Skocz do zawartości

O co chodzi z Fiatem? Nowe auta z 2016 roku.


wujek

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Hmm, to musiało być z wiatrem czy cos... Nigdy w tym aucie nie widziałem spalanie poniżej 5l/100...

Srednia z całego roku u zony to 6,2/100 a auto większość przebiegu robi po obwodnicy Warszawy.

raczej nie, bo taki wyczyn zrobiłem tam i nazad 🙂

Bravo z 1.6 MJTD 120 KM miałem na tej trasie 3.9L

QQ na oleju 0w20 (1.6 163KM) zrobiłem 5L . Po zmianie fabrycznej wody na 5w30 +0,5L

Ta trasa mnie po prostu lubi 🤣

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

~7l/100km lpg to uzyskuje starym 1.2 16v Fire z przebiegiem 240kkm, prędkości do 110km/h. Teren górzysty, na trasie raz zeszłem do 6,2lpg/100km w trasie po Bieszczadach wtedy komp pokazywał mi 4,6l/100km PB. Zużycie lpg liczone z dystrybutora. Przy 140km/h pali 10l/100km lpg. Bez tragedii jak na starego dziadka. Nie ma co porównywać, przy małych autach z małymi silnikami zużycie paliwa wzrasta diametralnie przy prędkościach pow. 120km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, maro_t napisał:

 

to ma coś nie tak ze stylem jazdy, bo ja w Bravo 1.4 120KM miałem spalanie trochę powyżej 7 litrów. Realne, nie jakieś tam z kompa. Mówię o spalaniu średnim za cały okres eksploatacji, czyli 10 lat i niecałe 190 tys. km. Tutaj szczegóły:

https://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/5211

 

Pytanie czy to dużo czy mało. Z jednej strony nieźle jak na turbobenzynę o przyzwoitych osiągach, z drugiej strony Astra K kombi 1.6 200KM pali mi bardzo podobnie, nawet odrobinę mniej. Ale znowu zaletą T-Jet'a jest fakt, że jest prosty, łatwo do niego założyć LPG etc...

 

Ja w Tipo 1.4 T-jet po 19kkm mam średnią z kompa 6,2 a z dystrybutora 6,8 (co potwierdza przekłamanie ok. 0,5-0,6 l/100)

Jazda 90% w trasie, z głową. Reszta 10% po mieście krótkie dystanse. 

Spalanie rzędu 5 litrów jest w tym aucie nierealne ale te niecałe 7 przy normalnej jeździe dla mnie jest OK.

Dużo się zmienia jak by się więcej po mieście jeździło, chwilowe po mieście mam w okolicach 10, ale że większość robię trasie średnio wychodzi mi dużo mniej (czyli średnio wspomniane 6,8).

1.2 Tsi 105km-wersja łańcuchowa-  w podobnej jeździe paliło mi 6,16 (średnia z dystrybutora z 130kkm)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Azbest napisał:

tak poza konkursem .. dlaczego zmieniłeś fabryczny 0W20 na 5W30? 

1.producent dopuszcza (oficjalne info w instrukcji) 

2. Sam serwis nissana leje potem 5w30 na przeglądach 

3. Jakoś nie ufam olejowi 0w20 w gorące lato... Ale nie jestem ekspertem. 

 

Jedno jest pewne, że zużycie paliwa wzrosło po zmianie na 5w30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Pado napisał:

1.producent dopuszcza (oficjalne info w instrukcji) 

2. Sam serwis nissana leje potem 5w30 na przeglądach 

3. Jakoś nie ufam olejowi 0w20 w gorące lato... Ale nie jestem ekspertem. 

 

Jedno jest pewne, że zużycie paliwa wzrosło po zmianie na 5w30.

Ok, ja mam inne doświadczenia - jeśli producent zaleca 0W20 / 0W30 to silnik jest do tego zaprojektowany. Ja użytkuje od dawna samochody na takich "polewkach" i nic się nie dzieje. Po zmianie znam przypadki w japończykach, że silnik zaczyna brać olej (mimo tego że logika wskazuje że gęstszego oleju nie powinien brać)... większe spalanie sam zauważyłeś. 

Sporo osób zrobiło sobie gorzej chcąc poprawić fabrykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, steyr napisał:

~7l/100km lpg to uzyskuje starym 1.2 16v Fire z przebiegiem 240kkm, prędkości do 110km/h. Teren górzysty, na trasie raz zeszłem do 6,2lpg/100km w trasie po Bieszczadach wtedy komp pokazywał mi 4,6l/100km PB. Zużycie lpg liczone z dystrybutora. Przy 140km/h pali 10l/100km lpg. Bez tragedii jak na starego dziadka. Nie ma co porównywać, przy małych autach z małymi silnikami zużycie paliwa wzrasta diametralnie przy prędkościach pow. 120km/h.

To moje Uno jest jakieś dziwne. Jadąc nad morze w zeszłym roku, z Knurowa A1, A4, później "jedynką", A1, tankowanie gdzieś koło Torunia - 7l/100km - po autostradzie przepisowo 140 ;)

Rok wcześniej jak jechaliśmy spóźnieni w Bieszczady i piłowałem na A4, to też spalanie diametralnie nie wzrosło pomimo :but:

A jadąc spokojnie wychodzi 6.

Fakt, auto lekkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Azbest napisał:

Ok, ja mam inne doświadczenia - jeśli producent zaleca 0W20 / 0W30 to silnik jest do tego zaprojektowany. Ja użytkuje od dawna samochody na takich "polewkach" i nic się nie dzieje. Po zmianie znam przypadki w japończykach, że silnik zaczyna brać olej (mimo tego że logika wskazuje że gęstszego oleju nie powinien brać)... większe spalanie sam zauważyłeś. 

Sporo osób zrobiło sobie gorzej chcąc poprawić fabrykę.

Jasne, ale u mnie producent sam podaje w instrukcji 0w20 albo 5w30,wiec tu akurat działam zgodnie z jego info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Majkiel napisał:

To moje Uno jest jakieś dziwne. Jadąc nad morze w zeszłym roku, z Knurowa A1, A4, później "jedynką", A1, tankowanie gdzieś koło Torunia - 7l/100km - po autostradzie przepisowo 140 ;)

Rok wcześniej jak jechaliśmy spóźnieni w Bieszczady i piłowałem na A4, to też spalanie diametralnie nie wzrosło pomimo :but:

A jadąc spokojnie wychodzi 6.

Fakt, auto lekkie.

Bardzo dużo zależy od oporów wiatru, z doświadczenia wiem że wieksze opory [wiatr] jest podczas jazdy z wschodu na zachód. W tamtym roku jechałem do Rzeszowa, od Krk za Tarnów cały czas 140km/h, ostatnie 50km do Rzeszowa pedał do oporu i praktycznie bez problemu utrzymywałem licznikowo 180km/h. W Rzeszowie zatankowałem i wyszło mi 10l/100km lpg, w drodze powrotnej praktycznie 140km/h nie przekraczałem i to samo zużycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.01.2019 o 17:03, grogi napisał:

 

VW, jak coś spartoli, to przy następnej wersji jest to poprawione. 

I sp..li cos innego. Drogiego zeby drogie w naprawie bylo

Kolega ma 5letniego passata. Pekla w wiazka miedzy klapa a buda- skutek alarm wyl przez cala noc..wiazka do wymiany.standard wg Aso.

Teraz wspomaganie w.p..zdu

Chce go sprzedac a dal 130 tys. Do tego ciaglrmmu wysylaja pisma na zmiane softu po dieselgate..on nie chce dac bo naczytal sie ze osiagi spadna..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, norbert123 napisał:

I sp..li cos innego. Drogiego zeby drogie w naprawie bylo

Kolega ma 5letniego passata. Pekla w wiazka miedzy klapa a buda- skutek alarm wyl przez cala noc..wiazka do wymiany.standard wg Aso.

Teraz wspomaganie w.p..zdu

Chce go sprzedac a dal 130 tys. Do tego ciaglrmmu wysylaja pisma na zmiane softu po dieselgate..on nie chce dac bo naczytal sie ze osiagi spadna..

A wytykany palcem Fiat spartoił słynne już alternatory w Grande i w wersji Evo oraz Alfie MiTo  poprawili to inaczej kierując wodę z podszybia. Co więcej niczego przy okazji nie popsuli.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

Hmm, to musiało być z wiatrem czy cos... Nigdy w tym aucie nie widziałem spalanie poniżej 5l/100...

Srednia z całego roku u zony to 6,2/100 a auto większość przebiegu robi po obwodnicy Warszawy.

 

Zrobiłem kiedyś Punto II 1.4 85KM spalanie 3.9l/100km. Wyjazd w dwie osoby nad morze, nocą bez autostrad (wtedy nie było) - Fred mode on :hehe:. Starałem się jak najbardziej oszczędzać. Z całego wyjazdu wyszło mi 4.3.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Ryb napisał:

 

Zrobiłem kiedyś Punto II 1.4 85KM spalanie 3.9l/100km. Wyjazd w dwie osoby nad morze, nocą bez autostrad (wtedy nie było) - Fred mode on :hehe:. Starałem się jak najbardziej oszczędzać. Z całego wyjazdu wyszło mi 4.3.

:ok:

Nie było takiego silnika ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Ryb napisał:

 

Nie, na pewno coś koło 80KM. Więc ten 1.2.

:ok:

Astra F 1.6 8V 75KM minimum w trasie 4.7l/100km. ;] Piąty bieg i 80km/h całą drogę z WAW do Białki Tatrzańskiej. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, czachabrava napisał:

Co jak co, ale na tamte czasy ten silnik był fajny. Miał jak na 1.2 dobre osiągi i mało palił.

 

 

Pamiętam że w ogóle nie chciał jechać poniżej 2krpm, wibrował i wręcz się szarpał przy dodawaniu gazu na bardzo niskich obrotach. Ale na tym koniec jego wad. Przy odpowiednim używaniu skrzyni biegów był bardzo ekonomiczny i miał fajną dynamikę jak na takie autko i tamte czasy.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ryb napisał:

 

Pamiętam że w ogóle nie chciał jechać poniżej 2krpm, wibrował i wręcz się szarpał przy dodawaniu gazu na bardzo niskich obrotach. Ale na tym koniec jego wad. Przy odpowiednim używaniu skrzyni biegów był bardzo ekonomiczny i miał fajną dynamikę jak na takie autko i tamte czasy.

:ok:

Potwierdzam, zresztą napisałem o nim parę postów wyżej. Silnik idiotoodporny, stworzony do lpg;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, zresztą napisałem o nim parę postów wyżej. Silnik idiotoodporny, stworzony do lpg;]
Rodzice mieli Punto 2 z tym silnikiem - faktycznie był bardzo oszczędny, dobrze brzmiał i zapewniał wystarczającą dynamikę jak na tamte czasy (2003)

Wysłane z mojego Moto X Play

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.01.2019 o 15:26, lnk napisał:

 

Ja w Tipo 1.4 T-jet po 19kkm mam średnią z kompa 6,2 a z dystrybutora 6,8 (co potwierdza przekłamanie ok. 0,5-0,6 l/100)

Jazda 90% w trasie, z głową. Reszta 10% po mieście krótkie dystanse. 

Spalanie rzędu 5 litrów jest w tym aucie nierealne ale te niecałe 7 przy normalnej jeździe dla mnie jest OK.

Dużo się zmienia jak by się więcej po mieście jeździło, chwilowe po mieście mam w okolicach 10, ale że większość robię trasie średnio wychodzi mi dużo mniej (czyli średnio wspomniane 6,8).

1.2 Tsi 105km-wersja łańcuchowa-  w podobnej jeździe paliło mi 6,16 (średnia z dystrybutora z 130kkm)

W sumie różnica tjet-tsi nieduża. Pytanie w jakim aucie było to tsi oraz jakie opony masz w tipo? W Grande Punto mam blisko litr różnicy (LPG) pomiędzy oponami letnimi (205/17) a zimowymi (185/15) na korzyść zimówek. Tipo byłoby oszczędniejsze, gdyby w wersji z turbiną zastosowali trochę dłuższą skrzynię, a z tego co mi wiadomo, to jest tam taka jak w wersji 95KM - czyli przy 4000 obrotów jest około 140km/h. Fiat dłuższe skrzynie montował np. przy silnikach MultiAir 140KM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Majkiel napisał:

W sumie różnica tjet-tsi nieduża. Pytanie w jakim aucie było to tsi oraz jakie opony masz w tipo? W Grande Punto mam blisko litr różnicy (LPG) pomiędzy oponami letnimi (205/17) a zimowymi (185/15) na korzyść zimówek. Tipo byłoby oszczędniejsze, gdyby w wersji z turbiną zastosowali trochę dłuższą skrzynię, a z tego co mi wiadomo, to jest tam taka jak w wersji 95KM - czyli przy 4000 obrotów jest około 140km/h. Fiat dłuższe skrzynie montował np. przy silnikach MultiAir 140KM

 W Skodzince miałem 185/60R15 (lato/zima) w Tipo 225/45R17 (jak dla mnie niepotrzebnie takie szerokie, ale rozumiem że to tani rozmiar) i typowe 205/55R16 zima.

Mi póki co w zimie pali więcej, krótkie odcinki pewnie to powodują jak i obecne mocno śnieżne warunki.  W lecie mam regularnie z dystrybutora 6,6-6,7 teraz po kilku tankowaniach w zimie przeważnie 7,2-7,4. Także widzę różnicę w przekłamaniu licznik/dystrybutor -lato około +0,4, zima +0,6-0,7.

Zobaczymy o ile zmieni się średnia spalania po zimie...bo to pierwsza zima w Tipo. Ale myślę że koło 7 jest realne w moim przypadku. Więc będzie około 0.8L/100 różnicy vs. 1.2 tsi 105KM. 

Co do skrzyni to fakt. Momentu silnik ma dość, 5 i 6-tkę można by przedłużyć i zmniejszyć obroty spokojnie o 200-300. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.01.2019 o 19:37, steyr napisał:

Bardzo dużo zależy od oporów wiatru, z doświadczenia wiem że wieksze opory [wiatr] jest podczas jazdy z wschodu na zachód. 

 

Dokładnie. Zachodni wiatr jest moim zdaniem głównym powodem istnienia mitów na temat niemieckiego paliwa na którym to auto (w drodze powrotnej do Polski) pali mniej 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ztj napisał:

 

Dokładnie. Zachodni wiatr jest moim zdaniem głównym powodem istnienia mitów na temat niemieckiego paliwa na którym to auto (w drodze powrotnej do Polski) pali mniej 😁

Ostatnio jak był mocny wiatr jechałem z Krakowa do Wrocławia i z powrotem w tym samym dniu. Średnia prędkość wyszła praktycznie taka sama - 122 i 124 km/h. Warunki takie same - prawie zero ruchu. Do Wrocławia 9.5/100, z powrotem 7.5/100. Wiatr robi swoje przy wyższych prędkościach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Majkiel napisał:

W sumie różnica tjet-tsi nieduża. Pytanie w jakim aucie było to tsi oraz jakie opony masz w tipo? W Grande Punto mam blisko litr różnicy (LPG) pomiędzy oponami letnimi (205/17) a zimowymi (185/15) na korzyść zimówek. Tipo byłoby oszczędniejsze, gdyby w wersji z turbiną zastosowali trochę dłuższą skrzynię, a z tego co mi wiadomo, to jest tam taka jak w wersji 95KM - czyli przy 4000 obrotów jest około 140km/h. Fiat dłuższe skrzynie montował np. przy silnikach MultiAir 140KM

Doprecyzujmy, skrzynia o podobnych przełożeniach, c514 z Fire formalnie jest do chyba 140Nm ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wladmar napisał:

Wiatr robi swoje przy wyższych prędkościach...

Dodatkowo ukształtowanie terenu - spadek.

Np. z południa Polski na północ spali mniej niż w odwrotnym kierunku.

Sprawdzone sieniasem trasa nad może i z powrotem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wladmar napisał:

Ostatnio jak był mocny wiatr jechałem z Krakowa do Wrocławia i z powrotem w tym samym dniu. Średnia prędkość wyszła praktycznie taka sama - 122 i 124 km/h. Warunki takie same - prawie zero ruchu. Do Wrocławia 9.5/100, z powrotem 7.5/100. Wiatr robi swoje przy wyższych prędkościach...

To się potwierdza co napisałem wcześniej. Generalnie lepiej jeździć tylko na wschód:phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.01.2019 o 10:21, ztj napisał:

 

Dokładnie. Zachodni wiatr jest moim zdaniem głównym powodem istnienia mitów na temat niemieckiego paliwa na którym to auto (w drodze powrotnej do Polski) pali mniej 😁

 

Raczej płynność jazdy. Bo jak tankuję w Niemczech i jadę dalej (np. w kierunku Francji) to też pali mniej mimo że kierunek się nie zmienia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Ryb napisał:

 

Raczej płynność jazdy. Bo jak tankuję w Niemczech i jadę dalej (np. w kierunku Francji) to też pali mniej mimo że kierunek się nie zmienia.

 

Ja bym dodał jeszcze jeden istotny czynnik.

Polacy dziwnym trafem po przekroczeniu granicy zaczynają przestrzegać ograniczeń prędkości ;)

A jazda zgodna z przepisami powoduje spalanie zbliżone do deklarowanego przez producenta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Jaruga napisał:

Ja bym dodał jeszcze jeden istotny czynnik.

Polacy dziwnym trafem po przekroczeniu granicy zaczynają przestrzegać ograniczeń prędkości ;)

A jazda zgodna z przepisami powoduje spalanie zbliżone do deklarowanego przez producenta...

 

W większości wypadków się zgadza, natomiast ja akurat jadę z tempomatem ustawionym na 130 niezależnie od kraju w którym jestem. W Niemczech jednak jakby rzadziej muszę sam reagować (np. zwalniać i wracać do ustawionej prędkości) co też wpływa na spalanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.