Skocz do zawartości

Piec gazowy a wysokość podnoszenia wody


Gripen

Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, 4thelement napisał:

To nie jest dobre rozwiązanie. Ludzie zakręcają kaloryfery bo myślą że zaoszczędzą a efekt jest odwrotny od zakładanego

Kiedyś obniżałem temperaturę kiedy wychodziliśmy z domu i na noc. O ile spadała nie wiem ale ustawiałem -3st.C. na 8h w czasie pracy i o -2st.C na noc. Normalnie było 21st.C.

Kilka razy zrobiłem eksperyment i nie zmniejszałem.

Okazało się, że przy stałej 21st.C. szło mniej gazu niż przy obnizaniu.

Test powtarzałemwiele razy aby wykluczyć inne czynniki i w końcu na stałe wyłączyłem obniżanie.

Nie wiem czy przyczyną był prosty, zwykły kocioł czy coś innego niemniej grzanie kosztowało więcej niż utrzymanie nawet przy tak małych różnicach a nie sądzę, że temp spadala o zadane wartości bo dom był dobrze ocieplony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Joki napisał:

Kiedyś obniżałem temperaturę kiedy wychodziliśmy z domu i na noc. O ile spadała nie wiem ale ustawiałem -3st.C. na 8h w czasie pracy i o -2st.C na noc. Normalnie było 21st.C.

Kilka razy zrobiłem eksperyment i nie zmniejszałem.

Okazało się, że przy stałej 21st.C. szło mniej gazu niż przy obnizaniu.

Test powtarzałemwiele razy aby wykluczyć inne czynniki i w końcu na stałe wyłączyłem obniżanie.

Nie wiem czy przyczyną był prosty, zwykły kocioł czy coś innego niemniej grzanie kosztowało więcej niż utrzymanie nawet przy tak małych różnicach a nie sądzę, że temp spadala o zadane wartości bo dom był dobrze ocieplony.

Ja mam w domu rekuperator i zauważyłem, że w czasie, gdy nas w domu nie ma (wyjazd na ferie) , to zużywane jest lekko więcej gazu, niż kiedy jesteśmy, pomimo tego, że nie ma grzania wody użytkowej wtedy.

 

Po analizie mojego excela ze stanami liczników co tydzień wyszło, że ilość kWh jest stała, tylko jak jesteśmy w domu, to część energii pochodzi z grzania CWU, część z urządzeń elektrycznych. A jak nas nie ma, to cała energia musi zostać dostarczona przez CO.

A sumaryczna  ilość tej energii jest mniej więcej taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Joki napisał:

Kiedyś obniżałem temperaturę kiedy wychodziliśmy z domu i na noc. O ile spadała nie wiem ale ustawiałem -3st.C. na 8h w czasie pracy i o -2st.C na noc. Normalnie było 21st.C.

Kilka razy zrobiłem eksperyment i nie zmniejszałem.

Okazało się, że przy stałej 21st.C. szło mniej gazu niż przy obnizaniu.

Test powtarzałemwiele razy aby wykluczyć inne czynniki i w końcu na stałe wyłączyłem obniżanie.

Nie wiem czy przyczyną był prosty, zwykły kocioł czy coś innego niemniej grzanie kosztowało więcej niż utrzymanie nawet przy tak małych różnicach a nie sądzę, że temp spadala o zadane wartości bo dom był dobrze ocieplony.

Dziwne to ..

Ja obniżam temp do 16 - 17C jak mnie nie ma. Nie było nas w terminie 21-1.01 i zużycie gazu było znacznie mniejsze niż w analogicznych okresach w poprzednich tygodniach a temp mocno sie nie różniła:

image.png.f1acbd5eb4c0a52c937ee0c818aa6131.png

 

image.png.cfd1b930f8762940a70e66eba278591d.png

 

Zużycie było od 0 do 75kWh w dzień powrotu. Średnie zużycie 35kWh /dzień przez te 10 dni, analogiczny poprzedni okres 50kWh /dzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, maras77 napisał:

część energii pochodzi z grzania CWU, część z urządzeń elektrycznych. A jak nas nie ma, to cała energia musi zostać dostarczona przez CO.

A sumaryczna  ilość tej energii jest mniej więcej taka sama.

To prawda, nawet ludzie grzeją. Znajoma nauczycielka mówi, że w szkole po weekendzie temperatura jest niższa o stopień-dwa.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.12.2018 o 23:06, Gripen napisał:

Mam kamerę Flir, patrzyłem, nie ma dramatu, jest jedno miesjce gdzie jest zimo, ale nie z tego powodu, bo tam kaloryfer zakręcony, bo jest to miejsce nieocieplone.

Sama kamera nie wiele Ci da. Potrzebny jest ruch powietrza czyli próba ciśnieniowa domu, wtedy dopiero Flir pokaże zimne miejsce przy nad i podciśnieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, sherif napisał:

Dziwne to ..

Ja obniżam temp do 16 - 17C jak mnie nie ma. Nie było nas w terminie 21-1.01 i zużycie gazu było znacznie mniejsze niż w analogicznych okresach w poprzednich tygodniach a temp mocno sie nie różniła:

Przy obniżeniu na dwa, trzy dni to u mnie też miało sens. Nie spinało się przy dwukrotnym obniżaniu i podwyższaniu w ciągu doby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Joki napisał:

Przy obniżeniu na dwa, trzy dni to u mnie też miało sens. Nie spinało się przy dwukrotnym obniżaniu i podwyższaniu w ciągu doby.

ok, tak to nie ma sensu, szczególnie przy większym domu i podłogówce. Ja co prawda mam dwa nastawy: temp nocną i dzienną. Pory (tzn temp) są zmieniane 4x dziennnie (pora nocna i dzienna) ale to bardziej dla komfortu niż oszczędności. Różnica to 1C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, sherif napisał:

Sama kamera nie wiele Ci da. Potrzebny jest ruch powietrza czyli próba ciśnieniowa domu, wtedy dopiero Flir pokaże zimne miejsce przy nad i podciśnieniu.

Moim zdaniem nie trzeba prób ciśnieniowych - wystarczy sama kamerka.

Bo jeśli jest szczelina, ale przez nią nic nie wylatuje, bo nie ma ruchu powietrza, to jak ciepło ma uciekać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maras77 napisał:

Moim zdaniem nie trzeba prób ciśnieniowych - wystarczy sama kamerka.

Bo jeśli jest szczelina, ale przez nią nic nie wylatuje, bo nie ma ruchu powietrza, to jak ciepło ma uciekać?

Też tak kiedyś myślałem, osoba która robiła mi audyt energ. szybko mnie przekonała to próby ciśnieniowej. Rzeczywiście na zdjeciach tylko kamerą nie było wszystkiego widać  w zasadzie w moim przypadku nic nie było widać, wszystko wyszło idealnie. Dopiero pod/nadciśnienie pokazało niedoregulowane okna, nieprawidłowo uszczelnione otwory na poddaszu, itd. Wtedy zdjęcia pokazały wszystkie mankamenty.

Żeby nie było, że to jest oderwane od rzeczywistości to wystarczyło trochę wiatru i już przez te szczeliny czuć było tłoczone zimne powietrze.

Same zdjęcia pokażą różnice jak jest bardzo źle, lub np w przypadku kiepskich okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.