Skocz do zawartości

Absurd Wydziału Komunikacji xD


Luke16

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem od znajomego autko. Było ono uszkodzone lecz DR nie został zabrany przez policję (raczej powinien, ale nie ważne), auto zarejestrowane na znajomego + współwłasności bo na firmę, zostaje wystawiona faktura VAT z adnotacją że auto było uszkodzone. Dana firma przekształciła się ze spółki cywilnej w z o.o. .Wczoraj byłem w WK i nie zarejestrowałem auta bo nie miałem przeglądu technicznego (20zl mnie kosztował) i oświadczenia firmy że auto jest a raczej było w jej majątku. Dzisiaj kolejna próba i znowu nie udana bo? Pani chce potwierdzenia że dane auto jest tej firmy... Tłumacze że mam fakturę itd ale nie jej to nie interesuje i każe mi iść do naczelnika. Pan naczelnik, aż się biedak zamotał już nie wiedział co mówi i wymyślił żeby dana firma dała mi akt notarialny przeniesienia własności - oryginał i tylko oryginał. Ok zadzwonię do tego znajomego co on na to. Poprosił sekretarkę żeby skserowala cały ten akt i przystawiła pieczątkę że ze zgodnością z oryginałem. Pojechałem do firmy ale Pani dociekliwa, zadzwoniła do WK bezpośrednio do naczelnika no i?? Pan naczelnik chce tylko oryginał i nic go nie interesuje nawet RODO xD nawet sekretarka chciała mu skan tego wysłać... Nie i koniec... I tym sposobem w poniedziałek z Panią sekretarką i tym nieszczęsnym aktem notarialnym jedziemy rejestrować auto. Dobrze że to jest raz że nie daleko, dwa nie ma kolejek, trzy firma jest mojego znajomego. Już sobie wyobrażam lecieć do Szczecina...

 

A gwoli absurdów. Sprzedali też inne auto miesiąc temu do innego powiatu, identycznie jak moje tylko że sprawne, dzwonili wczoraj do obecnego właściciela i zarejestrował bez żadnego problemu. 

 

Dobrze znajomy powiedział, skoro na auto jest wypisana faktura VAT to chyba świadczy to o tym że jest ono w majątku firmy... No ale są wydziały i pseudo wydzialy xD 

 

To pytanie jest takie:

Wydział ma rację czy nie ma racji? Osobiście uważam że faktura VAT o wszystkim tutaj mówi 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Luke16 napisał:

Kupiłem od znajomego autko. Było ono uszkodzone lecz DR nie został zabrany przez policję (raczej powinien, ale nie ważne), auto zarejestrowane na znajomego + współwłasności bo na firmę, zostaje wystawiona faktura VAT z adnotacją że auto było uszkodzone. Dana firma przekształciła się ze spółki cywilnej w z o.o. .Wczoraj byłem w WK i nie zarejestrowałem auta bo nie miałem przeglądu technicznego (20zl mnie kosztował) i oświadczenia firmy że auto jest a raczej było w jej majątku. Dzisiaj kolejna próba i znowu nie udana bo? Pani chce potwierdzenia że dane auto jest tej firmy... Tłumacze że mam fakturę itd ale nie jej to nie interesuje i każe mi iść do naczelnika. Pan naczelnik, aż się biedak zamotał już nie wiedział co mówi i wymyślił żeby dana firma dała mi akt notarialny przeniesienia własności - oryginał i tylko oryginał. Ok zadzwonię do tego znajomego co on na to. Poprosił sekretarkę żeby skserowala cały ten akt i przystawiła pieczątkę że ze zgodnością z oryginałem. Pojechałem do firmy ale Pani dociekliwa, zadzwoniła do WK bezpośrednio do naczelnika no i?? Pan naczelnik chce tylko oryginał i nic go nie interesuje nawet RODO xD nawet sekretarka chciała mu skan tego wysłać... Nie i koniec... I tym sposobem w poniedziałek z Panią sekretarką i tym nieszczęsnym aktem notarialnym jedziemy rejestrować auto. Dobrze że to jest raz że nie daleko, dwa nie ma kolejek, trzy firma jest mojego znajomego. Już sobie wyobrażam lecieć do Szczecina...

 

A gwoli absurdów. Sprzedali też inne auto miesiąc temu do innego powiatu, identycznie jak moje tylko że sprawne, dzwonili wczoraj do obecnego właściciela i zarejestrował bez żadnego problemu. 

 

Dobrze znajomy powiedział, skoro na auto jest wypisana faktura VAT to chyba świadczy to o tym że jest ono w majątku firmy... No ale są wydziały i pseudo wydzialy xD 

 

To pytanie jest takie:

Wydział ma rację czy nie ma racji? Osobiście uważam że faktura VAT o wszystkim tutaj mówi 

Pabianice?

Tam zawsze jest pod górę.;l

Znajomemu kiedyś auta z Francji nie chcieli zarejstrować. Najpierw musiał na wujka z sąsiedniego powiatu na polskie blachy a potem dopiero na siebie przerejstorwał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lupus napisał:

Pabianice

No jakby nie inaczej xD chociaż tamtego naczelnika dawno nie ma co do kropki nad i potrafił się doczepić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Luke16 napisał:

No jakby nie inaczej xD chociaż tamtego naczelnika dawno nie ma co do kropki nad i potrafił się doczepić. 

Naczelnika nie ma ale zwyczaje pozostały.;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Lupus napisał:

Naczelnika nie ma ale zwyczaje pozostały.;l

Po prostu chyba taki przypadek jak mój mają pierwszy raz xD czyli wg wydziału od wszystkich co kupuję na fakturę VAT powinienem prosić o oświadczenie majątkowe że to ich rzecz jest 😂 

 

Ale pamiętam historię kolegi jeszcze za czasów tamtego naczelnika kiedy kumpel też miał sprowadzane auto i nie chciał mu zarejestrować i poszło na ostro trzaskając drzwiami z tekstem jeszcze tu wrócę, przepisał umowę na ciotkę z Łodzi, auto bez problemu zarejestrował po czym wrócił do Pabianic z umową to tamten dowód z 3 razy oglądał xD i że to nie możliwe i że on z tego konsekwencje wyciągnie. A tak naprawdę nic nie zrobił... Szkoda jedynie że człowiek niekiedy tyle czasu i nerwów nie potrzebnie straci. 

 

Albo historia znajomego z przed miesiąca gdzie kupił sobie ciagnik od handlarza, który kupił jeszcze wcześniej od innego handlarza a tamten jeszcze od innego. Wiadomo że handlarz w związku z działalnością wystawi fakturę VAT marża. WK w Zgierzu zażądało od niego faktury zakupu z zachodu gdzie jest ona tylko potrzebna handlarzowi xD 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo w tych WK to pracują jacyś niedouczeni niedoinformowani ludzie, jako że nie byłem nigdzie nie zameldowany a chciałem zarejestrować auto to z parę lat temu wystarczyło oświadczenie na kartce papieru że mieszkam tu i tu i mój podpis pod co mi grozi za składanie nieprawdy, ale teraz pani w okienku poinformowała mnie że już na takie oświadczenie na kartce papieru nie można już przerejestrować auta i trzeba przedstawić im  PIT z rozliczenia, ok, jako że przy rozliczeniu rocznym nie dałem w US kopi PIT-u aby przystawili mi pieczątkę więc wystąpiłem o zaświadczenie że rozliczyłem się z US,  zapłaciłem i po tygodniu dostałem zaświadczenie że taki i taki zamieszkały tu i tu rozliczył się w takim i takim urzędzie, z zaświadczeniem udałem się do WK gdzie znowuż natrafiłem na taką tempom panią która oświadczyła że takie zaświadczenie nic nie oznacza i ona chce PIT:facepalm:, pytam się jej po co jej do przerejestrowania auta moje zarobki?, ją moje zarobki nie interesują tylko pierwsza strona z PIT-u, mówię kobieto to co jest na pierwszej stronie PIT-u to masz na tym zaświadczeniu z US, ona tak nie może i idzie do swojego kierownika spytać się :facepalm: , wraca i oświadcza że OK  ale muszę jeszcze napisać oświadczenie że mieszkam tu i tu i mój podpis pod co mi grozi za składanie nieprawdy:ogien:, mówię kobieto masz czarno na białym na zaświadczeni na piśmie urzędowym gdzie zamieszkuje itp, i że przecież na podstawie takiego ręcznego oświadczenia nie chcieliście przerejestrować auta a teraz jest wam potrzebne?? nooo wie pan tak na wszelki wypadek :facepalm:;l:ogien:,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Luke16 napisał:

Wydział ma rację czy nie ma racji? Osobiście uważam że faktura VAT o wszystkim tutaj mówi 

trzeba było się uprzeć, złożyć wniosek i poczekać na pisemne uzasadnienie odmowy rejestracji.

Na piśmie by Ci tego naczelnik nie dał co wymyśla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Waldek40 napisał:

natrafiłem na taką tempom panią która oświadczyła że takie zaświadczenie nic nie oznacza i ona chce PIT:facepalm:, 

Identycznie wczoraj z rejestracją, gdzie firma wystawiła mi oświadczenie że dany samochód został aportem przerzucony z spółki s.c do z o.o dnia tego i tego. I co?? Jej takie coś nie interesuje. Oryginał aktu notarialnego mimo że firma dała odnośnie tego zdarzenia oświadczenie  xD no ja pikole, fart w tym że to firma znajomego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ozarek napisał:

trzeba było się uprzeć, złożyć wniosek i poczekać na pisemne uzasadnienie odmowy rejestracji.

Na piśmie by Ci tego naczelnik nie dał co wymyśla.

Nie chce mi się barować z nimi i czasu na to nie mam, ale w innej sytuacji gdzie to auto kupione było by z drugiego końca Polski bez zastanowienia bym tak zrobił... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Luke16 napisał:

Identycznie wczoraj z rejestracją, gdzie firma wystawiła mi oświadczenie że dany samochód został aportem przerzucony z spółki s.c do z o.o dnia tego i tego. I co?? Jej takie coś nie interesuje. Oryginał aktu notarialnego mimo że firma dała odnośnie tego zdarzenia oświadczenie  xD no ja pikole, fart w tym że to firma znajomego. 

Spoko. Ja jak rejstrowałem tam auto musiałem dostarczyć:

- Dowód nadania NIP firmy od której kupiłem

- Dowód nadania REGON firmy od której kupiłem

- KRS firmy od której miałem fakturę na demontaż kratki

;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Ozarek napisał:

trzeba było się uprzeć, złożyć wniosek i poczekać na pisemne uzasadnienie odmowy rejestracji.

Na piśmie by Ci tego naczelnik nie dał co wymyśla.

W Pabianicach?

Zdziwił byś się.;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Lupus napisał:

Ja jak rejstrowałem tam auto musiałem dostarczyć:

W skrócie... Jak się ma znajomego z Łodzi a jest wg Pabianic problem lepiej iść z nim do Łodzi, potem odkupić od niego auto zapłacić PCC iść zarejestrować do właściwego WK i z głowy xD nie ukrywam że też tak musiałem robić xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Luke16 napisał:

lepiej iść z nim do Łodzi, potem odkupić od niego auto zapłacić PCC iść zarejestrować do właściwego WK

A jeszcze prościej nie przerejestrowywać.

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Joki napisał:

A jeszcze prościej nie przerejestrowywać.

;)

Ja z tych gdzie DR musi widnieć na mnie.... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Joki napisał:

To do czegoś potrzebne czy taki kaprys?

:hmm:

Po prostu chce zmienić blachy, a dwa mając DR na siebie nikt mi nic zrobić nie może, moja własność i tyle. Z resztą w obowiązku jest 30 dni na przerejestrwanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Luke16 napisał:

Po prostu chce zmienić blachy

Skoro taki kaprys to szanuję. :ok:

Z obowiązkiem jest jednak tak jak z meldunkiem. To martwe, a więc głupie prawo i nie ma obowiązku go stosować.

Może gdyby wszyscy zaczęli w tym przypadku tak do tego podchodzić to ktoś w WK zakumałby w końcu, że coś jest nie tak u nich?

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Luke16 napisał:

Po prostu chce zmienić blachy, a dwa mając DR na siebie nikt mi nic zrobić nie może, moja własność i tyle. Z resztą w obowiązku jest 30 dni na przerejestrwanie ;)

A tak btw. Ostatnio widziałem blachy EPA + 5 cyfr. Literki widać już sie skończyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Lupus napisał:

A tak btw. Ostatnio widziałem blachy EPA + 5 cyfr. Literki widać już sie skończyły.

Formalnie to chciałem jedną tablicę wymienić i niestety się nie da bo się czcionka zmieniła i trzeba auto przerejestrować... I fakt jest 5 cyfr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, volf6 napisał:

A jak się kupuje i przerejestrowuje auto np. z tablicami indywidualnymi (z innego powiatu, by była jasność) to można je jakoś zachować czy nie bardzo, bo jakieś tam projekty/opowieści były:hmm:

Nie. Z tego samego powiatu można, z innego musisz tablice zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś rejestrowałem nowy (ale wyprodukowany rok wcześniej)  skuter. Okazało się,  że stara homologacja nie obowiązuje i musi być jakiś nowy kwit od importera i w ogóle cuda na kiju. Załatwiłem nowy kwit,  idę do urzędu i przez pomyłkę dałem starą homologację.  Facet popatrzył we wszystkie papiery dał "kwit do kasy" i zarejestrował.  Dopiero jak mi oddawał papiery i chowałem  je do teczki zobaczyłem "nowy"  kwit od importera - ten sam urząd,  inne okienko! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Luke16 napisał:

Nie chce mi się barować z nimi i czasu na to nie mam, ale w innej sytuacji gdzie to auto kupione było by z drugiego końca Polski bez zastanowienia bym tak zrobił... 

Ustawa określa co masz dostarczyć, jakie dokumenty itd. Wniosek, tablice, DR, karta pojazdu (jak była wydana, albo kwit o zagubieniu), potwierdzenie własności, DO właściciela. Kropka. W przypadku zakupu od komisu dochodzi kwit KRS/REGON czy jakoś tak.

3 godziny temu, Lupus napisał:

W Pabianicach?

Zdziwił byś się.;l

wątpię, to są radosne twórczości niedouczonych urzędników, którym się coś wydaje i na gębę odrzucają. Jakby przyszło to dać na papier i podeprzeć podstawą prawną to już tacy radośni nie będą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, ZUBERTO napisał:

On chyba DG prowadzi, nie wiem czy w przypadku amortyzacji czy kosztów US nie będzie się czepiał i stuknie sama faktura.

Nie nie prowadzę już działalności. Zatrudniłem się w dużej klinice na cały etat ;) po prostu lubię mieć wszystko czarno na białym. 

 

26 minut temu, Ozarek napisał:

wątpię, to są radosne twórczości niedouczonych urzędników, 

To weź mi wytłumacz dlaczego jeden WK rejestruje np ciągniki z Holandii a drugi nie? Przecież prawo jest identyczne dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Luke16 napisał:

Nie nie prowadzę już działalności. Zatrudniłem się w dużej klinice na cały etat ;) po prostu lubię mieć wszystko czarno na białym. 

 

To weź mi wytłumacz dlaczego jeden WK rejestruje np ciągniki z Holandii a drugi nie? Przecież prawo jest identyczne dla wszystkich.

Tak jak ja.

 

Prawo tak, interpretacji są tysiące, ale często da się wyprostować, jeśli się chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak gmina nie chciała mi wydać pewnego zaświadczenia mimo że byłem właścicielem ziemi, obdzwonilem wszystkie gminy. Nie ma najmniejszego problemu. Moja wal się i tyle. Poprosiłem o uzasadnienie na piśmie. Było to tak napisane że nikt tego nie rozumiał... A niby przepisy są wszędzie identyczne xD 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZUBERTO napisał:

On chyba DG prowadzi, nie wiem czy w przypadku amortyzacji czy kosztów US nie będzie się czepiał i stuknie sama faktura.

Przez ponad rok miałem nieprzerejestrowane auto w DG. Masz fakturę lub umowę i to jest ważne a nie numer rejestracyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Luke16 napisał:

WK w Zgierzu zażądało od niego faktury zakupu z zachodu gdzie jest ona tylko potrzebna handlarzowi

nieprawda . do rejestracji jest potrzebna ciągłość umów / faktur pomiędzy właścicielem wpisanym w DR a osobą rejestrującą , tylko w oryginale lub notarialna kopia . dziesięciu pośredników = 10 umów / faktur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Luke16 napisał:

Osobiście uważam że faktura VAT o wszystkim tutaj mówi 

dokładnie . Ja , poprosiłbym o pisemne uzasadnienie odmowy rejestracji z poparciem przepisami . ustawa mówi jasno i wyraźnie jakie dokumenty składamy podczas rejestracji pojazdu . nie musimy mieć wypisu z działalności komisu / handlarza bo to ewidencja jest jawna ii urędnik może to zweryfikować bezpośrednio podczas rejestracji . przyjęło sie ,że mamy ten kwitek bo przyspiesza i ułatwia to proces rejestracji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, piter19731 napisał:

nieprawda . do rejestracji jest potrzebna ciągłość umów / faktur pomiędzy właścicielem wpisanym w DR a osobą rejestrującą , tylko w oryginale lub notarialna kopia . dziesięciu pośredników = 10 umów / faktur

Nie zgodzę się... Nie wiem czy kupowałeś auto z komisu... Handlarz dał Ci kiedyś oryginalną fakturę zakupu auta z DE? Nie jedynie fakturę VAT marża i inne dokumenty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, piter19731 napisał:

nieprawda . do rejestracji jest potrzebna ciągłość umów / faktur pomiędzy właścicielem wpisanym w DR a osobą rejestrującą , tylko w oryginale lub notarialna kopia . dziesięciu pośredników = 10 umów / faktur

Właśnie rejestrowałem auto z Niemiec (czyli to co opisał kolega), nie miałem umowy/faktury od Niemca, tylko od firmy pośredniczącej oraz oczywiście brief, tłumaczenia, celny, itd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja będąc w DE sprzedałem auto zarejestrowane w PL i po powrocie do PL miałem problem aby je wyrejestrować, bo nie mogli znaleźć gdzie je nowy właściciel zarejestrował - wielomiesięczna przygoda

nowy właściciel nie przerejestrował auta, tylko pojechał do Portugalii  i sprzedał dalej ...

ponoć jaja będą jak samochód kupi ktoś z PL, bo wg WK takiego auta nie można już legalnie zarejestrować

 

a był projekt, aby tablice mogły pozostać stare, ktoś wie co się z tym stało ?

przeprowadzam się do innego powiatu i czeka mnie przerejestrowanie dwóch samochodów i motocykla

 

https://www.rp.pl/Prawo-drogowe/306289952-Tablice-rejestracyjne-z-innego-miasta-bez-obowiazku-wymiany---minister-chce-zmienic-przepisy.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Luke16 napisał:

Nie zgodzę się...

 

22 godziny temu, Luke16 napisał:

jedynie fakturę VAT marża i inne dokumenty

fakt , moje przeoczenie . faktura "od Niemca " niepotrzebna ale gdyby auto przechodziło między komisami / handlarzami z rak do rąk to wtedy ciągłość faktur / umów potrzebna . ciągłość dotoyczy  także pojazdów juz zarejestrowanyc w PL i  zmieniających właścicieli bez przerejestrowania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, piter19731 napisał:

ale gdyby auto przechodziło między komisami / handlarzami z rak do rąk to wtedy ciągłość faktur / umów potrzebna . ciągłość dotoyczy  także pojazdów juz zarejestrowanyc w PL i  zmieniających właścicieli bez przerejestrowania

Właśnie tym się sugerował naczelnik wydziału. Dlatego chcę akt notarialny przeniesienia z spółki cywilnej do z o.o mimo że mam fakturę VAT i zostali Ci sami właściciele KRS to tylko potwierdzaxD kumpel od razu powiedział że jakby fakturę wystawił jakby samochód w firmie nie był??? xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2019 o 14:51, piter19731 napisał:

nieprawda . do rejestracji jest potrzebna ciągłość umów / faktur pomiędzy właścicielem wpisanym w DR a osobą rejestrującą , tylko w oryginale lub notarialna kopia . dziesięciu pośredników = 10 umów / faktur

Mylisz sie. Nie potrzebujesz miec wszysykich unow, wymagana jest tylko ta ostatnia faktura do twojego zakupu. 

Edit: doczytalem ze sie juz poprawiles ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto zarejestrowane, nareszcie.... Dzisiaj naczelnika nie było, byłem przy innym okienku, a Pani zdziwiona po co mi akt notarialny firmy jak mam fakturę VAT bo ona mówi o własności xD Polska kraj absurdów xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Luke16 napisał:

Auto zarejestrowane, nareszcie.... Dzisiaj naczelnika nie było, byłem przy innym okienku, a Pani zdziwiona po co mi akt notarialny firmy jak mam fakturę VAT bo ona mówi o własności xD Polska kraj absurdów xD

Też dzisiaj byłem w WK, proscizna bo zgłosić sprzedaż, zajęło to jakieś 5min i najdłużej z tego to chyba cepik mielił.

Lubię WK w BI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2019 o 13:17, Joki napisał:

Przez ponad rok miałem nieprzerejestrowane auto w DG. Masz fakturę lub umowę i to jest ważne a nie numer rejestracyjny.

a faktury na wahe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, TWENTIS napisał:

po co?

A po to że jak tablice zgubię czy szybę będę wymieniał to idę do mojego WK i bez żadnego ale to robię. Przyklad kumpla który nie przerejestrowal auta, skończyło się miejsce na przegląd techniczny i problem bo karta pojazdu zginęła i musi lecieć do poprzedniego właściciela... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Luke16 napisał:

A po to że jak tablice zgubię czy szybę będę wymieniał to idę do mojego WK i bez żadnego ale to robię. Przyklad kumpla który nie przerejestrowal auta, skończyło się miejsce na przegląd techniczny i problem bo karta pojazdu zginęła i musi lecieć do poprzedniego właściciela... 

Ale po co ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, TWENTIS napisał:

Ale po co ?

Po to że auto jest moje i kwity też mają być moje. Dodatkowo jedna tablica była uszkodzona i brakowało naklejki na szybę więc szybciej było przerejestrować auto. Z resztą lubię mieć porządek w papierach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, TWENTIS napisał:

a faktury na wahe?

Normalnie. Auto o numerach rejestracyjnych zgodnych ze stanem faktycznym wciągnięte do ewidencji na podstawie przekazania z majątku prywatnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Joki napisał:

Normalnie. Auto o numerach rejestracyjnych zgodnych ze stanem faktycznym wciągnięte do ewidencji na podstawie przekazania z majątku prywatnego.

Nie rozumiem.

Pisałeś o aucie, które nie przerejestrowujesz.

Wciągasz do ewidencji auto jak kupiłeś na innych tablicach niż powinny być [w sensie z Twojego powiatu] ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TWENTIS napisał:

Nie rozumiem.

Pisałeś o aucie, które nie przerejestrowujesz.

Wciągasz do ewidencji auto jak kupiłeś na innych tablicach niż powinny być [w sensie z Twojego powiatu] ?

Zgadza się. Nic nie stoi na przeszkodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Pabianice?
Tam zawsze jest pod górę.;l


Fakt. Pamiętam jak rejestrowałem swoją epikę ładnych parę lat temu to musiałem faxem dosyłać cały wypis z KRS Chevrolet Poland, bo w miedzyczasie firma ta zmieniła siedzibę i w DR był stary adres, a na FV zakupu już nowy...
Nie pomogły tłumaczenia, że przecież ten sam NIP, regon itd, a KRS jest jawny i dostepny w Internecie i można sobie wszystko sprawdzić online, w tym zmianę siedziby firmy. Nie, ma być faxem, albo wydrukowane z pieczątkami i podpisami... Relikt PRL.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.