Skocz do zawartości

Przerabiane lampy, zenony, ledy, etc. = kryminał


ArekMiz

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Vadero napisał:

Też zauważyliście że ostatnio jakby więcej debili z wieśkenonami/ledami?

Był na to boom 10 lat temu, potem był spokój i gdzieś od roku znowu jeździ ich trochę...

Smutne jest to, że choćby LEDy Volvo strasznie rażą, do tego miałem wrażenie, że w VW przelaczanie odpowiednich matryc działa z opóźnieniem.

Co ciekawe np. z LEDami w Seacie nie mam problemu, podobnie gdzieś widziałem Focusa MK4, a i w Oplach jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, marcindzieg napisał:

Hmmmm... To jakim cudem w H4 przy przełączeniu na długie nie ma żadnego odcięcia? Skoro to szkło jest za to odpowiedzialne?  :)

Nie ma tam żadnych cudów ;) Żarówka H4 ma dwa włókna - do świateł mijania i do świateł drogowych. Te włókna różnią się miejscem umieszczenia w bańce żarówki. Jeżeli przełączysz ze świateł mijania na drogowe, to światło z żarówki zacznie pod innym kątem padać na odbłyśnik, a co się z tym wiąże inaczej będzie przechodziło przez szkło reflektora i będzie świecić na wprost, zamiast w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, marcindzieg napisał:

Do góry? Jest linia odcięcia. Wyżej jest ciemno.

 

Linia odcięcia nie odcina 100% światła, bo byś powyżej nic nie widział (np. drogowskazów nad jezdnią, znaków drogowych etc.). Część światła jest w kontrolowany sposób rozpraszana powyżej linii odcięcia - widać to jak się podjedzie bliżej do ściany. Gdyby nie było rozpraszanego światła to powyżej linii odcięcia powinno być absolutnie ciemno a nie jest. I problem polega na tym, że w reflektorach z halogenowym źródłem światła tego co powyżej linii odcięcia jest więcej niż w reflektorach HID czy LED. Co zresztą jest początkowo odczuwalne po przesiadce na takie auto - człowiek ma wrażenie, że powyżej linii odcięcia nic nie widać. Bo poniżej jest mnóstwo światła a powyżej odpowiednio mniej i kontrast jest bardzo wyraźny. Później człowiek oczywiście się przyzwyczaja ale na początku wrażenie ostrej granicy między światłem i cieniem jest dość silne, nie takie jak przy żarówkach.

No i teraz - jeśli wsadzimy HID do soczewki projektowanej pod żarówki to efekt na drodze nie jest taki jak przy fabrycznych ksenonach. Bo dużo więcej światła trafia powyżej linię odcięcia - i to światło właśnie oślepia.

:ok:

 

Nie wspominam nawet, że światła dużej mocy muszą mieć układ zmywania i samopoziomowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Manx napisał:

Nie ma tam żadnych cudów ;) Żarówka H4 ma dwa włókna - do świateł mijania i do świateł drogowych. Te włókna różnią się miejscem umieszczenia w bańce żarówki. Jeżeli przełączysz ze świateł mijania na drogowe, to światło z żarówki zacznie pod innym kątem padać na odbłyśnik, a co się z tym wiąże inaczej będzie przechodziło przez szkło reflektora i będzie świecić na wprost, zamiast w dół.

Dodatkowo włókno mijania ma przesłonę:

3e847b24c1cbf547bfb937973771a45a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.01.2019 o 11:29, grogi napisał:

Ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania z OC tylko w ścisle określonych przypadkach:

- kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia

- kierujący nie miał uprawnień

- kierujący wyrządził szkodę umyślnie

- kierujący był pod wpływem alkoholu lub innych substancji psychotropowych

- kierujący pojazd ukradł

 

TU może próbować, ale nie ma żadnej podstawy do odmowy wypłaty odszkodowania

 

Technicznie rzecz biorąc to TU nie odmawia wypłaty odszkodowania z OC, lecz po jej dokonaniu występuje z regresem do ubezpieczonego/sprawcy.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Manx napisał:

Nie ma tam żadnych cudów ;) Żarówka H4 ma dwa włókna - do świateł mijania i do świateł drogowych. Te włókna różnią się miejscem umieszczenia w bańce żarówki. Jeżeli przełączysz ze świateł mijania na drogowe, to światło z żarówki zacznie pod innym kątem padać na odbłyśnik, a co się z tym wiąże inaczej będzie przechodziło przez szkło reflektora i będzie świecić na wprost, zamiast w dół.

No dokładnie. Dlatego pisanie że odpowiada za to samo szkło jest dużym nadużyciem. Źródło światła powinno być w jednym, konkretnym miejscu. Dlatego niektóre tanie żarówki nie świecą dobrze (mimo że są legalne). Bo wystarczy odrobinę przesunąć żarnik i zniknie odcięcie światło/cień. Dlatego problem jest z HIDami wkładanymi do nieprzystosowanej lampy. Zauważ też że żarówki typu +90 % światła są zupełnie legalne. One mają krótszy żarnik co powoduje jego wyższą temperaturę i  w efekcie jaśniejsze światło. Ale do czego zmierzam - w przypadku diód można źródło światła umiejscowić dokładnie w tym miejscu gdzie powinno być. I będziesz miał odcięcie tam gdzie powinno być. I choćby nie wiadomo jak jasno to świeciło to jak masz oczy powyżej odcięcia to nic nie ma prawa Cię oślepiać. Zauważ że EU jest chyba jedynym miejscem na świecie, gdzie nie jest to dozwolone. Ale to jest raczej problem urzędników bo wątpię żeby cały świat się mylił. Poza oczywiście EU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marcindzieg napisał:

Ale piszemy o diodach :) 

 

Ale tu chodzi o konstrukcję reflektora na H7. Czy tam wsadzimy HID czy LED - wszystko jedno. Będzie więcej światła, to i rozproszonego będzie więcej.

 

 

PS. Jako ciekawostka - nie wiem jak w innych autach ale u mnie różnica między ksenonami a ledami jest wyraźna. Ledy jakimś cudem o wiele lepiej od ksenonów oświetlają to co powyżej linii odcięcia. Zakładam że to też jest jedna z przyczyn dla której kierowcy z naprzeciwka myślą że jadę na długich - pewnie światła rozproszonego w górę więcej idzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ryb napisał:

Czy tam wsadzimy HID czy LED - wszystko jedno.

Właśnie nie. HID ma źródło światła troszku w innym miejscu i nie da się tego za bardzo zmienić. Dlatego lampa musi być pod HID. W przypadku LEDów nie ma tego problemu. Do tego wcale nie musisz mieć nie wiadomo ile światła. Możesz je bardzo precyzyjnie wysterować. Tego światła może być tyle co w zwykłej H7 a będzie chociażby pobierała dużo mniej prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AstraC napisał:

Smutne jest to, że choćby LEDy Volvo strasznie rażą, do tego miałem wrażenie, że w VW przelaczanie odpowiednich matryc działa z opóźnieniem.

Co ciekawe np. z LEDami w Seacie nie mam problemu, podobnie gdzieś widziałem Focusa MK4, a i w Oplach jest ok.

Na drogach pełno bubli tego typu, np.

 

Luguna II z ksenonami na odbłyśniku

Fabia II z halogenem

Ducato II czy III (to poprzednie)

 

W takich przypadkach wystarczy minimalne obciążenie i nie obniżone światła i daje po gałach niestety.

A to że teraz są LEDy to i w nich czasem jakiś producent coś skaszani :phi:

Cio do VW i przełaczania mam podobne wrażenie :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, komor napisał:

Na drogach pełno bubli tego typu, np.

 

Luguna II z ksenonami na odbłyśniku

Fabia II z halogenem

Ducato II czy III (to poprzednie)

 

W takich przypadkach wystarczy minimalne obciążenie i nie obniżone światła i daje po gałach niestety.

A to że teraz są LEDy to i w nich czasem jakiś producent coś skaszani :phi:

Cio do VW i przełaczania mam podobne wrażenie :oki:

Dopisałbym Civica VIII.

Co do obniżania świateł, to wiadomo że jak ktoś zapomni to halogenowe będą razić, tu przewaga nowoczesnych źródeł światła - samopozimowania. :ok:

I ksenony w sumie są fajne, z LED'ami nie jeździłem - to co mnie zastanawia to niebieskie światło, ono w bardzo mokrych warunkach może ginąć. I w przypadku ksenonów tak jest, jakoś oświetlenia suchy -> mokry spada bardziej, niż przy żarówce halogenowej, chociaż i tak lepiej niż światło halogenowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Vadero napisał:

Też zauważyliście że ostatnio jakby więcej debili z wieśkenonami/ledami?

Był na to boom 10 lat temu, potem był spokój i gdzieś od roku znowu jeździ ich trochę...

Serio aż tyle tego widzicie? 

Owszem czasem się widuje coś takiego, z reguły na UA blachach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, wladmar napisał:

90% ludzi po obciazeniu samochodu nie reguluje swiatel pokretlem. 

Pozostałe 10% ma samopoziomowanie.;l

I to jest własnie coś co odróżnia domowe samoróbki od aut z homologowanymi ksenonami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO powinni ściągać takie wynalazki na lawecie na parking policyjny. Jak ze 2x odbierze jeden z drugim Sebą swoją 'tjuningowaną hundę' z parkingu z rachunkiem na 800zł za holowanie to wyprostuje mu się światopogląd.

Odmowa wypłaty odszkodowania to śliski temat, bo muszą udowodnić, że przeróbka przyczyniła się do zdarzenia.

 

Swoją drogą ciekawe czy pojawią się kiedyś homologowane LEDowe odpowiedniki H7/H4. Pewnie lobby producentów nie pozwoli, bo lepiej sprzedać opcję LED w nowym aucie za 6 tyś zł, niż po prostu dopuścić komplet homologowanych świetlówek LED za 100zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, iwik napisał:

Swoją drogą ciekawe czy pojawią się kiedyś homologowane LEDowe odpowiedniki H7/H4. Pewnie lobby producentów nie pozwoli, bo lepiej sprzedać opcję LED w nowym aucie za 6 tyś zł, niż po prostu dopuścić komplet homologowanych świetlówek LED za 100zł.

Sądzę, że to nigdy nie nastąpi. Prędzej z dróg poznikają samochody z halogenami. LEDy jako opcja już tanieją i w końcu nastąpi taki dzień, kiedy samochodów z LEDami będzie się sprzedawać więcej niż z halogenami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Manx napisał:

Sądzę, że to nigdy nie nastąpi. Prędzej z dróg poznikają samochody z halogenami. LEDy jako opcja już tanieją i w końcu nastąpi taki dzień, kiedy samochodów z LEDami będzie się sprzedawać więcej niż z halogenami. 

Tak głosi teoria, i tak już miało być z ksenonami, jednak dopłaty do tej chwili są tak duze, że wciąż nie jest to standard tylko opcja, do Ford'a mojego było coś koło 5000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marcindzieg napisał:

Czemu? Philipsy są. Na świecie normalnie sprzedają. W EU czekają w kolejce do homologacji.

jak dostaną to i tak nie będą mocniej świecić niż halogeny - dla każdego źródła światła jest określona min i max światłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, pawel_78 napisał:

jak dostaną to i tak nie będą mocniej świecić niż halogeny - dla każdego źródła światła jest określona min i max światłość.

W EU problemem nie jest homologacja samego źródła światła tylko bardziej relflektora dla konkretnego źródła światła? Tak mi się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, pawel_78 napisał:

jak dostaną to i tak nie będą mocniej świecić niż halogeny - dla każdego źródła światła jest określona min i max światłość.

Oczywiście. Ale mają dłuższą trwałość i pobierają znacznie mniej prądu.  A UE podobno dba o ekologie. Podobno.

Do tego mogą świecić ze stałą jasnością niezależnie od napięcia - zwykły halogen dużo jaśniej świeci na 14 V niż na 12. A zdaje się jego jasność jest wyliczona przy 12 V więc z tą ilością światła jest tak średnio. I jeszcze jedno - w przeciwieństwie do zwykłej żarówki źródło jest w zasadzie punktowe. Umieszczone we właściwym miejscu oznacza znacznie mniej rozproszonego światła. Także poza bardziej złożoną konstrukcją i ceną to jak dla mnie same zalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcindzieg napisał:

Oczywiście. Ale mają dłuższą trwałość i pobierają znacznie mniej prądu.  A UE podobno dba o ekologie. Podobno.

Do tego mogą świecić ze stałą jasnością niezależnie od napięcia - zwykły halogen dużo jaśniej świeci na 14 V niż na 12. A zdaje się jego jasność jest wyliczona przy 12 V więc z tą ilością światła jest tak średnio. I jeszcze jedno - w przeciwieństwie do zwykłej żarówki źródło jest w zasadzie punktowe. Umieszczone we właściwym miejscu oznacza znacznie mniej rozproszonego światła. Także poza bardziej złożoną konstrukcją i ceną to jak dla mnie same zalety.

LEDy maja dwie wady (pomijajac cene).

1. LED degraduje (w przeciwienstwie do zarowki). Zarowka swieci tak samo, az sie przepali. LED caly czas traci wlasciwosci i swieci coraz gorzej. Po kilku latach moze miec powiedzmy 50% sprawnosci. 

2. LEDy sa zimne, zima snieg oblepia reflektory (na trasie co jakis czas noca postoj i miotelka). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, wladmar napisał:

Zarowka swieci tak samo,

Absolutnie. Żarówka też z czasem świeci gorzej. I to dużo szybciej się degraduje niż LED.

3 minuty temu, wladmar napisał:

LEDy sa zimne, zima snieg oblepia reflektory (na trasie co jakis czas noca postoj i miotelka). 

To prawda. Z drugiej strony wpływa to pozytywnie na trwałość odbłyśnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.01.2019 o 13:36, Lupus napisał:

Pozostałe 10% ma samopoziomowanie.;l

I to jest własnie coś co odróżnia domowe samoróbki od aut z homologowanymi ksenonami.

To teraz ile % z tych 10% fabrycznie wyposażonych w D5S ma samopoziomowanie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, wladmar napisał:

2. LEDy sa zimne, zima snieg oblepia reflektory (na trasie co jakis czas noca postoj i miotelka). 

 

Tak i nie. LEDy emitują dużo ciepła, tylko nie w tym miejscu co trzeba. Zauważ że chińskie zestawy mają radiatory, wiatraczki i inne cuda żeby się nie przegrzewać. To ciepło jest z tyłu, nie z przodu takiej ledowej "żarówki". W fabrycznych rozwiązaniach część tego ciepła jest wprowadzana do lampy, gdzie zachodzi konwekcja i reflektor się trochę ogrzewa. Działa to lepiej lub gorzej, w zależności od reflektora, ale z grubsza jest w miarę ok. Dodatkowo ledy (przynajmniej te świecące z wysoką jasnością) mają zawsze układ zmywania, więc można ten śnieg płynem zebrać.

Problem jest natomiast przy ledach z tyłu. Tu faktycznie jak śnieg oblepi to nie chce się stopić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.01.2019 o 19:33, AstraC napisał:

W EU problemem nie jest homologacja samego źródła światła tylko bardziej relflektora dla konkretnego źródła światła? Tak mi się wydaje.

To właśnie miałem na myśli. Przez homologacje rozumiem dopuszczenie do używania na drogach publicznych danego źródła światła w danym typie reflektora.

10 godzin temu, marcindzieg napisał:

Oczywiście. Ale mają dłuższą trwałość i pobierają znacznie mniej prądu.  A UE podobno dba o ekologie. Podobno.

Do tego mogą świecić ze stałą jasnością niezależnie od napięcia - zwykły halogen dużo jaśniej świeci na 14 V niż na 12. A zdaje się jego jasność jest wyliczona przy 12 V więc z tą ilością światła jest tak średnio. I jeszcze jedno - w przeciwieństwie do zwykłej żarówki źródło jest w zasadzie punktowe. Umieszczone we właściwym miejscu oznacza znacznie mniej rozproszonego światła. Także poza bardziej złożoną konstrukcją i ceną to jak dla mnie same zalety.

Jedno ale w temacie światła punktowego- pokaż mi LEDa mającego wymiary 5x1,5mm dającego 1500 lumenów - bo około tyle ma żarnik zwykłej 55W żarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.01.2019 o 11:12, Cinek napisał:

Bez jaj. Jak ktoś ma pojęcie to może sobie stworzyć słasny pojazd od zera.

Oczywiście, że może.

Na przykładzie przyczep. Możesz sobie sam zbudować przyczepę ale musi ona mieć oś ze stosowną homologacją, opony dostosowane do dopuszczalnej masy całkowitej, oświetlenie, które musi być zamocowane zgodnie z wytycznymi w rozporządzeniu i z nacechowanymi na kloszu znakami homologacyjnymi, rama i burty nie mogą mieć wystających ostrych elementów, muszą być chalapacze, jeżeli podłoga przyczepy jest wyżej niż pół metra od podłoża, na którym stoi przyczepa to musi być z tyłu belka zderzakowa itp.

 

Podsumowując, można zbudować wszystko ale musi to być zgodne z wytycznymi ujętymi w rozporządzeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.01.2019 o 21:23, fred77 napisał:

Oczywiście, że może.

Na przykładzie przyczep. Możesz sobie sam zbudować przyczepę ale musi ona mieć oś ze stosowną homologacją, opony dostosowane do dopuszczalnej masy całkowitej, oświetlenie, które musi być zamocowane zgodnie z wytycznymi w rozporządzeniu i z nacechowanymi na kloszu znakami homologacyjnymi, rama i burty nie mogą mieć wystających ostrych elementów, muszą być chalapacze, jeżeli podłoga przyczepy jest wyżej niż pół metra od podłoża, na którym stoi przyczepa to musi być z tyłu belka zderzakowa itp.

 

Podsumowując, można zbudować wszystko ale musi to być zgodne z wytycznymi ujętymi w rozporządzeniach.

To teraz clou tematu - legalnie dopuść to do ruchu. Delikatnie mówiąc nie jest tanio.
I o to w tym bajzlu chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.01.2019 o 11:41, Manx napisał:

Jeżeli ten pojazd przejdzie uczciwe badania techniczne i dostanie legalne dopuszczenie do ruchu, to ja nic do niego nie mam.

 

Mam wrażenie, że nie wiesz o czym mówisz. Wielu przeróbek świateł prosta kontrola nie wykluczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.01.2019 o 10:54, fanlan napisał:

W DE wszystko co w auto wkladasz musi miec homologacje TUV, felgi, tlumik, kierownica, sprezyny itd.

 

Nieprawda, natomiast faktem jest, że przeróbki (nawet felgi/opony) odstające od homologacji muszą być odnotowane w dokumentach po pozytywnym wyniku badań. Nie ma z tym kłopotów, o ile jest to robione sensownie. 

 

Dnia 4.01.2019 o 10:54, fanlan napisał:

A u nas druciarstwo. karane powinno byc sprzedawanie niehomologowanych smieci ew informacja ze to towar KOLEKCJONERSKI.

 

W DE jak najbardziej można je kupować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.01.2019 o 09:36, wladmar napisał:

2. LEDy sa zimne, zima snieg oblepia reflektory (na trasie co jakis czas noca postoj i miotelka). 

 

Ten sam problem jest z xenonem...

Przez prawie 10 lat jak jezdzilem, to moze ze 3 razy musialem sie zatrzymac i zgarnac snieg/lod.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Ten sam problem jest z xenonem...

Przez prawie 10 lat jak jezdzilem, to moze ze 3 razy musialem sie zatrzymac i zgarnac snieg/lod.

 

Mnie się to zdarzyło kilka razy, więc nie jest to jakiś duży problem. Poza tym (i degradacją, co też nie jest poważnym problemem, przynajmniej dla pierwszego właściciela) LEDy mają same plusy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pawel_78 napisał:

To teraz clou tematu - legalnie dopuść to do ruchu. Delikatnie mówiąc nie jest tanio.
I o to w tym bajzlu chodzi.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego cała procedura dopuszczenia jednostkowego jest tak droga.

Mam tutaj na myśli przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5t.

Żeby chociaż koszt takiego dopuszczenia jednostkowego wynosił góra 1000zł. To znaleźliby się chętni, którzy by takie przyczepy sobie budowali.

 

Sam chciałem przejść cała procedurę, bo chciałem budować przyczepę wielofunkcyjną, której głównym zadaniem byłoby przewożenie drezyny. Jednak pojawiły się w życiu inne priorytety i zrezygnowałem z tego pomysłu.

Może kiedyś zbuduję taką przyczepę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Tak i nie. LEDy emitują dużo ciepła, tylko nie w tym miejscu co trzeba. Zauważ że chińskie zestawy mają radiatory, wiatraczki i inne cuda żeby się nie przegrzewać. To ciepło jest z tyłu, nie z przodu takiej ledowej "żarówki". W fabrycznych rozwiązaniach część tego ciepła jest wprowadzana do lampy, gdzie zachodzi konwekcja i reflektor się trochę ogrzewa. Działa to lepiej lub gorzej, w zależności od reflektora, ale z grubsza jest w miarę ok. Dodatkowo ledy (przynajmniej te świecące z wysoką jasnością) mają zawsze układ zmywania, więc można ten śnieg płynem zebrać.
Problem jest natomiast przy ledach z tyłu. Tu faktycznie jak śnieg oblepi to nie chce się stopić.
 
Tylko dla wyjaśnienia, nie wszystkie mocne LEDy z przodu mają spryskiwacze. Seat Leon III (5F) mijania i drogowe LED, a spryskiwacze za dopłatą w pakiecie zimowym. Pewnie znajdzie się więcej takich przypadków.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Spajdi napisał:

Tylko dla wyjaśnienia, nie wszystkie mocne LEDy z przodu mają spryskiwacze. Seat Leon III (5F) mijania i drogowe LED, a spryskiwacze za dopłatą w pakiecie zimowym. Pewnie znajdzie się więcej takich przypadków.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
 

 

To nie tak. Zwróć uwagę na użyte przeze mnie słowa "wysoka jasność". Owszem, nie wszystkie ledy potrzebują spryskiwaczy. Ale wszystkie źródła światła powyżej 2000 lumenow muszą je posiadać.

LEDów bez spryskiwaczy nie można więc nazwać "mocnymi".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
To nie tak. Zwróć uwagę na użyte przeze mnie słowa "wysoka jasność". Owszem, nie wszystkie ledy potrzebują spryskiwaczy. Ale wszystkie źródła światła powyżej 2000 lumenow muszą je posiadać.
LEDów bez spryskiwaczy nie można więc nazwać "mocnymi".
 
Ok, to wiele wyjaśnia.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Spajdi napisał:

Ok, to wiele wyjaśnia.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
 

 

Pamiętam że chyba VW miał w ofercie nawet ksenony poniżej 2000 lumenów i bez spryskiwaczy i samopoziomowania. 

Było to jednak dość krótko bo zaraz potem popularność zyskały ledy i zaczęły wypierać z rynku ksenony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ryb napisał:

 

Pamiętam że chyba VW miał w ofercie nawet ksenony poniżej 2000 lumenów i bez spryskiwaczy i samopoziomowania. 

Było to jednak dość krótko bo zaraz potem popularność zyskały ledy i zaczęły wypierać z rynku ksenony.

 

Dalej oferuje w A3 i Rapidzie, Citroen w C4Picasso chyba też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2019‎-‎01‎-‎08 o 23:20, marcindzieg napisał:

To jakim cudem w H4 przy przełączeniu na długie nie ma żadnego odcięcia? Skoro to szkło jest za to odpowiedzialne? 

to nie cud tylko optyka .żarówka H4 ma 2 żarniki , jeden od mijania a drugi od drogowych . w zależności od tego który żarnik świeci , zmienia się ogniskowa . przy h7 w lampie drogowej też nie ma odcięcia a w mijania jest . światło drogowe ma wysyłać snop światła równolegle do naierzchni jezdni na odległość ponad 100 m . najjaśniejszy punkt snopu światła drogowego ma trafić w czujnik światła podczas pomiaru ustawienia i tatęzenia świateł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ryb napisał:

nie wszystkie ledy potrzebują spryskiwaczy. Ale wszystkie źródła światła powyżej 2000 lumenow muszą je posiadać.

bzdura , spryskiwacze muszą  miec tylko lampy wyładowcze ( ksenon ) o natężeniu światła pow 2000 lumenów . zwykłe żarówki i ledy nie - tyle z warunków technicznych obowiązujących obecnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2019‎-‎01‎-‎10 o 21:23, fred77 napisał:

Podsumowując, można zbudować wszystko ale musi to być zgodne z wytycznymi ujętymi w rozporządzeniach.

i mieć tzw jednostkowe dopuszczenie czyli przejść badania "homologacyjne " np w ITS , PIMOT czy inne . trochę to kosztuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, piter19731 napisał:

bzdura , spryskiwacze muszą  miec tylko lampy wyładowcze ( ksenon ) o natężeniu światła pow 2000 lumenów . zwykłe żarówki i ledy nie - tyle z warunków technicznych obowiązujących obecnie.

 

Tak, oczywiście masz rację.

 

"3) jeżeli strumień 
świetlny źródła światła 
zastosowanego w 
światłach mijania 
przekracza wartość 2000 
lumenów, to urządzenie 
do oczyszczania 
reflektorów przednich 
jest obowiązkowe."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, piter19731 napisał:

i mieć tzw jednostkowe dopuszczenie czyli przejść badania "homologacyjne " np w ITS , PIMOT czy inne . trochę to kosztuje

Rozporządzenie typuje tylko pięć miejsc w kraju gdzie można takie badania przeprowadzić. Ze dwa czy trzy lata temu cena takiego badania wahała się od 2000zł do 6000zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Ryb napisał:

 

Tak, oczywiście masz rację.

 

"3) jeżeli strumień 
świetlny źródła światła 
zastosowanego w 
światłach mijania 
przekracza wartość 2000 
lumenów, to urządzenie 
do oczyszczania 
reflektorów przednich 
jest obowiązkowe."

ok. :piwko: . jak sprawdzić  strumień świetlny świateł miajnia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.01.2019 o 17:47, futrzak napisał:

 

Mam wrażenie, że nie wiesz o czym mówisz. Wielu przeróbek świateł prosta kontrola nie wykluczy. 

pisząc "Jeżeli ten pojazd przejdzie uczciwe badania techniczne i dostanie legalne dopuszczenie do ruchu, to ja nic do niego nie mam." miałem na myśli post w którym autor pisał o budowaniu samochodu od zera. 

Samochód niesprawny, niezgodny ze świadectwe homologacji oczywiście że nie powinien się pojawić na drodze publicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.