mają inne numery części.

 

Nie występują, mam dane z katalogu i występują tylko w tym konkretnym silniku. Jak większość części. ;) 

 

4 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Zmienia, bo koszt tych srub w autoryzowanym serwisie może być naprawdę absurdalny ;]

 

Opoltrans ma 2 szt po 60zł netto ;] ale nie mają możliwości zamówienia reszty, więc już widzę tą cenę w serwisie... ;] 
Ceny części do Renówek są kosmicznie drogie, bo nie ma dobrych zamienników (złych także). ;] 


W Mercedesie niedawno wymieniałem uszczelkę pod głowicą, i komplet śrub kosztował 145zł netto. :phi: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Zmienia, bo koszt tych srub w autoryzowanym serwisie może być naprawdę absurdalny ;]

Bywa różnie.

Znam przypadki że ktoś szukał jakichś części po szrotach (jakieś plastiki) i janusze wołali po 200 złotych, a okazało się że w ASO są nowe za 30PLN ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jaruga napisał:

Bywa różnie.

Znam przypadki że ktoś szukał jakichś części po szrotach (jakieś plastiki) i janusze wołali po 200 złotych, a okazało się że w ASO są nowe za 30PLN ;) 

 

Ciężarowe to inna bajka niż osobówki. ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, DamU napisał:

Grubo.

Identyczny przypadek miał mój koleś. Chodziło o śruby do Mitsubishi Canter też były dwie dostępne z chorą ceną.

 

Tutaj odpowiedź z serwisu Renault/Volvo - mogą ściągnąć wszystkie. :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dokrecisz je i się nie urwą to już nic im nie będzie. Podczas dokręcania śruba się rozciąga i w niektórych silnikach mierzy się długość śruby i powyżej jakiegoś wymiaru zostaje wymieniona przed założeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pod ieraj dupy szkłem. Widzialem juz w ciezarowkach problemy poprzez zastosowanie starych srub. 11 lat robilem przy glowicach. Napisz na prv co to za auto poszukam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.12.2018 o 15:39, swienty napisał:

 

Ten z lewej z mojego avatara. ;] 

 

Gdyby to był ten z prawej twojego avatara to byś nie musiał wymieniać śrub, robiłem ich sporo i zawsze szły stare śruby i nigdy nie były wyciągnięte. 

Nie pamiętam ile ale nawet "książka serwisowa"podaje wymiar rozciągnięcia śrub(w Mercedesie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Marcin5 napisał:

 

Gdyby to był ten z prawej twojego avatara to byś nie musiał wymieniać śrub, robiłem ich sporo i zawsze szły stare śruby i nigdy nie były wyciągnięte. 

Nie pamiętam ile ale nawet "książka serwisowa"podaje wymiar rozciągnięcia śrub(w Mercedesie).

 

Robiłem w nim niedawno uszczelkę pod głowicą, a za śruby zapłaciłem ok 150zł netto.

Coś za coś: Mercedes - drogi w zakupie, tańszy w eksploatacji, Renault, Volvo, DAF - tani zakup, droga eksploatacja. :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, swienty napisał:

 

Robiłem w nim niedawno uszczelkę pod głowicą, a za śruby zapłaciłem ok 150zł netto.

Coś za coś: Mercedes - drogi w zakupie, tańszy w eksploatacji, Renault, Volvo, DAF - tani zakup, droga eksploatacja. :ok: 

Sprzedać Renaulta i kupić Mercedesa ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.12.2018 o 14:26, swienty napisał:

Jakie mogą być konsekwencje złożenia głowicy na starych śrubach?

Dlaczego taki pomysł?

Nie można ich dostać w żadnym sklepie, choć zapytam jeszcze w serwisie.

Jest sklep który ma tylko 2 sztuki, i to w cenie 60zł/netto za sztukę :totalszok: a ja potrzebuję ich 17. Reszty nie sprowadzą bo nie ma u dostawcy, inne sklepy rozkładają ręce. :nie_wiem: 

 

Jeśli przyjdzie zdejmować głowicę za jakiś czas, to plus jest taki że nie trzeba demontować zbyt wiele osprzętu - wałek jest w bloku, dojście do głowicy jest dobre itp. Tylko skąd wtedy wziąć nowe śruby. :hmm: 

Jak już musisz tak oszczędzać to może kup tylko jedną nową i porównaj jej wymiar ze starymi? Będziesz miał najlepszy wskaźnik tego jak bardzo zużyte są stare śruby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, swienty napisał:

 

Myślałem o tym żeby przy pierwszej wymianie oleju, czyli gdzieś po 1000km, zdjąć dekiel i sprawdzić czy żadna się nie odkręciła. :ok: 

Bez jaj, nie przy takich momentach.

Wiele razy składałem na starych i problemu nigdy nie było.

W ciężarowych nie mam doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, mrBEAN napisał:

Bez jaj, nie przy takich momentach.

Wiele razy składałem na starych i problemu nigdy nie było.

 

:ok:

Śmieszy mnie jednak to, że dla niektórych wydać ponad 2000zł na śruby które powinny kosztować max 300zł to nie problem.

Z drugiej strony jak cena paliwa podskoczy o 20gr litrze, gdzie tankując osobówkę to w skali miesiąca straci się realnie 20zł, to już wielki lament.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mrBEAN napisał:

Bez jaj, nie przy takich momentach.

Wiele razy składałem na starych i problemu nigdy nie było.

W ciężarowych nie mam doświadczeń.

Z tego co pamiętam to w Atego dokręca się śruby 200nm + 2*90°, więc jest to sporo, nigdy się nie zdarzyło by się któraś odkręciła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co ja wiem to śruba głowicy jest tak skonstruowana że rdzeń jej jest (miększy-elastyczny) niż zewnętrzna warstwa śruby, nawet w tvn turbo mówili o tym przy remoncie porszaka,

podam tu przykład mojego znajomego który to robił remont silnika V6 w dodge caravan   z 80 któregoś roku silnik od mitsubichi , pierwszy raz przy naprawie użył starych śrub do głowicy i po remoncie było cacy, za jakiś niedługi czas pękła głowica pomiędzy cylindrami, druga głowica i znów złożył na starych śrubach i niestety ale zaczęły się albo przedmuchy albo podciekało(nie pamiętam już ), do trzeciej naprawy kupił nowe śruby i jeździ do dziś okazjonalnie bo to już zabytek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawidłowa i jedyna odpowiedź - to dane producenta silnika.

W jednych śruby można użyć tylko raz, w niektórych np 4 razy, w innych mierzy się długość, no i są takie gdzie można ich używać wielokrotnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.