Skocz do zawartości

Wentylacja mechaniczna polecacie?


otis_bb

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad zainstalowaniem wentylacji mechanicznej z rekuperatorem (plus ewentualnie gruntowym wymiennikiem). Dom to "kostka" z lat 70-tych w stanie do kapitalnego remontu. Wylewki już skute i pojawiła sie opcja żeby rozprowadzić wentylacje w styropianie pod nowa wylewką.

O samej wentylacji już sporo czytałem, ale chętnie zasięgnę opinii użytkowników (nawet z drugiej ręki). 

Pomysł instalacji zrodził się ponieważ mieszkamy w mieście  gdzie powietrze zimą jest tragiczne. Ciekawi mnie ile kosztuje użytkowanie wentylacji - miesięczny koszt. Czy rachunki za ogrzewanie rzeczywiście są zauważalnie niższe dzięki rekuperacji?

 

Dzięki za pomoc, bo generalny remont daje już w kość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, otis_bb napisał:

Czy rachunki za ogrzewanie rzeczywiście są zauważalnie niższe dzięki rekuperacji?

Sprawdzisz, jak zamontujesz.

Zwykle ludzie nie mają jak tego porównać, bo od razu jest wentylacja.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, torelek napisał:

A dasz radę zmieścić rury o odpowiednim przekroju w wylewce?

Ciężko mi powiedzieć bo nie siedzę w temacie, wg. wykonawcy nie ma problemu.

 

Orientujesz sie jaką średnice mają flexy?

Edytowane przez otis_bb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wujekcybul napisał:

Jestem na nie bo mi w bloku ciagnie jak glupia. Czasem lepiej jak ciagnie mniej :swinka: grawitacja to jest to.

W bloku to chyba trochę inna bajka... 

Tak jak pisałem, w Bielsku sku**** palą takimi rzeczami że nie da się funkcjonować, normy PM powyżej 400%. To główny powód rozważania wentylacji mechanicznej. W obecnym domu mam 2 filtry i mają co robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę miał rozprowadzenia zrobione 50-tkami, bo na górze trochę mało miejsca na grubsze zostało pod wylewkę.

Nie wiem czy zrobienie rekuperacji można w ogóle rozważać w kosztach i oszczędnościach, bo jakaś wentylacja być musi. Na pewno zaoszczędzisz bo nie wyrzucasz ciepłego powietrza w powietrze. Ale myślę że stopa zwrotu jest tak duża że w kategorii "inwestycja" to raczej się to nie zmieści. Raczej należy rekuperację rozpatrywać w kategoriach oszczędność i wygoda, gdzie wygoda ma zdecydowanie większa wartość.


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, exor napisał:

 

No tak, ale przecież trzeba płacić za prąd i serwis tego sprzętu (filtry).

 

Prądu nie zużywa dużo, filtry spokojnie możesz wymienić sam. W zamian masz dom bez grzyba i czystsze powietrze. Według mnie się opłaca 😋

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, otis_bb napisał:

Zastanawiam się nad zainstalowaniem wentylacji mechanicznej z rekuperatorem (plus ewentualnie gruntowym wymiennikiem). Dom to "kostka" z lat 70-tych w stanie do kapitalnego remontu. Wylewki już skute i pojawiła sie opcja żeby rozprowadzić wentylacje w styropianie pod nowa wylewką.

O samej wentylacji już sporo czytałem, ale chętnie zasięgnę opinii użytkowników (nawet z drugiej ręki). 

Pomysł instalacji zrodził się ponieważ mieszkamy w mieście  gdzie powietrze zimą jest tragiczne. Ciekawi mnie ile kosztuje użytkowanie wentylacji - miesięczny koszt. Czy rachunki za ogrzewanie rzeczywiście są zauważalnie niższe dzięki rekuperacji?

 

Dzięki za pomoc, bo generalny remont daje już w kość.

Oczywiscie, że warto.

W kosztach ogrzewania raczej nikt Ci nie odpowie praktycznie jak to wygląda, bo musiałby być identyczne domy z i bez WM. Kalkulatory wykazują terorytecznie dość sporą różnicę. Natomiast IMO warto dla samego komfortu. Pradu zużywa niewiele, nie podałeś kubatury, ale u mnie w sporym domu to w sezonie jest to ok 60W, zimą średnio ok 30-40W. Dobrze zrobiony GWC pomaga latem przez nagrzewaniem pomieszczeń a zimą pozwala na nie załączanie grzałki w reku.

Rury, szczególnie dystrybucyjne czasem ciężko schować w wylewce, są też owalne - płaskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, otis_bb napisał:

Ciężko mi powiedzieć bo nie siedzę w temacie, wg. wykonawcy nie ma problemu.

 

Orientujesz sie jaką średnice mają flexy?

U mnie główne rury to chyba 160mm, a te rozprowadzające po anemostatach ok. 100mm. Im mniejszy przekrój kanałów, tym większa prędkość przepływu powietrza, tym głośniej chodzi instalacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Teres napisał:

Prądu nie zużywa dużo, filtry spokojnie możesz wymienić sam. W zamian masz dom bez grzyba i czystsze powietrze. Według mnie się opłaca 😋

zastanawiałeś się jak wygląda po roku czy dwóch taka rura z reku w środku? tego sam nie wyczyścisz - są do tego co prawda roboty czyszczące ale mało kto czyści bo kosztuje to kilka bagsów....a wewnątrz rury idealne warunki do rozwoju mikrobiologi która pięknie trafia w oskrzela mieszkańców....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mnie właśnie obawa przed życiem w tych kanałach skutecznie odstrasza od tego wynalazku.
Przecież przestrzeń zamknięta i wilgoć, bo powietrze jest wilgotne to musi być rozwój jakiś mikrobow. Czy po kilku latach nie namnozy się tam jakichś pleśni?

Ktoś pisał, że wm ma go ustrzec przed smogiem. Przecież filtry do wm to chyba zwykle szmaciaki. Może jakieś cząstki duże wyłapuje ale smrodu przecież nie odfiltruje. Daje ktoś węglowe do takiej wentylacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, 4thelement napisał:

zastanawiałeś się jak wygląda po roku czy dwóch taka rura z reku w środku? tego sam nie wyczyścisz - są do tego co prawda roboty czyszczące ale mało kto czyści bo kosztuje to kilka bagsów....a wewnątrz rury idealne warunki do rozwoju mikrobiologi która pięknie trafia w oskrzela mieszkańców....

Widziałem takie rury nawet po dłuższym okresie pracy (5-6 lat), nie ma tam nic brudnego w środku. Idealne warunki do rozwoju mikrobiologii mogą być w spieprzonych instalacjach.

 

1 godzinę temu, amciek napisał:

No mnie właśnie obawa przed życiem w tych kanałach skutecznie odstrasza od tego wynalazku.
Przecież przestrzeń zamknięta i wilgoć, bo powietrze jest wilgotne to musi być rozwój jakiś mikrobow. Czy po kilku latach nie namnozy się tam jakichś pleśni?

Jeśli jest dobrze zrobiona instalacja to warunki są nieciekawe dla mikrobów.

1 godzinę temu, amciek napisał:

Ktoś pisał, że wm ma go ustrzec przed smogiem. Przecież filtry do wm to chyba zwykle szmaciaki. Może jakieś cząstki duże wyłapuje ale smrodu przecież nie odfiltruje. Daje ktoś węglowe do takiej wentylacji?

Smrodu się nie pozbędziesz, cząstek PM10, PM2,5 już możesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Teres napisał:

Widziałem takie rury nawet po dłuższym okresie pracy (5-6 lat), nie ma tam nic brudnego w środku. Idealne warunki do rozwoju mikrobiologii mogą być w spieprzonych instalacjach

Co dokładnie można spieprzyć w instalacji? :hmm: Montuję u siebie wentylację mechaniczną i fajnie by było ustrzec się grubych błedów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, 4thelement napisał:

zastanawiałeś się jak wygląda po roku czy dwóch taka rura z reku w środku? tego sam nie wyczyścisz - są do tego co prawda roboty czyszczące ale mało kto czyści bo kosztuje to kilka bagsów....a wewnątrz rury idealne warunki do rozwoju mikrobiologi która pięknie trafia w oskrzela mieszkańców....

A skąd miałby się brać kurz w rurach rozprowadzających powietrze?

U mnie po kilku latach te rury są czyściutkie, można z nich jeść.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, amciek napisał:

Ktoś pisał, że wm ma go ustrzec przed smogiem. Przecież filtry do wm to chyba zwykle szmaciaki. Może jakieś cząstki duże wyłapuje ale smrodu przecież nie odfiltruje. Daje ktoś węglowe do takiej wentylacji?

Poczytaj o klasach filtrów.

Ja mam wstępny G4 a potem F7.

Próbowałem F9 ale ma za duże opory.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Cherokee18 napisał:

Co dokładnie można spieprzyć w instalacji? :hmm: Montuję u siebie wentylację mechaniczną i fajnie by było ustrzec się grubych błedów ;)

Są dwie szkoły prowadzenia rur.

Jedna mówi, aby prowadzić grube rury zmniejszające się w miarę rozgałęzień, czyli tak jak w profesjonalnych instalacjach przemysłowych, halach, sklepach. Opory i hałas są minimalne.

 

Druga szkoła to doprowadzenie powietrza pod dużym ciśnieniem (spręż)d o skrzynek rozdzielczych a potem rozprowadzanie wąskimi kanałami do pomieszczeń.

Taka instalacja jest droga i wymaga reku o dużej mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, 4thelement napisał:

zastanawiałeś się jak wygląda po roku czy dwóch taka rura z reku w środku? tego sam nie wyczyścisz - są do tego co prawda roboty czyszczące ale mało kto czyści bo kosztuje to kilka bagsów....a wewnątrz rury idealne warunki do rozwoju mikrobiologi która pięknie trafia w oskrzela mieszkańców....

 

W samochodzie też masz kanały wentylacyjne i masz takie coroczne dylematy? Przecież tam warunki zdecydowanie gorsze, samochód porusza się w czasie deszczu, mgły i do tego klimatyzacja - tam dopiero jest mikrobiologia.

W odkurzaczu domowym rury zmieniasz co kilka miesięcy, ten kurz siedzący na ściankach? A sam odkurzacz? Filtry przecież wszystkiego nie wyłapią a wokół silnika to przecież są tony kurzu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na rynku trochę rur do rekuperacji wyposażonych w wewnętrzne warstwy antybakteryjne. Część firm ma napylane (nietrwałe), część w masie (znacznie trwalsze). Siedzę trochę w temacie, robiliśmy badania - to naprawdę działa antybakteryjnie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Kysior napisał:

Jest na rynku trochę rur do rekuperacji wyposażonych w wewnętrzne warstwy antybakteryjne. Część firm ma napylane (nietrwałe), część w masie (znacznie trwalsze). Siedzę trochę w temacie, robiliśmy badania - to naprawdę działa antybakteryjnie.

Robiłes posiew z rury?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maras77 napisał:

Robiłes posiew z rury?

Tak, jak miałem zapalenie pęcherza ;)

 

Wiesz co, mam chyba te wyniki badań na laptopie w domu, to wieczorem postaram się sprawdzić jak się dokładnie nazywał. Były badane porównawcze próbki rury antybakteryj ej i zwykłej na kilka bakterii i niezłe wyniki wychodziły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kysior napisał:

Tak, jak miałem zapalenie pęcherza ;)

 

Wiesz co, mam chyba te wyniki badań na laptopie w domu, to wieczorem postaram się sprawdzić jak się dokładnie nazywał. Były badane porównawcze próbki rury antybakteryj ej i zwykłej na kilka bakterii i niezłe wyniki wychodziły. 

Podaj metodykę badań, w jakich warunkach itp.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, GoldFinger napisał:

 

W samochodzie też masz kanały wentylacyjne i masz takie coroczne dylematy? Przecież tam warunki zdecydowanie gorsze, samochód porusza się w czasie deszczu, mgły i do tego klimatyzacja - tam dopiero jest mikrobiologia.

No właśnie. Jak mialem auto z klimą, to i katar spory i bóle głowy. Odkąd jeżdżę autem bez klimy problemy ustąpiły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.12.2018 o 22:22, otis_bb napisał:

Zastanawiam się nad zainstalowaniem wentylacji z rekuperatorem

Mam kolege, który ma firmę, i na codzień zajmuje się wentylacją i klimatyzacją.

Dokładnie wczoraj z nim rozmawiałem, pytając czy opłaca się to montować. Odpowiedział, że to czysty marketing. To jest dla ludzi, którzy nie mają co z pieniędzmi robić.

On sam ma nowy dom, ma kupe kasy, a mimo to, ma wentylacje grawitacyjną, która działa bez zarzutu, więc po co kombinować?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, blue_ napisał:

Mam kolege, który ma firmę, i na codzień zajmuje się wentylacją i klimatyzacją.

Dokładnie wczoraj z nim rozmawiałem, pytając czy opłaca się to montować. Odpowiedział, że to czysty marketing. To jest dla ludzi, którzy nie mają co z pieniędzmi robić.

On sam ma nowy dom, ma kupe kasy, a mimo to, ma wentylacje grawitacyjną, która działa bez zarzutu, więc po co kombinować?

W mojej sytuacji mam niepowtarzalna okazje zamontować wentylacje. 

 

Mi zależy na czystszym powietrzu bo mnie szlag trafia. Na chwile obecna na zimę mam na każdym pietrze oczyszczacz powietrza i chodzą na okrągło - ale wiadomo ze jest to system zdecydowanie mniej Wydajny.

 

Dlatego kombinuje jak to zrobić żeby uzyskać czyste powietrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, otis_bb napisał:

W mojej sytuacji mam niepowtarzalna okazje zamontować wentylacje. 

 

Mi zależy na czystszym powietrzu bo mnie szlag trafia. Na chwile obecna na zimę mam na każdym pietrze oczyszczacz powietrza i chodzą na okrągło - ale wiadomo ze jest to system zdecydowanie mniej Wydajny.

 

Dlatego kombinuje jak to zrobić żeby uzyskać czyste powietrze

Filterek na wlocie wentylacji po miesiącu:

20171226_173626.jpg.1af32d2da97764d2af3fe2d7ed2a22ad.jpg

Edytowane przez maras77
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, blue_ napisał:

mieszkasz w Bielsku i zależy Ci na czystszym powietrzu?

no to ja nie mam słów........

Do czego?

 

Do tego ze jesteśmy na 15 miejscu najbardziej zanieczyszczonych miast w EUROPIE?

 

Do tego ze w okresie grzewczym próżno szukać dni z nieprzekroczenom dwukrotnie norma?

 

nasze miasto otaczają góry, di tego wiatry wieją od Żywca, najbardziej zanieczyszczonego miasta w Polsce (3mce w Europie)

wsrod dzieciaków jest epidemia astmy, to nie piękne góry na obrazku tylko syf i malaria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzisz... czyli działa.

 

po wypowiedziach odnośnie poboru prądu i rachunków związanych z utrzymaniem wnioskuje ze spokojnie nie będzie kosztować więcej niż 2 oczyszczacze

 

Edytowane przez Orochimaru
Usunąłem nieregulaminowy cytat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, blue_ napisał:

@otis_bb 

pozostaje Ci przenieść się w czystsze miejsce.

na pocieszenie dodam, ze mieszkam w ''czystszym'' mieście a i tak panuje astma

zadne rekuperacje nie pomogą w naszym klimacie

Dąbrowa.... no własnie wróciłem z gołonogu 😄

Ja mam w nosie rekuperacje... mi chodzi o filtrowanie powietrza!!! 

 

Kup miernik, oczyszczacz i zobacz jak można poprawić jakość powietrza w domu - miejsca w którym spędzasz (lub przynajmniej twoje dzieci) większość doby. 

Jak mi uwążasz że to bzdury to podjedź na Legionów i zapytaj teściową jak sie jej funkcjonuje  z oczyszczaczem powietrza.... tylko nie badziewiem z odpustu z 200pln. 


Jak podjedziesz do BB to pożyczę Ci miernik PM2.5 i PM10 i zrobisz sobie pomiar... stawiam dobrego burbona że zmienisz zdanie :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.12.2018 o 12:09, sherif napisał:

Rury, szczególnie dystrybucyjne czasem ciężko schować w wylewce, są też owalne - płaskie.

Warto myśleć o wykonaniu instalacji już po kupnie projektu, albo przynajmniej pogadać z fachowcami od instalacji.

 

Dnia 24.12.2018 o 14:13, torelek napisał:

U mnie główne rury to chyba 160mm, a te rozprowadzające po anemostatach ok. 100mm. Im mniejszy przekrój kanałów, tym większa prędkość przepływu powietrza, tym głośniej chodzi instalacja.

Jak możesz to zmień sobie to spiro, na przewody typu flex (z polietylenu).

 

12 godzin temu, Cherokee18 napisał:

Co dokładnie można spieprzyć w instalacji? :hmm: Montuję u siebie wentylację mechaniczną i fajnie by było ustrzec się grubych błedów ;)

Można na przykład zaniedbać izolacji termicznej rur i wpuścić sobie wilgoć do środka rur.

 

12 godzin temu, maras77 napisał:

Są dwie szkoły prowadzenia rur.

Jedna mówi, aby prowadzić grube rury zmniejszające się w miarę rozgałęzień, czyli tak jak w profesjonalnych instalacjach przemysłowych, halach, sklepach. Opory i hałas są minimalne.

 

Druga szkoła to doprowadzenie powietrza pod dużym ciśnieniem (spręż)d o skrzynek rozdzielczych a potem rozprowadzanie wąskimi kanałami do pomieszczeń.

Taka instalacja jest droga i wymaga reku o dużej mocy.

W przemysłowych instalacjach na hałas aż tak nie zwraca się uwagi, bo najczęściej jest głośne tło. W systemie rozdzielaczowym nie masz potrzeby dużego sprężu, bo rekuperatory nie mają aż takich mocnych wentyatorów, typowo 150 Pa.

 

6 godzin temu, blue_ napisał:

Mam kolege, który ma firmę, i na codzień zajmuje się wentylacją i klimatyzacją.

Dokładnie wczoraj z nim rozmawiałem, pytając czy opłaca się to montować. Odpowiedział, że to czysty marketing. To jest dla ludzi, którzy nie mają co z pieniędzmi robić.

On sam ma nowy dom, ma kupe kasy, a mimo to, ma wentylacje grawitacyjną, która działa bez zarzutu, więc po co kombinować?

Dziwny ten Twój kolega.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w starym domu i moge polecić, nie jest to dla mnie bełkot marketingowy. Grawitacja u mnie szwankowala, do tego nie było jej przecież w każdym pokoju. Teraz każdy pokój jest wentylowany, nie mam roszacych szyb-a wcześniej owszem(stare okna dwuszybowe, w trakcie sukcesywnej wymiany na 3szybowe), na nawiewie mam dany filtr g4, potem f7, potem mata weglowa g4 i... Odkąd tak zrobiłem nie czuje smrodu z dworu, wcześniej mialem tylko g4 i oczywiście smród od sąsiadów było czuć... Zwiększyłem tylko przy takim zestawie filtrów nawiew o 10% bo jednak opory większe. Po sezonie grzewczym wroce do samego g4. 

Jak kupisz reku, gdzie sam możesz docinac filtry z maty to koszty beda śmieszne... 

 Zużycie prądu minimalne, ale mam w reku jakies  dobre wentylatory. 

Rury flexy z powłoką antybakteryjna sa w otulinach piankowych, do tego sa ukryte w styro (2x10cm) na stropie. 

Ja jestem zadowolony... 

 

Edytowane przez Pado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, otis_bb napisał:

Kup miernik, oczyszczacz i zobacz jak można poprawić jakość powietrza w domu - miejsca w którym spędzasz (lub przynajmniej twoje dzieci) większość doby. 

wszystko ładnie, pięknie. ale żeby to miało sens, to trzeba by nie wychodzić z domu. a idziesz do pracy, na zakupy, itd... i nadal wciągasz to zasyfione powietrze w płuca.

życia to napewno nie wydłuży, a traci sie czas i pieniądze. no ale to moje zdanie. każdy robi jak uważa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, blue_ napisał:

wszystko ładnie, pięknie. ale żeby to miało sens, to trzeba by nie wychodzić z domu. a idziesz do pracy, na zakupy, itd... i nadal wciągasz to zasyfione powietrze w płuca.

życia to napewno nie wydłuży, a traci sie czas i pieniądze. no ale to moje zdanie. każdy robi jak uważa...

Połowę dnia człowiek spędza poza domem w pracy, na zakupach i jakoś tutaj nie zwraca uwagę na powietrze a z domu to niektórzy chcą zrobić sterylne laboratorium. Robiłem wentylację grawitacyjna. Co prawda mieszkam w czystym regionie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połowę dnia człowiek spędza poza domem w pracy, na zakupach i jakoś tutaj nie zwraca uwagę na powietrze a z domu to niektórzy chcą zrobić sterylne laboratorium. Robiłem wentylację grawitacyjna. Co prawda mieszkam w czystym regionie.
Niestety zwraca. Bardzo chętnie spedzalbym więcej czasu zimą na powietrzu. Niestety przez ten syf w powietrzu ograniczam pobyt poza domem do minimum.

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, blue_ napisał:

wszystko ładnie, pięknie. ale żeby to miało sens, to trzeba by nie wychodzić z domu. a idziesz do pracy, na zakupy, itd... i nadal wciągasz to zasyfione powietrze w płuca.

życia to napewno nie wydłuży, a traci sie czas i pieniądze. no ale to moje zdanie. każdy robi jak uważa...

Wybacz ale nie zgodze sie  że nie na znaczenia czy spędzasz w złych warunkach 12 czy 24h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, przemty napisał:

Połowę dnia człowiek spędza poza domem w pracy, na zakupach i jakoś tutaj nie zwraca uwagę na powietrze a z domu to niektórzy chcą zrobić sterylne laboratorium. Robiłem wentylację grawitacyjna. Co prawda mieszkam w czystym regionie.

Czyli My którzy mieszkamy w brudnym regionie ma kisić się cały czas w smogu?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, otis_bb napisał:

Czyli My którzy mieszkamy w brudnym regionie ma kisić się cały czas w smogu?

NIe, jedynie nie można popadać w paranoję, że w domu będą sterylne warunki a poza nim i tak wdychamy co jest w powietrzu. Właśnie przy takim czymś powstają astmy itd. bo cyklicznie wystawiasz układ oddechowy na drastyczne zmiany - czyste powietrze-smog-czyste powietrze -smog itd.
Zawsze w każdym temacie trzeba znać umiar bo zamiast sobie pomóc można tylko zaszkodzić.
Właśnie to chciałem zasugerować a nie żeby nie używać filtrów itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.