Skocz do zawartości

Jakie auto- palące 7 llitrów benzyny


Cezarek

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, shapyr napisał:

Mój dzisiaj zaczął wypalanie dpfa po  przejechaniu 3 km, przy -4 na zewnątrz, w ruchu miejskim.

po ilu km skończył?

U mnie starcza 20 km od zimnego silnika, do zakończenia wypalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Cezarek napisał:

na temat focusa

Bardzo fajne auto. Irytowała mnie - jako pasażera z przodu jedna rzecz - dolna część kratki nawiewu jest tak ustawiona, że centralnie wieje zimnym na kolano. Po stronie kierowcy problem nie występuje, bo w tamtym miejscu jest włącznik świateł. Pewnie jakbym miał focusa na codzień, to bym tą kratkę jakoś zaślepił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, noras napisał:

Tego nie potrafię zrozumieć, dla mnie dźwięk 3 cylindrów zawsze przywodzi na myśl Tico/Matiza.

Szczerze mówiąc nie mam na dzień dzisiejszy takich skojarzeń po przejechaniu się 3-cylindrowymi silnikami. Chyba się już przyzwyczaiłem. Nawet więcej - uważam że 3 cylindry z turbo brzmią bliżej takiego bulgotu z 4-cylindrowego boxera.

Trzeba pamiętać że na te same obroty silnika przypada 1/4 mniej "wybuchów" w cylindrach. W 1.0 TSI objawia się to takim mało przyjemnym warkotem .. ale w 1.0 EB to bardziej bulgot, a nie warkot :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.01.2019 o 17:49, Cezarek napisał:

Spojrzałem i bagażnik chyba by wystarczył na wypady 2razy do roku. 

Ale osiągi to 12.9do setki a chciał coś zywszego, a ten silnik tylko mocniejszy 112 konny ma jakies wady ?? 

Akurat mam takiego citroenka-wiem wiem,diesla nie chcesz,ale napiszę Ci dlaczego go lubię :)

Duży bagażnik w tej klasie aut-coś ponad 400l

Osiągi? No ździwiłem się,że aż 12.9s do setki bo auto zbiera się naprawdę bardzo dobrze-szybko włącza się turbo.

Największe plusy-brak dwumasy,turbo ze stałą geometrią,niskie spalanie.

To chyba ostatni taki diesel :)

Fap wypala się w kilka minut a jego ewentualna regeneracja jest prościutka.

Części według mnie tanie.

Auto do pracy 12km+kilka wypaków rocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Manx napisał:

Mam to samo wrażenie. A jak się wkręci na wysoki obroty to przypomina mi pędzącego Wartburga ;)

 

proponuje się przyzwyczajać ... niedługo będą jedynie silniki do 1.5L=3-cyl ... 2.0=4-cyl .... i totalne premium 3.0=6-cyl, .. może 4.0=8-cyl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jamjestcichy napisał:

No ździwiłem się,że aż 12.9s do setki bo auto zbiera się naprawdę bardzo dobrze-szybko włącza się turbo.

lata temu jeździłem firmowym 307 z 2.0 hdi w słabszej odmianie 90 km. Czyli mniej więcej taka sama moc i chyba podobny moment jak u Ciebie.

 

 Mimo niezbyt dobrego sprintu na papierze był przyjemnie elastyczny i zaskakująco dobrze radził sobie a autem. Nawet powyżej 100 km/h radził sobie zaskakująco dzielnie.

 

Fakt, że z tamtego okresu chyba najlepiej wspominam Octavie 1.9 tdi I gen. - bodajże była to wersja 110 ps

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Jamjestcichy napisał:

Akurat mam takiego citroenka-wiem wiem,diesla nie chcesz,ale napiszę Ci dlaczego go lubię :)

Duży bagażnik w tej klasie aut-coś ponad 400l

Osiągi? No ździwiłem się,że aż 12.9s do setki bo auto zbiera się naprawdę bardzo dobrze-szybko włącza się turbo.

Największe plusy-brak dwumasy,turbo ze stałą geometrią,niskie spalanie.

To chyba ostatni taki diesel :)

Fap wypala się w kilka minut a jego ewentualna regeneracja jest prościutka.

Części według mnie tanie.

Auto do pracy 12km+kilka wypaków rocznie.

Kolego zainteresowany po Twojej wypowiedzi, stwierdził że jak będzie za mało zawsze można zrobić wirusa 🙂

czy mógł byś powiedzieć jak z miejscem w środku,  Jak z miejscem na tylnej kanapie, czy bagażnik jest pakowny.  wolał by jakieś kombi ale może w c4 też by się zmieścił.  Pamiętasz może jakieś przykładowe ceny części? Prosta regeneracjia Fap, tzn ?

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Azbest napisał:

proponuje się przyzwyczajać ... niedługo będą jedynie silniki do 1.5L=3-cyl ... 2.0=4-cyl .... i totalne premium 3.0=6-cyl, .. może 4.0=8-cyl

pudło

będą elektryki :P

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Cezarek napisał:

czy mógł byś powiedzieć jak z miejscem w środku

Sporo miejsca i środek dość ładnie wykończony.

Na krótkie trasy 5 wejdzie,ale na długie już ciężej.Chociaż to też zależy od wzrostu/postury.

2 godziny temu, Cezarek napisał:

czy bagażnik jest pakowny

Jest pakowny-dobrze by było gdzieś podjechać i zobaczyć to auto.

2 godziny temu, Cezarek napisał:

Pamiętasz może jakieś przykładowe ceny części?

Tarcze tył ate zintegrowane z łożyskiem i czujnikiem abs-górna półka 300zł szt

Klocki przód bosch kompel 130zł

Tył komplet 70zł

Drążek stabilizatora trw 40zł

Teraz będzie rozrząd robiony i też to będzie mała kwota bo tam jest silniczek 8v,więc pasek,napinacz,rolka oraz pompa wody 

Chcesz to podam Ci ceny lub link do konkretnych części.

2 godziny temu, Cezarek napisał:

Prosta regeneracjia Fap, tzn ?

Tzn,że go wyciągasz i myjesz.

Dostęp jest bardzo łatwy i jak ktoś lubi grzebać przy aucie to żaden problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Azbest napisał:

proponuje się przyzwyczajać ... niedługo będą jedynie silniki do 1.5L=3-cyl ... 2.0=4-cyl .... i totalne premium 3.0=6-cyl, .. może 4.0=8-cyl

Nie da rady się przyzwyczaić ;) . 1.0 w Yarisie nie lubiłem. 1.0 TSI jak się ostatnio przejechałem mnie odepchnęło, choć jechało całkiem żwawo. Niestety nie lubię takich warkotliwych silników i tego dźwięku 3-cylindrowca :chory:. Jeżeli tak mają wyglądać silniki spalinowe, to niech czym prędzej wyginą. M.in. moja niechęć do 3-cylindrowców sprawiła że 3 lata temu zamiast BMW kupiłem seata. Parę miesięcy wcześniej BMW podmieniło podstawowy silnik serii 3 - zamiast 4-cylindrowego 1.6 turbo , dali 3-cylindrowy 1.5l. 

Liczę się z tym, że następny samochód będę musiał kupić z większym silnikiem (2.0 l nigdy nie będzie 3-cylindrowe), żeby miało to fajną kulturę pracy.

Co będzie za 10 lat to mnie nie martwi, bo mam nadzieję, że do tego czasu elektryki się spopularyzują i na tyle stanieją, że będę sobie mógł na takowy pozwolić. Myślę że obecny samochód to mój przedostatni spalinowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.01.2019 o 15:52, Waldek40 napisał:

kolega kupił reno megan , założył LPG, dziennie robi 150 kilometrów dom-praca praca dom,i teraz uwagaa spalanie ma 7,5 litra LPG

Podejrzewam, ze glownie pozamiejskie/obwodnicowe wozenie/

Kolega ma to samo 1.6 i spalanie LPG cos kolo 9,5-10 miastowo, korkowo, podmiastowo 50/25/25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Manx napisał:

Nie da rady się przyzwyczaić ;) . 1.0 w Yarisie nie lubiłem. 1.0 TSI jak się ostatnio przejechałem mnie odepchnęło, choć jechało całkiem żwawo. Niestety nie lubię takich warkotliwych silników i tego dźwięku 3-cylindrowca :chory:. Jeżeli tak mają wyglądać silniki spalinowe, to niech czym prędzej wyginą. M.in. moja niechęć do 3-cylindrowców sprawiła że 3 lata temu zamiast BMW kupiłem seata. Parę miesięcy wcześniej BMW podmieniło podstawowy silnik serii 3 - zamiast 4-cylindrowego 1.6 turbo , dali 3-cylindrowy 1.5l. 

Liczę się z tym, że następny samochód będę musiał kupić z większym silnikiem (2.0 l nigdy nie będzie 3-cylindrowe), żeby miało to fajną kulturę pracy.

Co będzie za 10 lat to mnie nie martwi, bo mam nadzieję, że do tego czasu elektryki się spopularyzują i na tyle stanieją, że będę sobie mógł na takowy pozwolić. Myślę że obecny samochód to mój przedostatni spalinowy.

właśnie z tym warkotem to jest różnie - jechałem 1.0 TSI i też mi się bardzo nie podobał warkot i ogólnie kultura pracy. Hondą 1.0T nie jechałem, ale znajomy też narzekał na warkot Natomiast mam bardzo pozytywne odczucia co do fordowskiego 1.0EB - albo miałem dobry dzień, albo ten silnik miał taki przyjemny bulgot. Jechałem też przez chwilę Peugeotem 300-cośtam z 1.2T 3cyl .. i też w porządku - bez jakiegoś nadmiernego warkotu.

Te stare wolnossące 3-cylindry to wszystkie które pamiętam brzmiały strasznie i mimo wszystko bym nie porównywał ich do nowych silników z T. 

 

Dużo też zależy pewnie od wyciszenia i zawieszenia silnika - w mondeo 1.5EB (jeszcze 4 cyl) też się silnik strasznie telepie pod maską i jest głośny, ma nieprzyjemny dźwięk - do wnętrza nie dochodzą jednak żadne wibracji a silnika praktycznie nie słychać. Podczas przyspieszania/obciążenia dźwięk jest raczej przyjemny. Nie miał bym oporów spróbować takiego 1.5T 3-cyl i sądzę że przez świetne wyciszenie i mocowanie silnika to by się niewiele różniło.

 

Jestem bardzo ciekawy tych nowych silników 1.5EB 3-cyl od Forda i 1.5T 3-cyl od BMW - nie miałem okazji ich spotkać, ale coś czuje że będzie całkiem znośnie. 3-cylindrowe ecoboosty moim zdaniem brzmią nieźle, a ten silnik od BMW gdzieś oglądałem recenzje że też daje przyjemne odczucia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fanlan napisał:

Podejrzewam, ze glownie pozamiejskie/obwodnicowe wozenie/

Kolega ma to samo 1.6 i spalanie LPG cos kolo 9,5-10 miastowo, korkowo, podmiastowo 50/25/25

mówi ze niekiedy uda się przejechać odcinek poranny bez zatrzymywania lub tylko z jednym zatrzymaniem, stwierdza że auto jest bardziej wyciszone niż poprzednie volvo V50 2.4 benzyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.01.2019 o 14:02, Waldek40 napisał:

mówi ze niekiedy uda się przejechać odcinek poranny bez zatrzymywania lub tylko z jednym zatrzymaniem, stwierdza że auto jest bardziej wyciszone niż poprzednie volvo V50 2.4 benzyna

No i mamy odpowiedz. Bez zatrzymania np 10 km, V 60kmh i wynik zaden cud.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.01.2019 o 10:42, Cezarek napisał:

Tam jest rorzad na pasku, czy łańcuch.  Jak z brakiem oleju? 

W II ce rozrząd jeszcze na łańcuchu, różnie z nim bywa. W mojej pierwszy padł po ...9 tys km od nowości, później nie wiem bo sprzedałem. Znajomy ma OIII z 1.2 Tsi, spalanie super, ale przy przebiegu rzędu 140 tys km zaczęło mu żłopać olej jak szalone. Nie wiadomo co teraz z tym robić, samochód ma od nowości, szanuje, a teraz problem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Trochę odgrzeje temat ,ale czy ktoś mógł by się wypowiedzieć na temat Dacii Logan 0.9 tce po2012r??

Widzę że wychodziły nawet z fabrycznym gazem ,czy kombi spełni wymagania kolegi? Jak z jakością wykonania, z dostępem do części? Trochę czytałem i nie znalazłem  żadnych złych opinii o silniku. 

Ktoś może ma i mógł by się wypowiedzieć na temat tego auta ??

Pozdrawiam 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.01.2019 o 15:52, Waldek40 napisał:

kolega kupił reno megan , założył LPG, dziennie robi 150 kilometrów dom-praca praca dom,i teraz uwagaa spalanie ma 7,5 litra LPG

Zaden wyczyn ze tyle pali LPG w trasie skoro meganki 1,6 pala w miescie 9-10 LPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.01.2019 o 14:31, Pepcio napisał:

W II ce rozrząd jeszcze na łańcuchu, różnie z nim bywa. W mojej pierwszy padł po ...9 tys km od nowości, później nie wiem bo sprzedałem. Znajomy ma OIII z 1.2 Tsi, spalanie super, ale przy przebiegu rzędu 140 tys km zaczęło mu żłopać olej jak szalone. Nie wiadomo co teraz z tym robić, samochód ma od nowości, szanuje, a teraz problem. 

Moze wizjoner z VW wydumal ze przecietny kumple niemiec nie jezdzi autem wiecej niz 150tkm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.01.2019 o 15:52, Waldek40 napisał:

kolega kupił reno megan , założył LPG, dziennie robi 150 kilometrów dom-praca praca dom,i teraz uwagaa spalanie ma 7,5 litra LPG

Zawsze jak czytam podobne posty to ubolewam że mnie się trafiają felerne samochody.... albo instalacje....  miałem meganke z silnikiem 1,6 110 KM i gazu na trasie to paliła mi 9l/100 km - jak jecghalem kodeksowo... ale wiem pechowy jestem - maluch też palił wszystki wokół 4,5 litra tylko mnie 6.....

 

ps - żeby nie było... jak sie jedzie 70 km/h to przy małym ruchu takie spalanie jest IMO mozliwe... wiec chwała właścielowi że jest cierpliwy bo dzieki takim jak On globalne ocieplenie moze trochę mniej pędzi...

Edytowane przez delco
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz, delco napisał:

Zawsze jak czytam podobne posty to ubolewam że mnie się trafiają felerne samochody.... albo instalacje....  miałem meganke z silnikiem 1,4 KM i gazu na trasie to paliła mi 9l/100 km - jak jecghalem kodeksowo... ale wiem pechowy jestem - maluch też palił wszystki wokół 4,5 litra tylko mnie 6.....

 

ps - żeby nie było... jak sie jedzie 70 km/h to przy małym ruchu takie spalanie jest IMO mozliwe... wiec chwała właścielowi że jest cierpliwy bo dzieki takim jak On globalne ocieplenie moze trochę mniej pędzi...

 

Własnie miałem to samo napisać. Przy małym ruchu do tych 80km/h jest to realne. Przy 90km/h spali 7,5l, ale benzyny. Chyba, ze gaz ma ustawiony tak, ze zawory się gotują. Smigając te 110km/h to trzeba liczyć 10l lpg, jak mocniej przyciśnie sie w trasie to i 13l spali.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, delco napisał:

Zawsze jak czytam podobne posty to ubolewam że mnie się trafiają felerne samochody.... albo instalacje....  miałem meganke z silnikiem 1,6 110 KM i gazu na trasie to paliła mi 9l/100 km - jak jecghalem kodeksowo... ale wiem pechowy jestem - maluch też palił wszystki wokół 4,5 litra tylko mnie 6.....

 

ps - żeby nie było... jak sie jedzie 70 km/h to przy małym ruchu takie spalanie jest IMO mozliwe... wiec chwała właścielowi że jest cierpliwy bo dzieki takim jak On globalne ocieplenie moze trochę mniej pędzi...

ale nie ma się co tak bulwersować, wszystko zależy jakie trasy pokonuje samochód. Jeden jeździ po mieście 10 tyś. luda i okolicznych wsiach, a drugi po mieście 300 tyś. km i co kawałek ma czerwone światło. Mojej Żonie każde auto pali więcej średnio o 0,5 litra, a ona w przeciwieństwie do mnie nawet o 10 km/h nad dozwoloną nie przekracza...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, r1sender napisał:

ale nie ma się co tak bulwersować, wszystko zależy jakie trasy pokonuje samochód. Jeden jeździ po mieście 10 tyś. luda i okolicznych wsiach, a drugi po mieście 300 tyś. km i co kawałek ma czerwone światło. Mojej Żonie każde auto pali więcej średnio o 0,5 litra, a ona w przeciwieństwie do mnie nawet o 10 km/h nad dozwoloną nie przekracza...

Ależ nie bulwersuje się w najmniejszym stopniu :ee:

a w tym przykładzie mowa była chyba o jeżdzie pozamiejskiej - po w obie strony 150 km dziennie...

A swoją droga juz którys raz przytoczę przykład znajomego który jeździł do pracy pustą dwupasmówka i do zabicia spierał sie ze to typowa jazda miejska...

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, delco napisał:

Ależ nie bulwersuje się w najmniejszym stopniu :ee:

a w tym przykładzie mowa była chyba o jeżdzie pozamiejskiej - po w obie strony 150 km dziennie...

A swoją droga juz którys raz przytoczę przykład znajomego który jeździł do pracy pustą dwupasmówka i do zabicia spierał sie ze to typowa jazda miejska...

 

jak na nocki jeżdżę i wracam przed porannym szczytem to łapię się na wynik od 6.5 do 6.8:hehe:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, r1sender napisał:

jak na nocki jeżdżę i wracam przed porannym szczytem to łapię się na wynik od 6.5 do 6.8:hehe:

A jak ja jade spokojnie swiftem to wychodzi mi 4,5 l/100 km - tylko że czego to ma dowodzic? pisałem o takim samym modelu i takim samym silniku... z  pytaniem czy miałem pecha ze mnie palił wiecej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Cezarek napisał:

Trochę odgrzeje temat ,ale czy ktoś mógł by się wypowiedzieć na temat Dacii Logan 0.9 tce po2012r??

Widzę że wychodziły nawet z fabrycznym gazem ,czy kombi spełni wymagania kolegi? Jak z jakością wykonania, z dostępem do części? Trochę czytałem i nie znalazłem  żadnych złych opinii o silniku. 

Ktoś może ma i mógł by się wypowiedzieć na temat tego auta ??

Pozdrawiam 

 

 

Coś nikt nie chce Ci odpowiedzieć, wrócili do starej kłótni :hehe:

Z moich researchów wiem, że silnik obleci, jeździłem w clio wersją 75 KM, jedzie jako tako, wystarczy do wolnego miasta. Problemy najczęściej mieli Ci co mają fabryczny LPG, sterownik jest podobno zablokowany i tylko serwis Dacii potrafi się do niego wbić. Musiałbyś głębiej poszukać na forum LPG co w trawie piszczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2019‎-‎01‎-‎24 o 09:35, Cezarek napisał:

Pokazywalem koledze temat i stwierdził że jak by miał kupić np.  Megane i by mu paliła z 8l benzyny  albo zagazowac i miała by palić ok 11l gazu i instalacja pewnie ok. 2.500zl.  To stwierdził że woli kupić następnego Diesla i tu pytanie,  jakiego w miarę prostego Diesla i bez jakiś większych bolaczek polecacie. Może ceed Ifl widzę że tam jest 1.6 115 koni , Ale w necie coś przeczytalismy że jest drogie tylnie zawieszenie i układ kierownicy?  I niektórzy piszą że nie ma dwumasy. Ktoś ma, wypowie się coś na temat ceed.  I oczywiszice jakie inne propozycje z dieslem??   

to jest fanboj starego diesla (choc nie wiem czym jezdzi), wiec lepiej nie doradzaj. doradzisz LPG za 2500, cos sie zepsuje to bedzie psioczyl na Ciebie. doradzisz nowego diesla, jak mu cos padnie i bedzie musial cos drozszego zrobic (dwumase, EGR, DPF, wtryski) to tez bedzie psioczyl.

 

Jedynie co, to niech wezmie benzyne 1.6, z tutaj polecanych, i zaakceptuje osiagi na poziomie ok 12sek i bedzie palic 7l. Mam kilku znajomych, ktorzy ujezdzaja c-maxy i focusy na drogach czesciowo miasto, czesc poza miastem, i pala rzeczywiscie 7l srednio. Sama trasa to nawet moze byc mniej jesli nie cisnie zbytnio.

 

Corolla Verso 1,8 (roczna) na zwyklych drozkach tez pali 7 litrow, wlokac sie krajowkami i powiatowkami, z nieduzymi korkami w okolicach miasteczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, komor napisał:

 

Coś nikt nie chce Ci odpowiedzieć, wrócili do starej kłótni :hehe:

Z moich researchów wiem, że silnik obleci, jeździłem w clio wersją 75 KM, jedzie jako tako, wystarczy do wolnego miasta. Problemy najczęściej mieli Ci co mają fabryczny LPG, sterownik jest podobno zablokowany i tylko serwis Dacii potrafi się do niego wbić. Musiałbyś głębiej poszukać na forum LPG co w trawie piszczy.

Najtaniej wychodzi wymiana sterownika na pospolity

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, delco napisał:

Zawsze jak czytam podobne posty to ubolewam że mnie się trafiają felerne samochody.... albo instalacje....  miałem meganke z silnikiem 1,6 110 KM i gazu na trasie to paliła mi 9l/100 km - jak jecghalem kodeksowo... ale wiem pechowy jestem - maluch też palił wszystki wokół 4,5 litra tylko mnie 6.....

 

Jeden z moich klientów (sąsiad zresztą) ma Megane II 1.6 16V w wersji kombi, jeździ codziennie do pracy 2x40 km (większość drogi to Obwodnica Trójmiasta) i spalanie ma na poziomie 8/100 lpg. Ilekroć robię mu coś w aucie, to widzę na kompie średnie dla benzyny w okolicy 5,8-6,2/100. Jeździ do pracy w godzinach szczytu 8-16, auto ma obecnie prawie 400 kkm, z czego 180 kkm na lpg i absolutnie nigdy nic nie było robione przy lpg, nawet filtrów nie zmieniał (rozmawialiśmy w ubiegłą sobotę akurat). Gdyby miał źle ustawioną instalkę, już by dawno zawory popłynęły.

 

7 godzin temu, delco napisał:

ps - żeby nie było... jak sie jedzie 70 km/h to przy małym ruchu takie spalanie jest IMO mozliwe... wiec chwała właścielowi że jest cierpliwy bo dzieki takim jak On globalne ocieplenie moze trochę mniej pędzi...

Nie zawsze tak jest. Moje BMW przy 70 w trasie pomimo jazdy na najwyższym biegu, pali więcej niż przy 100 km/h.  Dopiero powyżej 100 zaczyna wzrastać spalanie, wszystko kwestia mapowania silnika w stosunku do obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Odkopie temat,  kolega już trochę aut oglądal, ale jeszcze nic nie znalazł i ostatnio pytał mnie o takie auto jak, Clio III po fl w kombi z silnikiem 1.2 tce 100 koni. 

Czytałem o tym silniku i to zwykle 1.2 75 Koni z odłożona turbina i sobie ludzie chwalą. 

Można kupić 2010-2011r za 17 tyś .

Ale pytanie jak z miejscem w środku i jak z wielkością bagażnika? Z awaryjnościa tych aut? Może ktoś posiada clio III w kombi i mógł by się wypowiedzieć na jego temat i tego silnika pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój kolega szuka już auta ponad pół roku, albo musi zmienić oczekiwania od stanu technicznego auta w stosunku do kasy jaką chce przeznaczyć albo niech idzie po nówkę na raty. Sorki ale wygląda mi na to że jest zwykłym Januszem biznesu szukającym idealnego stanu za ułamek wartości nowego. Nie doradzaj mu zawsze coś będzie mu nie pasowało. Jak szukam używanego dla siebie to zawsze coś się trafi w dobrym stanie. I to nie kwestia pół roku ale kilku tygodni.

Edytowane przez pejus1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to tyle trwa ale kolega pracuje za granicą i jest w Polsce tydzień na 2-3 miesiące więc dlatego tak wyglądają te poszukiwania , tym bardziej że obecny samochód jest w dobrym stanie a jak wraca to zwyczajnie nie zawsze ma czas zeby nawet jechać coś obejrzeć w sumie może obejrzał z 5 samochodów, i teraz po prosto w oko wpadło mu clio i chciałem się dowiedzieć czy jest sens się nim wogole interesować. 

Nie ma wymagań że za 20 Tyś chciał by 2 letni samochód.  

Edytowane przez Cezarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.05.2019 o 11:08, r1sender napisał:

ale nie ma się co tak bulwersować, wszystko zależy jakie trasy pokonuje samochód. Jeden jeździ po mieście 10 tyś. luda i okolicznych wsiach, a drugi po mieście 300 tyś. km i co kawałek ma czerwone światło. Mojej Żonie każde auto pali więcej średnio o 0,5 litra, a ona w przeciwieństwie do mnie nawet o 10 km/h nad dozwoloną nie przekracza...

Też tak mam, Żonie mojej Grand pali 12l, mi 10.5-11. Galaxy palił jej 9-9.5 mi w granicach 8.5l. :) ale i tak mam to w nosie, samochód szanuje to spalanie nie jest tak istotne. :ok:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.01.2019 o 09:43, Azbest napisał:

mówię o perspektywie 5-10 lat ... elektryki będą w tym czasie drogą i jeszcze trochę ułomną ciekawostką.

Ułomną ciekawostką to nawet już nie są dziś, tylko były kilka lat temu.

Ułomny jest spalinowy, ale oswojony, mega dopracowany, ze stworzoną świetną infrastrukturą.

 

I jak najbardziej w perspektywie 5-10 lat spalinowy nie zostanie zapomniany ale elektryki zrobią duży krok w przód.

Nie wspominając o popularyzacji hybryd plug in. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.01.2019 o 16:55, Maciej__ napisał:

 

IMHO każdy kompakt noPB z wolnossącym silnkiem ok 1.6 spali 7l w takich warunkach...

Astra, Focus , Megane, Auris, itp. Budżet troche przymaly na jakies sensowne auto z uturbionym noPB.

Odpuscilbym produkty PSA i VW bo spora szansa, ze trafi na jakiś problematyczny silnik w tym okresie.

focus mk2 lift 1,6 100KM średnia 8,6l /100 trasa 2x18km . średni ruch. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to tyle trwa ale kolega pracuje za granicą i jest w Polsce tydzień na 2-3 miesiące więc dlatego tak wyglądają te poszukiwania , tym bardziej że obecny samochód jest w dobrym stanie a jak wraca to zwyczajnie nie zawsze ma czas zeby nawet jechać coś obejrzeć w sumie może obejrzał z 5 samochodów, i teraz po prosto w oko wpadło mu clio i chciałem się dowiedzieć czy jest sens się nim wogole interesować. 

Nie ma wymagań że za 20 Tyś chciał by 2 letni samochód.  

Już pisałem chyba nawet w tym wątku, ale się powtórzę...

 

Clio III grandtour 1.2 tce 100 posiadam 3,5 roku, przebieg ok. 132 000 km:

 

Zalety:

- względnie wygodny,

- przyzwoite hamulce,

- pakowny bagażnik,

- chyba najtańsze auto w eksploatacji jakie miałem (ceny części i prostota napraw),

- nie rdzewieje,

- niska awaryjność,

- niska cena zakupu.

 

Wady:

- idiotyczna charakterystyka silnika,

- katastrofalny elektrycznie wspomagany i awaryjny układ kierowniczy,

- silnik jak na swoje osiągi i masę samochodu pali jak smok, w mieście na krótkich trasach 10l potrafi pokazać, a 8,5 to norma,

- wnętrze jest tak brzydkie i tak tandetne, że mam odruch wymiotny za każdym razem jak tym jadę,

-roletka w bagażniku otwiera się na dziurach,

- dźwięk zamykania drzwi ala duży fiat/maluch,

- beznadziejny dostęp do wymiany żarówek, idiotyczne gniazdo żarówek mijania w reflektorze

 

Podsumowując to doskonałe auto z rozsądku, moja żona nawet je lubi, ja nienawidzę.

 

Pozdrawiam.

 

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seat Leon ST FR 1.4 TSI DSG - średnia z 500 mil wg komputera 6.3 l/100 km (trochę autostrad, trochę miasta, trochę korków, trochę jazdy po zadupiach). Na niektórych przejazdach pokazywał i 5.7 l/100 km. Jazda w tempie zgodnym z otaczającym ruchem, czyli średnia. Do tego poniżej 9 s do setki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.