Skocz do zawartości

"Udawane 4x4" a umiarkowanie trudny teren


PMR

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Koonrad napisał:

gdzieś tam wcześniej pisałem jak stanąłem w piasku, ESP dusi silnik więc IMO lepiej wyłączyć 

mowa oczywiście o głębokim śniegu/błocie/piasku, wtedy opory są na tyle duże (jak jeszcze będzie podjazd)

że jak ESP odetnie trochę mocy to auto zgaśnie i już nie ruszysz

czasem tez lepiej jest zakręcić kołami żeby dokopać się do przyczepnego podłoża czy oczyścić bieżnik opon

 

U mnie na wsi teraz błoto po pachy, więc wolę się teoretycznie przygotować.

Tragedii jeszcze nie ma, bo wczoraj brat Passatem z DSG pociął po tym błocie i pojechał ... a chyba niczego nie wyłączał ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mokrii napisał:

Jak ja się cieszę że nie mam tych durnych systemów ;]

natapane Redmi5
 

Dokładnie. Za to pokochałem (pierwsze) Subaru, bo akurat kupiłem zimą, z systemów miał jedynie ABS, za to stały napęd ze szperą robił swoje:jem:. Do tego dość lekkie auto i prowadziło się jak po sznurku. Było bardzo przewidywalne na śliskim i zachęcało do zabawy. Nie mogłem sie doczekać kiedy spadnie śnieg.

Przy Volvo, mimo AWD wolę jak nie pada 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Azbest napisał:

 

"Protezy" 4x4 dają radę, ale do trudniejszego terenu ważne są jeszcze 2 czynniki - opony i prześwit ... i wychodzi z tego SUV :). To razem dopiero działa dobrze. 

Mam Outlandera 4WD - jeździ to nadzwyczaj dobrze po głębokim śniegu, piachu, grząskich trawnikach ... nie spodziewałem się że będzie aż tak duża różnica w porównaniu zwykłego samochodu z FWD. Tutaj też ważne są opony - na letnich 18" jest słabo w terenie, ale na zimowych i całorocznych 16" to można powiedzieć że samochód jedzie dzielnie.

 

Bo letnie pewnie masz te fabryczne opony Toyo, które nadają się tylko na asfalt. Po założeniu czegoś agresywniejszego auto potrafi nadążać nawet za prawdziwymi terenówkami. Co jak co, ale napęd to się im udał.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, MarcG napisał:

Pewnie masz lepsze opony ;]

 

Pewnie miał też w nich niższe ciśnienie niż te nowoczesne w swoich eko ustawieniach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Manx napisał:

Napęd idzie na 4 koła, samochód nie wisi na podwoziu, no to ten pierwszy (X1) i drugi (seria 3) tak jakby miały opony do niczego... albo kontrolę trakcji aktywną.

Ja kiedyś FWD na zimówkach wjechałem w śniegu tam gdzie gość RAV4 z napędem na 4 na letnich nie mógł, zakopał się i potem go jeszcze owym FWD wyciągałem ;)

 

W sieci jest pełno testów, które niezbicie dowodzą że nawet 4x4 sobie zimą nie poradzi jeśli będzie na letnich oponach. FWD na zimówkach będzie lepsze. Ludzie nie doceniają tego, jak wiele zależy od opon.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Koonrad napisał:

 

jeśli mając przyczepność na jednym kole, potrafi zjechać z rolek to dlaczego w terenie gdzie takie sytuacje nie występują ma sobie nie poradzić ?

 

 

mam porównanie z klasycznym 4x4 - vitara (tutaj brak blokad najbardziej doskwiera, wystarczy że złapiesz wykrzyż i jest po zabawie)

 

 

chętnie zobaczył bym taki test rolkowy ale na piaszczystym podłożu jak plaża. Ciekaw jestem co na to mądre systemy poradzą 

Jeśli w Vitarze  złapiesz wykrzyż to jest na to prosty sposób :ok: by wyjechać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, szyman napisał:

chętnie zobaczył bym taki test rolkowy ale na piaszczystym podłożu jak plaża. Ciekaw jestem co na to mądre systemy poradzą 

Jeśli w Vitarze  złapiesz wykrzyż to jest na to prosty sposób :ok: by wyjechać

Jeździłem X3 po plaży i dawała radę, weź pod uwagę że te auta ważą od 1600kg w górę, więc jest ciężko na grząskim podłożu

Tak samo jak vitarka objeżdżała zmotane patrole na piaskowni 

 

A gdyby na każdy wykrzyż była rada to by ludzie blokad nie zakładali ;)

Wystarczy głębszy rów i jest lipa

 

Widzisz X3 kupiłem do przyczepy, bo byle mokra łąka i FWD się poddawało

Teraz mogę się zatrzymać i z miejsca ruszam na trawie pod górkę z 1000kg na haku

Do tego jak trzeba podjechać gdzieś polna droga to też daje radę

i do tego te auta zostały stworzone

A na plaży zakopiesz każde auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ryb napisał:

 

Bo letnie pewnie masz te fabryczne opony Toyo, które nadają się tylko na asfalt. Po założeniu czegoś agresywniejszego auto potrafi nadążać nawet za prawdziwymi terenówkami. Co jak co, ale napęd to się im udał.

:ok:

Mam Bridgestone - też tylko na asfalt. W każdym razie i tak wolę ten samochód na 16" - wyglądają gorzej, ale lepiej się na nich jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.02.2019 o 20:25, PMR napisał:

Niekiedy, sporadycznie ale jednak, jeżdżę w umiarkowanie trudnym terenie - podmokłe łąki, błotniste drogi itp. Napęd na 2 koła czasami się poddaje.

 

Czy aktualnie stosowane sterowanie dołączanym napędem 4x4 polepsza znacząco "dzielność terenową"?

 

Nie myślę tu o "pełnym 4x4", z blokadami mostów, wielkimi kołami, takimiż prześwitami i kątami wykrzyżowania, nawet nie o SUVach czy SAVach, tylko o rozwiązaniach stosowanych w szosowych kompaktach. W szczególności np. w VAG (Golf, Leon, Octavia itp.).

 

Kiedy dawno temu kupiłem pierwszy samochód z TCS (Punto HGT) byłem dość rozczarowany tym, w jak niewielkim stopniu pomagał on np. w wydostawaniu się z zasp.

 

Każde AWD/4x4 będzie 100x lepsze od najlepszej ośki.

Ten TCS w Punto to nietrafione porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ryb napisał:

 

W sieci jest pełno testów, które niezbicie dowodzą że nawet 4x4 sobie zimą nie poradzi jeśli będzie na letnich oponach. FWD na zimówkach będzie lepsze. Ludzie nie doceniają tego, jak wiele zależy od opon.

 

Mimo że w dustrerze mam napęd tylko na przód a jeździ się po różnych terenach (dzisiaj mega dużo śniegu i z każdego podwórka wyjechałem), cały rok jeżdżę na ostrych zimówkach albo ostrym wielosezonie, wszystkie jodelki i opony kierunkowe rady nie dają, ostre jak najbardziej ;) ostre czyli agresywny bieżnik ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Koonrad napisał:

 

A na plaży zakopiesz każde auto

vitara masa ok 1300kg. Piasek grząski że ciężko było iśćInked20170814_192923_LI.jpg.8b068cf7aabe11206e512e82ebe28b28.jpg

GV waga 1750kg. na pusto Wjazd na plaże w miejscu gdzie jest betonowe molo w oddali :phi: dodatkowo z gór spływające strumyki przez plażę do morza 1114244997_AlbaniamorzeJoskie.jpg.2872d18c696ee58a40a298e126e538d4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, szyman napisał:

vitara masa ok 1300kg. Piasek grząski że ciężko było iśćInked20170814_192923_LI.jpg.8b068cf7aabe11206e512e82ebe28b28.jpg

Skąd te masy ?

Moja waży  poniżej 1100kg  (5d ma 1100)

a GV 3d 1400kg

 

W piachu też jeździła ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Koonrad napisał:

Skąd te masy ?

Moja waży  poniżej 1100kg  (5d ma 1100)

a GV 3d 1400kg

 

W piachu też jeździła ;)

 

 

z wagi i to w dodatku z dwóch różnych punktów. Opony szpej i LPG  robi swoje. masy z dowodu możesz włożyć miedzy bajki :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, szyman napisał:

z wagi i to w dodatku z dwóch różnych punktów. Opony szpej i LPG  robi swoje. masy z dowodu możesz włożyć miedzy bajki :phi:

Wiele aut w homologacji/dowodach ma wpisane masy mocno odchudzonych wersji :no:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, szyman napisał:

z wagi i to w dodatku z dwóch różnych punktów. Opony szpej i LPG  robi swoje. masy z dowodu możesz włożyć miedzy bajki :phi:

Ja mam prawie serię więc waga nie będzie wiele większa

Kangur, osłona pod silnik i trochę większe koła, 300kg to nie waży

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, szyman napisał:

możesz nie wierzyć sam byłem w szoku i jechałem na inna wagę która pokazała identyczny wynik

Wszystko waży ja samego zabezpieczenia przed ruda mam z 10 kg jak nie więcej :bzik:

Dlaczego mam nie wierzyć ? Swojej nie ważyłem i raczej nie będę

 

Ale jeśli Suzuki zaniża to x3 może 1800 albo więcej ma ?

Doszedł hak, LPG a w papierach chyba 1600 z hakiem 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koonrad napisał:

Dlaczego mam nie wierzyć ? Swojej nie ważyłem i raczej nie będę

 

Ale jeśli Suzuki zaniża to x3 może 1800 albo więcej ma ?

Doszedł hak, LPG a w papierach chyba 1600 z hakiem 

 

od kilkunastu lat wazę auta i w większości masy podane w DR sa zaniżane np 807 z 2.0 HDi ważyła o ile pamiętam 1870 albo 1890kg 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sherif napisał:

Dokładnie. Za to pokochałem (pierwsze) Subaru, bo akurat kupiłem zimą, z systemów miał jedynie ABS, za to stały napęd ze szperą robił swoje:jem:. Do tego dość lekkie auto i prowadziło się jak po sznurku. Było bardzo przewidywalne na śliskim i zachęcało do zabawy. Nie mogłem sie doczekać kiedy spadnie śnieg.

Przy Volvo, mimo AWD wolę jak nie pada 8-)

Przesadzasz.... poprzednim xc70 wjeżdżałem na plażę i nigdy nie musiałem być z niej wyciągany... latałem też po zasypanym jeziorze i tragedii nie było... należało tylko pamiętać o niższym prześwicie... Obecnym xc70 w poprzedni weekend władowałem się na łąkę, żeby posprawdzać napędy i o własnych siłach udało mi się wrócić mimo ok. 25 cm kopnego śniegu. W sezonie zimowym regularnie latam MB GLK, który ma 50:50 i jeśli chodzi o zachowanie na śniegu to znacznej różnicy nie widzę, ot może GLK bardziej "zamiata" tyłem przy dodawaniu gazu, za to xc70 bywa podsterowne przy hamowaniu... Za to żadnego z tych aut nie zamieniłbym na FWD - porównanie miałem dzisiaj, gdy peugeotem 308 nie mogłem przodem wjechać pod lekką górkę i musiałem ją atakować na wstecznym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w doooopach się wam poprzewracało :]

szpery, bajery, audi, land rovery, xdrive, land cruisery….

 

to wszystko gooooooofnooooo :] 

 

 

pandziocha 4x4 objedzie wszystko i w każdych warunkach :]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, rwIcIk napisał:

Wiele aut w homologacji/dowodach ma wpisane masy mocno odchudzonych wersji :no:

 

U mnie w Sorento było to 20% 😯

Ale przynajmniej był czołg... 😁

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam prawie serię więc waga nie będzie wiele większa
Kangur, osłona pod silnik i trochę większe koła, 300kg to nie waży
 
 
Dolicz płyny i się okaże że masz więcej o jakieś z 50 kg

natapane Redmi5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.02.2019 o 20:25, PMR napisał:

Nie myślę tu o "pełnym 4x4", z blokadami mostów, wielkimi kołami, takimiż prześwitami i kątami wykrzyżowania, nawet nie o SUVach czy SAVach, tylko o rozwiązaniach stosowanych w szosowych kompaktach. W szczególności np. w VAG (Golf, Leon, Octavia itp.)

Wracając do głównego pytania - w zasadzie wszystkie VAGi (z małymi wyjątkami) mają napęd oparty o Haldexa. Od czwartej generacji jest to bardzo sprawne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, vavoom napisał:

Wracając do głównego pytania - w zasadzie wszystkie VAGi (z małymi wyjątkami) mają napęd oparty o Haldexa. Od czwartej generacji jest to bardzo sprawne rozwiązanie.

A jaka jest różnica w haldexie pomiędzy np . octavią gdzie nie ma żadnych trybów a suvem kodiaqiem gdzie możesz wybrać różne tryby śnieg, auto itd. Tylko oprogramowanie coś symuluje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko oprogramowanie, i to bardziej do kontroli trakcji, skrzyni, czułości gazu niż samego haldexa, choć może w jakiś trybach offroad jest bardziej spinany. Miałem okazję testować na rolkach Tiguana z 4Motion Active Control, zmiana trybów nie robiła żadnej różnicy. Może podczas jazdy jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, vavoom napisał:

Tak, tylko oprogramowanie, i to bardziej do kontroli trakcji, skrzyni, czułości gazu niż samego haldexa, choć może w jakiś trybach offroad jest bardziej spinany. Miałem okazję testować na rolkach Tiguana z 4Motion Active Control, zmiana trybów nie robiła żadnej różnicy. Może podczas jazdy jest inaczej.

Jest bardzo prawdopodobne, że wszystko zależy od softu. Porównuję volvo xc70 3.2 2011 do xc70 3.0t6 z fabrycznym pakietem polestar 2015 i pomimo tego, że są to dokładnie takie same układy (sprawdzone organoleptycznie pod samochodem), to na drodze zachowują się inaczej. Nowszy przy gwałtownym dodaniu gazu ma tendencję do zamiatania tyłem. Fakt, że dysponuje mocą około 100KM więcej, ale odnoszę wrażenie, że przerzuca więcej napędu na tył. Ergo, skoro układ jest taki sam i most z haldexem jest identyczny, to za takie zachowanie odpowiada elektronika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.02.2019 o 22:19, norm4n napisał:

Przesadzasz.... poprzednim xc70 wjeżdżałem na plażę i nigdy nie musiałem być z niej wyciągany... latałem też po zasypanym jeziorze i tragedii nie było... należało tylko pamiętać o niższym prześwicie... Obecnym xc70 w poprzedni weekend władowałem się na łąkę, żeby posprawdzać napędy i o własnych siłach udało mi się wrócić mimo ok. 25 cm kopnego śniegu. W sezonie zimowym regularnie latam MB GLK, który ma 50:50 i jeśli chodzi o zachowanie na śniegu to znacznej różnicy nie widzę, ot może GLK bardziej "zamiata" tyłem przy dodawaniu gazu, za to xc70 bywa podsterowne przy hamowaniu... Za to żadnego z tych aut nie zamieniłbym na FWD - porównanie miałem dzisiaj, gdy peugeotem 308 nie mogłem przodem wjechać pod lekką górkę i musiałem ją atakować na wstecznym :)

NIe, nie przesadzam. Napisałem jak ja to widzę w porównaniu do napędów Subaru, którymi jeździłem poprzednie 10 lat. Nie napisałem, że w XC70 jest zły ale poprostu daje znacznie mniej frajdy. Jest też mnie przewidywalny, przy poślizgu jest nadsterowny a jego ciężar sprawia że nie bardzo nadaje się aby sobie poszaleć. Też nie jestem pewien czy trakcja da sie całkowicie wyłączyć, niezależnie od V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

THX

 

Dość mocno jestem przekonany do tego, żeby w następnym samochodzie mieć napęd na 4 koła, choć bardziej ze względu na przyczepność na mokrym asfalcie, ale chciałem poznać opinie o zachowaniu takich wynalazków w lekkim terenie. Widzę, że ogólnie są pozytywne - to tym lepiej :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.02.2019 o 14:45, norm4n napisał:

Jest bardzo prawdopodobne, że wszystko zależy od softu. Porównuję volvo xc70 3.2 2011 do xc70 3.0t6 z fabrycznym pakietem polestar 2015 i pomimo tego, że są to dokładnie takie same układy (sprawdzone organoleptycznie pod samochodem), to na drodze zachowują się inaczej. Nowszy przy gwałtownym dodaniu gazu ma tendencję do zamiatania tyłem. Fakt, że dysponuje mocą około 100KM więcej, ale odnoszę wrażenie, że przerzuca więcej napędu na tył. Ergo, skoro układ jest taki sam i most z haldexem jest identyczny, to za takie zachowanie odpowiada elektronika.

nie ma przypadkiem różnic w masie ?

Mój właśnie  (AFAIR prawie 1.9t) zamiata tyłem, zachowuje się jak ciężki kloc na lodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.02.2019 o 21:02, Koonrad napisał:

Dlaczego ?

Teoretycznie przyhamowuje koło które się ślizga i więcej mocy trafia na koło które ma przyczepność (o ile jest taka funkcja)

 

W 4x4 elektronika potrafi 100% mocy przenieść na jedno koło

 

 

To potrafi tylko sztywne spięcie mechaniczne całości mechanizmów różnicowych.
Każde blokowanie koła hamulcem przez ASR to strata mocy na tarcie hamulca w tym kole.
Więc nie ma 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, pawel_78 napisał:

To potrafi tylko sztywne spięcie mechaniczne całości mechanizmów różnicowych.
Każde blokowanie koła hamulcem przez ASR to strata mocy na tarcie hamulca w tym kole.
Więc nie ma 100%.

zgoda, w praktyce mocy jest na tyle dużo, że auto potrafi mimo tych strat ruszyć mając przyczepność na jednym kole

a przypadku gdy moc odejmowana jest na silniku to auto się dusi i może zgasnąć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Koonrad napisał:

zgoda, w praktyce mocy jest na tyle dużo, że auto potrafi mimo tych strat ruszyć mając przyczepność na jednym kole

a przypadku gdy moc odejmowana jest na silniku to auto się dusi i może zgasnąć 

Nie zawsze jest na tyle dużo :D.
A zgaśnięcie nie jest jeszcze jakąś tragedią.
Blokada mechaniczna ma tę zaletę że działa od razu (zakładając świadomość kierowcy gdzie jedzie) a nie dopiero gdy "coś się dzieje źle".
To coś jak za oknem pada śnieg to w szortach nie wychodzisz na długi spacer.
W ogóle układy mechaniczne wyróżniają się szybkim czasem reakcji - problem jest taki że są drogie...
A co do sztywnej blokady - jest też wada - nie można zapomnieć jej wyłączyć na drodze o dobrej przyczepności - w taki sposób można uszkodzić auto - w Tatrach tak niektórzy ukręcali "ramę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, pawel_78 napisał:

- jest też wada - nie można zapomnieć jej wyłączyć na drodze

Koledzy z korpo wzięli kiedyś pool-owego Hi-Lux-a pobawić się w piachu. Niestety zapomnieli wyłączyć 4H przed wjazdem na A. Wał wyszedł w kabinie. Cudem przeżyli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sherif napisał:

nie ma przypadkiem różnic w masie ?

Mój właśnie  (AFAIR prawie 1.9t) zamiata tyłem, zachowuje się jak ciężki kloc na lodzie.

Nie zwalałbym tego na masę, bo internet podpowiada, że różnice między wersjami silnikowymi to +-100 kg...

Może nie wyraziłem się jasno, t6 polestar potrafi przerzucić napęd na tył na mokrej nawierzchni przy zmianie pasa ruchu podczas wyprzedzania... Nadto, 3.2 byłem w stanie na śniegu ustawić bokiem i trzymać pod takim kątem do momentu odpuszczenia gazu, a tego drugiego od razu zaczyna obracać. Ewidentnie odczucia jazdy zmierzają w kierunku jazdy RWD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Joki napisał:

Koledzy z korpo wzięli kiedyś pool-owego Hi-Lux-a pobawić się w piachu. Niestety zapomnieli wyłączyć 4H przed wjazdem na A. Wał wyszedł w kabinie. Cudem przeżyli.

4H czy 4L ?

Dziwne, że nie ma zabezpieczenia względem prędkości /obrotów. W Subaru reduktor działał tak, że można jechać na autostradzie, ale V max była odpowiednio mniejsza. W firmowym Terracanie kiedyś kolega zapiał mi reduktor z blokadą i nie chciało mi się to wyłączyć 8-) a następnego dnia musiałem 600km zrobić. Max można było AFAIR 60kmph jechać.

Tym bardziej nie spodziewałbym się tego po Toyocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, norm4n napisał:

Nie zwalałbym tego na masę, bo internet podpowiada, że różnice między wersjami silnikowymi to +-100 kg...

Może nie wyraziłem się jasno, t6 polestar potrafi przerzucić napęd na tył na mokrej nawierzchni przy zmianie pasa ruchu podczas wyprzedzania... Nadto, 3.2 byłem w stanie na śniegu ustawić bokiem i trzymać pod takim kątem do momentu odpuszczenia gazu, a tego drugiego od razu zaczyna obracać. Ewidentnie odczucia jazdy zmierzają w kierunku jazdy RWD.

Czyli pewnie jednak jest jakaś różnica w napędzie lub jego sterowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, pawel_78 napisał:

To potrafi tylko sztywne spięcie mechaniczne całości mechanizmów różnicowych.
Każde blokowanie koła hamulcem przez ASR to strata mocy na tarcie hamulca w tym kole.
Więc nie ma 100%.

Przecież moc tracona na wyhamowanie takiego lekko kręcocęgo się koła jest minimalna... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.02.2019 o 14:45, norm4n napisał:

Fakt, że dysponuje mocą około 100KM więcej, ale odnoszę wrażenie, że przerzuca więcej napędu na tył. Ergo, skoro układ jest taki sam i most z haldexem jest identyczny, to za takie zachowanie odpowiada elektronika.

Sam sobie odpowiedziałeś :skoro ma te 100KM/120Nm więcej to trudno żeby tył dostawał mniej jeśli napęd będzie tak samo spięty jak w słabszej wersji. Dodatkowo wrażenie potęguje to że w T6 masz ponad 100Nm więcej dostępne w niemal całym zakresie obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, grogi napisał:

Przecież moc tracona na wyhamowanie takiego lekko kręcocęgo się koła jest minimalna... 

Nie tak do końca. Hamowanie koła ma na celu zwiększenie momentu obrotowego na nim (zatem i na kole po przeciwnej stronie) do wartości, która pozwoli autu ruszyć. System hamulcowy musi bardzo dobrze współpracować z systemem sterującym mocą silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, grogi napisał:

Przecież moc tracona na wyhamowanie takiego lekko kręcocęgo się koła jest minimalna... 

dokładnie taka sama jak przeniesiona na koło po drugiej stronie auta. Układ dąży do wyrównania obrotów a to jest możliwe tylko przy jednakowym momencie na obu kołach jednej osi. A skoro obroty i moment ten sam to moc też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pawel_78 napisał:

dokładnie taka sama jak przeniesiona na koło po drugiej stronie auta. Układ dąży do wyrównania obrotów a to jest możliwe tylko przy jednakowym momencie na obu kołach jednej osi. A skoro obroty i moment ten sam to moc też.

Masz chyba rację. Muszę to sobie policzyć, ale otwarty dyferencjał chyba właśnie tak działa - dystrybucja mocy po równo na oba koła... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dowolny naped na cztery kola z przyczepnymi oponami pojedzie lepiej niz dobry naped z blokadami ale na oponach zaklejonych gina czy błotem. Bo nawet najlepszy naped nie podola, jesli opony nie wyrobia i nie bęąd chcialy zlapac chociaz odrobiny przyczepnosci. Mozna to nadrobic pędem samego pojazdu wjezdzajac w trudny teren z odpowiednia predkoscia - ale wtedy do gry wchodzi prześwit ... gdy jego zabraknie to tez nie pojedziesz. Bledne kolo ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.