zolu Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 Gdy ruszam moją Kią po dłuższym postoju, to przez pierwsze 2 km podczas hamowania słysze głośny dźwięk tarcia, jakby kończące się klocki. Po rozgrzaniu hamulców już hamuje cicho. Z przodu miałem wymieniane klocki i tarcze z 10k km temu, z tyłu 2 kkm temu kontrola i podobno jest ok, chociaż naocznie nie widziałem. Zastanawia mnie to, że po rozgrzaniu hamulców już ich nie słychać, nigdy nie miałem takiego przypadku. Co to może być? Jechać na kontrolę hamulców do innego mechanika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 Przecież zimą (a i latem) to normalne - kiedy jest mokro (i do tego sól), robi się warstwa rdzy na tarczach i podczas hamowania mocno "szura", objawy znikają po paru hamowaniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KYRTAP Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 25 minut temu, zolu napisał: Z przodu miałem wymieniane klocki i tarcze z 10k km temu, z tyłu 2 kkm temu kontrola i podobno jest ok, chociaż naocznie nie widziałem. Zastanawia mnie to, że po rozgrzaniu hamulców już ich nie słychać, nigdy nie miałem takiego przypadku. Z tyłu jest jeszcze fabryczny zestaw czy były już wymieniane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek40 Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 1 godzinę temu, wladmar napisał: Przecież zimą (a i latem) to normalne - kiedy jest mokro (i do tego sól), robi się warstwa rdzy na tarczach i podczas hamowania mocno "szura", objawy znikają po paru hamowaniach. oraz trzeba uważać na pierwsze hamowania, bo auto znacznie gorzej hamuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zolu Napisano 20 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 Godzinę temu, KYRTAP napisał: Z tyłu jest jeszcze fabryczny zestaw czy były już wymieniane? Nie mam pojęcia - auto mam od czerwca. Przebieg 210 kkm. 1 godzinę temu, wladmar napisał: Przecież zimą (a i latem) to normalne - kiedy jest mokro (i do tego sól), robi się warstwa rdzy na tarczach i podczas hamowania mocno "szura", objawy znikają po paru hamowaniach. Hmm, nie miałem takiej świadomości, może to faktycznie o to chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gandw Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 Są niektóre tarcze bardziej podatne na rdzewienie, zawieje wilgotne powietrze a one już rude. Jakiej marki tarcze założyłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azbest Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 23 minuty temu, zolu napisał: Nie mam pojęcia - auto mam od czerwca. Przebieg 210 kkm. .. to raczej były wymieniane co do pytania - zardzewiałe tarcze muszą się przytrzeć przy pierwszych hamowaniach ... normalne "jeździć, obserwować" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 27 minut temu, zolu napisał: Nie mam pojęcia - auto mam od czerwca. Przebieg 210 kkm. No to pewnie trzeba zacisk dobrze oczyścić i prowadnice przesmarować. Nie grzeją się byt mocno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zolu Napisano 20 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 30 minut temu, gandw napisał: Są niektóre tarcze bardziej podatne na rdzewienie, zawieje wilgotne powietrze a one już rude. Jakiej marki tarcze założyłeś? Nie pamiętam - sprawdzę na fakturze. Wymieniałem je kiedyś w trasie w Norauto, bo mi zaczęły nawalać 50 km od domu, a miałem długą trasę przed sobą. 51 minut temu, rwIcIk napisał: No to pewnie trzeba zacisk dobrze oczyścić i prowadnice przesmarować. Nie grzeją się byt mocno? Ten problem miałem właśnie w przypadku opisanym wyżej. Nie wiem czy się nie grzeją za mocno, lecz czasami przy ruszeniu słyszę delikatne skrzypnięcie, ale to tylko też raczej po postoju. Ręcznego nie zaciągam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.