Skocz do zawartości

Stacyjka w polożeniu ON.


wlad

Rekomendowane odpowiedzi

Witka!

Takie pytanie mnie naszlo-w starszych autach[z zapłonem realizowanym stykowo] odradzano dlugotrwale trzymanie auta z ustawioną stacyjką w pozycji ON gdy silnik nie pracowal.Mialo to związek z możliwym przegrzaniem cewki zaplonowej -o ile dobrze pamiętam.Czy w dzisiejszych samochodach są jakieś przeciwskazania? Bo aby sluchac na postoju muzyki z pendrajwa muszę miec stacyjkę w pozycji ON:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volf6 napisał:

Przy elektronicznym zapłonie to cewka raczej grzać się nie będzie ale trochę prądu jednak idzie. Nie wystarczy przekręcić stacyjki tylko trochę by kontrolki się nie paliły a radio jednak sie uruchamiało?

Niestety są tylko dwa polożenia.Radio -owszem gra bez zaplonu,ale pendrajw już nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, patgaw napisał:

wystarczy przelozyc jeden kabel w kostce radia ;)

Przecież jest jeszcze pozycja pośrednia pomiędzy OFF a ON: ACC - akcesoria - wtedy może grać radio.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jest jeszcze pozycja pośrednia pomiędzy OFF a ON: ACC - akcesoria - wtedy może grać radio.
 
Ale pompa paliwa też chyba wtedy pompuje. Nie to zbyt jej się zaraz miało coś stać, ale prąd na pewno jakiś weźmie.

Wysłane z mojego Moto X Play

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, rwIcIk napisał:

Przecież jest jeszcze pozycja pośrednia pomiędzy OFF a ON: ACC - akcesoria - wtedy może grać radio.

 

Gdyby u mnie była to nie byłoby tematu:nono:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma przeciwwskazań..., poza dużym zużyciem prądu, z racji tego, że wszystkie moduły elektroniczne wtedy pracują. Praktycznie każdy moduł sterujący cewką, wyłącza prąd po kilku sekundach bezczynności.

Pompa paliwa chodzi zwykle kilka(naście/dziesiąt) sekund i wyłącza się. Część elektroniki też - po pewnym czasie - przechodzi w stan bezczynności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Ananas napisał:

Trochę dziwne, że nie masz takiej pozycji kluczyka. To chyba jest standard we wszystkich samochodach.

 

Nawet jak nie jest opisane, to są kropki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, patgaw napisał:

Np w starszych autach typu cinquecento seicento nie ma nie gadajcie glupot ;)

To się wówczas kable w radiu zmieniało i można było słuchać kiedy się chciało póki akumulator padł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
To chyba jakis kolejny fiatowski patent, bo w Fiacie 500 tez nie ma ;]
Nie wiem jaki tego jest cel...
Drugi patent tej stacyjki to fakt że jeśli w ciągu pół minuty nie wyjmę kluczyka to muszę z powrotem przekręcić na zapłon aby go wyjąć

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2019 o 21:19, rwIcIk napisał:

Nawet jak nie jest opisane, to są kropki.

Nie jest to standard. FIAT ma opis pozycji Stop, MAR - zapłon i AVV - rozruch. Przy Keyless to już inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2019 o 12:15, wlad napisał:

Niestety są tylko dwa polożenia.Radio -owszem gra bez zaplonu,ale pendrajw już nie...

Zgaduję, auto ma Blue&Me, a nie Uconnect. Blue&Me działa tylko po zapłonie, jest oddzielnym modułem - jest ściśle związany z body, z radiem połączony przez AUX, ale w radiu widoczny jako Media Player/Phone w zależności od sytuacji. W Uconnect wszystko siedzi w jednym gracie i z pena/karty SD gra bez zapłonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2019 o 11:44, wlad napisał:

Witka!

Takie pytanie mnie naszlo-w starszych autach[z zapłonem realizowanym stykowo] odradzano dlugotrwale trzymanie auta z ustawioną stacyjką w pozycji ON gdy silnik nie pracowal.Mialo to związek z możliwym przegrzaniem cewki zaplonowej -o ile dobrze pamiętam.Czy w dzisiejszych samochodach są jakieś przeciwskazania? Bo aby sluchac na postoju muzyki z pendrajwa muszę miec stacyjkę w pozycji ON:facepalm:

 

Ojciec mnie przestrzegał, żeby w Maluchu nie trzymac "na zapłonie", bo cewka się spali.

Wg mnie nie ma prawa się spalić (słyszał ktokolwiek o takim przypadku?).

W końcu podczas jazdy też prawie cały czas jest w obwodzie zamkniętym, na ułamek czasu tylko przerywanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, wald0 napisał:

 

Ojciec mnie przestrzegał, żeby w Maluchu nie trzymac "na zapłonie", bo cewka się spali.

Wg mnie nie ma prawa się spalić (słyszał ktokolwiek o takim przypadku?).

W końcu podczas jazdy też prawie cały czas jest w obwodzie zamkniętym, na ułamek czasu tylko przerywanym.

Jeżeli mówimy o starym zapłonie bateryjnym to zależy jak silnik się zatrzyma (czy ''platynki'' będą w pozycji zamkniętej czy otwartej). W każdym razie cewka faktycznie robi się gorąca, oczywiście nie po kilku minutach i dodatkowo nieźle akumulator szarpie, wiec na drugi dzień może już nie zostać energii na odpalenie.

Kiedyś w żuku zapomniałem wyłączyć i nazajutrz trzeba było wspomagać się prostownikiem, cewka przeżyła:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.