Skocz do zawartości

Mitsubishi Outlander PHEV


Ralph78

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w tytule, czy to auto ma sens? Mowa oczywiście o używanym bo nowy nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Większość przebiegu to dystans miejski tak do 20 km dziennie. Przebieg roczny w granicach 15000 km z czego 60% to miasto reszta to krótsze trasy. Ładować mam gdzie, do tego niski podatek drogowy i wciąż jeszcze darmowe ładowanie w sieci ładowarek publicznych. Rodzina 2+1 i pies. i szybkie pytanie ile takie auto spali na autostradzie przy założeniu że prędkośc wynosi 120 km/h.

Powiedzmy że pomysł mam taki aby wszystkie przebiegi miejskie wykonywać jedynie z użyciem napędu elektrycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Ralph78 napisał:

 

Jak w tytule, czy to auto ma sens? Mowa oczywiście o używanym bo nowy nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Większość przebiegu to dystans miejski tak do 20 km dziennie. Przebieg roczny w granicach 15000 km z czego 60% to miasto reszta to krótsze trasy. Ładować mam gdzie, do tego niski podatek drogowy i wciąż jeszcze darmowe ładowanie w sieci ładowarek publicznych. Rodzina 2+1 i pies. i szybkie pytanie ile takie auto spali na autostradzie przy założeniu że prędkośc wynosi 120 km/h.

Powiedzmy że pomysł mam taki aby wszystkie przebiegi miejskie wykonywać jedynie z użyciem napędu elektrycznego.

 

Jak masz gdzie ładować, robisz sporo krótkich odcinków - bierz i się nie zastanawiaj. To nie jest samochód idealny, ale to nowa era motoryzacji i warto to samemu przetestować. 

To nie jest samochód który nie ma wad, ale nie jest na pewno jakąś wtopą motoryzacyjną. Trochę zaoszczędzisz na paliwie i podatkach.

Przy 120km/h nie powinno być problemu - do tych 120-130km/h nawet benzynowy outlander jest oszczędny - powyżej tej prędkości opory robią swoje i spalanie szybko rośnie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ralph78 napisał:

Jak w tytule, czy to auto ma sens? Mowa oczywiście o używanym bo nowy nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Większość przebiegu to dystans miejski tak do 20 km dziennie. Przebieg roczny w granicach 15000 km z czego 60% to miasto reszta to krótsze trasy. Ładować mam gdzie, do tego niski podatek drogowy i wciąż jeszcze darmowe ładowanie w sieci ładowarek publicznych. Rodzina 2+1 i pies. i szybkie pytanie ile takie auto spali na autostradzie przy założeniu że prędkośc wynosi 120 km/h.

Powiedzmy że pomysł mam taki aby wszystkie przebiegi miejskie wykonywać jedynie z użyciem napędu elektrycznego.

Zasięg elektryczny jest mizerny i ładuje się tylko 3.3 kW - ale do kręcenia się wokoło komina będzie ok. Jakakolwiek dalsza wyprawa spowoduje jednak dość spore zuzycie paliwa... W okolicy 2015 był chyba jakiś lifting baterii - musiałbyś doczytać...

 

Zastanów się dobrze, czy w eNiro nie chcesz wejść...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ralph78 napisał:

 

Jak w tytule, czy to auto ma sens? Mowa oczywiście o używanym bo nowy nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Większość przebiegu to dystans miejski tak do 20 km dziennie. Przebieg roczny w granicach 15000 km z czego 60% to miasto reszta to krótsze trasy. Ładować mam gdzie, do tego niski podatek drogowy i wciąż jeszcze darmowe ładowanie w sieci ładowarek publicznych. Rodzina 2+1 i pies. i szybkie pytanie ile takie auto spali na autostradzie przy założeniu że prędkośc wynosi 120 km/h.

Powiedzmy że pomysł mam taki aby wszystkie przebiegi miejskie wykonywać jedynie z użyciem napędu elektrycznego.

 

 

Wokół komina ma sens bo będziesz na prądzie jeździł. Na autostradzie nie ma sensu bo pali dużo i ma mniejszy bak od standardowej wersji. W praktyce czeka Cię podróż od stacji do stacji. Ale jeśli jeździsz więcej wokół komina niż po autostradach to raz na jakiś czas możesz się pomęczyć a w zamian będziesz jeździł na prądzie na co dzień. W przeciwnym wypadku na odwrót - będziesz się ciągle męczył a raz na jakiś czas pojedziesz na prądzie.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasięg elektryczny jest mizerny i ładuje się tylko 3.3 kW - ale do kręcenia się wokoło komina będzie ok. Jakakolwiek dalsza wyprawa spowoduje jednak dość spore zuzycie paliwa... W okolicy 2015 był chyba jakiś lifting baterii - musiałbyś doczytać...
 
Zastanów się dobrze, czy w eNiro nie chcesz wejść...
W teście Autocentrum podawali, że ładuje się ze zwykłego gniazdka do 5h natomiast szybka ładowarka ogarnia temat w 30 minut i masz 80 procent poziomu. Na nowy samochód w pełni elektryczny z dużą baterią na razie mnie nie stać. Outlander już jest jakiś czas na rynku i używki mają przystępne ceny.
Ładowarkę będę miał pod pracą a i do domu mogę sobie zamontować, wciąż jest dostępne finansowanie rządowe na montaż więc też byłoby to za free.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ryb napisał:

 

Wokół komina ma sens bo będziesz na prądzie jeździł. Na autostradzie nie ma sensu bo pali dużo i ma mniejszy bak od standardowej wersji. W praktyce czeka Cię podróż od stacji do stacji. Ale jeśli jeździsz więcej wokół komina niż po autostradach to raz na jakiś czas możesz się pomęczyć a w zamian będziesz jeździł na prądzie na co dzień. W przeciwnym wypadku na odwrót - będziesz się ciągle męczył a raz na jakiś czas pojedziesz na prądzie.

 

 

Autorchyba jeździ po Irlandii, a tam specjalnie dużych przebiegow po austostradach nie da się robic ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Wokół komina ma sens bo będziesz na prądzie jeździł. Na autostradzie nie ma sensu bo pali dużo i ma mniejszy bak od standardowej wersji. W praktyce czeka Cię podróż od stacji do stacji. Ale jeśli jeździsz więcej wokół komina niż po autostradach to raz na jakiś czas możesz się pomęczyć a w zamian będziesz jeździł na prądzie na co dzień. W przeciwnym wypadku na odwrót - będziesz się ciągle męczył a raz na jakiś czas pojedziesz na prądzie.
 
Dłuższe trasy dla mnie to na dzień dzisiejszy rzadkość. Maksymalnie to około 250km do Dublina i drugie tyle z powrotem. Zawsze po drodze są dostępne ładowarki więc można coś podładować w przerwie na kawę. Założenie jest takie jak wcześniej pisałem czyli większość przebiegu to miasto, nie więcej niż 30 km dziennie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

 

Autorchyba jeździ po Irlandii, a tam specjalnie dużych przebiegow po austostradach nie da się robic ;] 

 

Więc tym bardziej. Do tego zapewne ma różne bonusy za posiadanie hybrydy, więc to ma sens.

U nas to tak różowo nie wygląda.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Więc tym bardziej. Do tego zapewne ma różne bonusy za posiadanie hybrydy, więc to ma sens.
U nas to tak różowo nie wygląda.
 
Z bonusów to niższy podatek drogowy, darmowe ładowanie chociaż to się kiedyś skończy. Jednorazowo mogę też zainstalować ładowarkę przy domu - grant wynosi 600e.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ralph78 napisał:

Dłuższe trasy dla mnie to na dzień dzisiejszy rzadkość. Maksymalnie to około 250km do Dublina i drugie tyle z powrotem. Zawsze po drodze są dostępne ładowarki więc można coś podładować w przerwie na kawę.

 

Założę się, że nie będzie Ci się chciało. Raczej pojedziesz te 250km naraz, w Dublinie zatankujesz i wrócisz też na napędzie konwencjonalnym. Jeśli nie masz dłuższych dystansów niż te 250km to nawet Cię nie zaboli ten mniejszy bak, bo on te 300-400km na baku przejedzie.

 

Teraz, Ralph78 napisał:

Założenie jest takie jak wcześniej pisałem czyli większość przebiegu to miasto, nie więcej niż 30 km dziennie.

 

No to ma sens, bo większość będzie na prądzie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ralph78 napisał:

Z bonusów to niższy podatek drogowy, darmowe ładowanie chociaż to się kiedyś skończy. Jednorazowo mogę też zainstalować ładowarkę przy domu - grant wynosi 600e.

 

Zawsze coś. U nas dostajesz gratis środkowy palec.

:hehe:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w tytule, czy to auto ma sens? Mowa oczywiście o używanym bo nowy nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Większość przebiegu to dystans miejski tak do 20 km dziennie. Przebieg roczny w granicach 15000 km z czego 60% to miasto reszta to krótsze trasy. Ładować mam gdzie, do tego niski podatek drogowy i wciąż jeszcze darmowe ładowanie w sieci ładowarek publicznych. Rodzina 2+1 i pies. i szybkie pytanie ile takie auto spali na autostradzie przy założeniu że prędkośc wynosi 120 km/h.
Powiedzmy że pomysł mam taki aby wszystkie przebiegi miejskie wykonywać jedynie z użyciem napędu elektrycznego.

Z dzisiaj 2 x 22km (dom-praca-dom)

Trzymany pod chmurką, ale z ustawionym wstępnym nagrzaniem. 76e96abfe867de4fb9cba3fa5dd01422.jpg

Wysłane z tel.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dzisiaj 2 x 22km (dom-praca-dom)

Trzymany pod chmurką, ale z ustawionym wstępnym nagrzaniem. 76e96abfe867de4fb9cba3fa5dd01422.jpg&key=41b1db9a4287383f383af349e684ddeb70009a48d27ccde777a5406fb61cf197

Wysłane z tel.

Fajnie Napisz, który model czy przed czy po FL. Czy wstępne grzanie ustawiasz sobie aplikacją ? I czy nagrzewnica jest elektryczna czy włącza silnik spalinowy?
Zauważyłem, że modele sprzed liftingu są wyraźnie tańsze, zastanawiam się czy warto dokładać do nowszej wersji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie Napisz, który model czy przed czy po FL. Czy wstępne grzanie ustawiasz sobie aplikacją ? I czy nagrzewnica jest elektryczna czy włącza silnik spalinowy?
Zauważyłem, że modele sprzed liftingu są wyraźnie tańsze, zastanawiam się czy warto dokładać do nowszej wersji.
2015

Nie czy to przed fl czy po fl. Chyba przed.

Grzanie ustawione z aplikacji.

Nagrzewnica elektryczna


Wysłane z tel.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2015

Nie czy to przed fl czy po fl. Chyba przed.

Grzanie ustawione z aplikacji.

Nagrzewnica elektryczna


Wysłane z tel.

A jaka wersja wyposażenia ? Gx4h czy Gx3h ? Długo masz? Jakie bolączki i słabe strony ? No i najważniejsze jak wygląda sprawa z baterią w używkach, są w miarę bezawaryjne i orientujesz się ile kosztuje wymiana gdyby padła?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Ralph78 napisał:
8 minut temu, ppmarian napisał:
2015

Nie czy to przed fl czy po fl. Chyba przed.

Grzanie ustawione z aplikacji.

Nagrzewnica elektryczna


Wysłane z tel.
 

Pokaż więcej  

A jaka wersja wyposażenia ? Gx4h czy Gx3h ? Długo masz? Jakie bolączki i słabe strony ? No i najważniejsze jak wygląda sprawa z baterią w używkach, są w miarę bezawaryjne i orientujesz się ile kosztuje wymiana gdyby padła?

bez szyberdachu i z półskórą, wiec pewnie ta niższa.

 

od 3 tygodni

 

słabe strony:

wyraźnie większa podatność na boczny wiatr niż subaru tribeca

obijająca się klamra pasów pasażera o słupek B

za mały silnik - jak wypompujesz baterie to wyraźnie brak KM i Nm na długich górskich podjazdach (ICE nie potrzebnie pracuje na wysokich obr)

wspomaganie kierownicy - bez czucia

dość toporna w obsłudze stacja multimedialna 

lawinowo rośnie spanie przy wyższych prędkościach - przy autostradowej jedzie 130-140 mamy spalanie ok 10L wiec po 400km - tankowanie. (jazda do 120 na autostradzie zamykamy w 7L/100km)

przecietna dynamika 0-60

maly v max - ~180km/h

brak samosciemniajacego sie lusterka wstecznego

brak czujników parkowania z tył - jest tylko kamera

 

mocne strony:

genialne wyciszenie

genialne spasowanie i sztywność nadwozia

dobrze dobrana sztywność zawiasu , świetne prowadzenie w zakręcie (to pewnie zasluga ciezkich baterii w podlodze), dobrze wybiera różności (lepiej niz tribeca ktara bya zwyczajnie za twarda)

po załadowaniu po dach zawias z tyłu nie siada -  w tribece siadał. 

do licznikowych 135km/h da się jechać tylko w trybie EV

nie myślałem ze kiedyś to napisze o aucie bez stałego napędu ale ten eAWD działa świetnie. nie udało mi się wyprowadzi z równowagi, nie czuć żadnego momentu dołączania czy nieprzewidywalnego zachowania

genialne łopaki przy kierownicy którymi reguluje się stopień odzysku energii po puszczeniu gazu

super płynne przełączanie Trybów EV - szeregowa hybryda - równoległa hybryda - sam ICE. gdyby nie wyświetlacz LCD nie wiedziałbym na jakim zasilaniu jadę

bardzo dobra dynamika 60-140km/h. w tym przedziale prędkości tribeca 3.6 zostaje w tyle. 

mam mieszane odczucia co do foteli. tapicerka i dlugość siedziska, ustawienie jest OK, ale chyba brakuje mi "obietosci" foteli z tribeci - musze zrobic jaka strase + 1000km żeby się wypowiedzieć. 

 

auto kupiłem mocno okazyjnie z przekory a nie z przekonania jak się nie znudzi to sprzedam. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ppmarian napisał:

słabe strony:

wyraźnie większa podatność na boczny wiatr niż subaru tribeca

lawinowo rośnie spanie przy wyższych prędkościach - przy autostradowej jedzie 130-140 mamy spalanie ok 10L wiec po 400km - tankowanie. (jazda do 120 na autostradzie zamykamy w 7L/100km)

maly v max - ~180km/h

Mam benzynowego Outlandera i tu wygląda to analogicznie - bardzo słabo jedzie się przy sporym wietrze po autostradzie - ciągle trzeba korygować kierownicą.

Benzyna ma analogiczne spalanie, wiec ekonomia jazdy siada pow. 120km/h. 

jeśli chodzi o VMAX ... więcej strach jechać biorąc pod uwagę ze samochód jest wysoki i podatny na wiatr. 

 

8 minut temu, ppmarian napisał:

mocne strony:

genialne wyciszenie

genialne spasowanie i sztywność nadwozia

dobrze dobrana sztywność zawiasu , świetne prowadzenie w zakręcie (to pewnie zasluga ciezkich baterii w podlodze), dobrze wybiera różności (lepiej niz tribeca ktara bya zwyczajnie za twarda)

 

W nie-hybrydach wyciszenie poprawiono w nowym modelu - dosyć znacząco. Jeździłem nowym i starym i to jak dwa inne samochody pod względem akustyki. Możliwe że PHEV dostał od razu lepsze wygłuszenie.

Nadwozie jest faktycznie sztywne, zawieszenie idealny kompromis między komfortem a sztywnością (ja wolę ten samochód na felgach 16" niż na 18"). Zwykła benzyna też bardzo dobrze się prowadzi - nie czuć na zakrętach że to suv. 

Z mojej strony dodam jeszcze genialną manewrowość w mieście (jest relatywnie wąski) i małą średnicę zawracania - ten samochód skręca absolutnie obłędnie.

 

który masz model? Bo akurat w 2015 była zmiana (ale chyba PHEV sprzedawali ten starszy)

nowy: Znalezione obrazy dla zapytania outlander mitsubishi

stary: Znalezione obrazy dla zapytania outlander mitsubishi

8 minut temu, ppmarian napisał:

mam mieszane odczucia co do foteli. tapicerka i dlugość siedziska, ustawienie jest OK, ale chyba brakuje mi "obietosci" foteli z tribeci - musze zrobic jaka strase + 1000km żeby się wypowiedzieć. 

 

fotele są IMO słabe - niewielkie trzymanie boczne, są wąskie i mają krótkie siedziska. Trochę stołki - na dłuższych trasach nie jest za wygodnie. U mnie dodatkowo gąbka skrzypi o stelaż siedziska. Fotele to dla mnie jeden ze słabszych punktów outlandera.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Azbest napisał:

Mam benzynowego Outlandera i tu wygląda to analogicznie - bardzo słabo jedzie się przy sporym wietrze po autostradzie - ciągle trzeba korygować kierownicą.

Benzyna ma analogiczne spalanie, wiec ekonomia jazdy siada pow. 120km/h. 

jeśli chodzi o VMAX ... więcej strach jechać biorąc pod uwagę ze samochód jest wysoki i podatny na wiatr. 

 

 

W nie-hybrydach wyciszenie poprawiono w nowym modelu - dosyć znacząco. Jeździłem nowym i starym i to jak dwa inne samochody pod względem akustyki. Możliwe że PHEV dostał od razu lepsze wygłuszenie.

Nadwozie jest faktycznie sztywne, zawieszenie idealny kompromis między komfortem a sztywnością (ja wolę ten samochód na felgach 16" niż na 18"). Zwykła benzyna też bardzo dobrze się prowadzi - nie czuć na zakrętach że to suv. 

Z mojej strony dodam jeszcze genialną manewrowość w mieście (jest relatywnie wąski) i małą średnicę zawracania - ten samochód skręca absolutnie obłędnie.

 

który masz model? Bo akurat w 2015 była zmiana (ale chyba PHEV sprzedawali ten starszy)

nowy: Znalezione obrazy dla zapytania outlander mitsubishi

stary: Znalezione obrazy dla zapytania outlander mitsubishi

 

fotele są IMO słabe - niewielkie trzymanie boczne, są wąskie i mają krótkie siedziska. Trochę stołki - na dłuższych trasach nie jest za wygodnie. U mnie dodatkowo gąbka skrzypi o stelaż siedziska. Fotele to dla mnie jeden ze słabszych punktów outlandera.

tribeca do vmax (pow 220) prowadzila sie jedna reka wiec da sie... pewnie to przez to el wspomaganie oraz opon szersze poprawiłyby sytuację. 225 to trochę mało na 1.8T suv'a

tak zapomniałem o zwrotności jest naprawdę imponująca. duży plus

mam ten na na dole ale z innym przednim zderzakiem czyli taki mini lift

PHEV ma grubszą przednia szybe, dodatkowe wzmocnienia nadwozia (sztywność), bateria w poglodze i części bagażnika - naturalne wyciszenie podłogi. inne nastawy zawieszenia

 

co do foteli to nie do końca się zgodzę. moje 4 litery bardzo szybko zauważają słabe fotele. tu na razie max trasa 250km wiec za szybko żeby wyrokować. zobaczymy... 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Jaki jest realny zasięg na samym prądzie?

W obecnych warunkach pogodowych kompletnie nie oszczędzając na grzaniu i nie zamulając podczas jazdy ok 30km

 

Ale powstrzymaujac się odrobinę (głównie dużo korzystając z odzysku energii podczas powolnego hamowania "silnikami i utrzymując temp w srodku "na kurtke" to 40km

 

Latem pewnie bez grzania uda się dobić do obiecany 50km bez klimy oczywiacie

 

Wysłane z tel.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 5 tygodni później...
Czy masz jakąs apkę do włączania ogrzewania lub chłodzenia w aucie na postoju? Zastanawiam się jakie są różnice modelowe pomiędzy 2014 i 2015. 
Tak jest specjalną apka. Tylko żeby gada z aktualnymi telefonami androud 7 i wyzej trzeba zgłosić się na akcje serwisową celem wymiany modułu komunikacyjnego.

39534dc848c63465c533d263d7f456e3.jpg

Wysłane z tel.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
To jest samochód który trzeba ładować ze ściany czy można podczas jazdy?
Tzn - czy mieszkając w mieście i nie mając kontaktu pod domem ma to sens?
Czy trzeba jeździć specjalnie i tułać się po jakimś markecie przez kilka godzin ;]
Bez sensu. W takim ukladzie tylko zwykla hybryda nie plug-in

Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
Dnia 9.04.2019 o 15:44, camel00 napisał:

To jest samochód który trzeba ładować ze ściany czy można podczas jazdy?

Tzn - czy mieszkając w mieście i nie mając kontaktu pod domem ma to sens?

Czy trzeba jeździć specjalnie i tułać się po jakimś markecie przez kilka godzin ;]

Nie mając własnego gniazdka trzeba jeździć spalinowym - z rozsądku. Ewentualnie hybrydą na pocieszenie 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.