Skocz do zawartości

SCENIC II PH II - SPRAWDŹ HAMULEC POSTOJOWY"


pawelli40

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,
Pacjent SCENIC III ph II

Od jakichś 4 miesięcy bujam się z "SPRAWDŹ HAMULEC POSTOJOWY"
Na początku błąd występował przy zaciąganiu - nie łapie lewa strona.

Tak więc w ramach szukania problemu wymienione:
- wtyczka na nową (fabrycznie nową)
- silniczek na używkę

Jeszcze przed wymianą silniczka błędy pojawiały się podczas jazdy ....
Po zamknięciu auta i po odczekaniu np. 10 min - błąd znikał i hamulec działał.
Sądziłem że to problem SILNICZKA - wiec kupiłem i wymieniony.

Dziś ZNOWU !!! Znamy komunikat "Sprawdź hamulec ....."
I też podczas jazdy.

Zamknąłem auto , wróciłem po paru minutach:
- zwolniłem hamulec - błąd znikł
- zaciągnąłem - i tym razem "NIE CHCIAŁ ODPUŚCIĆ" !!!!

Poczekałem kilka minut , zamknąłem auto i po 5 min hamulec działał bez zarzutu.

Potem jeździłem - i jest ok.

Co mu dolega ?
Na forach sa informacje - ale ludzie cały czas się z tym bujają i bujają ....

piszą o :
- sterownik w bagażniku w lewym boczku
- łącznik wiązki koło słupka - podobno jest kostka i tam różnie może być - tam 1 gość wymianił kostkę i jest ok
- czujnik sprzegła - jest ich chyba 3
- czujnik predkości obrotowej koła
- czujnik pedału hamulca
- czujnik na skrzyni biegów

Najgorsze ze to nawraca i nie ma złotego środka.

POMOCY !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wystarczyło cała nową linkę wymienić... I problemu nie było. Linkę kupiłem nową w ASO ogarniał mi to warsztat od renowek i nie miałem takich cyrkow żeby po kolei coś zmieniać.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio u wujka właśnie w scenicu 2 Ph II ten błąd się wyświetlal... Pod fotelem kierowcy jest kilka bezpiecznikow i przekaźnik. Poruszylem tym talatajstwem, zmieniłem bezpiecznik i problem ustal, wszystko działa jak być powinno 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To jest SC III - wiec nie ma linek ;)

 

Info od elektronika - połączenie "nowej wtyczki" z instalacją było wadliwe.
Nie było lutowana - a połączone na przelotki zaciskowe z czego:
1 żyła była poprawnie zaciśnięta
2 żyła - przewód łatwo udało sie wyciągnąć - czyli wygląda na to że tutaj był problem.

Dziś odbieram i testowanie jakieś 3-4 tygodnie.
Jak będzie ok, to problem rozwiązany - tyle że ten problem spowodował mechanik ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.