Skocz do zawartości

wokół komina dla żony, Meriva A, Fusion, Astra H, Corsa D


62545tomasz

Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, fanlan napisał:

Sluchaj, nie mamy argumentu na WOLENIE MIEC.

Ale jak Ty używasz argumentu wolę mieć to wtedy jest ok? Bo do tego się to sprowadza.

 

27 minut temu, fanlan napisał:

Caly temat dotyczy, uwaga czytaj !!! Auto dla kobiety wokol komina.

Tlumaczenie:

WOKOL KOMINA, potoczne stwierdzenie, okreslenie gooownianego przebegu, godzin w korku, odwiedzenie przedszkola, szkoly, czas na szoping aby rocznie  ukulac moze 6-10tkm

I co z tego? Tzn. że nie może to byś przykładowo podana tutaj Meriva OPC, którą w razie czego można pojechać się gdzieś pobawić?

27 minut temu, fanlan napisał:

Sorry ale w miescie  jesli nawet jest obwodznica to masz 70 lub 90 kmh chyyyyba ze autostradowa parenascie km to 140.

Prezentujesz postawe szalenca, ktory musi byc zawsze przed, niewazne czy 2 czy 5 sekund ale przed.

I dalej w czym Ci przeszkadza, że ktoś ma 150KM?

A wygląda na to, że to Wy macie problem - jeździłem dużo samochodem ciężarowym i wisi mi czy jestem pierwszy czy nie. Nie znasz mnie, nie wiesz jak jeżdżę ale ferujesz wyroki, jakbyś na moim fotelu pasażera przesiedział 10 lat. Ale jak czytam jakie głupoty wypisujesz, to faktycznie - lepiej żebyś miał te 90KM, bo zwyczaj nie ogarniasz niczego mocniejszego, jak musisz to dusić tylko dlatego, że jest.

27 minut temu, fanlan napisał:

Chlopcze sluzbowo krecilem sie po 60-70 tkm rocznie i WIEM, ze szarpanie sie prowadzi donikad, co najwyzesz  pomijalna korzysc czasowa i mnostwo stresu z hojrakowania na drodze.

Dla Ciebie to co najwyżej Panie Chłopcze - jesteś za cienki, żeby być ze mną na Ty.

Co do jazdy - możesz jeździć i 200kkm rocznie, widać że nie ogarniasz, skoro jeździsz jak szaleniec mając 150KM. Takie założenie jest wręcz żałosne.

27 minut temu, fanlan napisał:

GRANG 9,9 s do setki

Meriva 105KM 13,2 s do setki

Uwierz roznica dla mnie zadna na codzien w miescie:))))) 

Ja wiem, że napiszę znów dla Ciebie nie pojętą oczywistość, ale możesz RUSZYĆ dynamicznie, a wcale nie przekraczać prędkości! Dociera do Ciebie coś takiego?

27 minut temu, fanlan napisał:

Na koniec zapytam, Twoja partnerka rozumiem ze kreci pod 6000prm bo tam wlasnie Grand ma max moc. Ciekawe ile spala swoja droga

No a bo to raz widział 6000RPM? Ja wiem, że w twoim umyśle silnik się tam psuje, ale nie, wtedy przyspiesza dynamicznie i można wyprzedzić rzeczonego TIR'a sprawnie. :ok:

EDIT: Spalanie - w zależności od nastrojów - najniższe w mieście 9l do 11.5l(zależnie od warunków na drodze, korków i temperatury). W trasie od 6.5 do 10.5l(pierwsze średnia prędkość 70-75km/h, ostatnie średnia prędkość 135km/h na autostradzie w wietrzny dzień, 140km/h na tempomacie).

27 minut temu, fanlan napisał:

A co do wyprzedzania TIRA to chcialbym byc swiadkiem pomiaru czasu wyprzedzania twoja torpeda co ma 150KM a marna meriva 105KM

Czas liczony od jazda za tirem i na komende kazdy po swojemy wyprzeda, Koniec pomiaru bedac np 10 m przed tirem. 

Jeździłem też rzeczoną Merivą 90KM i komfort podróżowania jest nie ten, nawet głupi podjazd pod długą górkę pod Grudziądzem bodaj na A1 przy 140km/h to problem, przy czym załadowany Grand po prostu trzyma 140km/h i wjeżdża. Przy czym Merivą jechałem sam, a Grand z rodziną i bagażami. Dziękuje i tak wybiorę 150KM do jazdy po mieście zamiast 90KM. :ok:

Co do twojego porównania, proszę tutaj:

http://www.zeperfs.com/duel7190-5914.htm

Nie ma dostępnej 1.6 105KM, ale jest 1.8. Jak umiesz to wywnioskujesz z tego ile czasu można zaoszczędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AstraC napisał:

Tzn. że nie może to byś przykładowo podana tutaj Meriva OPC, którą w razie czego można pojechać się gdzieś pobawić?

Ale ja zadam jeszcze raz to samo pytanie, po co??? U mnie auto miejskie zrobiło od początku października 1000km i muszę to 150KM mieć?? No właśnie nie. Nie wiem czy masz dzieci ale one bardzo zmieniają styl jazdy i mniemanie na drodze ;) i naprawdę nie wiem po co się unosisz, bo zaraz widzę takiego Ciebie w BMW który mimo ograniczenia prędkości, linii podwójnej ciągłej i kilku skrzyżowań siedzi wszystkim na zderzaku mrugając światłami wyprzedzając na trzeciego jakby gnał do pożaru - historia z wczoraj, po czym "kierowca" skręcił na stację paliw tworząc przy tym okazję do pozbycia się pj ;)

9 minut temu, AstraC napisał:

nawet głupi podjazd pod długą górkę pod Grudziądzem bodaj na A1 przy 140km/h to problem, przy czym załadowany Grand po prostu trzyma 140km/h i wjeżdża

Nadal piszesz o autostradach gdzie auto ma być typowo miejskie. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AstraC napisał:

Ale jak Ty używasz argumentu wolę mieć to wtedy jest ok? Bo do tego się to sprowadza.

 

I co z tego? Tzn. że nie może to byś przykładowo podana tutaj Meriva OPC, którą w razie czego można pojechać się gdzieś pobawić?

I dalej w czym Ci przeszkadza, że ktoś ma 150KM?

A wygląda na to, że to Wy macie problem - jeździłem dużo samochodem ciężarowym i wisi mi czy jestem pierwszy czy nie. Nie znasz mnie, nie wiesz jak jeżdżę ale ferujesz wyroki, jakbyś na moim fotelu pasażera przesiedział 10 lat. Ale jak czytam jakie głupoty wypisujesz, to faktycznie - lepiej żebyś miał te 90KM, bo zwyczaj nie ogarniasz niczego mocniejszego, jak musisz to dusić tylko dlatego, że jest.

Dla Ciebie to co najwyżej Panie Chłopcze - jesteś za cienki, żeby być ze mną na Ty.

Co do jazdy - możesz jeździć i 200kkm rocznie, widać że nie ogarniasz, skoro jeździsz jak szaleniec mając 150KM. Takie założenie jest wręcz żałosne.

Ja wiem, że napiszę znów dla Ciebie nie pojętą oczywistość, ale możesz RUSZYĆ dynamicznie, a wcale nie przekraczać prędkości! Dociera do Ciebie coś takiego?

No a bo to raz widział 6000RPM? Ja wiem, że w twoim umyśle silnik się tam psuje, ale nie, wtedy przyspiesza dynamicznie i można wyprzedzić rzeczonego TIR'a sprawnie. :ok:

Jeździłem też rzeczoną Merivą 90KM i komfort podróżowania jest nie ten, nawet głupi podjazd pod długą górkę pod Grudziądzem bodaj na A1 przy 140km/h to problem, przy czym załadowany Grand po prostu trzyma 140km/h i wjeżdża. Przy czym Merivą jechałem sam, a Grand z rodziną i bagażami. Dziękuje i tak wybiorę 150KM do jazdy po mieście zamiast 90KM. :ok:

Co do twojego porównania, proszę tutaj:

http://www.zeperfs.com/duel7190-5914.htm

Nie ma dostępnej 1.6 105KM, ale jest 1.8. Jak umiesz to wywnioskujesz z tego ile czasu można zaoszczędzić.

Jak z oslem sie z Toba pisze

cel watku:

AUTO DLA KOBIETY WOKOL KOMINA !!!

TIRY w miescie? oszalales chyba

Zwawe ruszenie ? Jasne na tyle by poprzedzajacemu nie wjechac w d....e, mega pole do popisu w godzinach szczytu:))

Czlowieku ogarnij sie, rozwazamy auto dopowoz do miasta a ty mi sadzis o gorach kolo grudziadza.

Nie jezdze meriva, jezdze dizlem wazacym 1530kg pusty  ze mna i paliwem pewnie 1650kg i mam marne 120KM i zapakowany z boxem, rowerami nigdy nie mialem problemu tira wyprzedzic :))) ZWAWO

 

A gdzie mozna sie pobawic meriva OPC?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Luke16 napisał:

Ale ja zadam jeszcze raz to samo pytanie, po co??? U mnie auto miejskie zrobiło od początku października 1000km i muszę to 150KM mieć?? No właśnie nie. Nie wiem czy masz dzieci ale one bardzo zmieniają styl jazdy i mniemanie na drodze ;) i naprawdę nie wiem po co się unosisz, bo zaraz widzę takiego Ciebie w BMW który mimo ograniczenia prędkości, linii podwójnej ciągłej i kilku skrzyżowań siedzi wszystkim na zderzaku mrugając światłami wyprzedzając na trzeciego jakby gnał do pożaru - historia z wczoraj, po czym "kierowca" skręcił na stację paliw tworząc przy tym okazję do pozbycia się pj ;)

O to trochę bardziej rzeczowe - idziemy w dobrym kierunku. :ok:

Po to, że ludzi często nie stań na dwa samochody, więc kupują jeden, ale szybszy - żeby w razie czego mieć samochód w trasy czy do zabawy.

I znów po czym wywnioskowałeś, że tak jeżdżę? Po samym fakcie, że napisałem, że mam 150KM? Bez przesady - jak pisałem mając 150KM można jeździć spokojnie, a tylko poruszać się sprawniej.

6 minut temu, Luke16 napisał:

Nadal piszesz o autostradach gdzie auto ma być typowo miejskie. ;)

Piszę o swoim przypadku - wspomniałem o tym - dodatkowo miałem do miejskiego wykorzystania Vectrę B 2.5 V6 - bo tak mi się podobało i fajnie brzmi V6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, AstraC napisał:

dla mnie możesz jeździć i 105KM Vectra

Vectre B miałem 75KM pół Polski nią zwiedziłem i Berlingo 75KM 50 tyś km nim zrobiłem ;) najważniejsza nie jest moc a głowa na karku ;)

 

45 minut temu, AstraC napisał:

No to teraz pokaż gdzie tak napisałem, tylko konkretnie. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Cały czas o tym piszesz usiłując wszystkim powiedzieć że 150KM jest lepsze do MIASTA ;) a przy tym denerwujesz się że ktoś ma inne zdanie niż "per Pan" ;) i tak jak napisałem mieszkam w mieście 

 

10 godzin temu, Luke16 napisał:

Aż spojrzę u siebie na parkingu... No kurcze... Na szybko naliczyłem na okolo 30 aut, 6 które mogą ale nie muszą mieć to minimum 120KM... ;)

A 150KM nie wiem czy Hyundai Tucson ma czy nie ma ;)

 

Szerokości na drodze bo sypie jak diabli a ja do roboty spóźniony xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fanlan napisał:

Jak z oslem sie z Toba pisze

O i skończyły się argumenty i zaczynamy obrażać. :ok:

7 minut temu, fanlan napisał:

cel watku:

AUTO DLA KOBIETY WOKOL KOMINA !!! 

No i? Dlaczego to nie może być Meriva OPC? Jak wspomniałem - miałem do takiego użytku Vectrę B 2.5 V6 i co z tego? Tzn. że jeździłem po 150km/h po mieście?

8 minut temu, fanlan napisał:

TIRY w miescie? oszalales chyba 

Czytać nie umiesz - to już wiemy. :ok:

9 minut temu, fanlan napisał:

Zwawe ruszenie ? Jasne na tyle by poprzedzajacemu nie wjechac w d....e, mega pole do popisu w godzinach szczytu:)) 

Oczywiście - nie wiem jak u Ciebie, na szczęście w Warszawie większość kierowców rusza sprawnie. :ok: Co np. w Krakowie nie jest normą, wolno ruszający i z opóźnieniem.

12 minut temu, fanlan napisał:

Czlowieku ogarnij sie, rozwazamy auto dopowoz do miasta a ty mi sadzis o gorach kolo grudziadza. 

Nie jezdze meriva, jezdze dizlem wazacym 1530kg pusty  ze mna i paliwem pewnie 1650kg i mam marne 120KM i zapakowany z boxem, rowerami nigdy nie mialem problemu tira wyprzedzic :))) ZWAWO

Pozwól, że nie uwierzę. To jest pojęcie twojej "dupohamowni", co ma zero wspólnego z rzeczywistością. To, że masz uczucie, że 120KM diesel mocno pcha Cię w plecy to jeszcze nie znaczy, że tak jest.

14 minut temu, fanlan napisał:

A gdzie mozna sie pobawic meriva OPC?

Są tory, są imprezy, ja wiem znów dla Ciebie nie pojęte, ale można nawet i w KJS dla zabawy wystartować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, AstraC napisał:

O to trochę bardziej rzeczowe - idziemy w dobrym kierunku. :ok:

Po to, że ludzi często nie stań na dwa samochody, więc kupują jeden, ale szybszy - żeby w razie czego mieć samochód w trasy czy do zabawy.

I znów po czym wywnioskowałeś, że tak jeżdżę? Po samym fakcie, że napisałem, że mam 150KM? Bez przesady - jak pisałem mając 150KM można jeździć spokojnie, a tylko poruszać się sprawniej.

Piszę o swoim przypadku - wspomniałem o tym - dodatkowo miałem do miejskiego wykorzystania Vectrę B 2.5 V6 - bo tak mi się podobało i fajnie brzmi V6.

TEMAT WATKU

AUTO DLA KOBIETY WOKOL KOMINA !!!

Zalozenia?

jedno auto juz jest, potrzebna drugie, wygodne by dzieciaki przewiezc, do przedszkola, szkoly, babci, zawiezc na basen, na konie, lyzwy moze narty na gore kolo grudziadza jak popada.

Takie pierdoly codzienne.

Pierwsze auto rodzinne w zalozeniu sluzy to dalszych jazd i tyle w temacie.

Auto dla kobiety do miasta 100KM, auto na dalej 456KM i V8 bo fajnie brzmi. lepiej niz V6:)

A jak bede mial malo miejsca w szufladzie na kase to kupie V12 bo brzmi jeszcze lepiej by postac w korku z 612 KM po maska. Wowczas zadem tir mi nie straszny:)

 

Z natury kupuje przedmioty na moje potrzeby. Stac mnie by kupic auto co ma 200-25oKM, ale zwyczajnie po co?

By kilka X w roku sprawniej o 3 sekundy tira wyprzedzic?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Luke16 napisał:

Vectre B miałem 75KM pół Polski nią zwiedziłem i Berlingo 75KM 50 tyś km nim zrobiłem ;) najważniejsza nie jest moc a głowa na karku ;)

A nie to ja o Vectrze C pisałem.

9 minut temu, Luke16 napisał:

Cały czas o tym piszesz usiłując wszystkim powiedzieć że 150KM jest lepsze do MIASTA ;) a przy tym denerwujesz się że ktoś ma inne zdanie niż "per Pan" ;) i tak jak napisałem mieszkam w mieście 

Nie, nie - nie do końca 150KM jest lepsze do miasta - ale ma swoje zalety - ja z nich korzystam i dostrzegam. Ale implikowanie mi, że jeżdżę jak wariat tylko dlatego że mam 150KM jest słabe. To na to się unoszę i unosił będę, szczególnie jeśli pisze to człowiek, który ani trochę mnie nie zna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, AstraC napisał:

O i skończyły się argumenty i zaczynamy obrażać. :ok:

No i? Dlaczego to nie może być Meriva OPC? Jak wspomniałem - miałem do takiego użytku Vectrę B 2.5 V6 i co z tego? Tzn. że jeździłem po 150km/h po mieście?

Czytać nie umiesz - to już wiemy. :ok:

Oczywiście - nie wiem jak u Ciebie, na szczęście w Warszawie większość kierowców rusza sprawnie. :ok: Co np. w Krakowie nie jest normą, wolno ruszający i z opóźnieniem.

Pozwól, że nie uwierzę. To jest pojęcie twojej "dupohamowni", co ma zero wspólnego z rzeczywistością. To, że masz uczucie, że 120KM diesel mocno pcha Cię w plecy to jeszcze nie znaczy, że tak jest.

Są tory, są imprezy, ja wiem znów dla Ciebie nie pojęte, ale można nawet i w KJS dla zabawy wystartować.

Nie obrazam Cie, po prostu nasunelo mi sie skojarzenie i tyle.

Sprawnie tzn na sygnal pierwsze 10 aut pedal w podloge???

Panie CHLOPIE:) zeby wacpana nie obrazic zanadto, skoncz pan z naciaganymi argumentami.

 

Do zabawy wolalbym MX5 miec niz pudelkowate OPC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, fanlan napisał:

Nie obrazam Cie, po prostu nasunelo mi sie skojarzenie i tyle.

Sprawnie tzn na sygnal pierwsze 10 aut pedal w podloge???

Panie CHLOPIE:) zeby wacpana nie obrazic zanadto, skoncz pan z naciaganymi argumentami.

Mi piszesz o naciąganych argumentach, a sam piszesz o tym, że jak ktoś ma 150 czy 180KM to jeździ jak wariat, to nie jest naciągane?

8 minut temu, fanlan napisał:

Do zabawy wolalbym MX5 miec niz pudelkowate OPC

Czytasz dokładnie co napisałem? O tu:

24 minuty temu, AstraC napisał:

Po to, że ludzi często nie stań na dwa samochody, więc kupują jeden, ale szybszy - żeby w razie czego mieć samochód w trasy czy do zabawy.

I wiem, że to nie do końca temat wątku, ale tak zeszła dyskusja na bok i o tym rozmawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, AstraC napisał:

A nie to ja o Vectrze C pisałem.

Nie, nie - nie do końca 150KM jest lepsze do miasta - ale ma swoje zalety - ja z nich korzystam i dostrzegam. Ale implikowanie mi, że jeżdżę jak wariat tylko dlatego że mam 150KM jest słabe. To na to się unoszę i unosił będę, szczególnie jeśli pisze to człowiek, który ani trochę mnie nie zna.

 

Hmm...nasuwa sie podsumowanie.

Kobieta, z tylu jedno, dwoje dzieci, tornistry i 150KM, przed kobieta  dziesiatki aut, podwojna ciagla, V ok 40-50kmh, obroty 1500prm, 3-4 bieg ale wie ze ma potencjal.

I takie sytuacje przynajmniej we wro to 95% czasu.

Dziekuje, dyskusja o zabawie na torze, kjs czy hgw jest bez sensu. Meriva OPC na torze, na sama mysl smieje sie w glos:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AstraC napisał:

Mi piszesz o naciąganych argumentach, a sam piszesz o tym, że jak ktoś ma 150 czy 180KM to jeździ jak wariat, to nie jest naciągane?

Czytasz dokładnie co napisałem? O tu:

 

Ok jeden szybszy ale sam piszesz ze mac V6 wiec.....

A moze zalozyciel watku ma V8 na codzien i zone co chce byc samodzielna i wystarczy jej 80KMh by do szkoly podjechac?

Meriva OPC  na tor to jak stringi u Gry....canki:)

Mozna ale jak to wyglada:))

Swoja droga chyb apomysl z OPC nie wypalil bo meriva II juz chyba  nie ma OPC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fanlan napisał:

Hmm...nasuwa sie podsumowanie.

Kobieta, z tylu jedno, dwoje dzieci, tornistry i 150KM, przed kobieta  dziesiatki aut, podwojna ciagla, V ok 40-50kmh, obroty 1500prm, 3-4 bieg ale wie ze ma potencjal.

I takie sytuacje przynajmniej we wro to 95% czasu.

Dziekuje, dyskusja o zabawie na torze, kjs czy hgw jest bez sensu. Meriva OPC na torze, na sama mysl smieje sie w glos:) 

No i przed Tobą te samochody i pod maską masz 180KM zamiast 90KM i... co z tego? Jakbyś w tym miejscu napisał o jedynym w sumie sensownym argumencie - spalaniu, to bym się zgodził, ale wyciąganie argumentu, że ktoś mając 180KM mruga Ci i spycha - to gdzie te wszystkie firmówki? Często mają 100KM i też Ci mrugają i spychają. A to, że ma jeździć kobieta to od razu się zabije mając 180KM? 😮

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AstraC napisał:

No i przed Tobą te samochody i pod maską masz 180KM zamiast 90KM i... co z tego? Jakbyś w tym miejscu napisał o jedynym w sumie sensownym argumencie - spalaniu, to bym się zgodził, ale wyciąganie argumentu, że ktoś mając 180KM mruga Ci i spycha - to gdzie te wszystkie firmówki? Często mają 100KM i też Ci mrugają i spychają. A to, że ma jeździć kobieta to od razu się zabije mając 180KM? 😮

ale po co do miasta te 180KM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fanlan napisał:

ale po co do miasta te 180KM?

A w czym przeszkadza - nie mówię, że jest konieczne, ale nie widzę powodów, żeby ich nie mieć. Przy znikomych przebiegach wyższe spalanie bez znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, AstraC napisał:

A w czym przeszkadza - nie mówię, że jest konieczne, ale nie widzę powodów, żeby ich nie mieć. Przy znikomych przebiegach wyższe spalanie bez znaczenia.

Zatem szukanie wersji OPC jest po nic. Dla samego ze nie przeszkadza to za slaby argument. Nie mowimy o kosztach utrzymania w sensie napraw a i spali niepotrzebnie wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mike_wwl napisał:

Ale w czym się przeszkadza mając nawet te 40 KM? Tak konkretnie - jedziesz za starym seicento 900ccm i na czym polega przeszkadzanie? 

Nie ma nic gorszego niż nieumiejętne i ślimacze ruszanie ze świateł, a już nie daj boże gdy kierowcy wydaje się, że ma supersamochód i ładuje się na lewy pas próbując tylko nieco szybciej pojechać od tych na lewym czy środkowym pasie tylko po to, żeby wrócić za chwilę na środkowy i jechać dalej ich prędkością. Mike, i nie mówię tu o obwodnicy, ale o Puławskiej, która niemal na całej długości jest trzypasmówką, po której - jak pewnie wiesz - nikt nie jeździ z przepisowymi 50km/h (obecnie 60km/h). A że jeżdżę tą ulicą niemal codziennie widzę co się dzieje. I nie mówię tu o korkach w szczycie, a jeździe poza szczytem, gdzie spokojnie można jechać nawet na piątym biegu (co nie oznacza od razu 200km/h). O obwodnicy Warszawy nawet nie wspomnę, bo tu zachowanie takich kierowców wołają o pomstę do nieba......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do OPC wszystko jest droższe, a niektóre elementy jak układ wydechowy dostępne tylko w ASO za kosmiczne pieniądze. Pomijając już fakt, że kupno niezajeżdżonego egzemplarza to jak szukanie igły w stogu siana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Zuraw napisał:

Nie ma nic gorszego niż nieumiejętne i ślimacze ruszanie ze świateł, a już nie daj boże gdy kierowcy wydaje się, że ma supersamochód i ładuje się na lewy pas próbując tylko nieco szybciej pojechać od tych na lewym czy środkowym pasie tylko po to, żeby wrócić za chwilę na środkowy i jechać dalej ich prędkością. Mike, i nie mówię tu o obwodnicy, ale o Puławskiej, która niemal na całej długości jest trzypasmówką, po której - jak pewnie wiesz - nikt nie jeździ z przepisowymi 50km/h (obecnie 60km/h). A że jeżdżę tą ulicą niemal codziennie widzę co się dzieje. I nie mówię tu o korkach w szczycie, a jeździe poza szczytem, gdzie spokojnie można jechać nawet na piątym biegu (co nie oznacza od razu 200km/h). O obwodnicy Warszawy nawet nie wspomnę, bo tu zachowanie takich kierowców wołają o pomstę do nieba......

Ale zaraz,  jest 50 to się jedzie 50 - gdzie jest problem. Problem maja Ci którzy wybierają sobie przepisy które muszą przestrzegać.

Nadal nie wiem gdzie problemem jest 40 czy tam 70 konny silnik w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mike_wwl napisał:

Ale zaraz,  jest 50 to się jedzie 50 - gdzie jest problem. Problem maja Ci którzy wybierają sobie przepisy które muszą przestrzegać.

Nadal nie wiem gdzie problemem jest 40 czy tam 70 konny silnik w samochodzie.

A gdzie jest problem w posiadaniu 180KM w takim samochodzie?

 

6 minut temu, rostex napisał:

Do OPC wszystko jest droższe, a niektóre elementy jak układ wydechowy dostępne tylko w ASO za kosmiczne pieniądze. Pomijając już fakt, że kupno niezajeżdżonego egzemplarza to jak szukanie igły w stogu siana. 

Ale ja się zgadzam, ale dla przebiegu 6kkm, bym na prawdę się zastanowił czy sobie nie kupić takie zabawki jak Meriva OPC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AstraC napisał:

Ale ja się zgadzam, ale dla przebiegu 6kkm, bym na prawdę się zastanowił czy sobie nie kupić takie zabawki jak Meriva OPC.

 

Już samo znalezienie sensownego egzemplarza to może być mission impossible...

Poza tym Meriva OPC to jest koncepcyjny absurd :hehe:

Jak chcesz zabawke to lepiej szukac Corsy OPC :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

Już samo znalezienie sensownego egzemplarza to może być mission impossible...

Poza tym Meriva OPC to jest koncepcyjny absurd :hehe:

Jak chcesz zabawke to lepiej szukac Corsy OPC :ok:

Teoretycznie masz rację, ale ja lubię dziwne koncepcje - w końcu jeździłem Oplem. ;]

I wciąż z chęcią bym kupił Zafirę B, Vectrę C czy Merivę OPC. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, rostex napisał:

Do OPC wszystko jest droższe, a niektóre elementy jak układ wydechowy dostępne tylko w ASO za kosmiczne pieniądze. Pomijając już fakt, że kupno niezajeżdżonego egzemplarza to jak szukanie igły w stogu siana.

No ale wiadomo, lepiej miec niz nie miec:) A ze

 

3 minuty temu, AstraC napisał:

A gdzie jest problem w posiadaniu 180KM w takim samochodzie?

 

Ale ja się zgadzam, ale dla przebiegu 6kkm, bym na prawdę się zastanowił czy sobie nie kupić takie zabawki jak Meriva OPC.

Kupuj i sie chwal jakie wrazenia. Dla 6kkm rocznie to i aygo wystarczylaby z 68KM pod maska.Wcspanie ze stolycy, pan prezentujesz stanowisko  jakiejs garstki oszolomow dla ktorych niegodne jest miec INO 100KM w aucie po bulki, bo wszak z szykiem i buczeniem trzeba po bulki podjechac. Lepiej miec 180KM . A nusz trzeba bedzie TIRA wyprzedzic zwawo:))) ale mam  ubaw. Kup Pan ESCALADE tak prawie pinces, bulki musza byc pycha jak sie takim podjedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, AstraC napisał:

Teoretycznie masz rację, ale ja lubię dziwne koncepcje - w końcu jeździłem Oplem. ;]

I wciąż z chęcią bym kupił Zafirę B, Vectrę C czy Merivę OPC. ;]

Dziwna koncepcja to Lanos z 260KM pod maska z silnikiem od Saaba. Mina warszawiakow bezcenna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, AstraC napisał:

gdzie jest problem w posiadaniu 180KM w takim samochodzie?

W SPALANIU ;)

 

Czy mogę moje zawrotne 105KM wykorzystać? Droga wojewódzka xD

IMG_20190108_102856776.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Luke16 napisał:

W SPALANIU ;)

 

Czy mogę moje zawrotne 105KM wykorzystać? Droga wojewódzka xD

IMG_20190108_102856776.jpg

Cisniesz, pusta droga, pokaz po co ci te 105KM, nie badz mietki:)))))) A nie wolalbys miec 180KM ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, AstraC napisał:

A gdzie jest problem w posiadaniu 180KM w takim samochodzie?

Skoro chcesz być adwokatem Żuraw'ia to chyba należało by najpierw przejrzeć posty do których się odnosiłem i w najważniejszym jest to:

"wmawianie innym, że w mieście nikomu nie preszkadza się posiadając 70KM jest daleko idącym nadużyciem"

Więc powtórzę pytanie: Jakie to problemy stwarzają w mieście kierowcy aut o mocy < 70 Km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mike_wwl napisał:

Ale zaraz,  jest 50 to się jedzie 50 - gdzie jest problem. Problem maja Ci którzy wybierają sobie przepisy które muszą przestrzegać.

Nadal nie wiem gdzie problemem jest 40 czy tam 70 konny silnik w samochodzie.

Prosze cię ;l;l;l Zapraszam na Puławską - tu nawet policja nie zatrzymuje jadących do 80km/h :hehe: Ostatnio przywrócili słupek radaru przy Kauflandzie i juz byłem świadkiem jak sprawni inaczej jadąc lewym pasem 80km/h jak wszyscy nagle wali w hamulec zakładając kotwicę na koła powodujac tym samym zamieszanie za sobą. Ale w skrzynkę nie spojrzy, żeby stwierdzić, że jest całkowicie pusta. 

I wracając do sedna - Puławską przy ograniczeniu do 50km/h wszyscy bezproblemowo jechali do 100km/h, dlatego podniesiono limit do 60km/h. Nikt tu nie jeździ ani 50 ani 60km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fanlan napisał:

No ale wiadomo, lepiej miec niz nie miec:) A ze

 

Kupuj i sie chwal jakie wrazenia. Dla 6kkm rocznie to i aygo wystarczylaby z 68KM pod maska.Wcspanie ze stolycy, pan prezentujesz stanowisko  jakiejs garstki oszolomow dla ktorych niegodne jest miec INO 100KM w aucie po bulki, bo wszak z szykiem i buczeniem trzeba po bulki podjechac. Lepiej miec 180KM . A nusz trzeba bedzie TIRA wyprzedzic zwawo:))) ale mam  ubaw. Kup Pan ESCALADE tak prawie pinces, bulki musza byc pycha jak sie takim podjedzie.

Jesteś żałosny. Dlaczego każdy kto tutaj dyskutuje użył rozsądnego argumentu jak @Maciej__ czy @rostex - to są konkretne argumenty - Ty nie masz żadnego.

Nie musisz odpisywać - jeździj tym swoim Aygo - możesz nawet kupić jeszcze coś słabszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mike_wwl napisał:

Skoro chcesz być adwokatem Żuraw'ia to chyba należało by najpierw przejrzeć posty do których się odnosiłem i w najważniejszym jest to:

"wmawianie innym, że w mieście nikomu nie preszkadza się posiadając 70KM jest daleko idącym nadużyciem"

Więc powtórzę pytanie: Jakie to problemy stwarzają w mieście kierowcy aut o mocy < 70 Km

Mike, odpisałem na twoje pytanie na podstawie własnych obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie - zachowujesz się jak najwięksi oszuści dobierając warunki pomiaru tak, aby otrzymać odpowiednie wyniki. :facepalm:

I w tej sytuacji posiadanie 150KM w miejscu 105KM nie ma żadnych wad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Luke16 napisał:

W SPALANIU ;)

 

Czy mogę moje zawrotne 105KM wykorzystać? Droga wojewódzka xD

No i? Sam wiesz, że są to bardzo specyficzne warunki.

A spalanie przy przebiegu 6kkm rocznie aż takiego znaczenia nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Prosze cię ;l;l;l Zapraszam na Puławską - tu nawet policja nie zatrzymuje jadących do 80km/h :hehe: Ostatnio przywrócili słupek radaru przy Kauflandzie i juz byłem świadkiem jak sprawni inaczej jadąc lewym pasem 80km/h jak wszyscy nagle wali w hamulec zakładając kotwicę na koła powodujac tym samym zamieszanie za sobą. Ale w skrzynkę nie spojrzy, żeby stwierdzić, że jest całkowicie pusta. 
I wracając do sedna - Puławską przy ograniczeniu do 50km/h wszyscy bezproblemowo jechali do 100km/h, dlatego podniesiono limit do 60km/h. Nikt tu nie jeździ ani 50 ani 60km/h


Uważaj bo kłamiesz, ostatnio dwa razy żona wiozła mnie do Nowej Iwicznej - ani razu nie przekroczyła przepisów - godzina 11 w stronę Piaseczna, normalny ruch - nikt nie trąbił. W przyszłym tygodniu też będzie mnie wiozła i też będzie jechać bez przekraczania prędkości - jakby co to można będzie wypatrywać brązowego aurisa kombi.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mike, odpisałem na twoje pytanie na podstawie własnych obserwacji.
Ale nawet na tej nieszczęsnej Puławskiej, jeśli już uważasz, że trzeba jechać 80 km/h to autem o mocy 70 KM spokojnie się da to zrobić. Jako, że teraz jestem uzależniony od innych i wiecznie gdzieś jestem wożony, to zdarza się, że jestem pasażerem Aveo 1.2 - też nikt nie trąbi i co ciekawsze nawet czasem udaje się wyprzedzić innych, więc gadka o płynności ruchu i sprawnym ruszaniu to trochę chybione argumenty.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mike_wwl napisał:

Ale nawet na tej nieszczęsnej Puławskiej, jeśli już uważasz, że trzeba jechać 80 km/h to autem o mocy 70 KM spokojnie się da to zrobić. Jako, że teraz jestem uzależniony od innych i wiecznie gdzieś jestem wożony, to zdarza się, że jestem pasażerem Aveo 1.2 - też nikt nie trąbi i co ciekawsze nawet czasem udaje się wyprzedzić innych, więc gadka o płynności ruchu i sprawnym ruszaniu to trochę chybione argumenty.

Matiz tak do 70 jeździł bardzo sprawnie. Podejrzewam że 20-30 KM więcej i starczyłoby nawet na sprawne wyprzedzanie TIRów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w temacie

 

Z tego co przeczytałem przyszły kupujący szuka czegoś z prostym silnikiem, ew. pod lpg. 

 

Kłótnie ad. mocy chyba nie powinny mieć miejsca. Jeden lubi czy musi polubić, przyzwyczaić się do 50-60 koni i będzie potrafił z nich skorzystać.

 

Drugi lubi rezerwę lub może sobie na nią pozwolić w postaci powiedzmy 200 km i jak zechcę to skorzysta.

 

Nie ma co na siłę nikogo przekonywać do swoich racji. 

 

Do mocy trzeba dojrzeć, potrafić ją okiełznać, wykorzystać.

 

Czasami dla mnie ponad 300 km było za mało - mowa o moim byłym 335 i na pewnym odcinku autostrady, sporo naprawdę kozackich aut tam można spotkać i jak "dostaniesz" długimi przy 240 km/h to trzeba zjechać na środkowy pas i tyle w temacie. 

 

Trzeba trochę prościej to wszystko pojmować. Te auta, o których zostało napisane tak naprawdę mogą być zarówno szybkie i wolne. Fajnie jest mieć zapas mocy ale nie jest to koniecznie do przemieszczania się. Za przykład podam jedno z tzw. rodzinnych aut - Microcar z nowszym silnikiem o zdławionej przepisami mocy 5 czy 6 koni. Niejednokrotnie sprawnie przemieszczałem się tym tworem po mieście. Po tzw. odblokowaniu prawie nie widać konkurencji;] na ten moment będzie około 12 koni przy masie 349 kg. 

 

Jak jestem w Szczecinie zawsze używam leciwego Aveo 1.2. Wystarczy w zupełności do sprawnego utrzymania się w ruchu miejskim. Obecnym drugim autem czyli starym M3 kiepsko się jeździ przy obecnej aurze bo raz, że rwd a dwa absolutnie brak praktycznie czegokolwiek. Mogę jeździć ale celowo nie chcę - to samo było w przypadku 335.

 

 Oczywiście podkreślam można jeździć ale Aveo jeździ się przyjemniej w warunkach typowo miejskich. Mniejsze spalanie, jako-taki komfort, do 80 km/h rozpędza się naprawdę ok. Nalot prawie 300 kkm - niskie koszta utrzymania, czego chcieć więcej. W kategorii luksusu to zwykły szrot ale dla tzw. zwykłego śmiertelnika to dobry przyrząd do jazdy.

 

Kolejna strona medalu jest taka, że sporo ludzi totalnie nie potrafi skorzystać z danej mocy - powtarzam raz jeszcze - z tego trzeba potrafić skorzystać.

 

Przykłady na pewno nie raz widzicie wokół siebie

 

Ostatnia kwestia jest taka, że nie każdego stać na utrzymanie, zakup mocniejszych aut itp.

 

Pamiętajcie, że nie każdy może wziąć auto w leasing, najem itp.

 

Dla niektórych jest to przyrząd na wieleee lat... Nie negujcie kogoś za to, że nie jest nowoczesny, że nie posiada czujników, bluetooth, grzanych foteli itp.

 

Nie każdy tego potrzebuje, nie każdego na to stać. Jakiś wzajemny "szacun" musi być 

 

Na koniec - na Aveo mam już kupca więc będę szukał z premedytacją jakieś nowe auto pt. Logan 1.0 czy i 20 1.2 z pełną premedytacją ale o tym w oddzielnym wątku

 

p.s. olejcie w końcu to wyprzedzaniu tirów, one wcale tak źle nie jeżdżą. Często 90 - 100 km/h a na autostradzie to chyba już każdy sobie poradzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacob24 bardzo dobre słowa 👍 

13 godzin temu, jacob24 napisał:

Oczywiście podkreślam można jeździć ale Aveo jeździ się przyjemniej w warunkach typowo miejskich.

Bo i tak używasz głównie dwóch biegów 1 i 2 ;) i szczerze Seicento też spokojnie wystarczy czy nawet Smart do poruszania się po mieście :) ja cenie jak najmniejsze koszty eksploatacji i spalanie, każdą zaoszczędzoną złotówkę mogę wydać na bardziej przyjemne rzeczy niż paliwo. 

 

13 godzin temu, jacob24 napisał:

olejcie w końcu to wyprzedzaniu tirów, one wcale tak źle nie jeżdżą. Często 90 - 100 km/h a na autostradzie to chyba już każdy sobie poradzi

Wczoraj gdy sypało mimo czarnej drogi mając nawet i 300KM nie odważył bym się go wyprzedzać ;) tym bardziej przy obowiązujących ograniczeniach, gdzie i tak TIRy jadą znacznie szybciej.

 

Ode mnie: Hyundaia Getza bym jeszcze dorzucił, chociaż i tak chyba na miejscu nr 1 postawiłbym Merivę jak dla mnie najlepiej 1.6 8V ewentualnie Modusa Granda 1.2, 1.4 lub 1.6 (Zwykły ma maluśki bagażnik) :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Luke16 napisał:

Jacob24 bardzo dobre słowa 👍 

Bo i tak używasz głównie dwóch biegów 1 i 2 ;) i szczerze Seicento też spokojnie wystarczy czy nawet Smart do poruszania się po mieście :) ja cenie jak najmniejsze koszty eksploatacji i spalanie, każdą zaoszczędzoną złotówkę mogę wydać na bardziej przyjemne rzeczy niż paliwo. 

 

Wczoraj gdy sypało mimo czarnej drogi mając nawet i 300KM nie odważył bym się go wyprzedzać ;) tym bardziej przy obowiązujących ograniczeniach, gdzie i tak TIRy jadą znacznie szybciej.

 

Ode mnie: Hyundaia Getza bym jeszcze dorzucił, chociaż i tak chyba na miejscu nr 1 postawiłbym Merivę jak dla mnie najlepiej 1.6 8V ewentualnie Modusa Granda 1.2, 1.4 lub 1.6 (Zwykły ma maluśki bagażnik) :)

 

Ja z wiekiem jezdze zdecydowanie wolniej. W miescie nierzadko  dopuszczalne +/-20 max tylko dlatego ze w duzym aucie predkosc mniej czuc , mrugniesz powiekami i juz 70kmh:)

A i gnanie na  zabij sie nad morze jest po nic. Czy bede jechal 6,5 czy 7,5h co za roznica? Ta godzina nie warta 1 czy dwoch zdjec za pareset zlotych:))

Czasem jezdze ciotki corsa C 1,2 60KM, niby nic ale naprawde toto  napedza sie do 60 nader zwawo w miescie. I za czorta nie chcialbym zeby miala 150KM w wersji OPC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2019‎-‎01‎-‎08 o 08:56, AstraC napisał:

I co z tego? Tzn. że nie może to byś przykładowo podana tutaj Meriva OPC, którą w razie czego można pojechać się gdzieś pobawić?

Dobre, Meriva OPC do zabawy. Jakbys pojechal na tor to by sie wszyscy smiali z Ciebie. Vanik z turbo. Autem z dobra zawiecha i polowa mocy by Cie objechali. Wiec .... nie pojedziesz, a to oznacza ze bedziesz cwaniakowal i wykorzystywal to na ulicach. Wiec lepiej zebys mial dalej te 100 koni.

Do zabawy to mozesz sobie kupic Civica TypeR albo Punto w wersji Abarth - choc to i tak wstep do zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, gregoryj napisał:

Dobre, Meriva OPC do zabawy. Jakbys pojechal na tor to by sie wszyscy smiali z Ciebie. Vanik z turbo. Autem z dobra zawiecha i polowa mocy by Cie objechali. Wiec .... nie pojedziesz, a to oznacza ze bedziesz cwaniakowal i wykorzystywal to na ulicach. Wiec lepiej zebys mial dalej te 100 koni.

Do zabawy to mozesz sobie kupic Civica TypeR albo Punto w wersji Abarth - choc to i tak wstep do zabawy.

Niech się śmieją - co to mnie obchodzi? To ma być zabawa dla mnie, nie dla nich.

I dalej brniesz - tzn. zarzucasz mi coś co sam byś robił mając takich samochód - jest nawet nazwa tej choroby, wiesz o tym?

Tutaj do poczytania: https://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja_(psychologia)

Więc bardzo przykre jest, że nie umiałbyś się opanować mając Merivę OPC, która to przecież śmieszna jest co? :ok:

I napiszę ostatni raz, chociaż nie sądzę, aby trafiło - miałem i 180KM i 2x170KM i 150KM mam teraz i jak potrzebuję to w trasie czy mieście skorzystam - a jak nie to po prostu mam. :ok: I nie sil się nawet na próbę sugerowania, że jak mam to na pewno szaleję po mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, AstraC napisał:

I napiszę ostatni raz, chociaż nie sądzę, aby trafiło - miałem i 180KM i 2x170KM i 150KM mam teraz i jak potrzebuję to w trasie czy mieście skorzystam - a jak nie to po prostu mam. :ok: I nie sil się nawet na próbę sugerowania, że jak mam to na pewno szaleję po mieście.

Ale przyznaj sie ze przekraczasz przepisy, przynajmniej te dotyczace predkosci. Bo Twoje opisy typu but w podloge przy wyprzedzaniu TIRow zawsze spowoduja ze lecisz grubo powyzej dopuszczalnych predkosci. Juz nawet nie mowie 10 czy 20 km/h bo to pewnie minimum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując używane X-letnie auto warto wziąć pod uwagę koszta eksploatacji i ceny części zamiennych. Pamiętam, że kiedyś chodziła mi po głowie Panda 100hp. Niestety ceny części przynajmniej dwukrotnie jak nie więcej w stosunku do zwykłej wersji. Spalanie wiadomo. Komfort dużo mniejszy. Ale Ameryki raczej nie odkryłem😁

To chyba każdego indywidualna sprawa czy chce pakować ew. worek złota w tego typu auto. Ja wolę jednak inne przyjemności:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, gregoryj napisał:

Ale przyznaj sie ze przekraczasz przepisy, przynajmniej te dotyczace predkosci. Bo Twoje opisy typu but w podloge przy wyprzedzaniu TIRow zawsze spowoduja ze lecisz grubo powyzej dopuszczalnych predkosci. Juz nawet nie mowie 10 czy 20 km/h bo to pewnie minimum

Złagodniałeś - znaczy trafiłem w punkt. :ok: Chcesz mi przypisać swój styl jazdy, niestety Ci się to nie uda. :ok:

Nie - już dawno się nauczyłem jeździć zgodnie z przepisami. :ok: I jeżdżę tyle ile mi wolno. :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, AstraC napisał:

Złagodniałeś - znaczy trafiłem w punkt. :ok: Chcesz mi przypisać swój styl jazdy, niestety Ci się to nie uda. :ok:

Nie - już dawno się nauczyłem jeździć zgodnie z przepisami. :ok:.

Nie, nawet szkoda komentowac tych twoich wypocin. Bzdura na bzdurze, i wszyscy widza i wiedza ze lubisz tzw bycie szybszym :) I po to Ci jest 180 koni.

 

5 minut temu, AstraC napisał:

I jeżdżę tyle ile mi wolno

Dokladnie, tyle ile Tobie wolno wg Twojego widzimisie... a nie tyle ile przepisy pozwalaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, jacob24 napisał:

Komfort dużo mniejszy

To tak nie do konca. 100hp ma fajne w miare komfortowe siedziska .... w porownaniu do tych taboretow w zwyklych wersjach. Jedzie tylko troche szybciej niz te zwykle wersje bo moc i tak w gornym rejestrze obrotow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, gregoryj napisał:

Nie, nawet szkoda komentowac tych twoich wypocin. Bzdura na bzdurze, i wszyscy widza i wiedza ze lubisz tzw bycie szybszym :) I po to Ci jest 180 koni.

 

Dokladnie, tyle ile Tobie wolno wg Twojego widzimisie... a nie tyle ile przepisy pozwalaja

Ech masz gorsza wersję choroby, bo nie świadomie działasz.

Na szczęście Ci co mnie znają tak nie myślą, a Ty jesteś nikim więc tyleż samo mnie twoje zdanie interesuje. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, gregoryj napisał:

To tak nie do konca. 100hp ma fajne w miare komfortowe siedziska .... w porownaniu do tych taboretow w zwyklych wersjach. Jedzie tylko troche szybciej niz te zwykle wersje bo moc i tak w gornym rejestrze obrotow.

Fotele spoko ale dalej mizerny komfort. Chociaż przy takim rozstawie osi to i tak nie jest aż tak tragicznie. Małe 16v lubią obroty i to nie tylko ten silnik. Co do porównania ze zwykłą jest bardzo duża różnica na korzyść 100hp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.