Skocz do zawartości

V60, Stinger i inne


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

To jest leasing czy jakiś wynajem długoterminowy?

Bo przy klasycznym leasingu z wykupem to w utrata wartości nie ma zadnego znaczenia...

U Ciebie firma nie wykupuje tych aut?

Wynajem to inaczej leasing operacyjny i w zależności od warunków ma znaczenie, bo pewnie w przypadku kolegi @sherifjak chciałby wykupić to ten wykup będzie dość duży, bo zasadniczo wynajem w PL polega na spłacie utraty wartości w czasie leasingu (tak w skrócie). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20%, to ich niby max na V90, tak twierdzi dealer przy importerze. Leasing (zewn) był korzystniejszy ale czemu :nie_wiem: ... tak to jest jak :piekna: się wycenami zajmują. Niby jest lepsza wartość rezydualna z racji udizelonych rabatów i mniejszej utraty wartości. Mówiła mi też, że Volvo ma mniejsze koszty serwisu i jakieś tam współczynniki obsługi w stosunku do BMW. Choć jakoś tego nie widzę w realu, skoro BMW ma pakiet w cenie .
 
Podobnie było u mnie na Volvo jakoś nie zwracałem uwagi, 3 lata temu kupiłem je w kilka dni bo takie było dostępne od reki a rabat 30% kusił. Jeździ mi się bardzo dobrze i trochę żałuję, że V90 będzie niższe i pierwsze auto od lat bez AWD. Jak dla mnie jest trochę przyduże, ale od nadmiaru głowa nie boli  a wychodzi taniej obecnie niż V60. Niby V60 (te obecne) jest następcą V70 i fakt w środku miejsca jest podobnie, bagażnik jedynie mniejszy. V90 jest sporo większy. 
Bez AWD ?


Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, sherif napisał:

Byłem dziś w salonie w którym auto będize zamawiane i na V90 czeka się max 2 miesiące, wieć powinno być wcześniej. Widocznie początkowo pytałem się o V60. Na S90 czeka się znacznie dłużej.

 

Niestety się czeka. U mnie zamówienie w połowie grudnia, realizacja na połowę czerwca.

Oczywiście mogłem wziąć coś gotowego, ale po pierwsze aktualne auto kończy się 1 maja, a po drugie -> nie mógłbym powybrzydzać ;] 

 

 

13 godzin temu, sherif napisał:

Tak, kolor maple brown i rude skóry. Choć żona chce luminous sand, bo taki stał XC60 w salonie obok tego brązowego. Dla mnie to kolejny odcień srebnego :).

 

Z kolorem u mnie były przeboje, bo sam się miotałem jak nastolatek przed pierwszą kopulacją :hehe: 

Najpierw był bazowy Black Stone, potem się kapnąłem, że to nie metallic to poszło Osmium Grey. Następnego dnia przed popisaniem zamówienia wybrałem jednak Magic Blue (widziałem na żywo w salonie - bardzo ładny) a trzy dni później zmieniłem jednak na Maple Brown :) bo dotarło do mnie, że lubię ciemne samochody.

 

Środek będzie biały - tak jak lubię. 

 

12 godzin temu, sherif napisał:

Wyszło 151kzł netto. Silnik 2.0t 185KM, niestety na taki tylko stykło, podobno całkiem sprawnie jeździ. Osiągi ma podobne do obecnego D5 215KM.

D5 ma 235KM :skromny: + AWD :jem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, sebaso napisał:

Wynajem to inaczej leasing operacyjny i w zależności od warunków ma znaczenie, bo pewnie w przypadku kolegi @sherifjak chciałby wykupić to ten wykup będzie dość duży, bo zasadniczo wynajem w PL polega na spłacie utraty wartości w czasie leasingu (tak w skrócie). 

 

Uzylem skrotu myślowego: (wynajem dlugoteminowy - leasing operacyjny z dużym wykupem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ppmarian napisał:

Bez AWD emoji47.png ?


Wysłane z tel.
 

Niestety 8-).

 

35 minut temu, FrugOs napisał:

Niestety się czeka. U mnie zamówienie w połowie grudnia, realizacja na połowę czerwca.

Oczywiście mogłem wziąć coś gotowego, ale po pierwsze aktualne auto kończy się 1 maja, a po drugie -> nie mógłbym powybrzydzać ;] 

Chodziło mi o to, że są znacząco różne czasy produkcji różnych modeli. V90 widać idzie im dość szybko. Mowa oczywiście o aucie do produkcji.

 

54 minuty temu, FrugOs napisał:

Z kolorem u mnie były przeboje, bo sam się miotałem jak nastolatek przed pierwszą kopulacją :hehe: 

Najpierw był bazowy Black Stone, potem się kapnąłem, że to nie metallic to poszło Osmium Grey. Następnego dnia przed popisaniem zamówienia wybrałem jednak Magic Blue (widziałem na żywo w salonie - bardzo ładny) a trzy dni później zmieniłem jednak na Maple Brown :) bo dotarło do mnie, że lubię ciemne samochody.

Zawsze to też wybór wygląd vs praktyczność :smirk:.

Z obecnym był luz, bo był tylko jeden w takiej specyfikacji co chciałem, z racji iż nie produkowano już tego modelu a akurat kolor srebno-cementowy mi podpasował. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sherif napisał:

Niestety 8-).

Chodziło mi o to, że są znacząco różne czasy produkcji różnych modeli. V90 widać idzie im dość szybko. Mowa oczywiście o aucie do produkcji.

Zawsze to też wybór wygląd vs praktyczność :smirk:.

Z obecnym był luz, bo był tylko jeden w takiej specyfikacji co chciałem, z racji iż nie produkowano już tego modelu a akurat kolor srebno-cementowy mi podpasował. 

 

Biorac pod uwagę, ze auto na max 3 lata i w dodatku sluzbowka to nie ma cos się zbytnio przejmować i przywiazywac do takich dupereli ;]

Co innego gdybys bral z zamiarem jezdzenia z 10 lat :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Biorac pod uwagę, ze auto na max 3 lata i w dodatku sluzbowka to nie ma cos się zbytnio przejmować i przywiazywac do takich dupereli ;]

Co innego gdybys bral z zamiarem jezdzenia z 10 lat :ok:

Niby tak, ale to główne auto w domu, a skoro jest wybór to warto skroić pod siebie :ok:. Niestety Volvo okroiło wersje w stosunku do poprzedniej generacji i za wiele rzeczy trzeba dopłacać, nawet w największym modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, sherif napisał:

Niby tak, ale to główne auto w domu, a skoro jest wybór to warto skroić pod siebie :ok:. Niestety Volvo okroiło wersje w stosunku do poprzedniej generacji i za wiele rzeczy trzeba dopłacać, nawet w największym modelu.

 

Z ciekawości przejrzalem specyfikacje "podstawowej" wersji V90 i ciężko byłoby mi znaleźć co tam jeszcze można dolozyc ;]

Chyba, ze kogos kreci skorzana tapicerka, lepsze audio, większe felgi, czy jakies bajery które sluza nie wiadomo do czego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

 

Z ciekawości przejrzalem specyfikacje "podstawowej" wersji V90 i ciężko byłoby mi znaleźć co tam jeszcze można dolozyc ;]

Chyba, ze kogos kreci skorzana tapicerka, lepsze audio, większe felgi, czy jakies bajery które sluza nie wiadomo do czego ;)

Brak navi, elektrycznie sterowanego fotela kierowcy, elektrycznej klapy czy nawet czujników parkowania przy takich rozmiarach auta. Tych rzeczy używam na codzień.

Skórzana tapicerka mnie nigdy nie kręciła, ale ta w Volvo jest rzeczywiście skórzana i dobrej jakości, więc wolę taką przy dzieciach. Audio obojętne bo każdej wersji Volvo gra bardzo dobrze. Felgi obojętne, nawet im mniejsze tym lepiej :smirk:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Maciej__ napisał:

Z ciekawości przejrzalem specyfikacje "podstawowej" wersji V90 i ciężko byłoby mi znaleźć co tam jeszcze można dolozyc ;]

 

E tam ;]

 

Grzane siedzenia, czujniki parkowania, Android Auto i koło zapasowe to minimum rzeczy które warto mieć :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sherif napisał:

Brak navi, elektrycznie sterowanego fotela kierowcy, elektrycznej klapy czy nawet czujników parkowania przy takich rozmiarach auta. Tych rzeczy używam na codzień.

Skórzana tapicerka mnie nigdy nie kręciła, ale ta w Volvo jest rzeczywiście skórzana i dobrej jakości, więc wolę taką przy dzieciach. Audio obojętne bo każdej wersji Volvo gra bardzo dobrze. Felgi obojętne, nawet im mniejsze tym lepiej :smirk:

 

Z czujnikami parkowania to faktycznie przegięcie w aucie za prawie 200kPLN 8]

Szczególnie, ze daja np swiatla Led czy mase innych elektronicznych systemow bezpieczeństwa ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

Z czujnikami parkowania to faktycznie przegięcie w aucie za prawie 200kPLN 8]

Szczególnie, ze daja np swiatla Led czy mase innych elektronicznych systemow bezpieczeństwa ;]

to zobacz sobie za co trzeba do bmw dopłacać .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, sherif napisał:

Wyszło 151kzł netto. Silnik 2.0t 185KM, niestety na taki tylko stykło, podobno całkiem sprawnie jeździ. Osiągi ma podobne do obecnego D5 215KM.

Ja mam auto zmieniane co 3 lata, limit ustawiony na 90kkm, ale robię kilka kkm mniej na rok. Auto można wykupić po 3 latach za cenę rynkową.

 

20%, to ich niby max na V90, tak twierdzi dealer przy importerze. Leasing (zewn) był korzystniejszy ale czemu :nie_wiem: ... tak to jest jak :piekna: się wycenami zajmują. Niby jest lepsza wartość rezydualna z racji udizelonych rabatów i mniejszej utraty wartości. Mówiła mi też, że Volvo ma mniejsze koszty serwisu i jakieś tam współczynniki obsługi w stosunku do BMW. Choć jakoś tego nie widzę w realu, skoro BMW ma pakiet w cenie ;).

 

Podobnie było u mnie na Volvo jakoś nie zwracałem uwagi, 3 lata temu kupiłem je w kilka dni bo takie było dostępne od reki a rabat 30% kusił. Jeździ mi się bardzo dobrze i trochę żałuję, że V90 będzie niższe i pierwsze auto od lat bez AWD. Jak dla mnie jest trochę przyduże, ale od nadmiaru głowa nie boli :) a wychodzi taniej obecnie niż V60. Niby V60 (te obecne) jest następcą V70 i fakt w środku miejsca jest podobnie, bagażnik jedynie mniejszy. V90 jest sporo większy. 

Czyli miesięczna rata na poziomie? Ubezpieczenie i przeglądy w tej cenie czy płatne ekstra? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

Z ciekawości przejrzalem specyfikacje "podstawowej" wersji V90 i ciężko byłoby mi znaleźć co tam jeszcze można dolozyc ;]

Chyba, ze kogos kreci skorzana tapicerka, lepsze audio, większe felgi, czy jakies bajery które sluza nie wiadomo do czego ;)

Chyba żartujesz? Tam jest góra rzeczy które można dołożyć :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Florydziak napisał:

Chyba żartujesz? Tam jest góra rzeczy które można dołożyć :) 

Kwestią osobna czy dołozyć dla dołożenia ? czy z rzeczywistej potrzeby..... wiem że moge być odosobniony ale skoro swój samochód prowadze wyłacznie ja nie widze potrzeby doplaty za ustawienia fotela kierowcy z pamięcia.... ale tam gdzie kierowców jest 2 to ma wiekszy sens...

ale.... trafiłem kiedyś - chyba po linku z adac.de na artykuł mówiacy że w niemczech właściciele segmentu premium nie korzystają z okolo połowy "gadzetów" za które dopłacili - a całkiem spory procent  nawet nigdy nie sprawdzalo czy to działa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, delco napisał:

Kwestią osobna czy dołozyć dla dołożenia ? czy z rzeczywistej potrzeby..... wiem że moge być odosobniony ale skoro swój samochód prowadze wyłacznie ja nie widze potrzeby doplaty za ustawienia fotela kierowcy z pamięcia.... ale tam gdzie kierowców jest 2 to ma wiekszy sens...

ale.... trafiłem kiedyś - chyba po linku z adac.de na artykuł mówiacy że w niemczech właściciele segmentu premium nie korzystają z okolo połowy "gadzetów" za które dopłacili - a całkiem spory procent  nawet nigdy nie sprawdzalo czy to działa....

Wszystko zależy właśnie od własnych wymagań i zapotrzebowania + przyzwyczajenie (np z poprzednich aut). Np. dla mnie obowiązkowo muszą być czujniki parkowania z racji iż auto ma 5m i jeździ nim czasem także moja żona. Albo podgrzewane siedzenia, gdyż zwykle zimą jeżdzę dom (garaż) - praca (garaż) bez ubrań zimowych i trochę zimno w tyłek jak się jedzie przy -20C :phi:, pamięć jest super jak jeździ się naprzemiennie, kiedyś mnie to irytowało jak zona mi fotel przestawiała i nie mogłem sobie pozycji znaleźć, teraz jeden guziczek i jest załatwione. Do tego dochodzą systemy bezpieczeństwa które warto mieć, chciałoby się też mieć czasem wygodniejsze fotele, lepsze audio .... i robi się długa lista.

Rynek D jest inny niż nasz. W BMW jak rozmawiałem ze sprzedawcą to mówił, że 80% BMW to wersje mocno doposażone, w szczególności to co wpływa na wygląd auta, bo u nas nie wypada mieć tanie i przeciętne premium :smirk:. Dla mnie osobiście pakiety sportowe, jakieś spojlery czy mapy świata na rolecie (Volvo Ocean race) to ostatnie za co bym dopłacił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, delco napisał:

Kwestią osobna czy dołozyć dla dołożenia ? czy z rzeczywistej potrzeby..... wiem że moge być odosobniony ale skoro swój samochód prowadze wyłacznie ja nie widze potrzeby doplaty za ustawienia fotela kierowcy z pamięcia.... ale tam gdzie kierowców jest 2 to ma wiekszy sens...

ale.... trafiłem kiedyś - chyba po linku z adac.de na artykuł mówiacy że w niemczech właściciele segmentu premium nie korzystają z okolo połowy "gadzetów" za które dopłacili - a całkiem spory procent  nawet nigdy nie sprawdzalo czy to działa....

Ale to forum motoryzacyjne i tu ludzie wiedza jak używać samochody. 

 

2 godziny temu, sherif napisał:

Wszystko zależy właśnie od własnych wymagań i zapotrzebowania + przyzwyczajenie (np z poprzednich aut). Np. dla mnie obowiązkowo muszą być czujniki parkowania z racji iż auto ma 5m i jeździ nim czasem także moja żona. Albo podgrzewane siedzenia, gdyż zwykle zimą jeżdzę dom (garaż) - praca (garaż) bez ubrań zimowych i trochę zimno w tyłek jak się jedzie przy -20C :phi:, pamięć jest super jak jeździ się naprzemiennie, kiedyś mnie to irytowało jak zona mi fotel przestawiała i nie mogłem sobie pozycji znaleźć, teraz jeden guziczek i jest załatwione. Do tego dochodzą systemy bezpieczeństwa które warto mieć, chciałoby się też mieć czasem wygodniejsze fotele, lepsze audio .... i robi się długa lista.

Rynek D jest inny niż nasz. W BMW jak rozmawiałem ze sprzedawcą to mówił, że 80% BMW to wersje mocno doposażone, w szczególności to co wpływa na wygląd auta, bo u nas nie wypada mieć tanie i przeciętne premium :smirk:. Dla mnie osobiście pakiety sportowe, jakieś spojlery czy mapy świata na rolecie (Volvo Ocean race) to ostatnie za co bym dopłacił. 

Ja znowu odwrotnie - z przyjemnością doplace za każdy bajer wewnątrz samochodu i za więcej mocy ale w życiu bym grosza nie dał za jakiś spoiler. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, delco napisał:

niemczech właściciele segmentu premium nie korzystają z okolo połowy "gadzetów" za które dopłacili - a całkiem spory procent  nawet nigdy nie sprawdzalo czy to działa....

Mój ojciec przez 4 lata jazdy q7 myślał że ma tempomat po czym przy sprzedaży okazało się że go nie ma ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Łukasz___F napisał:

Mój ojciec przez 4 lata jazdy q7 myślał że ma tempomat po czym przy sprzedaży okazało się że go nie ma ;]

Znalem historie u znajomego za dawnych lat jak dziecko bawilo sie fajcha od biegow i wrzucilo piatke, dzieki temu tatus po kilku lat dowiedzial sie, ze auto ma v biegow 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec przez 4 lata jazdy q7 myślał że ma tempomat po czym przy sprzedaży okazało się że go nie ma ;]
Mój ojciec kupił auto wmawiając sobie, że ma ledowe światła matrycowe, na których tak mu zależało hehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.02.2019 o 14:09, sherif napisał:

Znalem historie u znajomego za dawnych lat jak dziecko bawilo sie fajcha od biegow i wrzucilo piatke, dzieki temu tatus po kilku lat dowiedzial sie, ze auto ma v biegow 😁

@gorex o ile dobrze pamiętam bawiąc się w Uno biegami na parkingu odkrył,  że ma "5". Bo gałka była od "4". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.02.2019 o 11:33, sherif napisał:

Wszystko zależy właśnie od własnych wymagań i zapotrzebowania + przyzwyczajenie (np z poprzednich aut). Np. dla mnie obowiązkowo muszą być czujniki parkowania z racji iż auto ma 5m i jeździ nim czasem także moja żona. Albo podgrzewane siedzenia, gdyż zwykle zimą jeżdzę dom (garaż) - praca (garaż) bez ubrań zimowych i trochę zimno w tyłek jak się jedzie przy -20C :phi:, pamięć jest super jak jeździ się naprzemiennie, kiedyś mnie to irytowało jak zona mi fotel przestawiała i nie mogłem sobie pozycji znaleźć, teraz jeden guziczek i jest załatwione. Do tego dochodzą systemy bezpieczeństwa które warto mieć, chciałoby się też mieć czasem wygodniejsze fotele, lepsze audio .... i robi się długa lista.

Rynek D jest inny niż nasz. W BMW jak rozmawiałem ze sprzedawcą to mówił, że 80% BMW to wersje mocno doposażone, w szczególności to co wpływa na wygląd auta, bo u nas nie wypada mieć tanie i przeciętne premium :smirk:. Dla mnie osobiście pakiety sportowe, jakieś spojlery czy mapy świata na rolecie (Volvo Ocean race) to ostatnie za co bym dopłacił. 

Ja doposażylem jedno z obecnych aut według własnej konfiguracji, na podstawie doświadczen z przeszłości. W tej marce wszystko robi się praktycznie od golasa a każda rzecz kosztuje, co trochę czasami studzi. Korzystam ze wszystkiego co wziąłem, żałuje jedynie nie dołożenia „night Vision” oraz foteli „konturowych” w miejsce sportowych - ale tam było chyba wykluczenie materiałowe, które mi nie leżało. 

 

Korzystam nawet z pamięci foteli pomimo ze korzystam tylko ja (w zależności od długości trasy i zmęczenia kręgosłupa mam kilka ustawień) , niezwykle często z uchylno-otwieranej panoramy, która wiele osób traktuje jako zbędna fanaberie itp. 

 

W poprzednim aucie miałem prawie wszystko łącznie z asystentem parkowania i kilkoma zbędnymi duperelami które były w pakietach, skonfigurowanych tak, ze biorąc coś sensownego dostawałem na przykład dwie bezsensowne rzeczy. 

 

Teraz miałem na kilka dni auto z masażem w fotelach, nad którym się zastanawiałem przy obecnym aucie ale finalnie machnąłem reka i się definitywnie wyleczyłem z kolejnego gadżetu na przyszłość, bo zamiast rzekomo relaksować to mnie irytował. Jedyny jaki miło wspominam to z „e-klasy” z fotelami „dynamicznymi” za jedyne 25k albo więcej ;] 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Chorzyn napisał:

Ja doposażylem jedno z obecnych aut według własnej konfiguracji, na podstawie doświadczen z przeszłości. W tej marce wszystko robi się praktycznie od golasa a każda rzecz kosztuje, co trochę czasami studzi. Korzystam ze wszystkiego co wziąłem, żałuje jedynie nie dołożenia „night Vision” oraz foteli „konturowych” w miejsce sportowych - ale tam było chyba wykluczenie materiałowe, które mi nie leżało. 

 

Korzystam nawet z pamięci foteli pomimo ze korzystam tylko ja (w zależności od długości trasy i zmęczenia kręgosłupa mam kilka ustawień) , niezwykle często z uchylno-otwieranej panoramy, która wiele osób traktuje jako zbędna fanaberie itp. 

 

W poprzednim aucie miałem prawie wszystko łącznie z asystentem parkowania i kilkoma zbędnymi duperelami które były w pakietach, skonfigurowanych tak, ze biorąc coś sensownego dostawałem na przykład dwie bezsensowne rzeczy. 

 

Teraz miałem na kilka dni auto z masażem w fotelach, nad którym się zastanawiałem przy obecnym aucie ale finalnie machnąłem reka i się definitywnie wyleczyłem z kolejnego gadżetu na przyszłość, bo zamiast rzekomo relaksować to mnie irytował. Jedyny jaki miło wspominam to z „e-klasy” z fotelami „dynamicznymi” za jedyne 25k albo więcej ;] 

 

 

A propos masażu - wiele lat temu testowałem samochód który miał fotele z "masażem" ale to nie był porządny masaż tylko kilka wibratorów w siedzeniu. I jakoś mi się w głowie ubzdurało że pewnie wszystkie te masaże tak działają i dopłacanie sporej ilości kasy do takiego rozwiązania to kompletne idioctwo. Aż do czasu Volvo - sprzedawca mi dosłownie na siłę włączył masaż, bo przecież wiedziałem lepiej że to nic nie warte i nikt mnie nie będzie uczył. No i mam teraz Volvo z masażem i nie wiem w jaki sposób kiedyś się przesiądę na samochód bez tego rozwiązania. Genialny wynalazek. Kilkugodzinna jazda samochodem i człowiek wychodzi wypoczęty i nic go nie boli. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.02.2019 o 13:58, Łukasz___F napisał:

Mój ojciec przez 4 lata jazdy q7 myślał że ma tempomat po czym przy sprzedaży okazało się że go nie ma ;]

Znajomy przez rok myslal ze w lexusie Rx ma naped na 4 kola (w ogloszeniu bylo zaznaczone ze jest) po czym zjechal z asfaltu zeby pomoc zakopanej w trawie osobowce (auta omijaly wypadek) i wcale mu na tej trawie nie szlo po czym osobowke i znajomego wyciagnal mercedes GL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rado_ napisał:

A co to daje, że uchylna? Bo ja nie widzę sensu, ale może dlatego, ze nigdy nie miałem okazji skorzystać.

Podobnie uważam. Przy tylko uchylnych  IMO jest to bez sensu, słońce świeci a otworzyć można tyle co nic. W poprzednich autach i aucie żony były duże, podwójne  szklane szyberdachy i można je było rozsunąć tworząc dużą dziurę w dachu. Fajne jak się jedzie przez lasek, czy malowniczą drogą nad jeziorami, czasem w mieście jak nie jest głośno :phi:.

Natomiast jeździłem kilka tygodni CC w którym się tylko odchyla, najpierw się męczyłem jak to otworzyć a potem przestałem tego dotykać. Nie dopłaciłby za to ani złotówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rado_ napisał:

A co to daje, że uchylna? Bo ja nie widzę sensu, ale może dlatego, ze nigdy nie miałem okazji skorzystać.

Bardzo czesto korzystam- wyciaga powietrze z auta i rewelacyjnie wietrzy cale wnetrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Rado_ napisał:

A co to daje, że uchylna? Bo ja nie widzę sensu, ale może dlatego, ze nigdy nie miałem okazji skorzystać.

Jak dużo czasu spędzasz w aucie, tak jak ja na wielogodzinnych podróżach to doskonale pozwala wentylować auto w czasie jazdy nawet w czasie deszczu  (czasem za długa jazda z klima meczy). Ja fajek nie jedna ale jak ktoś pali to tez. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.