Skocz do zawartości

Bezpośrednia Likwidacja Szkód


dundy

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda tak: ktoś ubezpieczony w Interrisk wjechał mi w tył, szkoda zgłoszona u mojego ubezpieczyciela (PZU) w ramach Bezpośredniej Likwidacji Szkód. Naprawa bezgotówkowa w ASO, wycena dosyć wysoka, PZU zaakceptowało koszty, jestem już umówiony na naprawę ale właśnie dostałem pismo od Interrisk: "Interrisk dokona weryfikacji ustaleń PZU oraz samodzielnie ustali wysokość należnego odszkodowania" 

I teraz pytanie: czy jak im wyjdzie inna wycena niż PZU to się będą boksować między sobą czy będą próbować wyciągnąć kasę ode mnie? Może ktoś się orientuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, dundy napisał:

Sprawa wygląda tak: ktoś ubezpieczony w Interrisk wjechał mi w tył, szkoda zgłoszona u mojego ubezpieczyciela (PZU) w ramach Bezpośredniej Likwidacji Szkód. Naprawa bezgotówkowa w ASO, wycena dosyć wysoka, PZU zaakceptowało koszty, jestem już umówiony na naprawę ale właśnie dostałem pismo od Interrisk: "Interrisk dokona weryfikacji ustaleń PZU oraz samodzielnie ustali wysokość należnego odszkodowania" 

I teraz pytanie: czy jak im wyjdzie inna wycena niż PZU to się będą boksować między sobą czy będą próbować wyciągnąć kasę ode mnie? Może ktoś się orientuje?

 

A nie lepiej zadzwonić do PZU i zapytać jak to wygląda w Twoim przypadku ? ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, zinger napisał:

Nie przerabialem, ale dla mnie BLS oznacza, ze takie przepychanki powinny byc dla Ciebie niewidoczne. Albo jest bezposrednio albo nie. Chyba. ze zle cos rozumiem?

Dokładnie tak to sobie wyobrażałem.

Dlatego zdziwiło mnie to pismo od Interrisk, nie powinni się w ogóle ze mną kontaktować przecież.

Ja z pewnością nie chcę mieć z nimi nic do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem przez bls pzu goather. Pzu mój goather sprawcy. Oddałem do aso. Wycena pzu 1500 zl, aso naprawili szkodę za 8000 zl. Nic mnie nie interesowało. Nie było żadnych piam - przynajmniej do mnie. Niech już między sobą się rozliczaja. 

 

Niestety innym razem nie mogłem skorzystać z bls z racji pijanego sprawcy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Sprawa wygląda tak...


Przerabiany temat w zeszłym miesiącu w przypadku Opla i innych TU.
TU sprawcy też zakwestionowało wycenę ale ojciec szybko ich zbył, że to nie jego sprawa i o nich gadają z Oplem.

Ps. Wycena TU sprawcy około 6500, ostateczny kosztorys napraw 14500, auto zastępcze na okres naprawy (ponad 3 tygodnie).

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Kysior napisał:

Żeby tylko PZU nie poszło na łatwiznę  i np. wyceniło naprawę na 5000zl, dostanie z Intera 4000zl, a 1 tyś pociągnie z Twojego AC i przywali zwyżkę za szkodowość 😄

No to już byłby po prostu kabaret.

Z założenia BLS ma wykluczyć udział poszkodowanego w procesie rozliczania się swojego ubezpieczyciela z ubezpieczycielem sprawcy. Taki był cel utworzenia tego systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, dundy napisał:

Z założenia BLS ma wykluczyć udział poszkodowanego w procesie rozliczania się swojego ubezpieczyciela z ubezpieczycielem sprawcy.

nie do końca. BLS miał 'skrócić' drogę zgłaszania, bo zamiast robić to w 'obcym' TU poszkodowany zgłasza szkodę u swojego ubezpieczyciela i powinien (w teorii) być potraktowany jako klient zostawiający kasę, a nie ten wyciągający. Wszystkie TU pracują w obrębie ustawy o OC, więc co do zasady 'czapka' jest na tym samym poziomie.

Na samym początku, jak w systemie BLS pracowały 3 największe TU, te mniejsze zaraz po otrzymaniu informacji wysyłały swoich likwidatorów na CITO.

Odpowiedzialność za szkodę nadal spoczywa na TU sprawcy więc nikt mu nie może zabronić wykonania oględzin, niemniej wszystkie TU, które przyjęły system BLS wypracowały wspólny schemat działania i raczej go miedzy sobą nie kwestionują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Ozarek napisał:

Odpowiedzialność za szkodę nadal spoczywa na TU sprawcy więc nikt mu nie może zabronić wykonania oględzin, niemniej wszystkie TU, które przyjęły system BLS wypracowały wspólny schemat działania i raczej go miedzy sobą nie kwestionują.

Interrisk, czyli ubezpieczyciel sprawcy, nie ma BLS. 

Oni wcale nie chcą oglądać mojego samochodu, napisali tylko coś o weryfikacji ustaleń PZU. Co będzie trudne skoro nawet samochodu przed naprawą nie zobaczą.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, dundy napisał:

Interrisk, czyli ubezpieczyciel sprawcy, nie ma BLS. 

Interrisk należy do grupy VIG, a grupa VIG pracuje w oparciu o BLS. Jakby było inaczej to PZU nie przyjęłoby od Ciebie zgłoszenia szkody.

34 minuty temu, dundy napisał:

Oni wcale nie chcą oglądać mojego samochodu, napisali tylko coś o weryfikacji ustaleń PZU. Co będzie trudne skoro nawet samochodu przed naprawą nie zobaczą.

ja bym nie wykluczał tego i wcale o tym wiedzieć nie musisz - wskazany warsztat da im znać jak pojawi się auto z danej szkody. Warsztatu lubią 'dobrze żyć' z likwidatorami i TU.

Niemniej kompletnie nie powinno Cię to interesować, wątpię żeby PZU się ich wystraszyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Ozarek napisał:

Interrisk należy do grupy VIG, a grupa VIG pracuje w oparciu o BLS. Jakby było inaczej to PZU nie przyjęłoby od Ciebie zgłoszenia szkody.

 

Dzięki, uspokoiłeś mnie trochę.

Do tej pory zawsze miałem jakieś przejścia z ubezpieczycielami (nawet przy naprawie bezgotówkowej półrocznego samochodu z AC w ASO) dlatego wolę dmuchać na zimne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.01.2019 o 19:58, Ozarek napisał:

nie do końca. BLS miał 'skrócić' drogę zgłaszania, bo zamiast robić to w 'obcym' TU poszkodowany zgłasza szkodę u swojego ubezpieczyciela i powinien (w teorii) być potraktowany jako klient zostawiający kasę, a nie ten wyciągający.

Pozwolę sobie z Tobą nie zgodzić.

 

TU sprzedając polisę OC i w oferując BLS deklaruje niejako, że wszelkie przepychanki z TU sprawcy weźmie na siebie. Ubezpieczony tak naprawdę kupuje OC i kupuje polisę od dupiatego TU sprawcy. Jeśli PZU przy najmniejszym problemie spuszcza swojego klienta na drzewo, to jest to zdecydowanie nie-tak-jak-ma-być. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodzwoniłem się do likwidatora z TU sprawcy: pismo które mi przysłali mam traktować tylko informacyjnie a wszyskie rozliczenia będą pomiędzy ubezpieczycielami, bez mojego udziału. 

Czyli tak jak powinno być w BLS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, grogi napisał:

TU sprzedając polisę OC i w oferując BLS deklaruje niejako, że wszelkie przepychanki z TU sprawcy weźmie na siebie.

BLS muszą obsługiwać oba TU żeby było tak jak piszesz. Sam fakt obsługi BLS przez TU, w którym kupiłeś polisę na swoje auto nic Ci nie da AFAIK. BLS jest pewnym uzgodnieniem formuły likwidacji i zgody zakładów na przeprowadzanie i likwidowanie szkód spowodowanych przez ich klientów na klientach innych firm.

11 godzin temu, grogi napisał:

Ubezpieczony tak naprawdę kupuje OC i kupuje polisę od dupiatego TU sprawcy. Jeśli PZU przy najmniejszym problemie spuszcza swojego klienta na drzewo, to jest to zdecydowanie nie-tak-jak-ma-być. 

Jeżeli 'dupiate TU sprawcy' nie pracuje w BLS to nic Ci nie da, że Twoje tu w nim działa bo może zwyczajnie takiej szkody nie przyjąć i skierować do TU sprawcy, tak samo jest przy bardziej skomplikowanych sytuacjach (więcej niż 2 pojazdy i 2 zakłady) czy przy wyższych kwotach (nie wiem czy to już znieśli, ale na początku kaganiec był bodaj na 30tyś).

Także BLS jest fajny, ale ma też aspekty o których nie mówi się powszechnie.

1 godzinę temu, dundy napisał:

Dodzwoniłem się do likwidatora z TU sprawcy: pismo które mi przysłali mam traktować tylko informacyjnie a wszyskie rozliczenia będą pomiędzy ubezpieczycielami, bez mojego udziału. 

Czyli tak jak powinno być w BLS.

i miejmy nadzieję, że tak dokładnie będzie i interrisk niepotrzebnie wysłał to pismo...

 

@grogi pamiętaj, że rozmawiamy o TU w Polsce, a nie na wyspach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Ozarek napisał:

BLS muszą obsługiwać oba TU żeby było tak jak piszesz. Sam fakt obsługi BLS przez TU, w którym kupiłeś polisę na swoje auto nic Ci nie da AFAIK. BLS jest pewnym uzgodnieniem formuły likwidacji i zgody zakładów na przeprowadzanie i likwidowanie szkód spowodowanych przez ich klientów na klientach innych firm.

Jeżeli 'dupiate TU sprawcy' nie pracuje w BLS to nic Ci nie da, że Twoje tu w nim działa bo może zwyczajnie takiej szkody nie przyjąć i skierować do TU sprawcy, tak samo jest przy bardziej skomplikowanych sytuacjach (więcej niż 2 pojazdy i 2 zakłady) czy przy wyższych kwotach (nie wiem czy to już znieśli, ale na początku kaganiec był bodaj na 30tyś).

Także BLS jest fajny, ale ma też aspekty o których nie mówi się powszechnie.

i miejmy nadzieję, że tak dokładnie będzie i interrisk niepotrzebnie wysłał to pismo...

 

@grogi pamiętaj, że rozmawiamy o TU w Polsce, a nie na wyspach

Ja doskonale rozumiem jak jest. Opisuję tylko swoje przemyślenia na to, jak powinno być. Bo akceptując rzeczywistość taką jaką jest niczego nie zmienimy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, grogi napisał:

Ja doskonale rozumiem jak jest. Opisuję tylko swoje przemyślenia na to, jak powinno być. Bo akceptując rzeczywistość taką jaką jest niczego nie zmienimy. 

możemy jej nie akceptować, tej rzeczywistości, i przeć do zmiany ale trzeba trochę mierzyć siły na zamiary. Niestety presja cenowa trochę przesuwa próg akceptacji wśród części klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.