Skocz do zawartości

Mikrosamochody a bezpieczeństwo


Mantom

Rekomendowane odpowiedzi

https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-czolowe-zderzenie-zginal-kierowca-mikrosamochodu,nId,2782698

"Ligier rozpadł się niemal na części /

W niedzielę kilka minut po godz. 19:00 dyżurny ze Starogardu Gdańskiego otrzymał informację o wypadku drogowym jaki wydarzył się w Pogódkach na ulicy Szturmowskiego.

Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu śledczy do zdarzenia doszło na zakręcie drogi, gdy kierowca osobowego volkswagena zjechał na lewą stronę jezdni i zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku mikrosamochodem marki Ligier.

Kierowca oraz pasażer golfa po zderzeniu porzucili auto i uciekli pieszo w kierunku miejscowości Kobyle. W wyniku podjętych działań funkcjonariusze zatrzymali w sprawie tego wypadku 30- i 36-letniego mieszkańca powiatu kościerskiego. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. W celu ustalenia czy byli trzeźwi pobrana została krew do badań.

Obrażenia jakich doznał 53-letni kierowca Ligiera okazały się śmiertelne, natomiast 12-letni pasażer tego auta trafił do szpitala.

Funkcjonariusze sporządzili oględziny rozbitych aut. Policyjny technik wykonał szkic sytuacyjny oraz zabezpieczył ujawnione na miejscu ślady, które pomogą policjantom w ustaleniu bliższych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Mikrosamochody to pojazdy, którymi można kierować od 14 roku, po zdaniu egzaminu na kategorię AM. Konstrukcje Ligiera napędzane są dieslem o mocy 6 kW i mogą osiągać prędkość do 45 km/h. Ich masa własna nie może przekraczać 350 kg."

 

Widok wraku mikrosamochodu jest wstrząsający. Rzeczywiście - jak piszą w komentarzach - chyba słynne Tico chyba dawało więcej ochrony kierowcy i pasażerom 🙁

Ligier.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mantom napisał:

https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-czolowe-zderzenie-zginal-kierowca-mikrosamochodu,nId,2782698

Widok wraku mikrosamochodu jest wstrząsający. Rzeczywiście - jak piszą w komentarzach - chyba słynne Tico chyba dawało więcej ochrony kierowcy i pasażerom 🙁

 

Tico było 2x cięższe. Te mikroauta to takie skutery z karoserią. Nie można od nich wymagać żeby sprostały samochodom w przypadku kolizji. A załączony artykuł dowodzi, że w Polsce strach poruszać się czymkolwiek co nie jest wielkie i ciężkie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale prawda jest tez to ze mikrosamochoty to dziwna rzecz. Kosztuja tyle samo co normalne male auta a wszystko co oferuja jest gorsze poza faktem ze moga nimi kierowac mlodzi ludzie.

 

Nie kupie swoim dzieciom czegos takiego ani nie pozwole kupic. Juz predzej na pierwsze auto dostana zgruzowana MX5 ale najpierw jazda po torze zeby zobaczyc czy ogarniaja RWD (co mysle ze bedzie formalnoscia biorac pod uwage jak jezdza gokartami w wieku odpowiednio 9 i 12 lat 😄 )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alastair napisał:

ale prawda jest tez to ze mikrosamochoty to dziwna rzecz. Kosztuja tyle samo co normalne male auta a wszystko co oferuja jest gorsze poza faktem ze moga nimi kierowac mlodzi ludzie.

Młodzi ludzie? 

Ja tam widzę głównie dziadków co prawa jazdy nie sa w stanie ogarnąć...

A konstrukcja autka to trochę cienkich rurek a z wierzchu tworzywo sztuczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volf6 napisał:

Młodzi ludzie? 

Ja tam widzę głównie dziadków co prawa jazdy nie sa w stanie ogarnąć...

A konstrukcja autka to trochę cienkich rurek a z wierzchu tworzywo sztuczne...

zasugerowalem sie swoja wlasna sytuacja posiadania dzieci i wlasnymi obserwacjami ktorych jest niewiele i byly to mlode osoby.

 

w przypadku starszych ludzi mi to nie przeszkadza. Sa dorosli, wiedza co robia, swoje przezyli wiec jbc to jest w sumie ok. Ale mlode zycie to dla mnie co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ryb napisał:

Tico było 2x cięższe. Te mikroauta to takie skutery z karoserią. Nie można od nich wymagać żeby sprostały samochodom w przypadku kolizji.

Dokładnie - skuter na czterech kołach. Nie potrzeba prawa jazdy to raz, pewnie niższe opłaty niż za auto, mały, więc łatwiej o miejsce parkingowe, a do tego można tym śmiało pojechać w deszczowy dzień czy po troszkę większe zakupy. Bezpieczeństwo z racji 4 kółek trochę większe niż na skuterze, ale nie ma tez takiej mobilności jak skuter ani za grosz frajdy z jazdy.

Jeśli już miałbym kupić małe auto, to w cenie roweru spokojnie można zostać właścicielem nawet nie zgniłego Cinquecento, które dużo większe nie jest, a jednak wygodniejsze, jakiś tam poziom bezpieczeństwa zapewnia i większe zakupy czy kilku pasażerów zabierze. Spokojnie może robić za drugie auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Majkiel napisał:

Dokładnie - skuter na czterech kołach. Nie potrzeba prawa jazdy to raz, pewnie niższe opłaty niż za auto, mały, więc łatwiej o miejsce parkingowe, a do tego można tym śmiało pojechać w deszczowy dzień czy po troszkę większe zakupy. Bezpieczeństwo z racji 4 kółek trochę większe niż na skuterze, ale nie ma tez takiej mobilności jak skuter ani za grosz frajdy z jazdy.

Jeśli już miałbym kupić małe auto, to w cenie roweru spokojnie można zostać właścicielem nawet nie zgniłego Cinquecento, które dużo większe nie jest, a jednak wygodniejsze, jakiś tam poziom bezpieczeństwa zapewnia i większe zakupy czy kilku pasażerów zabierze. Spokojnie może robić za drugie auto.

 

Ja bym to kupił dziecku bo wystarczy 14 lat ale teraz mam obawy że jakiś rozpędzony debil w niego wjedzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Ryb napisał:

 

Ja bym to kupił dziecku bo wystarczy 14 lat ale teraz mam obawy że jakiś rozpędzony debil w niego wjedzie.

 

 

Oprocz bezpieczenstwa przy ew zderzeniu dochodzi jeszcze zachowanie tego w ruchu. Mowiac w skrocie, to jest straszna zawalidroga i prowokuje spieszacych sie do dziwnych manewrow. O ile skutery i rowery takowi wyprzedzaja na grubosc gazety to juz tego pudełka nie da sie tak latwo wyprzedzić i kombinują. Pare juz takich akcji widzialem. Raz mi jakis REP wyskoczyl na czołowe, bo mu wlasnie jakis ligier spowalniał wyrabianie targetów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Filipfm napisał:

 

Oprocz bezpieczenstwa przy ew zderzeniu dochodzi jeszcze zachowanie tego w ruchu. Mowiac w skrocie, to jest straszna zawalidroga i prowokuje spieszacych sie do dziwnych manewrow. O ile skutery i rowery takowi wyprzedzaja na grubosc gazety to juz tego pudełka nie da sie tak latwo wyprzedzić i kombinują. Pare juz takich akcji widzialem. Raz mi jakis REP wyskoczyl na czołowe, bo mu wlasnie jakis ligier spowalniał wyrabianie targetów

 

Widziałem tego sporo w normalnym świecie. Owszem, spowalniają ruch i wkurzają okrutnie (kiedyś jechałem za takim w sznurku po Lazurowym Wybrzeżu bez możliwości wyprzedzania przez kilkanaście kilometrów), ale nie widziałem dziwnych manewrów jak u nas.

Mam niejasne wrażenie, że nie są winne te autka lecz wszyscy pozostali.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Ryb napisał:

Mam niejasne wrażenie, że nie są winne te autka lecz wszyscy pozostali.

 

 

True. Ja z uwagi na to, ze sam kiedys krecilem duzo kilometrow na rowerze, to nie wyprzedzam "na gazetę" tylko czekam az bedzie miejsce i wyprzedzam z odpowiednim zapasem. Wielokrotnie byłem za to strąbiony czy zmrugany swiatlami, bo przeciez wszystkim sie spieszy. :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.01.2019 o 08:26, Ryb napisał:

 

Tico było 2x cięższe. Te mikroauta to takie skutery z karoserią. Nie można od nich wymagać żeby sprostały samochodom w przypadku kolizji. A załączony artykuł dowodzi, że w Polsce strach poruszać się czymkolwiek co nie jest wielkie i ciężkie.

 

TO samo miałem napisać.

Równie dobrze poszkodowani mogli jechać skuterem. Mieliby identyczne szanse na wyjście z tego cało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzebałem przy kilku takich "wozach" i też się zastanawiałem, dlaczego to się nie łamie przy pierwszym kontakcie z dziurą w drodze ;).

Od strony serwisowej też jest słabo. Nadwozie składane na klej do szyb, więc dojście np: do zamków, czy szyb, jest... problematyczne. Chore ceny za części i to no name'y, bo dostęp do oryginałów, czy porządniejszych producentów, mocno ograniczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na testy Euro NCAP myślałem że będzie gorzej, że rozleci to się przy pierwszym kontakcie z przeszkodą. Chociaż to co tam testowali wygląda na w miarę nowe konstrukcje, a to co jeździ po drogach to często stare Ligier'y czy Microcar'y.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w rodzinie jest nowszy model ale nie ten "ostatni" - diagnosta zalecał nie "szarżować" z prędkością.  Trasa jaką pokonuje to autko to 5 km dziennie zamiast roweru czy chodzenia na piechotę do pracy - niestety nie dojeżdża tam komunikacja. 350 kg niestety nie może być bezpieczne:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jacob24 napisał:

U nas w rodzinie jest nowszy model ale nie ten "ostatni" - diagnosta zalecał nie "szarżować" z prędkością.  Trasa jaką pokonuje to autko to 5 km dziennie zamiast roweru czy chodzenia na piechotę do pracy - niestety nie dojeżdża tam komunikacja. 350 kg niestety nie może być bezpieczne:(

No chyba że ktoś obuduje je rurami. A próbowaliście dociec czemu to auto tak halasuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2019‎-‎01‎-‎16 o 21:43, fred77 napisał:

TO samo miałem napisać.

Równie dobrze poszkodowani mogli jechać skuterem. Mieliby identyczne szanse na wyjście z tego cało.

nie przesadzaj... nie jest tak źle

jakiś miesiąc temu pewien dziadek w takim "czymś" wypalił w donicę na parkingu pod robotą...

dziadek przeżył..... :] auto o dziwo też...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.01.2019 o 07:31, Mantom napisał:

No chyba że ktoś obuduje je rurami. A próbowaliście dociec czemu to auto tak halasuje?

Nasz egzemplarz ma już trochę wytlumień. Silnik również nowszej generacji - mniejszy hałas na zewnątrz. Między tym a poprzednim modelem jest bardzo duża różnica ad. hałasu. Jest nadal za głośno ale te powiedzmy 20km można przejechać w ciągu dnia bez większego uszczerbku na zdrowiu:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.01.2019 o 13:57, Ryb napisał:

 

Widziałem tego sporo w normalnym świecie. Owszem, spowalniają ruch i wkurzają okrutnie (kiedyś jechałem za takim w sznurku po Lazurowym Wybrzeżu bez możliwości wyprzedzania przez kilkanaście kilometrów), ale nie widziałem dziwnych manewrów jak u nas.

Mam niejasne wrażenie, że nie są winne te autka lecz wszyscy pozostali.

 

 

masz rację. Nie zmienia to faktu, że moje dzieci nie będą tym jeździć. A jedno już by mogło.

Normalne prawo jazdy i normalny kompakt. Albo stary suv do nauki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mati1.6dohc napisał:

 

masz rację. Nie zmienia to faktu, że moje dzieci nie będą tym jeździć. A jedno już by mogło.

Normalne prawo jazdy i normalny kompakt. Albo stary suv do nauki.

 

 

Mój ma 8 lat i już powiedział że chce takiego. No i mam dylemat. Na szczęście jest jeszcze trochę czasu...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.01.2019 o 13:38, Ryb napisał:

 

Ja bym to kupił dziecku bo wystarczy 14 lat ale teraz mam obawy że jakiś rozpędzony debil w niego wjedzie.

 

 

Cóż tu rozważać, sprawa jest oczywista.

W pełnowymiarowym aucie jesteś lepiej chroniony niż w takim "mikrusie".

Ale... Tak samo źle - a nawet gorzej - chroniony jesteś na motocyklu, skuterze, rowerze, hulajnodze, rolkach czy wreszcie jako "goły" pieszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.